Ajena

Witam. U mnie od rana 831 kcal. Pogoda paskudna, ale idę zaraz na spacer bo nie pada. Do końca dnia pozostało mi 500 kcal. Ciekawe ile jeszcze wrzucę dziś w siebie:P

Oj dziewczyny, uśmiałam się z tej degustacji hehe, ale jakoś damy rade i z dietą:). Ja dziś nie jej m teraz obiadu zjadłam kawałek ciasta a obiad dziś zjem jak syn wróci z pracy. Ciężko mi powiedzieć o której godzinie, ale na pewno przed dwudziestą. A dziś od rana mam 721 kcal.

Iduś skoro tak twierdzisz to milo mi ze ci się podobają. Co do degustatora to rzeczywiście by mi się jakiś przydał. A najlepiej na stałe hehe bo nie mam komu podgadzac:P

Marzenko spokojnie, z czasem się nabiera wprawy. Mimo długich lat trzymania diety, miewam takie dni, że niby liczę a i tak się wyłamuję:P

Nie jest tak źle, wyszło mi 379 kcal:)

Dziewczyny ja dziś jadłam dietetycznie, ćwiczyłam, ale coś od kilku dni nie potrafię wytrwać w liczeniu kalorii do końca dnia. Nie potrafię podliczyć wszystkiego co zjadłam. mam nadzieję, że nie przekraczam ustalonego sobie limitu:P. Marzenko gości nie miałam to tak dla domowników ciasto zrobiłam. Tak jak to Ida słusznie stwierdziła do kawy :). Iduś to żadna sztuka takie ciasto zrobić. Tu się przetnie, tam się podwinie i jakoś tak samo wychodzi. Nutti masz racje, zapach świeżo upieczonego ciasta zawsze mnie skusi na choćby jeden kawałek:P

Moj podwieczorek pieczywo lekkie z twarogiem 211 kcal. Ćwiczenia wciąż przede mną, ech...

U mnie na obiad zupa warzywna na 455 kcal. Zabieram się za pieczenie ciasta drożdżucha

Witam. U mnie od rana 163 kalorie. Pogoda deszczowa:O Ma ktos ochote na kawke? Zapraszam:)

Drugie sniadanie u mnie kanapki z pasta twarozkowa 163 kcal. Na oiad pewnie zrobie rybe z warzywami . Musze przeliczyć to na kalorie:)

Witam w ten deszczowy poranek. dzień zaczyna się nie ciekawie o pada, ale liczę na pozytywne zmiany. U mnie na śniadanie standardowo musli na 184 kcal. Zycze wszystkim miłego dnia:)

Witam w ten deszczowy poranek. Dzień zaczyna się nie ciekawie o pada, ale liczę na pozytywne zmiany. U mnie na śniadanie standardowo musli na 184 kcal. Zycze wszystkim miłego dnia :)

Witam w ten deszczowy poranek. dzień zaczyna się nie ciekawie o pada, ale liczę na pozytywne zmiany. U mnie na śniadanie standardowo musli na 184 kcal. Zycze wszystkim miłego dnia:)

Witam. Marzenko dzięki za info:) Ja na kalorycznym koncie mam dziś 719. Żadnych ćwiczeń jeszcze nie robiłam, muszę się wziąć do pracy :P

Witam ja na kalorycznym koncie mam dziś 719. Żadnych ćwiczeń jeszcze nie robiłam, muszę się wziąć do pracy:P

Witam szanowne koleżanki. Ja dziś wypadam z gry, aczkolwiek moja dzisiejsza dieta miała ręce i nogi i poszła sobie... Miałam dziś koleżankę i od rana nie jadłam nic. Wypiłam tylko rano herbatę ziołową. Pierwszy posiłek miałam o godz 17 a drugi chwile temu. Więc taka to sobie jest moja dzisiejsza dieta. Zaraz wybiorę się na spacer, choć tyle dobrego dla siebie dziś zrobię:P

Marzenko, no może w muzeach nie nocowałam hehe, ale naprawdę było bardzo fajnie i wszyscy są zadowoleni:)

Witam. Ja po komunii. Wczorajszy dzień spisuje na straty. Straciłam rachubę w kaloriach, do tego jeszcze wino poszło, ciasta... Dzisiejszego dnia do tej pory mam 930 kcal ćwiczenia w toku.

Właśnie wróciłam ze spaceru i mogę się podsumować. Wiec Dostarczyłam ; KCAL 1028,00 B 33,32 W 148,19 T 27,42 Spacer zaliczony ćwiczenia tez :)

Szarotko to prawda że te drugie obiady przygotowywane dla syna rozwijają mi dietę. Dziś ugotowałam mu bardzo kaloryczny i mięsny krupnik. Trochę go popróbowałam przy gotowaniu, ale mam nadzieję, że to nie zaważy na mojej kaloryczności dzisiejszego dnia:P Jak zostawi syn np ziemniaki i sztukę mięsa to ja z przyjemnością się do tej porcji dosiadam. Zal mi wyrzucić, a nie mam komu jej dać. Zupę w razie jak nie zje to wleje do gara spowrotem, bo co z nią zrobię:O

Jednak nie przepychanie, a posta mi wcięło:O

Oj przepychanie trwa:P

Moje podsumowanie Dostarczyłam; KCAL 1066,56 B 36,97 W 149,04 T 29,74 Spacer był, ćwiczenia zrobione:)

Nutti to mnie konkurs nie dotyczy, bo ja za słodyczami aż tak nie jestem.

Dorotko ja na komunie widziałam fajne sukieneczki i garsonki, ale z racji ze tnę koszty:P idę w sukience którą kopiłam na ostatnie wesele póki jeszcze nie wyszła z mody. Gorzej z butami o tamte teraz są na mnie za duże i absolutnie nie nadają się na wyjście.