zołza40
Zarejestrowani-
Zawartość
197 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zołza40
-
Nie mogę zacząć bo mam jeszcze wyjścia i wyjazdy tak że nie ma mowy o normalnym jedzeniu
-
Cześć kobitki Dawno mnie tutaj nie było bo miałam sporo problemów króre oczywiście zajadałam śieciowym zarciem przeważnie !!!! Od wtorku zaczynam jeszcze raz i mam nadzieję ze tym razem skutecznie bo juz mam dośc Przeczytałam wszystko takze jestem na bierząco . Trochę nowych dziewczyn się wtymczasie pojawiło Nie ważyłam się od dwóch miesięcy (ostatnio było 65 ) i zrobię to we wtorek rano ,ale juz sie boję bo jak zobaczę 70 tkę to masakra Co prawda jestem przed okresem, a to jak wiecie nie jest dobry moment na zaczynanie diety , ale trudno musze dac radę . Plan jest , chęci i motywacja są tak że tylko działać .
-
Cześć kobitki Mamadwójki dobrze że inny lekarz się trafił i dał ci te leki , bo w sumie to juz tamten powinien przepisać i żebyś wzięła przy pierwszych objawach , bo im wcześniej tym lepiej . U mnie dieta leży i kwiczy .Kompletnie nie mam nastroju do odchudzania i czegokolwiek zresztą . Mam totalnego doła i najchętniej leżałabym i jadła !!!! Nie wiem kiedy się ogarnę . Lato znów przywitam z ciążowym bebechem ,a miało być całkiem inaczej . Odchudzanie zaczyna sie w głowie , a ze w mojej rozpierducha to nic z tego nie wychodzi .
-
Fatsecret fajnie ze się odezwałaś przed wyjazdem . Dobrze że udało wam się porozmawiać i wyjaśnić pewne sprawy i mimo wszytko wam się uda tym bardziej jeśli ci na nim zależy . Mamadwójki nie liczę kalorii , a waga 65 to dla mnie nie jest niska i powinnam bez problemu chudnąć !!! Jestem zdołowana i totalnie zniechęcona do tego cholernego odchudzania .
-
Dzisiejsza waga porażka !!!! 0,5 kg na plusie , liczyłam że będzie tyle na minusię bo całkiem nie źle jadłam w tym tygodniu :(( Może przez to że okres dostałam , ale i tak jestem wściekła !!!! Zacznę się ważyć co cztery tygodnie i zaoszczędze sobie dodatkowych stresów . Muszę chyba jakies totalne zmiany wprowadzić bo to nie moze tak byc jak jest . Straciłam tylko kupę czasu ,kilogramy jak były tak są . Kompletnie się nie wyspałam i jestem padnięta , a na nocke do roboty !! Fatsecret co u ciebie ? Mamadwójki mój mi już wielokrotnie obiecywała że nie będzie jadł wieczorami , a jak przyjdzie co do czego to się tłumaczy że przeciez on się nie odchudza !!! Tak że wsparcie na całego .
-
Qkartka ,co u ciebie kochana , bo dawno cie tu nie widziałam i Marysia tez chyba się nie odzywała ?!
-
Emiska tak to jest że z wiekiem jakby więcej widzimy i bardziej jesteśmy odważne walczyć o swoje . Tylko zawsze najlepiej robić tak żeby później nie mówić coś w stylu " szkoda że nie zrobiłam tego wcześniej i tyle lat się męczyłam " . Wiadomo nie zawsze to jest wykonalne ,ale tak jak już pisałam , trzeba patrzećna siebie , a nie na innych , kimkolwiek by nie byli . Mamadwójki jak sięcpierwszy raz odchudzałam kilkalat temu tocmój też był zacgranicą i szło mi super , a jak zjechał to porażka totalna . Można by powiedzieć że to przez niego się tak upasłam hehe . Na kolację właśnie zajadam kanapki z makrelą wędzoną i mam nadzieję że tym zakończe dzisiejszy żer , ale będzie ciężko bo nosi mnie sama nie wiem za czym . Kochane hormony zapowiadaja nadejście okresu !!!
-
Cześć U mnie dzisiaj znowu makabryczny wiatr , a zapowiadało się rano że już będzie spokojnie . Fatsecret widzę że tylko ja zareagowałam tak '' bezwzględnie '' Niestety nauczyło mnie tego życie że ludzie się nie zmieniają na lepsze tylko na gorsze . Są czasami jakies chwilowe zmiany , ale to wtedy kiedy maja w tym interes ,albo sytuacja w danym momencie tego wymaga . Musisz wszystko przemyślec na spokojnie , ale pamiętaj że zawsze trzeba robić tak zeby to nam było dobrze , a nie ulegać i ustępować innym dla swiętego spokoju , bo ten tzw święty spokój mają oni , a nie ty. Mamadwójki jak ospa ?Mała już złapała czy jeszcze nie ?
