Ajena

Faldomierz pokazal mi 11. Zobaczymy w nastepna sobote.

Marysia masz racje z tymi wytlumaczeniami. Tataru jeszcze ni mialam okazji jesc, wiec sie wstrzymam od odpowiedzi.

Witam. Ja jeszcze nie robilam pomiaru. Sama jestem ciekawa czy cos sie zmienilo przez te kilka dni. Z dieta u mnie nie bylo najlepiej. Dziewczyny gratuluje spadkow. PannaPola cisniesz widze rowno, super. Umnie na sniadanie chleb z maslem, kielbasa i jajko. Oczywiscie kawa. Czesc cwiczen za mna. Pogoda typowo zimowa. Pada snieg.

U mnie 2324,98kcal, cwiczenia zrobione.

Marysia wejdziesz w nie i to juz niedlugo. Ja jeszcze ide pocwiczyc, bo w sobote faldomierz!

Teraz mialam sledzie z cebula i smietana plus dwie kromki chleba.. Popatrzylam ile kalorii ma herbata pokrzywowa i 53 kcal.

Dorotko polecam ci zywokost z gojnkiem. Tylko zeby cie mial kto wysmarowac lub zrobic oklad. Minus tego specyfiku taki, ze jest na bazie oleju i jest bardzo tlusty. Jednak w swoim dzialaniu rewelacyjny.

bagsyr chcesz sie z nami odchudzac? Zapraszamy!!!

Fatsecret dzieki za mile slowa .Nie no skoro beda cie widziec psiapsiolki, ktore zapamietaly cie jako 60 kilowa to koniecznie musisz schudnac na ten wyjazd.

Oj Dorotko biedna jestes z tym bolem glowy, jeszcze to nie wyspanie.

Witam. Marysiu jak jest u nas na zewnatrz tego niestety nie wiem. Przez okno swieci piekne slonko. Ja rowniez jestem po cwiczeniach i po sniadaniu i po kwie, a do kawy male co nie co. Takim oto sposbem uzbieralo sie 1300 kcal

No i nazbieralo mi sie 2476,14 kcal. Cwiczenia byly.

PannaPola -6 to duzo , -4 juz graniczy z cudem, ale nie mowie nie. Bedziemy dopingowac

Marysis taki krokomierz to fajna zabawka za male pieniadze.Zamowcie sobie od razu dwa. Nie musi sie maz odchudzac zeby go miec.. Zapina do paska i zapomina o nim. Bedziecie miec za jedna przesylka. Polecam.

Unas tez pruszy i moj pomopowany Mikolij doczekal sie zimy. A wlasnie mielismy go skladac, ze nie ma uroku na niego.

Marysia, pasowal by ci na taki spader krokomierz.

U mnie Dorotko jest podobnie, ale na to nie patrze i robie swoje.

Dorotko i tak jestem pelna podziwu dl WAS DIETOWCZEK, KTORE MACIE W DOMACHnie dietujace osoby.

Qkartko nie gadaj glupot tylko pisz

1386 kcal. mam jak narazie.

Witaj Dorotko. Ty jak zawsze pracowita jak mroweczka. U mnie czas na drugie sniadanie. Jednak rezygnuje z niego na rzecz tego ciasta, ktore niedawno zjadlam. Moze w ten sposob jakos to zrekompensuje hehe...

Marysia na takim wietrze zapewne spalisz wiecej kalorii.

U mnie Marysiu tez wieje i to ktorys juz dzien z kolei. Cwiczenia na dzis mam zrobione. Noworoczne postanowienie zaliczone. Ide dalej cwiczyc. Znow syn od kogos przyniosl ciasto. I jak tu nie zjesc hehe...

Pogoda u mnie dzis typowo zimowa. Ja po kawie i po sniadaniu, a bylo to pieczywo lekkie i herbata pokrzywowa. Cos mnie dzis glowa boli. A u was jakie samopoczucie? Milego dia wszystkim!!!

Co to, dzis ja otwieram?