Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Szarotka, oby więcej takich błędów było dzięki którym są spadki:)
  2. Dzięki za gratulacje:). Aga masz racje, trzeba się ruszać. Szarotka żaden błąd statystyczny, tylko rezultat osiągnięty dzięki ciężkiej pracy:) Marzenka dasz radę!!! Dziewczyny gratuluję wam wszystkim. Wasze cyferki są takie śliczne :) Ja po ćwiczeniach. O godz 11 drugie śniadanie. Jeszcze nie mam pomysłu co to będzie, ale mimo iż wczoraj pojadłam czekolady, powideł i 2 laki kiełbasy jestem głodna jak wilk. Dzisiejsze śniadanie pewnie się spaliło i nie ma po nim śladu, ale do 11 to jakoś wytrzymam. Muszę:P
  3. Cześć dziewczyny. Mam, mam, mam... Hura:D:D:D Mam spadek. Szklana pokazała 82,30 kg Równe 10 kg za mną. Pozostało jeszcze 12,30 ufff. Do pracy!!!
  4. Nutti jutro zrobisz :) Ja się przyglądam samej sobie hehe
  5. NIe złe agentki z was są hehe. Ja pakuję się powoli do łóżka. Dobranoc!!!
  6. Marzenka no niby startuje teraz od 92,30 ale dłuży mi się strasznie. Chciałabym już mieć 7 z przodu.
  7. Marzenka dziś u mnie kalorycznie nie było źle, ale po południu jadłam produkty, których nie powinnam jeść. Ech... coś mnie podkusiło:O
  8. Dziewczyny wyszło, że zjadłam 2252 kcal. Spaliłam 1000.
  9. Nutti dziś w roli głównej była ryba. Do tego mnóstwo warzyw i fasola. No i oczywiście góra przypraw:).
  10. Dziewczyny, ale się objadłam, mówię wam. Obżarłam się jak dawno nie :). Obiad królewski:) Na talerzu miałam kalorii z większej połowy dnia. Od rana na liczniku 1683 kcal. Łyknę kawkę i biorę się z spalanie :P.
  11. O ile nowych koleżanek nas odwiedziło. Dziewczynki Pomarańczowe zapraszamy :)
  12. Cześć ranne ptaszki:) Ja po śniadaniu i powoli się rozkręcam. Waga nie pokazała mi spadku:O Jutro sobota, ciekawa jestem czy coś się wydarzy. Nutti, zdecydowanie popieram. Mąż lepiej żeby nie wiedział o takiej fotce hehe. Ja mam samowyzwalacz i robię sobie sama. Mam takie w majciorach. Jak będziesz na tyle twarda by spojrzeć na moje cielsko, to ci podeślę:P Marzenka wniosek z tego taki, że najlepiej się sprawdzają osobiste motywatory hehe. Też lubię jak mam to co chciałam na liczniku:)
  13. Nutti teraz zima już prawie, po opaleniźnie nie ma śladu :) Szarotka pewnie kilka tysięcy kroków robisz, warto by sprawdzić hehe. Krokomierz to grosze kosztuje, a mobilizuje... Fajna sprawa. Jeszcze jak Aga mi powiedziała jak ustawić to już zupełnie jest ok:). Znikam już dobranoc.
  14. Szarotka wiem, że mój spalony 1000 kcal tysiącem nie jest, ale niech przynajmniej każdego dnia będzie tyle samo. Poobserwuje czy będę miała spadki, jeśli tak pociągnę tak dłużej, jeśli nie wtedy wprowadzę zmiany. Nie warto męczyć się na darmo. W moim rowerze nie ma miernika tętna więc nie mam pojęcia jakie mam. Ćwiczę w takim tempie, w jakim moje serce mi pozwala. Jeśli przesadzam, to od razu się oddzywa i zwalniam:). Nutti my chyba mamy podobne wagi, więc spokojnie możemy sobie po przesyłać zdjęcia:)
  15. Dzień dobiega końca, Czas na podsumowanie.
  16. Puzzle fajna sprawa. Ja lubię takie te maleńkie elementy. Najbardziej lubię układać niebo :) ale większych niż 1000 nie miałam
  17. Marzenka kiedyś dawno temu jak byłam piękna i młoda a do tego głupia , to stosowałam głodówki, później zaliczałam wielkie jojo, także wiem, że to nie dla mnie. Prawdą też jest, że po zakończeniu głodówki wracałam do normalnego jedzenia i wszystko wracało. Teraz jakoś przeszły mi te cud diety:P. Fajnie się chudło, bo nawet 10 kg, ale tak jak mówię na krótko. Przynajmniej ja tak miałam. Dziś może bym podeszła z głową do głodówki, ale póki co jeszcze się na nią nie decyduję:P
  18. Zołza tez jestem ciekawa takich eksperymentów. Szkoda, że nie zrobiłaś sobie takiej fotki przed ta głodówka, porównalibyśmy:) Jeszcze raz gratuluje wytrwałości :)
  19. Zołza gratulacje:) Piłaś coś, czy zupełnie nic?
  20. 676 kcal mi weszło na obiad, ryba w warzywach
  21. U mnie obiad dopiero o 14, muszę cierpliwie czekać:P
  22. Marzenka rozbawiłaś mnie tym trzecim śniadaniem hehe.
  23. II śniadanie 220 kcal. Polędwica Sopocka w roli głównej:P Ćwiczenia zrobione:)
×