Ajena

Marzenko, dziś nie pisze. Dzisiaj u mnie dzień kościelny. Wiesz, święta, rekolekcje, spowiedź i te sprawy :P Dokończę fasolkę i uciekam znów do kościoła ech nadrobię za wszystkie czasy :D:D:D

Ja dziś coś nie trzymam się godzin. Zajęłam się gotowaniem fasolki i przeszła mi pora jedzenia ech.... Nutti rozumiem :)

Witaj Marzenko:)

Nutti u mnie na dziś już wszystko zakończone , dopiero jutro :)

Dorotko dzięki za podpowiedź:) Moje podsumowanie dnia. Dostarczyłam; B 69,5 g T 50,8 g W 175,9 g 1432 kcal Spaliłam według rowerka 300 kcal plus spacer.

Ja po spacerze. Czas na drugie śniadanie. Dziewczyny co myślicie o mortadeli z indyka? Bardzo kaloryczna jest?

Szarotka oj tam, oj tam . Czepiasz się hehe :D:D:D

Szarotka podczas choroby byłam na diecie miodowo tabletkowej. Trudno wyglądać spadku:P. Poddawać raczej się nie zamierzam. Powiedzmy, że to moje odchudzanie to zmiana nawyków żywieniowych na stałe. Teraz jeszcze trochę mi się zmienią codzienne zasady bo syn wraca na około 17 do domu więc obiadek misie przesunie, albo dojdzie drugi hehe.

Poobserwuje się kilka dni jakie będę mieć spadki. Muszę zacząć wychodzić z domu na dłuższe spacery. Choroba minęła, więc nic nie stoi na przeszkodzie :)

Iduś ja nigdy nie byłam na żadnej konkretnej diecie. Staram się jeść po prostu rozsądnie, czyli w miarę zdrowo i regularnie.

Iduś masz rację . Biorę się do pracy, muszę odrobić zaległości:P

Dzisiejsze śniadanie to musli na 206 kcal. Przez te wszystkie depresje i choroby waga nabiła mi prawie pod 80 kg :P . Na szczęście zaczyna spadać. Ja pewnie też z tej Agi grupy odchudzających co i Nutti :P , ale i tak się cieszę, że mam na minusie 600 g :)

Witam. Ja z racji, że wczoraj wieczorem nie miałam internetu pozwolę sobie podać wczorajsze podsumowanie dnia. A więc, dostarczyłam; B 110,3 g T 25 g W 209,8 g 1504 kcal Spaliłam 300 kcal na rowerze plus spacer.

Witam. Ja z racji, że wczoraj wieczorem nie miałam internetu pozwolę sobie podać wczorajsze podsumowanie dnia. A więc, dostarczyłam; B 110,3 g T 25 g W 209,8 g 1504 kcal Spaliłam 300 kcal na rowerze plus spacer.

Ja sobie w szafkach posprzątałam, także jeszcze tylko okna mi zostały.

Dzisiaj od rana mam na koncie 1206 kcal.

Nutti już odpowiadam hehe i zaraz zniknę, bo koleżanka idzie do mnie na kawę:) Więc; Pogoda super słoneczna, zdrowie takie sobie, ani dobre ani źle. Pod znakiem zapytania:P Syn zmienił prace na lepszą pod każdym względem, jednak więcej będę wiedzieć dopiero po jego powrocie. Wiele razy już tak było, że pracodawca oferował złote góry, a tak naprawdę nie wiele z obiecanek pozostało. Także póki co wolałabym jeszcze nie wypowiadać się na ten temat. Z odchudzaniem idzie dobrze. Mieszczę się w ustalonych sobie normach:) Teraz uciekam bo już mam towarzystwo, sorki

Nutti nie bardzo czas mi pozwala na siedzenie przy kompie i nie wiem o czym pisać, a co byś chciała wiedzieć? U mnie drugie śniadanie twaróg z pieczywem to 175 kcal:)

Witam ja po śniadaniu na koncie mam 360 kcal. Miłego dnia :)

moje podsumowanie; Dostarczyłam B 137,4 g T 55 g W 171,8 g 1527 kcal Spalone 300 kcal.

Kochane maleństwa hehe. Ja raz swojego znalazłam w szafie, a raz po drugiej stronie pokoju na podłodze pod oknem z kołdrą :D

Dorotko, twój synek śpi w bardzo ciekawym miejscu, ale widać, że śpi mu się fantastycznie :D:D:D

Aguś bardzo ładnie wyglądasz na tym zdjątku :)

Ewka fotki fantastyczne :). Ja też dziś pójdę na rower tyle, że na stacjonarny :P

Witam ja dziś od rana na liczniku 921 kcal. Nutti jaką masz pogodę? U mnie bez opadów, ale nie ma słonka:O. Koleżanka mi dziś wspominała przez tel, że w Krakowie pada. A jak na Śląsku?