Mania1989
Zarejestrowani-
Zawartość
1 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Mania1989
-
Aliszon daj znac jak po wizycie. Ja się zaraz zbieram na powtórne badania, mam nadzieje ze wyjdą lepiej niż ostatnie. Miłego dnia wszystkim!
-
Aleksandra jaki śliczny Leonek :)
-
Mamuska Ktosia ja też jeżdżę polówką :) ale mam nadzieję, że wózek mi się zmieści :) Co do nastrojów to też tak mam, najpierw radość potem złośc. Najczęściej się obrywa mojemu mężowi ale na szczęście (nie wiem jakim cudem) wszystko dzielnie wytrzymuje :) mam nadzieję, że po ciąży mi przejdzie.
-
Rockowa ja też biorę żelazo a wyniki zamiast się poprawiać to się pogorszyły. Chociaż u mnie to moze dlatego, że dopiero od 2 tyg zazywam. Sama nie wiem. Ja też jeszcze nic nie pokupiłam, myślę, że pod koniec marca się za to wezmę.
-
Asieńka daj znać co u Ciebie. Ja nie kupuj****ldachimu - może i ładnie wygląda ale to tylko taki zbieracz kurzu według mnie. Dziewczyny ja znowu łapie doła. Równe dwa tygodnie temu rozłożyła mnie choroba, brałam antybiotyki i mi przeszło. A dziś od nowa czuję, że mnie rozkłada. Jeszcze na dodatek zapalenie pęcherza i te bóle w lewym boku. Już mam dość. Mamuśka Ktosia spory już masz brzuszek - ładnie się prezentujesz :)
-
Dziewczyny obejrzałam wasze brzuszki :) świetnie wyglądacie! Ja już chciałabym mieć trochę większy, zeby się nim chwalić :) Anett jaka Twoja Lenka wstydliwa - nie chciała się pokazać na początku :) śliczna jest.
-
Dziewczyny właśnie wysłałam moje fotki :) Mój brzuch jeszcze mały więc nie mam jeszcze takich problemów jak Wy :P ale za to Martynka większa niż na swój wiek. Ja proponuje, żeby każda wysyłała ze swojego meila z podpisem z forum, chyba, że macie jakiś inny pomysł?
-
Gościu Ewo ja też będę mieć wózek taki sam jak moja siostra :) po pierwsze jest sprawdzony a po drugie się nam podoba wiec stwierdziliśmy ze taki kupimy. Pytałam siostry czy jej nie przeszkadza, ze kupimy taki sam ale stwierdziła ze nie i jeszcze nam dodatkowo fotelik pożyczy z adapterami do tego wózka. Jeśli o inne rzeczy z wyprawki chodzi to narazie nic nie kupowałam, man tylko to co dostałam od sióstr (a sporo tego jest :) ). Chociaż sporo też mi brakuje. A dziewczyny polećcie jeszcze jakiś sprawdzony proszek do prania i do płukania dla dzieci :)
-
Dziewczyny jak już będziecie mieć sukienki to się pochwalcie :) Ja odebrałam dzisiaj wyniki badań - mocz nie za dobrze mi wyszedł - bakterie w moczu. Już dzwoniłam do lekarza, kazał brać femisept uro, mam nadzieję, że pomoże. Zawsze coś się musi przyplątać :(
-
Odesłałam Wam hasła dziewczyny :)
-
To założyłam pocztę :) czerwcowki.2015@o2.pl Teraz pozostaje kwestia hasła. Proponuję, żeby każda z nas która chce hasło wysłała na ten adres meila ze swojej prywatnej poczty (oczywiście z podpisem z forum :)) a ja odpiszę wtedy hasło. I najlepiej jakby mniej więcej w tym samym czasie napisała tutaj na forum, że wysłala meila - wtedy unikniemy ewentualnych pomyłek i próby podszycia się pod kogoś.
-
Dziewczyny a co Wy na to żeby założyć nam meila, na którego będziemy mogły fotki wysyłać? Bo tu na forum to tak trochę dziwnie wrzucać - każdy może sobie obejrzeć. A tam hasło miałyby tylko te dziewczyny, które się udzielają. Co Wy na to?