-
Fatsecret ja mogę tylko powiedziec uciekaj i to szybko . Skoro facet twierdzi ze jego matka może grzebać Ci po całym mieszkaniu bo tam sa też jego rzeczy no to jest totalne nie porozumienie !!!! A po ślubie z pewnością poczuje się jeszcze pewniej i będzie bardziej beszczelna ,a jakwidać synusiowi to nie przeszkadza .Wyobraź sobie jak by się zachowywała jak byś urodziła dziecko ? Tak naprawdę to i tak Cię podziwiam za cierpliwość bo ja to bym ją już dawno zjechała nie przebirając w słowach. A co do wyjazdu to olej jego protesty i jedź odpocznij od tej toksycznej baby .
-
Emiska najgorsze właśnie ze ja nie bardzo do przodu bo co trochę zejdzie to znowu dobiję , czyli takie dwa do przody trzy do tyłu . Już mi nawet chodzi po głowie zeby iść do dietetyka po jakąś konkretną dietę , ale sama nie wiem . Nalka przy takim wietrze na rowerze to bardzo ciężko się jedzie ,ale za to kalorii podwójne spalanie :)
-
Cześć Qkartka jak patrzę na twoja sygnaturę to jestem wściekła !!!!!! Wściekła oczywiście na siebie bo powinnam być co najmniej na początku twoich wyników , a ja dalej jestem w ciemnej d/u/p/i/e i nie zapowiada się na zmiany bo wena i chęci opuściły mnie totalnie :( Zamiast dążyć do 50kg to może łatwiej i przyjemniej będzie dojść do 150kg !!! Makabra jak mnie to ...e życie wykańcza , nic tylko problem za problemem . Za dwa miesiące kończy mi się roczna umowa w robocie i to też mnie stesuje bo nie wiem czy mi dadza na stałę czy wywalą . Mamadwójki umnie dzisiaj takie wiatrzysko że łep urywa . Nalka toster działa cuda z niesmacznym chlebem , też tak czasami robię :)
-
Cześć kobitki Poniedziałek jak to u mnie po nockach to kimanie i jedzeniena zmianę ! Wczoraj mnie tak glowa boała że nawet kompa nie odpalałam . To wiatrzysko mnie wykańcza . Mamadwójki no tak to z grzeszkami jest ze jak się zacznie to nie można się opamiętaći się wszystko sypie . Ja też tak często mam, a zwłaszcza wieczorami że jak coś skubne to juz leci jak domino . Dlatego to moje odchudzanie wyglada jak wygląda . Za dużo nerwów i stesów żeby ta gładko szło jak bym chciała .
-
Cześć Na wadze całe 0,30 kg mniej !! Takimi tygodniowymi wynikami to nie wiem czy do 50tki schudnę hehe !! Ale dobrze że cokolwiek spadło . Będępikna nie wiem skad koleżanka takie rady wytrzasnęła ,ale ja jak karmiłam ( po pierwszej ciąży ) to jadłam tylko jogurty i piłam soki , bo nic innego przez gardło mi nie przechodziło .I to nie było tego mało bo zjadałam takie duze 0,5 l jogurty 4-5 dziennie . Mamadwójki jak nie miałaś ospy to pewnie złapiesz od syna .Lekarz przepisał mu tabletki ? Jest lek który sie podaje przy ospie HEVIRAN jest na receptę .Jakby sie drapał to pomocny jest fenistil w kroplach .
-
Martyna ja tez w wieku 20 ,a20 30lat ważyłam50 kg i mogłam jeść ile wlezie ,ale jak widać te czasy przeminęły bezpowrotnie :( Fajnie żewaga ci tak spada bo to swietna motywacja :)
-
Cześć Nalka spadające spodnie to najlepsza motywacja ,aby działać dalej . Ja nie potraię na raz dużo zjeść , ale co chwilę mogę coś skubać co przez cały dzień może się nazbierać pokaźna ilość żarcia ! Dzisiaj jakoś koszmarnie głodna jestem , a przede wszystkim ciągnie mnie do słodkiego i musze coś pokombinowac żeby nie zawalić dnia . Wczorajsza wena do sprzatania mnie juz opusciła , ale musze porobić jeszcze kilka rzeczy ,a przede wszystkim odetkać umywalkę w łazience bo woda praktycznie nie schodzi . Trzeba będzie rozkręcić te wszystkie rury na dole bo żadne krety nie działąją . Ciekawe jak jutro umnie na wadze , ale mam nadzieję ze chociaż minimalny spadek zobaczę .
