Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

emaiko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez emaiko


  1. zgadza się :) frajerzy w jej ustach - fajnie to brzmiało - uśmiech na twarzy sam się pojawiał. Tak na dokładkę kopnął mnie dzisiaj prąd z pralki. Masakra. Odkładałam kupno nowej, ale już dłużej nie mogę. Ja pierdziu, jaki to był szok. Pierwsza myśli (bez cenzury): Kopnęło mnie!!! Rzeczywiście mnie kopnęło. Jak to boli. Przeżyję. Co teraz. :) Zadzwoniłam do męża - z zawodu elektryka - zapytać się czy przeżyję, ale nie odebrał :P Ten prąd mnie tak naładował, że energii mam za stu :)

  2. fajny filmik, dzięki :) Ja dzisiaj zaczynam czuć radość z niepalenia, ale faktem wczoraj się złamałam na chwilę :P w momencie jak paliłam tamtego papierosa, przed oczami zobaczyłam wszystkie niewypalone przez te dni fajki (wtedy ok.70) i uświadomiłam sobie jakie to jest durne, i że jak wezmę następnego papierosa, to znowu będzie tona fajek a nie 1 czy 10. Wyobraziłam sobie, że przez te 4 dni wypaliłam te papierosy, jeden po drugim, blee. Dopiero wtedy zrozumiałam jaką ilość toksyn wpuszczam do organizmu. Zauważyłam jeszcze, że osad na języku, którego nie umiałam się pozbyć od wielu lat, zaczyna znikać. Zszokowało mnie to, bo to dopiero 4-ty dzień wczoraj był. Więc puknęłam się w czoło i nie zeruję licznika, bo nie żałuję tamtej fajki - oczyściła mój umysł ze złudzeń i skończył się psychiczny głód. Już mnie nie telepie, bo zdałam sobie sprawę z tego absurdu :) Pozdrawiam i trzymajcie się :)

  3. dodob... wyobraź sobie, że jak przeczytałam, że się złamałaś, to Ci pozazdrościłam, że paliłaś... Ja ciągle walczę. Niby jest trochę lepiej, ale walka jest. Chciałam, żeby chociaż mi się przyśniło palenie, ale nieee :P Ciągle mam tego aniołka i diabiełka na ramionach i co minutę chcę iść za innym :) Co do plusów, które zauważyłam przez te 3d11h niepalenia : -źle śpię, ale mimo wszystko budzę się wyspana, a wcześniej nawet po 10h spania byłam rano niewyspana -bardziej nawilżona skóra , zauważyłam to wczoraj wieczorem, bardzo miłe wrażenie -lepszy węch - nawet perfumy, które myślałam, że się nie trzymają na mnie, jednak się trzymają :) -uznanie w oczach palącego męża :) - nawet wczoraj pozmywał sam z siebie (była w szoku, chyba czuje się winny, że pali :) ).

  4. hejka, dziś mój trzeci dzień bez nawet jednego macha. Oto statystyki z quit counter: mEmilia - Free and Healing for Two Days, 17 Hours and 7 Minutes, while extending my life expectancy 4 Hours, by avoiding the use of 54 nicotine delivery devices that would have cost me 33,92 zł. Oczywiście korci mnie strasznie i walczę sama ze sobą, ale tak jak przez pierwsze dni myślałam o fajkach 60 razy na minutę, to teraz może 45 razy :) czyli jest progres. Trzymajcie się dzielnie :)
×