A według mnie pierwszą osobą która powinna zginąć jest Jasiek! Już nawet nie wspominam o tym że rodzice mu się podporządkowują bo się nie daj Boże Jasiu zdenerwuje.. Już same jego miny sprawiają,że nóż się w kieszeni otwiera!
Dzieci typu Jeżyk czy to Kaczorkowej to też chyba jakoś dobierają na zasadzie "kto z ekipy akurat chce swoje dziecko w tv obejrzeć" bo patrząc na to jakie wystraszone i jak je za rękę ciągnąć muszą wywnioskować można, że raczej nie marzy im się kariera aktorska...
No i najważniejsze... czy tylko ja zauważyłam, że odkąd nie ma Krychy Paweł każdemu niemalże koniaczek proponuje?