-
Cześć dziewczyny Ja dzisiaj większość dnia sprzątałam . Musiałam wykorzystać to że leń mnie chwilowo opuścił i odgruzowałam lekko chałupę . Dieta wczoraj i dzisiaj całkiem ok .Strasznie mniemęczy to odchudzanie jakoś nie mogę załapać takiego rytmu żeby szło gładko i sprawnie i żeby nie myśleć ciągle o jedzeniu . Jeszcze żebym ogarneła jakies ćwiczenia to by było miodzio, ale totalnie nie wiem od czego zacząć i tak odkładam z dnia na dzień .
-
Tak myślałam że ten pajac ją zniechęcił ,a szkoda że dała mu satysfakcję że dopiął swego . Najlepiej to olewać takich ...i .
-
Cześć kobitki U mnie dziś piękne słoneczko mimo że miało padać . Nastawienie do życia też wyjątkowo pozytywne to może dietowo zalicze ten dzień tak jak powinnam .Na śniadanie bułka orkiszowa z szynka i kawa z mlekiem , później zrobię sobie kurczaka z papryka,fasolą i ryżem i na koniec chyba jogurt naturalny z owocami . Qkartka wiesz może co z Ajeną ? Nie pokaże sie już na topiku?
-
Cześć kobitki Ten czas tak pędzi że na nic niema czasu ( no na jedzenie zawsze się znajdzie hehe ) .W sobotę nie wyrobiłam się przed pracą zeby tutaj wejść , w niedzielę po nocce późno wstałam i miałam mało czasu przed kolejna nocką ,wczoraj cały dzień praktycznie przeleżałam bo tak mnie wszystko bolało że ledwo mogłam się ruszać . Dzisiaj do południa musiałam załatwić kilka spraw no i w końcu jestem . U mnie też zniechęcenie do diety totalne .Najchętniej olała bym to w cholerę !!! Tak namiętnie sobie planowałam że do wakacji pozbędę się tego brzuszyska ,a tu lipa będzie z tego . Waga w sobote taka sama jak tydzień wcześniej czyli 64,7 , można by rzec ...owo ,ale stabilnie . Jedynym pocieszeniem jest to ze nie znów do góry . Mama dwójki ten lekarz to jakiś totalny ...us !! Strach normalnie chorowac w tym porabanym kraju .
-
Mama dwójki to faktycznie masz zmartwienie . A dawałaś małemu antybiotyk przy chorobie ? Bo jeśli tak tonie zrobią operacji ,nawet jakmu katar przejdzie . Nalka czasami trzeba odpuścić i cieszyc się chwilą :)
-
Qkartka zalogowałaś się jako " gość zolza " ?? Co do pisania to przychodzi taki moment że się nie chce , a zwłaszcza jak dieta nie idzie tak jak powinna ,ale mam nadzieję ze to tylko taka cisza przed burzą :)
-
Cześć dziewczyny A co tutaj dzisiaj taka cisza ? Nie było mnie kilka dni bo sterta problemów mnie przywaliła i nawet pisać mi się nie chciało . Juz jestem tak psychcznie wykończona że jak rano się obudzę to jestmzłaze wogóle się obudziłam !!! Qkartka nie ustawiałam się jakoś specjalnie do zdjęcia , po prostu mam takie brzuszysko . Co do ud to są strasznie takie rozlane , zero jędrności i nie mogę na nie patrzeć . Aż się boję jutrzejszego ważenia bo jak znów będzie na plusie to się pochlastam .
-
Cześć Qkartka obstawiałam 1,5 kg na plusie ,a jest 1,4 tak że praktycznie się nie pomyliłam . Tak to jest jaksiebóle i stresy zajada całymi dniami .Jak patrzęna ta moją sygnaturę to płakać mi się normalnie chce !!!!! Ślicznie kobitki na tych zdjęciach wygladacie ,piękne włosy :) Mama dwójki bardzo szczupło w tych nowych fatałaszkach wygladasz :) Fajnie ze tak wam dobrze idze to dietowanie . może i ja się w końcu ogarnę tak na 100% i waga bedzie spadac,a nie rosnąć .
-
Cześć kobitki Ja tylko na chwilębo mam tydzień z kategorii ''niech mnie ktoś dobije '' !!!! Głowa pęka , okresu nadal brak , dieta leży i kwiczy !!!! Jeszcze mi coś w nogę wlazło i mam wrażnie jakby od kolana w dół była oblepiona betonem i boi do tego jak fix !!! Najgorsze ze sobota ,niedziela do pracy i chyba tam padnę całkowice na ryj !!!! Dobra nie marudze już więcej bo musze się położyc :(