Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Nutti ciekawe ile bym spaliła kalorii na dotarcie do ciebie hehe
  2. Szarotko tylko podziwiać twoją mamę:) Jeśli chodzi o herbaty, to u mnie też takiego prawa nie było a mimo to stało się :O
  3. Nutti ja chyba do ciebie wybiorę się na ten spacer:P
  4. Marzenko prawda, ale ja już sama nie wiem jak to u mnie jest. Niby różnicy nie widzę a waga skacze jak konik polny :P
  5. Najchętniej to bym wam po odradzała takie wyczyny hehe
  6. A już się bałam, że będę musiała po ścianach jeździć hehe. Chociaż mojemu synowi pewnie by takie coś odpowiadało. On to ciągle w powietrzu, jak nie motorem to rowerem. A na wariactwa samochodem to już nie chce patrzeć. Sama nie wiem, czy boję się o samochód czy o niego hehe.
  7. Szarotko dziękuje za zaproszenie. Super masz tą pasje:)
  8. Szarotko z tym cukrem to świetna wiadomość. Widocznie wystarczy chcieć:)
  9. Idus powtarzaj, powtarzaj:). Z tymi racuchami zapewne masz rację, ale jak mnie czasem coś napadnie, to nie ma zmiłuj się :P
  10. Szarotko mój syn to taki mix sportowy hehe, ale najbardziej kręci go piłka nożna hehe jak to facet:P
  11. Szarotko ja postanowiłam poddać się solidnej obserwacji do końca czerwca. Zobaczę jak ten mój organizm funkcjonuje. Zapisuje wszystko co zjem, Mam nadzieję, że uda mi się też nie zawalić z ćwiczeniami. Co do spaceru to jest uzależnione od pogody :P
  12. Marzenko coś w tym jest co piszesz tym bardziej, że waga mi się buja raz wyżej, a raz niżej. Mam to co mam i cieszyło by mnie gdyby mi nie przybywało. Trochę mnie ta koleżanka zmobilizowała do dalsze walki, ale wariować nie będę:P
  13. Szarotko planuje dziś więcej wykorzystać energii podczas dnia, więc spale to śniadanie:). Wczoraj miałam 1700 kcal ale na szczęście nie odbiło się to na dzisiejszej wadze. Ku mojemu zdziwieniu jeszcze mam spadek :P. Mimo to nie mam co się ekscytować i borę się do roboty. Wczoraj poprałam, dziś pasowało by z tym praniem zrobić porządek, ech... nie cierpię roboty przy szmatach:O
  14. Obiad 556 kcal. Ziemniaki ze schabowym, pieczarki plus surówka. Ćwiczenia nadal przede mną:P
  15. U mnie dziś obiad później. Puki co zastępcza przekąska wyniosła 129 kcal
  16. Szarotka myślę, że to dobre godziny na takie posiłki. Ja śniadanie jem o 8 a kolację najpóźniej przed 20:)
×