zołza40

Chyba też idę spać bo rano wstawać się nie chce !

Dopiero akupunktura mi pomogła !

Migreny nie stwierdzono. 2 lata chodziłam po lekarzach , aż już mnie chcieli na psychotropy wysłać bo wszystkie możliwe do wykonania badania ok , a ja ciągle że mnie głowa boli!

Nutti dobrze że już Ci lepiej . Ja miałam tak ze głowa mnie bolała cały miesiąc , później dzień przerwy i znowu miesiąc i tak w kółko . A i tabletki nie działały żadne . Pochlastać się można .

Ida te mieszanki wybuchowe Marzenki to powalają . Chociaż ja tez jadłam chleb z pasztetem i dżemem !

Do jutra Belka ! Marzenka tak to jest ze jak się spróbuje jedzenia to już leci . Dlatego ja jak jestem na głodówce to nawet palca nie obliżę ja robię małemu kanapki i się ufajdam , bo wiem że to niewinne oblizanie palca może doprowadzić do katastrofy.

No jak obiecałaś to nie ma to tamto ! Dobrze ze sporo czasu masz na spełnienie tej obietnicy .

Kurcze do świąt tylko 4 tygodnie ?!!! Ten czas zasuwa masakrycznie ! Marzenka może chociaż do tego czasu uda nam się 2kg zgubić to i tak będzie dobrze !

Mi ogólnie też chodzi tylko o brzuch , bo reszta jest ok .

No właśnie Marzenka problem w tym ze ja już mam taki brzuch , ale to od jedzenia , bo jak ważyłam 53kg to brzucha nie było !!!

Hahahh Aga z tą naszą Marzenką to same cyrki ! Keczupu nie ruszy ,ale paczkę delicji i monte i i dlaczego by nie ! Oj Marzenka Marzenka ty normalnie słodyczoholiczka jesteś !

Szarotka ja zamierzam 2 razy w tygodniu głodować ! Tez sobie wyobraziłam Marzenkę w stroju ludowym , dokarmiającą żołnierzy hahah. Oj ona nam da jak to przeczyta !

Ida tak to chyba opuchlizna głodowa hahhah ! Czyli wychodzi na to że , dużo jesz masz brzuch , mało jesz masz brzuch ! Cholera jak nie staniesz to dupa z tyłu !!

Belka po chlebie to chyba nie bardzo ,bo jem w sumie co dziennie ten chleb i nigdy tak nie było. Myślę ze to bardziej od cyklu @ jest ,bo czasami tak mam że właśnie w połowie cyklu wywala mi brzuch bardziej niż przed samą @.

Belka fajnie masz ze już nie masz małych dzieci w domu . Też by mi się przydało moje upchać chociaż na tydzień hhahha , oczywiście razem z psem ! Miło tak pomarzyć chociaż !

Witajcie Kobitki ! Coś mi dzisiaj net świrował i nie mogłam wejść na kafe , ale wreszcie się udało ufff ! Marzenka Ty dla całej okolicy gotujesz czy na cały tydzień że tyle garów nastawiałaś ? Ida nie ma to jak zaczynać od jutra hahhah. Wstajesz rano i mówisz dobrze ze to dopiero od jutra i tak w kółeczko hahhah. U mnie dzisiaj zjedzone 3 kromki pro body z dżemem , 1/2 mango , kurczak z fasolka szparagową i malutki kawałek sernika (malutki bo nie dobry hahah ! ). Do jutra do 15stej znów głodówka . Musze poszukać w domu jakiegoś espumisanu bo brzuch mam wzdęty jak balon ! Ciekawe po czym mnie tak wywaliło ?!

Ida gdzie kupujesz mango ? Bo ja najlepiej lubię te co są w biedronce , a zwłaszcza jak poleżą jeszcze kilka dni w domu to są przepyszne.

Nutti to chyba tak tej nutelli pojadła ze nie ma siły pisać!

Ida widzę że wyobraźnia Cię nie zawodzi hahhah. Mam krótkie ciemne włosy , co prawda przemieszane z siwymi , ale jeszcze ciemne (przynajmniej z daleka ) !

Z tymi oponami to chyba na wulkanizację pójdziemy i będzie po sprawie !!

Aneta jeśli chodzi Ci o jakieś tabletki na ograniczenie łaknienia na słodycze to tutaj się nie dowiesz bo dziewczyny na tym topiku nie stosują żadnych tego rodzaju wynalazków . Jedyny najzdrowszy sposób to silna wola !! Wiem ze łatwo powiedzieć a trudniej zrobić ,ale jest to wykonalne.

Ja wchodzę to wszystkie uciekają zołzy jedne hahhah!

Gdzie się wszystkie podziały ?

Ograniczyć to trzeba niestety słodycze ! I tu jest największy ból w tym wszystkim hahha.

Aneta tu nie chodzi o ograniczenie jedzenia tylko o regularne jedzenie , jak zresztą dziewczyny już pisały . Musisz jakoś zorganizować sobie dzień żeby jeść o mniej więcej stałych porach. Ja wiem że jak się pracuje to ciężko ,ale przemyśl czy nie możesz zjesć czegoś w pracy ?