Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Iduś też tak myślę. W końcu święta były. U mnie może tego alkoholu deczko za dużo było, no ale cóż... czasem trzeba:P
  2. II śniadanie lekkie z jajkiem plus wędlina ponad 400 kcal
  3. Szarotko gratulacje:). Ja nie wchodzę na wagę. U mnie mięsa i sałatki nie było, jajka też ostrożnie bo mi nie służą, ale był alkohol a przy nim wszystko co było w zasięgu ręki :P
  4. Witam poświątecznie:) U mnie śniadanie musli na 73 kcal. Oczywiście musli zwyczajne tylko w małej ilości żeby nie było hehe. W święta kalorii nie liczyłam, więc i do wagi mnie nie ciągnie:P. Teraz zaczynam wszystko od nowa, trzeba spalić niepotrzebne śmieci.
  5. No nic ja uciekam. Życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt Wielkiej Nocy:):):)
  6. U mnie jakoś sennie dziś niby pogoda nie najgorsza bo nie pada i nie bardzo wieje, ale mimo to chłodno. Ja chyba raz zainstaluje się w łóżku i tak się ten dzień skończy. A wam jak święta mijają?
  7. Ja dziś spokojnie mogę nadrobić zaległości na kafe. Nutti jeśli chodzi o musli na 73 kcal to tak, masz racje. Było to zwykłe musli w małej ilości :)
  8. Witam u mnie śniadanie musli na 146 kcal. Wy pewnie już porobione macie, a u mnie wszystko porozwalane :P Uciekam kończyć to wszystko i robić jakieś święta:)
  9. Witam. Dzisiejsze moje śniadanie to oczywiście śledzik na 290 kcal.
  10. Witam z rana. Ja po śniadaniu .Musli 73 kcal. Zaraz biorę się za jakieś wypieki, więc pewnie znów nie będę na kaffe. Nutti jak tam u ciebie z pogodą. U mnie deczko śnieżku, ale deczko przyprószone niby cukrem pudrem :P Podobno w okolicach Żywca zimę mają. U mnie wiatr nie wielki, słonko wiosennie świeci. Może nawet do Wielkiej Niedzieli się wypogodzi:).
  11. Nutti ten dzisiejszy wiatr to by mnie chyba na spacerze porwał :D:D:D
  12. Nutti czytam ciebie i zerkam z Wychodzi na to , że mamy podobną pogodę. Co do bułek i pieczywa to już mi się skończyło. Zamrażarkę całą mam chwilowo zajętą mięsem, więc nie ma tam już na nic miejsca. Ale masz racje. Często w zamrażarce przechowuję pieczywo. U mnie to najprostszy sposób na przedłużenie jego świeżości :)
  13. Witam. U mnie oczywiście nadal wietrznie. Ja po śniadaniu. Kalorycznie ponad 500 białe bułki i jedno kiwi. Wczoraj po obfitym śniadaniu cały dzień nie czułam głodu. Nawet mi się to podobało :P Dziś na obiad będzie u mnie krupnik:). Musze od razu wziąć się za ćwiczenia, bo później jakoś mi się nie chce :P
  14. Oczywiście ze ćwiczymy. Nie może być inaczej:) Dobranoc:)
  15. Schab w galarecie? Nie nie jadłam nigdy. Zaraz muszę popatrzeć za przepisem w internecie. Chyba, że masz Iduś jakiś sprawdzony nieopatentowany:P
  16. Marzenko trochę mięsa kupiłam, a trochę dostałam mięsa od brata. A że od razu mi się nie chciało przy nim zrobić, to dziś mnie w końcu już zmusiło. Do jutra pewnie same straty z tego by były :P
  17. Marzenko dziś i pracowałam i sprzątałam i ćwiczyłam. Jednak najbardziej cieszy mnie, że poporcjowałam sobie mięso.Strasznie tego nie lubię robić. Okazuje się, że najwięcej w zamrażarce mam schabu. Nie mam pojęcia co ja z niego będę wymyślać, żeby się nie przyjadł :P
  18. Idus prawdę mówiąc to mnie zaskoczyłaś. Nigdy nie myślałam, żeby robić bilans tygodniowy. Moze najwyższy czas zacząć :P
  19. Obiad dla syna to ziemniaki, sos pieczarkowy jarzyny i jajko sadzone plus ryba. Zapewne coś z tego złapię na ząb:P
  20. Dziewczyny nie planuje jadłospisu na cały dzień. Później zjadłam drpżdżówke jeszcze w biegu i tak póki co wygląda moja dieta :P
  21. Nutti masz zdecydowanie rację. Przy standardowych posiłkach o niebo lepiej się czuję :P
×