zołza40
Zarejestrowani-
Zawartość
197 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zołza40
-
1
-
Cześć W końcu mogę się zalogować i normalnie pisać :) Chociaż i tak coś jest namieszane i każdy wyraz mi podkreśla że jest źle napisany :P Qkartka nie lubię pisać bez polskich znaków i bez logowania bo nie można edytować jak się jakiś bzdur ponapisuje :P W tym poście co ostatnio pisałam to z laptopa zrobiłam tableta i tak musiało zostać hehe . Edzia pytałaś jakiś czas temu o rower ,a wiec ostanio nic z tego mi nie wychodzi po rano kiedy mam czas pada deszcz :( Blondpinezka skusiłam się jednak na ważenie w poniedziałek rano i szybko tego pożałowałam bo zobaczyłam 62 czyli znów kg więcej :( Ida z samopoczuciemumnie różnie bywa . Raz ledwo łażę , a innym razem normalnie , a co najgorsze nie wiem od czego to zależy . Qkartka też mam często takie doły i ciężko mi sięz nich wygrzebać . Fajne butki znów zakupiłaś :) Też przydały by mi sie jakies sandały , ale nie mam weny do kupowania :P Ajenka widzę że ćwiczenia fajnie ci ida bo nawet dwa razy dziennie ćwiczysz . Marzenka gdzie ty się kobito zaszyłaś ???? Qkartka może powinnaś coś brać na wzmocnienie włosów .
-
Cześć Ida współczuję ci bardzo :( Ajenka te buty są podejrzanie tanie i nie wiem czy czytałaś komentarze tego sprzedawcy , ale ktoś pisał że właśnie te zaraz się rozwaliły !! Pogoda dzisiaj znów porąbana bo na zmianę deszcz i słońce , a ja muszę iść kupić coś na obiad bo nic w domu nie mam . Najchętniej to bym przespała cały dzień :P Qkartka nie ważę się bo jak waga stoi , albo rośnie to mnie to jakoś ostatnio bardzo zniechęca i wręcz zachęca do jedzenia :( Zważę się dopiero jak ogarnę jedzenie i będę widzieć po ubraniach że coś poluzowało delikatnie .
-
Ta pierwsza kiecka bardziej mi się podoba , ale ta druga też nie jest zła :) Najlepiej to założyć na siebie i wtedy wiadomo co i jak :) Hehe no dieta bez diety czyli co i kiedy w ręce wpadnie to trzeba zjeść :P Czyli obraz nędzy i rozpaczy :P
-
Cześć Ajenka super że wesele się udało i jesteś zadowolona :) Qkartka myślę że szałowo będziesz wyglądać w tej kiecce co kupiłaś , chociaż faktycznie z biustonoszem może być problem . U mnie wczoraj cały dzień lało i grzmiało , a dzisiaj też się tak zapowiadało , ale zaczyna grzać i parnota straszna . Z jedzeniem u mnie nie najgorzej , ale dietą odchudzającą to nie można nazwać :P Marzenka , a jak twoje dietowanie , bo ostatnio nic nie wspominasz o jedzonku ?
-
Cześć Qkartka w końcu sezon na lody to trzeba pojeść :) Z pewnością spalisz to w tygodniu z nawiązką . Ja zjem jedną gałkę i mam dość :P Blondpinezka u mnie to kryzysy i problemu łączą się w olbrzymie stada i depczą mnie do bólu :( Jestem już tym koszmarnie zmęczona bo tak wygląda całe moje życie :( Ajenka no właśnie co i jak na tym weselu ???!!!
-
Hehe Qkartka ta dieta idealna od jutra , ale nie wiem od którego jutra :P W końcu przyjdzie ten dzień że schudnę , ale nie liczę że będzie to szybko . Nic nie planuję bo plany zawsze u mnie dostają w łeb :P
-
Cześć Koniec odpoczynku od mojego marudzenia :P Mam ostatnio totalny brak zdolności sklecenia jakiegokolwiek postu :( Dietę zawieszam bo nie mam na razie do tego głowy . Za dużo stresów i totalnego g****a ! Jak na wadze w sobotę zobaczyłam 61 to miałam dość . Nie umiem się zebrać do konkretnej roboty . Qkartka chudzino , no zazdroszczę ci tego płaskiego brzucha i podziwiam za to ile z siebie dajesz żeby tak było :) Wyglądasz super ! Ajenka faktycznie nie ciekawie z tymi pogrzebami przed weselem , ale może nie wpłynie to bardzo na atmosferę i mimo wszystko impreza będzie udana . Edzia nie ma co się łamać , zaczekaj na wyniki bo może wcale nie tak źle jak ci się wydaje . Qkartka super te sandały .
