- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez Letycja30
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- 
					Strona 2 z 19  
					
- 
	Magda ja nie lubię być sama...
- 
	No i cisza. ...
- 
	WOlałąbym być teraz w pracy i móc zająć głowę innymi myślami....
- 
	Hej, wszytskim ... no i jestem tak jak zakładałam, że się tu pojawię. Wczoraj dokonałam rzeczy niemożliwej...boli jak cholera...
- 
	Ja również znikam i życzę miłego weekendu, chociaż podejrzewam, że pewnie dziś wieczorem tutaj się pojawię :)
- 
	gość dziś nie za bardzo wiem, w którym momencie się tym szczycę...
- 
	Magda, nie pisz tak bo to jeszcze bardziej nakręca :P:P:P:P
- 
	Tak tylko Ci się wydaje....później dochodzisz do takiego stanu, że tracisz poczucie kontrolowania sytuacji...obojętne Ci jest co myślą inni i co może się wydarzyć. Tak jak wcześniej kasowałeś wszytskie wiadomości w tel na mailu tak później nie kasujesz bo czujesz sie pewnie albo chcesz przeczytać je kolejny raz i kolejny i kolejny....az w pewnym momencie w chwili"zagrożenia" się budzisz i znowu stajesz się ostrożniejszy i znowu to samo do poczatku
- 
	Nie założyłam tematu po to, aby ktoś mi współczuł. Gdyby tak było z pewnością temat miałby inny tytuł .... Poza tym nie przypominam sobie, abym, prosiła o współczucie...
- 
	Szakuł, mam ale trzymam go na dystans...wiem, że to okrutne co napiszę, ale czasami go nakręcam i zostawiam :P
- 
	Magda, zapomniałam Ci napisać, że temat "Jak zapomnieć o kochanku" rozpoczęłam w sierpniu :)
- 
	To jest cholernie trudne!!!!! ale czasami się udaje :) Są lepsze i są gorsze dni....
- 
	szakuł 81 Jest tak, że jak spróbujesz...nigdy nie zapomnisz i ciagle będzie Ci tego brakowało,....nie spróbujesz nadal będziesz szukał i chciał spróbować...czyli nie dobrego wyjścia..może spróbować o tym nie myśleć.
- 
	szakuł 81 wiem, dlatego to napisałam... :-) A ty w jakiej jesteś sytuacji? Sorry, ale nie śledziłam od samego początku Twojej historii.
- 
	Najbezpieczniej jest to mieć męża/żonę, który daje Ci wszystko czego potrzebujesz i nie chodzi mi o kwestie finansową.
- 
	Fantazjowanie pobudza do działania :P
- 
	Tak do końca nie jest dobrze, ale tez nie jest źle :) Czy pójdę "w tango" hmmm...tego to ja nie wiem, narazie zaprzeczę, ale a co będzie później to się okaże. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś raz zdradził, jest ogromne prawdopodobieństwo, że zrobi to ponownie...
- 
	Widzę, że od ostatniego mojego wpisu sporo się działo :) Czy coś się zmieniło? Magda? Beata?Casta?
- 
	Cześć...to znowu ja :)
- 
	Cześć wszytskim :-) Widzę, że temet nie umarł...świetnie, bo chyba znowu potrzebuję pomocy....
- 
	Jestem, żyję bez kochanka i jest mi dobrze, wręcz bardzo bobrze :) A jak u Was dziewczyny?
- 
	Nie podoba mi się to co dzieje się na tym forum..!!!!Znikam z tego tematu i życzę wszystkim powodzenia.
- 
	D**ek niestety ciągle się kręci i kręci...już sobie jakoś radzę z jego obecnością..jest ciężko, ale powolutku emocje gasną...;-)
- 
	gość dziś [15:05 Masz rację to kwestia decyzji ;-)tylko czasami trudno jest ja podjąć. Beatka JESZCZE nie żałujesz. Gdy Twój mąż wróci na stałe, sytuacja zmieni się diametralnie...zobaczysz.
- 
	Jeżeli raz otworzysz zakazane drzwi i wejdziesz do środka, już nigdy nie będziesz taką samą osobą.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- 
					Strona 2 z 19  
					

 
			