Ajena

Witam. Belka wychodzi na to, że mamy tyle samo w pasie:) Waga niestety poszła w górę, a już na pewno nie spadła 84,20 kg:(. Przechodzę ściśle na swoją dietę!!! Ciekawa jestem sobotniego ważenia. Będę się ważyć codziennie i do dzioba nie włożę niczego z poza diety.

Dobranoc:)

hoga praca wre :) wracaj do nas :)

Dostarczyłam 1533 kcal spaliłam rowerek 200 krokomierz 150 cwiczenia X ?

belka67 normalnie w szoku jestem jak pomyślę o jutrzejszym dniu. A tu ćwiczyć się nie chce:P

A ja na podwieczorek jem pastę twarożkową z wczorajsza.

Zołza jakby to tylko odchudzało to ja chętnie:D:D:D A swoją drogą szkoda, że nie ma takich pijawek wsysających kalorie :P Jak tylko coś takiego opatentuję zaraz wam polecę :D

Dowcipnisie hehe. Moje ka to nie odchudzona pijawka tylko rybka :D:D:D

Ja po obiedzie ka, warzywa i ryż:)

Marzenka masz racje. Koniecznie muszę zwrócić uwagę na ilość dostarczanych kcal i na spalanych. Zakładam dietę 1500:)

Ta kafeteria to chyba na korbę chodzi. Straszna sprawa:O

no to zjadłam :P

Szarotka masz racje. Wiem, że cały czas robię coś źle i nie mogę dojść co to jest:O

Szarotka ja też mam wagę na plus, dlatego muszę wyregulować te dostarczane i spalane kcal. Mam pytanie. Jak myślisz, czy jeśli je się każdego dnia o wyznaczonych godzinach i nagle zje się śniadanie później, to czy automatycznie przestawia się godziny posiłków przez cały dzień, czy po prostu kolejny posiłek zjeść według zaplanowanych godzin i kontynuować?

Witam pięknie:) Ja po śniadanku było to musli 143 kcal Szarotka my chyba dziś obie o podobnych godzinach jadłyśmy śniadanko:) Marzenko szczerze mówiąc to właśnie przez te nierówne dostarczanie i spalanie kcal waga skacze mi jak konik polny. Muszę ją wyregulować:P

Szarotka mój chyba już dobrze działa, tylko ze ja dziś bardzo mało się ruszałam hehe Dziewczynki podsumowując. Dzień zaliczam do udanych:) Mogłam zjeść trochę mniej, ale nie było źle:P Dostarczyłam 1627 kcal, spaliłam rowerem 300, trochę poćwiczyłam a na krokomierzu spalonych nie cale 200

Marzenka ja próbuję ściągnąć antywirus pandę na kompa i strasznie opornie mi to idzie :O

Jejku, ale długo wchodzą te strony. IDę poćwiczyć, bo jeszcze dużo przede mną. Na spaCERZE NIE BYŁAM BO DESZCZ. wszystko MUSZĘ POĆWICZYĆ W DOMU.

Aguś mnie krokomierz służy do kontrolowania ile kroków zrobiłam w ciągu dnia. Specjalnie nie chodzę po domu aby schudnąć. Inna sprawa kiedy jestem na spacerze, wtedy sprawdzam ile przeszłam:)

Co o tym myślicie? W ciągu dnia dozwolone; Pieczywo razowe 175g. do wyboru; 4 kromki pieczywa razowego 2 bulki grahamki 3 mniejsze bulki z ziarnami Makaron, kasze, ryz 30g. produktu przed ugotowaniem. Do wyboru; 3 plaskie lyzki produktu przed ugotowaniem 1/3 torebki (po 10 dag) przed ugotowaniem mleko 2% 400g. 2 szkl.lub naturalne produkty mleczne twarog chudy 50g. plaster sera 5,5cm/1,5 cm Jaja 15g. 1/3 sredniej sztuki (2 - 3 jaja tygodniowo) Mieso, drob, ryby 120g. do wyboru; duzy filet z ryby, 1 i 1/2 udka bez skory, kawalek miesa 18 cm/15 cm wedliny 30g. do wyboru; 3 male plasterki (np.poledwicy sopockiej), 1 i 1/2 duzego plastra (np.szynki z indyka) Olej i oliwa 20g. 2 lyzki Margaryna 10g. 2 male lyzeczki ziemniaki 200g. 3 srednie sztuki Warzywa 400g. do wyboru; 4 duze pomidory, 8 ogorkow gruntowych, 2 brokuly, 2 srednie papryki, 8 burakow Owoce 200g. do wyboru; 2 srednie sztuki np. jablko, brzoskwinia kiwi, nektarynka, banan 2 szkl. malych owocow sezonowych maliny, jagody, porzeczki, truskawki, 20 sztuk owocow pestkowych czeresni, wisni winogrona, 6 sztuk wiekszych owocow pestkowych sliwki, nektarynki, mirabelki.

E, do bani ten mój drugi krokomierz. Na bezczynności się resetuje :O Syn będzie miał do biegania.

Marzenka zobaczysz, że Szarotka jeszcze nam pokarze hehe Tylko patrzeć jak sobie kupicie hehe. Polecam:) Ja po drugim śniadaniu. Miałam pastę twarogową:) 300 kcal z pieczywem.

Moja koleżanka natomiast jest tak szczupła, wręcz chuda. Nigdy nie założyła spódnicy bo ją wstyd. Nóżki to same kości, w ogóle nie ma łydek. Co ona biedna nie robi żeby przytyć. A je 24h/dobę.

Nutti żółtka składam i wykorzystuje do ciast albo czegoś innego. A jak już mam ich w nadmiarze to są tu chętni na nie :) Marzenka czemu nie. Czasem naprawdę się ich nazbiera, że nie wiadomo co z nimi robić:P Ale nie zawsze jem na śniadanie jajecznicę. Czasem jest to musli czy jakaś kanapka.

Szarotka a jaki jest twój?ja mam takie http://allegro.pl/pedometr-krokomierz-cyfrowy-kfj-03-nordic-walking-i4798099055.html https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSa71WaaSzsirPQeC5kM3UcdyyNzBY5eEDoJhuDbIKgRF5sEJYQGg