Ajena

U mnie jakoś tak przeważnie bywa, że polegam wte dni, w których nie ćwiczę. Nie wiem czy coś w tym jest, ale u mnie się to najczęściej sprawdza :P

Witam . Ja śniadanie dziś musli i kefir. Marzenka Mikołaj to jedyne co wczoraj przede mną ocalało hehe

Marzenko ja mam dziś chyba więcej niż ty na kalorycznym koncie, wiec podsumowania szczegółowego nie będzie:P Ćwiczeń na dywanie tez nie było tylko rower. Dobranoc:)

Marzenko jeśli ktoś mnie częstuje, to po prostu liczę kalorie na oko:P

U mnie już 1608 kcal :(

U mnie dobrze idzie, tylko ćwiczyć oczywiście mi się nie chce. Trzeba będzie wspomóc się kawą i do dzieła:)

Idus jednak nie odmówiłam sobie dziś kawy i właśnie przy niej siedzę. Mam nadzieje ze jednak moja zazdrość okaże się na tyle aktywna ze w końcu zrobię to samo co ty :P

Witam ja po śniadaniu oczywiście było to musli z kefirem

Idus skoro ty Kochana tak sobie tutaj pozwalasz z tą kawką, to mnie nie pozostaje nic innego jak pójść w twoje ślady:O

Idus zaskoczyłaś mnie. ZERO KAWY ???

Dziewczyny macie może jakieś pomysły kulinarne na tłusty czwartek? Bo mnie się już znajomi zapowiedzieli :P

Witam Panie :) Basiu u nas na forum dzieją się mniej lub więcej, ale zawsze ważne rzeczy hehe Ja jak zawsze musli śniadaniowe kończę:)

Chyba znienawidzę niespodzianki :O

Podsumowanie. Dostarczyłam 1539 kcal, spacerek był, ćwiczenia, wszystko zgodnie z planem. Nawet na jedzenie czegoś więcej nie miałam ochoty. Az tu nagle wpadli znajomi, w ruch poszły, gołąbki, czipsy i Mikołaje:O

Ja dziś miałam okazje zaliczyć spacer i właśnie wróciłam, a ćwiczyć nadal mi się nie chce :P

Witam, u mnie od rana 770 kcal. Dziwnie dziś się odżywiam hehe, aż jestem ciekawa jak zakończę dzień i na ilu kaloriach :P

Obiad mi wyszedł na 526 kcal:P Na podwieczorek szykuje gołąbki, mam nadzieje ze zmieszczę sie w 1500 kcal

Gdyby któraś z Pan miała przepis w wersji dietetycznej to poproszę:)

Marzenka co do tych kluseczek, to robi się według tego przepisu takie mini kopytka i podgotowuje osobno. Jak już są podgotowane to pod koniec gotowania gulaszu wrzuca się je razem z ziemniakami do gara żeby jeszcze parę minut pogotowały się razem w jednym garnku. Wtedy wszystko fajnie przejdzie w jeden smak:)

Ja makaron parę dobrych lat temu na każdy raz robiłam ręcznie, to znaczy z pomocą maszynki do krojenia. Bo cieniutko np do rosołu pokroić nie umiem. Ręcznie kroje np do sera. Teraz już dawno nie robiłam w domu, zawsze kupuje. Ale może to jakiś pomysł na obiad po niedzieli :P Dzis zaraz idę wstawiać ryz:)

Marzenko mowa była o Bograczu :)

Na obiad dziś zrobie sobie ryz z warzywami i ryba, bo musze sie nażreć do syta:P A na podwieczorek planuje golabka :)

A moje drugie sniadanie to kanapeczki z poledwica i keczupem na 299 kcal

Dorotko no ja nie wiem co to z nami sie dzieje, ktoregos dnia nikt slowa nie napisze :P A ja gulasz chetnie bym zrobila, tylko cennych wskazowek mi trzeba :P A tobie jak dzis idzie, juz po sniadanku?

Nutti u was tez tak dosypalo sniegu przez noc? Tutaj jest normalnie wszystko zasypane, a ja sie wczoraj cieszylam ze wszystko sie stopi do mojego wyjazdu :O