Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zołza40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zołza40

  1. Hahha Ida to masz cyrk z tym psem ! Moja na szczęście nie ma takich jazd ,ale za to ja nadrabiam !! Najlepsze jest to jak mój burek się załatwi , ja pozbieram i popierniczam z woreczkiem do śmietnika a po drodze włażę w 2 psie g****a , no normalnie pochlastać się można !!
  2. Nutti chcesz Marzenkę znowu po krzakach gonić że jej proponujesz szklaneczkę senesu przed bieganiem hhahh?
  3. Witajcie kobitki ! Tu albo pustki ,albo napisany cały kilometr ! Hahahah Ida , obcisła kiecka mówisz ? No na sylwestra na pewno , którego spędzę przy kompie ,albo przy książce hahhah. Jak już no muszę się coś wcisnąć dopiero w maju bo mam komunię córki . Widzę że już dopadają was obawy świątecznego obżarstwa , ale zaraz po świętach ważenie bo sobota akurat ,tak ze nie ma że boli hahhahah!!
  4. Dzięki Marzenka ,ale jak już pisałam teraz jakoś było łatwiej niż pierwszym razem i mam nadzieję ze będzie coraz lepiej.
  5. Ajena masz rację że frekwencja spada . Dużo dziewczyn zniknęło które sporo pisały , a te co nadal są coś nie chcą pisać hahha
  6. Marzenka ja też przedtem nie mogłam wejść bo w ogóle nie było naszego topiku . Dopiero weszłam w historię i stamtąd na topik wskoczyłam
  7. Dzięki dziewczyny za gratki ! Belka takie poszczenie ma głównie na celu utratę kilogramów ,ale podobno działa też świetnie na organizm , zapobiega różnym chorobom typu cukrzyca , układu krążenia a nawet nowotworom . Przynajmniej tak twierdzi dr. Mosley twórca diety 5 : 2 ,czyli 5 dni jesz normalnie , 2 dni niedojadasz . W te dwa dni powinno się zjeść 500 kalorii , ale ja jem to na co mam ochotę nie licząc kalorii ,ale oczywiście bez przesady bo w sumie i tak po tych 24h nie da się dużo zjeść. Dzisiaj miałam fileta , puszka fasoli , pół woreczka ryżu i w sumie zjadłam z tego 2/3 i byłam najedzona jak to Aga mówi " pod korek " , do tego kawa z mlekiem i 3 ptasie mleczka (tak na deser hahah) .
  8. Głodówka zaliczona ! Następna z czwartku na piątek . Musze przyznać że teraz mniej mi się chciało jeść niż ostatnio czyli jest nadzieja że kolejna będzie jeszcze łatwiejsza.
  9. Wszystkie po śniadaniu ,a ja o suchym pysku hahhah . Popijam herbatkę rooibos . Marzenka ile Ty tego kapuśniaku nagotowałaś że tyle dni jesz .
  10. Głodówkę robię według planu , ale już myślę co by tu jutro zjeść hahha ! Ale spokojnie wymyślę bo kupę godzin mi zostało !!!
  11. Belka fajnie że masz koleżankę to odchudzania bo zawsze to raźniej . Marzenka narobiłaś smaka tym kapuśniakiem ! Sto lat nie jadłam !
  12. Kasia witaj ! Widzę że mam kompankę do 8 godzinnej. Jakie godziny wybrałaś na jedzenie ? U mnie już po kolacji - ser ze śmietana , rzodkiewką i szczypiorkiem . Do tego mała szklanka coli (tak jakoś mi się zachciało ). Widzę ze zrobiło się tu zakupowo. Ja też kupuję w necie i to praktycznie wszystko( ubrania, meble , książki, zabawki ,sprzęt AGD i różne inne drobiazgi , chyba tylko po buty idę do sklepu .
  13. No Marzenka wyjaśnij o co to chodzi bo ja też nie wiem .
  14. Nutti wiem ze dzień nie jest najlepszy na głodówkę ,ale trudno jak postanowiono to musi być . Jak zacznę odpuszczać bo dzień jakiś taki do d**y to nic z tego odchudzania nie będzie.
  15. Ida jak też tak robiłam jak Marzenka , zjadłam bo został ostatni kawałek , albo trzeba zjeść bo jutro już będzie nie dobre itp itd . Ale teraz wyrzucę ,ale nie zjem .
  16. Witajcie kobitki ! Coś tu faktycznie dzisiaj cicho . Ja wczoraj poszłam wcześniej spać bo coś wybitnie głodna byłam. Dzisiaj też coś ciągle bym jadła , a przecież od 15,30 głodówka 24h !
  17. Witam dziewczyny . Marzenka jednak Ci sie udało mimo tych 2 orzechów hahhah. Mi wczoraj meliska wystarczyła tak ze nic nie skubnęłam . Nutti gratuluję spadku! U mnie śniadanie było po 10tej tak że dzisiaj tylko 5h jedzenia będzie.
  18. Czasami mi się zdarza dłużej posiedzieć
  19. teraz w sumie jestem głodnawa ale popijam meliskę i jakoś idzie
  20. Ida nie mierzyłam się bo prawdę mówiąc to nie wiem jak się dokładnie zmierzyć , chodzi o to w którym miejscu . Dzisiaj godziny zawalone bo spóźniona "impreza " urodzinowa i zjadłam kawałek tortu i ciasta sporo po 15tej. Ale ze nie jadłam kolacji to pójdzie na to konto , a jutro i tak wstaję później to pierwszy posiłek nie będzie wcześniej jak o 10tej.
  21. Marzenka trzymam kciuki ! UDOlna z chlebem to tak jest jak mówią dziewczyny , im więcej białego chleba tym gorzej . Ja w ogóle nie rozumiem tych wypowiedzi dietetyków , bo każdy coś innego i w sumie nie wiadomo komu wierzyć . Najlepiej to chyba sprawdzać na sobie .
  22. Witajcie dziewczyny ! Gratuluje spadków! Ja dziś znowu 1 i 2 śniadanie łącznie bo późno wstałam .Dziś powtórka boczku tylko że dla odmiany z bułką wieloziarnistą. Na wadze 56,3 czyli od wtorku spadło 1,1 .Ciekawe czy za tydzień też uda się taki spadek zaliczyć.
×