Ajena

Witam. U mnie z rana znowu piękna pogoda za oknem, a pewnie w rzeczywistości nie będzie można pójść na spacer :O Moje śniadanie musli na 95 kcal.

No wiec przyszedł czas na podsumowanie. Dostarczyłam; KCAL 1255,07 B 37,17 W 99,26 T 72,88 Ćwiczenia zrobione, spaceru brak.

Na obiad ryż w roli głównej. Kalorycznie do tej pory 296.

Marzenka u mnie niby ładniejsza, ale tylko przez okno. Tak naprawdę zimno jak w zimie:O ze spaceru znowu nici

Drugie śniadanie na 200 kcal jajko sadzone z pieczywem.

U mnie zdecydowanie mniejszy wiatr. Co tam u was w tych sprawach:)?

No nic. Idę coś popracować, chociaż o tej porze jak zawsze mam lenia :P

Moich postów znów nie ma. Ja to mam pecha do tej kaffe:O

Iduś pasowało by mi wrócić do ideału ale na stałe:P

Witam z rana:) Ja po standardowym menu na 73 kcal plus kawa z mlekiem :)

To ja się podsumowuję. Dostarczyłam; kcal 1262,92 B 85,76 W 137,57 T 37,05 Ćwiczenia zrobione, spaceru brak :P

Ja mam tylko fotki Marzenki:) Świetne zdjątka :)

U mnie z obiadem dziś 1314 kcal.

Moje drugie śniadanie na 150 kcal , kanapki z pastą twarogową.

Witam. Ja przy musli na 150 kcal.

Koniec, już nic więcej nie jem. Ani niewiadomo kiedy narobiło mi się 1697,44 kcal B 64,31 W 140,93 T 91,92 Ćwiczenia zrobione, spaceru brak.

Iduś zobaczymy co to ja osiągnę do tego lata :P

Ja też po ćwiczeniach, więc na dziś plan wykonany:)

A ja nie wiem czy dzień zaliczę do udanych, bo od rana na koncie mam 460 kcal i wcale mnie to nie cieszy:O

Iduś makowiec miała moja mama. Pewnie z zamrażarki, ale super niebiański smak. Taki z biszkoptem na wierzchu:)

Moj drugi posiłek to kawałek makowca 161 kcal. Ale mam dziś lenia:P

Oooo, ja też się nie zważyłam. A może i dobrze hehe.

Witam. U mnie dziś pochmurno i zimno. Pora typowo zimowa:P Śniadanie musli na 150 kcal