Ajena

aguś nie wiem od czego mnie boli kręgosłup, ale wiem, że wcześniej nigdy tak długo na rowerze nie ćwiczyłam. Dziś nabiję na krokomierz więcej kcal, na rowerze znacznie mniej i poćwiczę jak zawsze. Wszystko w granicach rozsądku:)

Marzenka na 1 km według mojego krokomierza z ustawieniami pode mnie, wchodzi jakieś 550 kroków.

Nutti wyniki zapisuje od tygodnia. Jeszcze nie wiem jak to wygląda na chudnięciu. Jestem po @ i nie umiem powiedzieć co jest przyczyną spadku wagi. Pociągnę taki wynik jeszcze przez tydzień. Później zobaczę jak będę się czuć, bo to jednak spory wysiłek. Warzywa są super. Ja kupuję warzywa na patelnię i to trio, no i szpinak, o którym zapomniałam :O

I śniadanie 179 kcal.

Dorotko sto lat. Życze ci, abyś dostała fajne prezenty i żeby ci jedzonko w cycki poszło :) https://www.youtube.com/watch?v=0vKiv1mMdOI

Nutti wczoraj tak jakoś wyszło, ze wieczorem już na kafeterii nie byłam i nie zrobiłam podsumowania. Ale muszę to zmienić i być systematyczna :P

Nutti ja kupuje w biedronce trio warzyw. Fajne są, bo bez ziemniaków i nie są tak drobno pokrojone:)

Witam. A ajence brakuje jeszcze 500 krokow wiec jej nie mozna przeszjadzac bo chodzi na okolo pokoju i moze sie pomylic Marzenka super tekst :D:D:D W sam raz na początek dnia hehe. Co do wczorajszego dnia to dostarczyłam 2086 kcal, spalonych 1009. Ale dziś muszę więcej poćwiczyć i pospacerować. Rower muszę chyba odstawić, bo zaczyna mnie boleć kręgosłup:P No nic. Dziś nowy dzień i podejdę do niego mądrzej :P Za chwilkę na śniadanko:)

Marzenka jak coś, to podaj ile spaliłaś kcal dziś :).

O to rzeczywiście nie daleko:). Czyli wszystko przed nami hehe.

Nuti Słomniki, mówi ci to coś?

Nutti oby tak dalej. Nutti a do Krakowa masz daleko?

Nutti poćwiczę na rowerze tak do 1000 i tak nie jest to prawda ale tego teraz si e trzymam:P

Dziś według moich liczników 800 kcal. Ćwiczeń nie liczę tylko te, które mam czarno na białym:P

Obiad u mnie wyniósł 377 kcal.

Marzenka pracujesz dziś?

Bogusia dzięki za koktajle, kochana jesteś. Napewno skorzystam :)

U mnie też piękna pogoda, właśnie wróciłam ze spaceru:)

Zołza proponuje kawkę i do boju :)

Szarotka znów mnie motywujesz i imponujesz tym podawaniem swoich spadków. Dzięki :):):)

Dziś była babka zapytać czy mój syn nie poszedł by do niej do pracy na stanowisko kucharza. Twierdzi, że jest za co robić. No ale on nie chce. Mówi, że woli swoją pizzerie :P Póki co praca chodzi za nim, a nie na odwrót. Dobre i to:)

II śniadanie 277 kcal

Nutti ja pomyślałam, że może po 3 latach czas na zmiany:( Ale wrócę do nich zobaczę, czy będą działały jak kiedyś:P

No właśnie, że te zasady są rozsądne i można sobie wybrać z produktów te, które się lubi:) Mnie to jak najbardziej podeszło. jasne i proste a do tego czytelne zasady. Co, kiedy i ile:) To mi gra:) Do tego trochę ruchu i voila:)

Witam. Iduniu tamte zasady sprawdziły się w 100%. Dzięki nim schudłam 26 kg. TERAZ BĘDĘ MUSIAŁA DO NICH WRÓCIĆ:)