-
Zawartość
218 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Ajena
-
Iduś wychodzi na to, że jeśli ktoś chce utrzymać wagę, po prostu nie może wychodzić z diety. Owszem - można podnosić wartości kaloryczne, ale bardzo ostrożnie cały czas kontrolując swoją wagę, bo chwilka nieuwagi i zaczynany odchód od nowa :O
-
Cześć dziewczynki. Ile tu przemyśleń było wczorajszego wieczora:) Ja osobiście uważam, że temat odchudzania jest bardzo trudny. Nie ma dwóch takich samych organizmów, dzięki czemu niestety ani medycyna, ani żaden szaman nie wynalazł złotego środka. Fakt ten potwierdza cała masa suplementów zalegających w aptekach. Tak więc nie dołujmy się tylko bierzmy d..ę w kupę i do pracy :) Ja po śniadaniu, wyniosło ono 358 kcal.
-
Aga przynajmniej zakumkałam o co biega:P
-
Okropnie wywala. Moje podsumowanie dnia wyszło mi wyżej. Zerknijcie proszę
-
No to ja robię podsumowanie dnia. Kalorii w sumie dostarczyłam >1834< . Zabaweczka pokazała mi, że zrobiłam w ciągu dnia 4 547 kroków, co daje 7,50 km. Dzięki temu spaliłam według tego licznika >275,3< kcal. Ćwiczeniami spaliłam hm... rowerkiem >150< (to pewne) i około 30 minut dywanówek. Czyli od >1834< dostarczonych kcal odejmuję te spalone kalorie? Dziewczyny krzyczcie jak źle myślę:)
-
Coś głód dziś za mną chodzi.
-
A ja dziś zżarłam chyba z 10 dag jaśka pomiędzy posiłkami:P
-
Iduś dzięki za podpowiedź z tymi ciężarkami. Na pewno skorzystam, bo akurat ręce mam baaaardzo słabe. Iduś nie strasz laska tym tyciem z powietrza. Jeszcze tego mi brakuje:P
-
Szarotka ja też tak wszystko ważę jak ty hehe. Nutti super ta stronka:)
-
Nutti to przepraszam:)
-
Marzenka kalkulatory wagę podają w gramach, także na garście to są naprawdę czasem olbrzymie różnice w kaloriach .
-
Marzenko jeśli chcesz mieć prawdopodobne obliczenia MUSISZ ważyć. Ty możesz wziąć mniej czy więcej do garści a szarotka obliczy po uważaniu. Nie będzie to wiele miało wiarygodności :O
-
Marzenko do liczenia kcal niezbędna jest waga. Na dekowych różnicach można nieźle przytyć :P
-
Nutti kochana, miałaś mi podać tą stronkę do przeliczania tych wszystkich plusów i minusów kalorycznych :P. Chyba, że wcześniej podawałaś, a ja niezdara jestem:P
-
Ja dziś na koncie mam 937 kcal. Ćwiczenia zrobione, Spacer odpada, co prawda mgła dziś mniejsza, ale i tak mała widoczność:O Po domu jak do tej pory wychodziłam 4,50 km. Całkowite podsumowanie będzie wieczorem:)
-
Iduś hantle używałam kiedyś, jakoś tak wyszło, że zrezygnowałam nie wiedzieć czemu. Ile kilogramów polecasz?
-
Ja pojadłam odtłuszczonej fasolki:)
-
Drugie śniadanie 579 kcal
-
O taki kalkulator by był przydatny:)
-
Nutti u mnie w rodzinie bardziej cukrzyca zagraża. Co druga osoba ma. Mnie robili krzywą i nie wykazało nic, ale czuję że insulina skacze mi jak konik polny. We wczesnym dzieciństwie miałam celiakię . Teraz na wszelki wypadek wystrzegam się mąki wmawiając sobie, że mi szkodzi :P
-
Nutti wrzuć przepis na te naleśniki, może się przydać :) Tarczyce kiedyś mnie macał lekarz, ale mówił, że nic nie ma:)
-
Laseczki, a nie ma jakiejś strony, na której można by robić takie obliczenia?
-
Iduś ja takie zwyczajne robię. skłony, przysiady, takie jak w A6W kręcenie bioder, brzuszki i inne
-
Nutti masz rację, nie ma sprawiedliwości na tym świecie hehe Skoro tak to wszystko wygląda, nie ma co liczyć od rana ze jest się na diecie 1500 tylko dopiero po rachunkach wyjdzie ile się dostarczyło:P To ja na te swoje ćwiczenia dywanowe policzę sobie, że spalam 300 kcal:P
-
Aguś, ale czy wiadomo kiedy przyjdzie niezapowiedziany gość? A czy np jeśli mam przypuszczalnie plan dostarczyć 1500 kcal ale tak jak piszesz w ciągu dnia wydarzyło się coś nieplanowanego , że spali się dużo kcal, to czy można uzupełnić to przed wieczorem tak , aby mieć na czysto 1500 kcal? Jejku jakie to trudne, czyli wszystko trzeba liczyć, przynajmniej wiedzieć jaka czynność ile spala kcal:O