-
Zawartość
218 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ajena
-
Może rzeczywiście pójdę w kosmetykę, oczywiście słodycze obowiązkowo. Przyjmie zawsze i wciąż i to w każdej ilości. Moja krew:)
-
20
-
Cześć dziewczyny ja znów się witam z postanowieniem, że będę na bieżąco z kafeteria przez cały dzień. A wystarczy, że wezmę się za jakąś robotę i czas mi ucieka jak szalony:P Ja dziś po śniadaniu, teraz kawa. Robicie jakieś prezenty niespodzianki mikołajkowe swoim pociechom?
-
Nutti słyszałam, że jak wieczorem chce się jeść to trzeba zwiększyć posiłki podczas dnia:)
-
Nutti okna umyte. Muszę w końcu wziąć się za dekoracje tych pierników. Nie kupiłam barwników do lukru:P Zrobię porządek z tymi piernikami to czeka mnie czyszczenie dywanów. Mój to aż się prosi.
-
Idę, bo moja pora obiadu się zbliża:P
-
Marzenka zgadza się. Okna mam już pomyte:). Kiedyś uczono mnie by podczas odchudzania robić 2,5 - 3h przerwy. Przerwę 4 godzinną wprowadzać po spożyciu mięsa. Ale wiadomo, że szkół na odchudzanie jest mnóstwo i każda dobra jak się na niej chudnie:D
-
Nutti kochana, ja nie wiem czy ryba odchudza albo ryż. Jem go bo lubię. Robię niewielkie porcyjki i tak spada mi waga w dól. Zaczęłam odchudzanie od 104 kg, albo i więcej. Dokładnie nie wiem ile było na początku. 104 było jak kupiłam wagę. A kupiłam ją jakieś 4 tygodnie po rozpoczęciu walki. Widziałam, że coś się zaczęło zmieniać na lepsze więc ciekawa byłam jak to wygląda na wadze:)
-
Witam. Ja przy śniadaniu. Nutti zainspirowałaś mnie tą przedświąteczną przerwą. Możliwe, że coś w tym jest :)
-
Zołza jak mi czas pozwala to siedzę i bawię się kompem, ale nie zawsze tak jest :P Jutro będę lukrować i ozdabiać świąteczne pierniczki:)
-
Moje posty znów nie wchodzą, no ja to mam szczęście.
-
Pewnie zajęta. Teraz w grudniu taki okres czasu pracowity.ja chce się wyrobić ze sprzątaniem na drugą niedzielę, bo odpust mam za oknem hehe. Pewnie jacyś goście będą.
-
Od niedzieli nie liczyłam kcal, jakoś nie było kiedy. Dziś też 2 posiłki z rana o 17 zjadłam 2 paczki i pewnie coś jeszcze wrzucę:)Jutro cały dzień czeka mnie zabawa z lukrowaniem więc pewnie coś dobrego się obliże. Ćwiczeń nie było jeszcze dziś, będzie trzeba coś się powyginać:p
-
Czesc dziewczynki. Ciezko mi jakos wrocic po niedzieli:)
-
Zołza masz racje. Wygłupiam się z tymi podliczaniami dnia. Koniec z tym!!!
-
Ja dziś zjadłam pół kajzerki z biedronki z kilkoma plastrami odgrzewanej kaszanki na margarynie. Za Chiny Ludowe nie mam pojęcia ile czego było i ile to mogło by mieć kcal :P
-
No no Marzenka, co do postanowienia adwentowego, to mi naprawdę zaimponowałaś :)
-
Dziewczyny a co z postanowieniami adwentowymi, robimy jakieś?
-
Witam Szarotka super imprezkę miałaś :). Należało ci się jak psu buda :)Alkohol też ras na jakiś czas jest jak najbardziej wskazany, więc spoko. Andrzejki w końcu :) Ja po śniadaniu, szklana mniej niż 83 kg pokazać nie chce:P. Idę zaraz robić kawę i brać się dalej do roboty:)
-
Marzenko cebula była ale bez miodu hehe. Z nadprogramowych produktów były krakersy, krem milk, winogron i ogórki na półsłodko :) Ogólnie dostarczyłam dziś 1296 kcal. Spaliłam około 400. Uciekam powoli. Dobranoc.
-
No i pożarłam 250 kcal ekstra (czytaj słodycze):P
-
Zjadłabym coś dobrego
-
Marzenka dokładnie tak. Jutro ważenie. Ja po obiedzie. Miałam ryż z warzywami i rybą. Robię porządki w segmentach. Jeszcze nic nie poćwiczyłam. Muszę się podliczyć, bo nie wiem na ile mogę sobie jeszcze pozwolić.
-
Wasze wpisy są, a gdzie moje?
-
Marzenko no właśnie moja stopka nie wchodzi :(