Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Moje podsumowanie 1651 kcal. Ćwiczenia były, spacer był. Dobranoc.
  2. Ja trochę popracowałam, mam jeszcze w planie spacer zrobić i zacznę szykować jakiś podwieczorek.
  3. Marzenka no ba :) A tak na serio to ja po ćwiczeniach:) Zaraz biorę się za przygotowywanie obiadu. Kalorycznie wyjdzie mi 522 kcal. a dziś na obiad rybka:)
  4. Dziewczyny no same pomyślcie. Czy nie bez sensu teraz mi się zastanawiać nad brzuchem jak mam do spalenia obłożenie z każdej strony :)
  5. Aga wiesz... ja przy mojej wadze mam wszędzie równo porozkładane tłuszczu hehe, więc o sam brzuch się nie martwię hehe. Tak jakoś mi się przypomniało co mi znajoma mówiła i pociągałam temat. Jak waga pokaże mi tyle co wam teraz, to zacne się zastanawiać nad poszczególnymi partiami hehe.
  6. ja mam za sobą godzinne zamiatanie trawnika z liści :O Drugie śniadanie oczywiście w przelocie ( jak to u mnie kiedy coś robię) 3 plasterki szynki z lodówki , ale zaraz wracam na właściwe tory:)
  7. szarotka, tylko pozazdrościć. ja to w genach żadnego sportu:( na wszystko muszę ciężko pracować:o
  8. Nutti LC zostań z nami :). W kupie siła :) DASZ RADĘ!!!
  9. Szarotka ty to mnie chyba nie przestaniesz nigdy zaskakiwać. Pozytywnie oczywiście :)
  10. Nutti LC 3 to trochę mało. Zabieraj ze sobą jakieś przekąski.
  11. Tak to już jest, że popełniamy błędy żywieniowe nie będąc tego świadomym i myślimy, że robimy dobrze :P. Najlepiej dołącz do nas i pisz krok po kroku co jesz i jak ćwiczysz. Wtedy będzie można coś więcej powiedzieć w twoim temacie:)
  12. Wiecie co? Koleżanka mi mówiła, że nie ma czegoś takiego jak schudnięcie tylko z brzucha. Że odchudzając się tracimy tłuszcz z całego ciała, a wykonując ćwiczenia na poszczególne partie ciała ćwiczymy dane mięśnie (wzmacniamy je) a nie chudniemyt w danym miejscu:O. Sama nie wiem co o tym myśleć. Mówi się przecież, że mięśnie spalają tłuszcz. A co Wy o tym myślicie?
  13. Nutti LC a przeliczałas sobie kochana zapotrzebowanie kaloryczne? Może ty po prostu jesz za mało i organizm przestawia się na tryb oszczędzania. Wszystko co jesz od razu oszczędza (magazynując odkłada na gorsze czasy).
  14. Drugie śniadanie 366 kcal. Dziś znów jajka i szynka:)
  15. Marzenko, pomarańczy na naszej diecie w tygodniu nie można hehe
  16. Dziewczyny dzieki za podpowiedzi. Julia ta 7 już coraz bardziej za mną zaczyna chodzić. Koło środy się zważę i zobaczę ile mi szklana pokaże. Marzenka na śniadanie miałam jajecznicę. Najczęściej ją robię na śniadanie. Zazwyczaj powtarzają mi się dania, które robię. Nie chętnie o nich piszę, bo nie chcę żeby jakaś życzliwa pomarańcza zaglądała mi do talerza:).
  17. Czesc . U mnie jakieś ciemności Egipskie dziś za oknem . Wieje i ciężkie chmury przechodzą. Ja po śniadaniu . U mnie jak zawsze i kaloryczność ta sama czyli 179 kcal. Dziś grzecznie dietkuję. Sniadanie zjedzone terazkawa:). Pewnie za niedługo już mi się spacery skończą. Będzie trzeba spalać w domu. Dziewczyny nie wiecie gdzie można by kupić jakąś tanią bieżnię? Może być z uszkodzonym zegarem, na tym mi nie zależy aż tak. Ważne żeby była tania.
  18. A ja dziś podliczonych mam 1851 kcal. Iduś masz racje, jest inaczej. Jak dla mnie to podliczanie to świetna zabawa. Dopóki mi się nie znudzi mogę podliczać hehe. Szarotka swoją postawą mnie jakoś tak motywuje do tego :). szkoda że ten dzisiejszy dzień się już skończył i bezkarne jedzonko też :P. Dobrej nocki :)
  19. jula_jula no mam n adzieje, że wkońcu będzie mi spadała waga tylko w dół. Tak by mi pasowało hehe. Zejść w końcu z tej ósemki z przodu.
  20. Aguś, ale ty spalasz ponad 1000 ćwiczeniami, ja przeciwnie. Jak godzine mam ćwiczeń to wszystko :)
  21. Ja miałam niedawno przeliczone zapotrzebowanie, więc wiem:)
×