-
Cześć Blondpinezka to zdjęcie łąki jest genialne :) Mogłabym na takiej przeleżeć cały dzień :) Rowerem całkiem nie źle mi się jeździło . Trochę miastem , a trochę ścieżkami rowerowymi które zaczynają się w dziwnych miejscach , a w jeszcze dziwniejszych kończą . Jedziesz sobie jakby nigdy nic , a tu ciach i koniec ścieżki rowerowej :P Dzisiaj też pojeździłam , tyle że z samego rana bo od 5.30 i zdecydowanie lepiej bo mniejszy r.u.c.h na ulicach i na ścieżkach . Jutro zrobię przerwę bo boli mnie zadek :P Edzia narobiłaś mi smaka na fasolę i będę musiała zrobić w przyszłym tygodniu :P Wycieczka widzę bardzo była udana :) Qkartka miałaś okazję wczoraj wreszcie odpocząć od tych szaleńczych treningów :P Ajenka z lekarzami to faktycznie u nas ciężka sprawa bo mało który wyjaśni co i jak . Marzenka też jestem ciekawa jak tam twoja dieta :P Ida jak się trzymasz ? Blondpinezka to już będzie moja trzecia przeprowadzka i najbardziej przeraża mnie to pakowanie , przewożenie mebli i całej graciarni . w cholerę roboty i kosztów bo trzeba wynająć auto i ludzi którzy to wszystko wyniosą i wniosą . Teraz to najważniejsze żeby znaleźć jakieś konkretne mieszkanie , a że spieszyć się nie muszę to na spokojnie coś będę szukać .
-
Cześć Waga sobotnia pokazała 0,5 na minusie . Bez szału , ale zawsze to spadek i mam nadzieję ze w ta sobotę nie wrócę znów do 60ki :P Mam ostatnio zamęt ze na nic nie ma czasu . Wczoraj co usiadłam do kompa to albo ktoś przyszedł , albo dzwonił , albo łepki cos chciały !! Wieczorem jeszcze przyszedł właściciel mieszkania z wiadomością że zdecydowali się sprzedać to mieszkanie , tak że znowu czeka mnie przeprowadzka :( Na rowerze dopiero w sobotę udało mi sie 15 minut przejechać tak dla sprawdzenia sprzętu bo jak sie od 10 lat nie jeździło to różnie to bywa :) Rower tez inny niż miałam kiedyś bo większy i cięższy . Dzisiaj mimo wypizgawy zrobiłam 15 km . Coś bym zjadła , a sama nie wiem co :P
-
Cześć Nic z tego mojego rowerowania nie wyszło bo deszcz postanowił sobie padać i dopiero teraz się przejaśnia jak już zaraz muszę iść po młodego do szkoły :( kurcze nic nie można zaplanować ! Ida mój plan top schudnąć najlepiej bez planu bo nic mi z tego nie wychodzi :) Edzia hehe no wkoło 50kg to ja bym sie chciała kręcić :P
-
Cześć ! Na początek gratulacje za spadki na wadze :) Marzenka dałaś czadu :) ja jak podejrzewałam 1kg na plusie :( Te trzy dni obżarstwa musiały się tak skończyć !! Normalnie wściekła jestem na siebie , a to kręcenie się w kółko tej 60tki doprowadza mnie do szału !!! Straciłam niestety wenę do odchudzania bo ileż można kombinować :P Muszę jutro wytargać rower z piwnicy i sprawdzić czy jeszcze pamiętam jak sie jeździ i może rozruszam te stare kości trochę :P Qkartka super oczęta ma ta twoja lalunia :) Starsza córa laska że hej :)
-
Blondpinezka to krótsze okienko to z racji tego że czasami później jem śniadanie , ale staram sie dbać o zakończenie jedzenia o 16tej. Nie liczę kalorii ,ilości tylko zjadam tyle na ile mam ochotę :P Mi właśnie tez jest bardzo ciężko dopasować buty żeby były wygodne i nic mnie nie gniotło czy ocierało .
