Ajena

Ja też sobie wczoraj posprzątałam już dokładniej, bo zapowiedzieli mi się goście, ale póki co jeszcze ich nie ma hehe. Przynajmniej mam posprzątane jak na święta hehe.

Marzenka, obyś nigdy nie miała takiej wagi. Horror. Wstyd na mieście coś wziąć do ust

Marzenka zgubie tylko 18,20 kg i będę miała twoją wagę hehe

Pokazały mi się wasze stopki. Super:)

Ja jak tylko zjem coś niedozwolonego np jakieś łakocie to od razu odbija się to na mojej kondycji:O Dziewczyny jaki sukces? Ja nie widzę Marzenki stopki :(

Marzenka, ale jajka ograniczasz ze względu na dietę, czy zdrowotnie nie możesz? Bo gdzieś kiedyś czytałam, że podczas diety 3 jajka na tydzień są dozwolone. Koleżanka z kolei mi mówi, że jajka to podstawa życia i jedz ich jak najwięcej. I bądź tu mądry :):):)

Ida ja nie stosuję jakiejś określonej diety. Jem po prostu mniej (mało). No można by powiedzieć, że dieta 1500 kcal:P

Ja jak tylko mam spadek jakikolwiek, od razu zapisuje w stopce. Jeśli by to kogoś drażniło, napiszcie:). Znikam szykować się do miasta. Dziś dzień załatwiania spraw:O.

Witam z nad kawy. Zołza uśmiałam się. Fajnie to napisałaś, że mąż zajada kanapki z ochami i achami hehe. Ja na śniadanie miałam znów omlet. Dziewczyny co myślicie o ustawieniu menu i trzymaniu się go? To znaczy chodzi mi o to, czy monotonna dieta jest niewskazana. Myślę, że zdecydowanie było mi łatwiej ustawić dietę np na tydzień i powtarzać ją co dnia a po kilku dniach np 7 zmienić produkty. Myślicie, że to durny pomysł?

Potwierdzam, na kolację miałam pastę twarożkową :) Jeszcze poćwiczę i znikam dobranoc!!!

Dziewczyny ile jajek w ciągu tygodnia można zjeść?

wystarczy że klikniesz na swój login marzena babeczka45 i pokarze ci się na niebiesko napis edytuj swój profil, klikasz w ten napis i zjeżdżasz niżej. Wpisujesz w tabelkę stopki i zatwierdzasz niżej. To wszystko. Mnie nie chciało się zapisać, musiałam robić to samo kilka razy:O

Zołza no to rzeczywiście... hehehe

Ida my tu chyba wszystkie podobne hehe

Ida no właśnie szłam do łazienki zęby umyć. Z ciekawości zajrzałam bo zauważyłam garnek na piecu, a tam............ to do czego mam niemałą słabość. Mój ulubiony maskaron. o ZGROZO:o Masz całkowitą rację. Przyznaję. Kuchnię omijać z daleka!!!

E no to ja tu potwór jestem. Sama słonina . Koniec z jedzeniem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Marzenka ty to jak mróweczka . Pracuś z ciebie :) Ja natomiast prawie zawsze jestem sama w domu. Może 2 dni w tygodniu udaje nam się być w komplecie. Ale jak taki dzień się trafi, to święto w chałupie hehe. Piekę, gotuję, uwielbiam jak mi wyjadają z pod ręki :)

Marzenka masz racje. Nawet możesz się śmiać ze mnie. Wcale mi oto nie chodzi:). Prawdą jest, że pożarłam o północy ten makaron mimo, że wcale nie byłam głodna. Dziś trzymam się diety. Jednak pojawił mi się niewielki problem. Skwasiła mi się w lodówce od kilku dni stojąca śmietana 30%. Nie mam pojęcia co z nią zrobić. Kusiło mnie żeby dodać łyżkę do obiadu, ale jakoś odstawiłam. Mam jej pełny kubeczek :O

Zgadza się wszystko co paczkowane nie jest zdrowe. Jednak z wiejskich produktów jem tylko jajka. Jakoś drób z podwórza mi nie smakuje:P Ja też odzwyczaiłam się od soli i cukru. Jem wszystko takie bezsmakowe. Przyprawiam wszystko ziołami.

Marzenka kiedy się ważymy?

Ale mam dziś lenia do diety:O

laski oczytałam się o tych naleśnikach tyle u was, że sama postanowiłam dziś sobie zrobić hehe. Co do ćwiczeń, to ja ćwiczę boso. Chyba, że mam jakieś trudniejsze, albo większą ilość do wykonania. Wtedy zakładam jakieś sportowe buty. W butach jest o niebo łatwiej :)

A to taka pulpa hehe, W takim razie jutro jadę do plusa może dadzą mi telefon z internetem i też sobie coś ściągnę:) Dzięki za wyjaśnienie, bo ciemna jestem jak 12 w nocy hehe.

Cześć Dziewczyny. Wczoraj tak mnie ścięło spanie , że nawet nie pożegnałam się z wami:O Dzisiaj jestem po śniadaniu. Musze jakąś kawę zrobić, żeby się dobudzić:P Pogodę mam pochmurną niestety, może stąd to samopoczucie. Marzenka mam prośbę. Powiedz mi co to znaczy pulpa? Już kilka razy użyłaś tego słowa. Z początku myślałam, że to może literówka, ale teraz:O . Marzenka wcześniej pisałaś, że ćwiczysz z telefonem. Masz jakąś aplikację ściągniętą może? Jak tego dokonać?

Pamiętam, że ja długo nie mogłam nauczyć się pić niesłodkiej herbaty. Z kawą jakoś mi łatwiej poszło. Z resztą ja nie przepadam za herbatą, więc pewnie dlatego. Podobno jest tak, że kawy jak nie posłodzisz, to sama posłodzi się w organizmie. Więc troszkę to nawet wskazane:P