-
Dzięki ladyvader, wyprobuje ten urosept może mi pomoże. Ja mam wesele kuzynki 16 maja i licze na to, ze pójdę. pewno będę wyglądać jak wielka kulka ale cóż :)
-
Czesc dziewczyny! Co tam u Was słychac? Ja już powoli zdrowieje, jeszcze nie jest całkiem ok ale już o niebo lepiej :) W weekend dostałam meeeega wyprawkę a właściwie to dwie wyprawki. Siostry poprzywoziły mi rzeczy po swoich maluchach. Teraz wychodzi na to, że spokojnie mogłabym trojaczki oporządzić tym wszystkim co dostałam ;p cała sterta ubranek, rożki, poduszki do karmienia, maty edukacyjne, wanienki, karuzele do łóżeczka, leżaczek, laktatory, przewijak a jeszcze mi zostały 3 pudła do przeglądnięcia - chyba mnie starość przy tym złapie :) pozdrawiam i miłego dnia życzę.
-
Aliszon zdrowia! Dla Ciebie i dla corci. A pozostałym przyszłym mamom życzę, żeby Was zadne choroby nie łapały.
-
Juz jestem po wizycie. bedzie Martynka :) ogólnie jest duza bo jestem w 22tc a wymiarowo i wagowo mala jest jak w 24tc. Wazy juz 550g :) Ze mną też już coraz lepiej, chociaż wyniki mi się troszkę pogorszyły i dostałam żelazo do lykania. Ale ogólnie jest ok - powoli do przodu :)
-
Cześć dziewczyny! Jak tam po walentynkach i ostatkach? My byliśmy chwilę u siostry a potem w domu i tak zleciało. W piątek chyba się czymś zatrułam bo wymioty powróciły i ból żołądka trzyma mnie do dziś :( już nie mam siły, chciałabym żeby w końcu mi przeszło. A jak tam u Was? Jak się czujecie?
-
Dziewczyny gratuluje dobrych wieści po wizytach :) Widzę ze przewaga chłopców się robi :) trzeba tabelkę zaktualizować.
-
W poniedziałek mam połówkowe, więc pewnie się dowiem :) Na ostatnim USG nie chciała się pokazać w pełni.
-
Ja też czekam na info jak tam po wizytach :) Ja jeszcze nie mam żadnych ubranek, czekam do poniedziałku - może już mi lekarz potwierdzi kto tam siedzi w brzuszku :)
-
Ja dziś tylko 3 paczki :) Jeśli o ZUS chodzi to maja na przelanie pieniędzy 30 dni od daty wpływu zwolnienia do nich. Kathana jak będziesz coś wiedzieć o tym jak oni to wyliczają to daj znac :)
-
U mnie też biało chociaż już powoli zaczyna topnieć. My chyba nie będziemy dawać drugiego imienia chociaż kto wie :) jeszcze dużo czasu to nie wiadomo co nam do głowy przyjdzie. wczoraj robiliśmy małą przymiarkę - sprawdzaliśmy czy i jakie nam się łóżeczko zmieści :) a co am u Was dziewczyny? Jaka samopoczucie?
-
Mi się wydaje ze przedłużanie L4 na 2 tyg to jest jej sposób na szybki i łatwy zarobek. Zwłaszcza, ze kazala Ci przyjść na wizytę (chociaż wcześniej chodzilas rzadziej) a nie tylko po L4. Na Twoim miejscu znalazłabym lekarza, który przyjmuje prywatnie ale też pracuje w szpitalu, w którym chcesz rodzic. Zawsze to jakieś zabezpieczenie.
-
Dziewczyny jak macie czas to poczytajcie sobie ten temat http://f.kafeteria.pl/temat/f10/smieszne-wstydliwe-ale-nie-tragicznne-wpadki-na-porodowce-p_3241856 :) może po tym będziecie troche mniej przerażone wizja porodu :)
-
Rockowa mamunia nie stresuj się na zapas, moja babcia miała cukrzycę, mama też ma wiec ja też jestem w grupie ryzyka. Ale narazie się nie stresuje - przynajmniej dopóki wyników nie odbiorę ;)