-
Hehe Qkartka no doping dla Marzenki na najwyższym poziomie :) Tylko kurcze trzeba popracować nad tym żeby o sobie nie zapominać :P Ida ja to obstawiam bardziej 1 kg na plusie , a nie na minusie :P Dzisiaj na szczęście daję radę bez jedzenia po kolacyjnego , ale nie jest łatwo :P
-
Cześć Jak wpisywałam wagę w stopkę to okazało się ze było 0,7 , a nie 0,8 kg na minusie :P Coś z liczenie kiepsko :P Co do diety to ostatnie trzy dni zawaliłam i to makabrycznie i w sumie nie mam pojęcia po jaką cholerę objadałam się wieczorami . Ale to już któryś raz z kolei jest tak że jak Marzence świetnie idzie to ja zbaczam z drogi i to makabrycznie :P Hehe ciekawe to jest . Dzisiaj muszę się wreszcie ogarnąć bo normalnie wstyd i hańba . Blondpinezka masz racje co do mojej diety , bo jest to 8/16 z tym że u mnie często wychodzi 6/18 :) Hehe Ida kariera detektywa ci sie marzy ? Edzia ja teraz mieszkam w opolskim , ale wychowałam się na dolnym śląsku :) Marzenka świetnie dajesz radę z tym warzywniakiem :) Qkartka świetne fotki i tak jak dziewczyny , twierdzę ze nie masz nic do poprawek :) Ja dzisiaj zjem coś po 16tej to sama sobie dam po gębie :P Ida jak idę do gina to mi zawsze bada piersi , ale to tak rękami , a usg jeszcze nigdy nie robiłam .
-
Cześć Tak na szybko melduję sie z tel bo jestem w drodze do rodzinki czyli Edzia w twoje ( nasze ) strony :) Waga 59 czyli spadek taki jak w tydzień temu .
-
Ida różnie z ilością posiłków mi wychodzi . Z reguły są trzy i jakiś owoc w międzyczasie , ale też zdarza się że tylko dwa bo czasowo nie wyrabiam , a od 16tej już nic nie jem .
-
Dzisiaj zjadłam te 4 kromale ze smalcem przed 10tą i teraz zjem zupę około 14tej tak ze 3-4 godziny spokojnie bez głodu :P
-
Hehe Qkartka no właśnie akurat ze smalcem to tez muszę wrąbać 4 kromy bo inaczej to za mało :P Tez lubię kalafiora takiego z wody i ziemniaki również , ale musi to być posolone :)
-
Ida to po prostu taki smalec z cebulką w którym się smażyła kiełbasa :) Ja jem po prostu to co mam w domu bo nie bardzo mogę robić sobie coś innego . Hehe Marzenka na takim niezjadliwym jedzeniu z pewnością da się schudnąć tak że jakąś szansę masz :P:P Oczywiście trzymam kciuki :)
-
Cześć U mnie zakręcony jakiś ten poniedziałek i mam nadzieję ze cały tydzień taki nie będzie :P Śniadanie jadłam dopiero o 12tej i później kolację o 15.30 i tyle z mojego jedzenia :) Edzia ja też wieczorem nie mogę się doczekać śniadania i planuje co zjem , a rano jak wstanę to jeść mi się nie chce :P Qkartka jak mała z nogą ? Marzenka , a twoja córa jednak angina czy tylko przeziębienie ?
-
Cześć Gratulacje za spadki :) U mnie 0,8 kg na minusie , tak że Qkatka bez większych rewelacji to i nie leciałam od razu meldować :P Ważne ze spadek , bo juz te zwyżki i postoje to mnie doprowadzają do szału :P
-
Hehe , to pewnie przez to ze ma 5 lat to chce z matką łazić ! Później to się z pewnością skończy :P
-
Cześć O Nutti fajnie że się w końcu pokazałaś :) Ja na dzisiaj miałam różnego rodzaju plany i tradycyjnie wszystko dostało w łeb bo miałam niezapowiedzianego gościa :( Jestem wykończona bo to bardzo męcząca osoba :P Dieta mimo poniedziałku pod psem !!! Ech normalnie nie mogę ze sobą !!! Jak tu się ogarnąć ??? Ostatnie kilka dni była piękna pogoda i młody ciągał mnie na spacerki ( jeśli przejście 8 km jeszcze można nazwać spacerkiem :P ) . Dzisiaj na zmianę burza z ulewą i słońce ! Usypiam dosłownie na stojąco , a mam kupę roboty i nie wiem jak ja cokolwiek zrobię :P
-
Cześć Jestem czytam was , ale nie mam co napisać ! Nie potrafię sklecić żadnego sensownego zdania :(