Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ajena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ajena

  1. Marzenko jak ci kawa nie szkodzi to jak najbardziej możesz sobie pić. Gorzej mają ci , którzy są uzależnieni a piją nawet wtedy kiedy im szkodzi. Teraz moda na rzucanie nałogów, więc czas rozstać się i z kawą. Chociaż prawdę mówiąc wątpię, żeby mi się to udało :P
  2. Iduś nie znam jakiegoś zamiennika za kawę. Najgorzej mi jest rano. Zawsze poranna kawa mnie stawiała do pionu, a teraz lipa
  3. Marzenko ważyłam się, ale to nie jest wiarygodny wynik bo tylko patrzeć jak jutro pokarze mi o 10 kg na plus albo na minus. Dziś 75, 60. Musze postarać się o nowa wagę.
  4. Idus nie pije kawy, ale samopoczucie super nie jest, to prawda. Jeśli lubisz pij sobie sok pomidorowy zawsze trochę pokrzepi serce:P
  5. Marzenka co ja bym nie dala, żeby się ten śnieg w końcu stopił
  6. Nutti głodna nie byłam. Dziś drugie śniadanie 305 kcal.
  7. Szarotka ciebie to tylko podziwiać. Twarda jesteś. No ale cóż trzeba cie naśladować :P
  8. Nutti wczoraj wyszło mi że zjadłam ; B 63,5 g T 48,7 g W 191,2 g BŁ 24,2 g 1476 kcal
  9. Witajcie Ślicznotki:) Dzieki za namiary na was:) Idus co do wczorajszego dnia to obyło się bez kawy :). Dzisiaj też jeszcze nie zrobiłam, ale powiem ci ze po obudzeniu się dziś rano jakoś dziwnie wszystko we mnie żyje. Chyba ciśnienie, bo w rekach, nogach... wszędzie czuje puls:P. Mam nadzieje że to minie niebawem. Co do dzisiejszego śniadania to zjadłam musli z kefirem. Zamknęło się w 194 kaloriach.
  10. U mnie tez troszkę szwankowało, ale jest już ok :)
  11. Basiu widzę ze Marzenka ci już ładnie wytłumaczyła w czym rzecz u mnie hehe. Właśnie chodzi o te niespodziewane dodatkowe kalorie. Zawsze będzie trzeba mieć jakąś rezerwę na takie sytuacje :P
  12. Witam:) Wczorajszy dzień dał mi nauczkę i pokazał, że mimo wszystko trzeba być przygotowaną na wszystko:). W związku z czym moje śniadanie wyniosło 194 kcal. Idus i jak ci idzie kochana bez kawy? Ja dziś nie zrobiłam. Mam nadzieję, że nie polecę zaraz do kuchni:P Marzenko jeśli chodzi o wczorajszy wieczór to nie robiłam drugiego podsumowania. Udało mi się pójść wcześniej spać i nie myślałam o jedzeniu:) Co do BTW masz racje, kusi żeby zwracać na nie uwagę, mimo wszystko też uważam że najważniejsze są kalorie :P
  13. Dziewczynki do jutra. Idę do łóżka, żeby mnie głód nie dopadł. Dobranoc:)
  14. Gościu czyli muszę jeść bardziej tłusto? A może po prostu przesadziłam z białkami:P Nutti pomóż !!!
  15. Nutti mam tak; BIAŁKO 91,4 g T 68,7 g W 193,3 g BŁ 31,5 g 1696 kcal A jeść mi się chce jak ... Do niczego taka robota:O
  16. Marzenko masz racje:) Musze wrócić do warzyw bo gdyby nie Ida i Basia całkiem zapomniałabym o istnieniu tak wspaniale pomocnych przy odchudzaniu produktów :)Ide pocwiczyc bo jakos nie moge sie zebrać :P
  17. Marzenko jakiego asa w moim rękawie masz na myśli? Idus powiem ci, że nie wyglądało to pozytywnie. Jak napisałaś mi o tych warzywach to moja dzisiejsza dieta zaczęła nabierać pozytywnych kolorów:)
  18. Idus zrobiłam podobnie tylko że z samej marchwi i kopru. Do tego kawałeczek kostki rosołowej oczywiście woda i deczko masła. Niebo w gębie :) Idus jesteś wielka Marzenko zrób sobie :)
  19. Na obiad miałam zupę marchwiowa. Idus z tymi warzywami to bardzo dobry pomysł. Wyszło mi ze obiad to 237 kcal:). Marzenko z tego co kojarzę korona miała być tej, która idealnie dietkuje i nie wychyla się poza limit. Teraz Nutti podniosła poprzeczkę, bo jeszcze na białko trzeba patrzeć i węglowodany hehe.
  20. Nutti gdybym sie trzymala dotychczasowych zalozen mialabym B 81,5 g T 65 g W 216,9 g BŁ 41,2 g
×