zołza40

Tak Ida jeszcze w poniedziałek się zamelduję , ale później nie wiem kiedy mi neta przeniosą bo nie mogę się dodzwonić do tego cholernego UPC !!!

Hehe Marzenka czekamy na spowiedź :P Ida no poszalałam i zjadłam 5 pierogów :P W poniedziałek przeprowadzka i może mnie nie być przez kilka dni bo chyba nie będę miała neta :(

Ida może nie było to jakieś wielkie obżarstwo , ale było tego więcej niż przez ostatnie trzy ty tygodnie i po prostu źle się czuję , jak bym nie wiem jaka przeżarta była :P Jutro się zważę i będę widziała w czym rzecz ! Jeśli waga stoi w miejscu , albo co gorsza poszła do góry to znaczy że nie mogę się odżywiać jak w tym tygodniu :P Hahha Szarotka zawsze to raźniej jak ktoś tez ma sajgon w chałupie :P Nie wiem jak ja to wszystko ogarnę do wtorku bo na razie to jestem w lesie z całym tym pakowaniem i sprzątaniem :P Idę lepić pierogi , bo towarzystwo sobie wymyśliło na dzisiaj , a jeszcze młoda przyprowadza koleżankę na obiad , później idą do niej na nocleg :)

Ida to nie jeden dzień tylko praktycznie cały tydzień był taki popaprany !!! Młody znowu siedzi w domu co wcale mi nie pomaga bo już jakiś ten rytm dnia mimo wszystko mam zaburzony !!!

Hej laski ! Szarotka Marzenka coś się nie pokazała wczoraj i dzisiaj tez nie otwarła !! Czuję się dzisiaj jakaś ciężka jak słoń :P Tak właśnie podsumowałam ten tydzień pod kątem jedzenia i doszłam do wniosku że zawaliłam po całości !!! Za dużo jedzenia , za dużo chleba , nie do końca regularne posiłki , popijanie jedzenia !!!! Waga z pewnością jutro mi to pokaże :P Na spadek to tym razem nie ma co liczyć !!!!!

Nutti do szpitala mam iść w środę ( chyba że zadzwonią że zmiana terminu !!) , a przeprowadzka czwartek , albo piątek !!! Tak że c/h/u/j/o/w/o delikatnie mówiąc :P

Hejka laski ! Szarotka malowanie , a ja pakowanie :P Całe mieszkanie w pudłach wszelakiej wielkości ! Dieta ok :) Dzisiaj trzy kromki chleba orkiszowego z masłem i pieczonym mięsem , dwie kawy , banan , trzy grzanki z serem i pieprzem , na zakończenie będzie żurek z jajkiem i kiełbasą :) Chyba ostatnio coś więcej jem ??!! :P

Hehe jeszcze dwie , trzy strony i pewnie dziesięć postów trzeba będzie napisać żeby przeskoczyło !!! Dzisiaj kalafior z gotowanym kurczakiem :)

Znowu zaczyna się przepychanie !!! Koszmarne jest to kafe !!!

Ida jak ciasteczka wyszły ?

Hehe Ida cyborg dietetyczny powiadasz :P:P Ciasteczka całkiem smakowicie się zapowiadają , patrząc na przepis :)

Nutti na śniadanie kanapki z makrelą :) młody wymyślił takie jedzenie to ja przy okazji też się załapałam :P

Hejka babki ! Hehe Marzenka tak czułam że uznasz że obydwie z Ida mamy rację :P Nutti ja tez nie mogę się dzisiaj dobudzić !!! Ida moje odchudzanie też tak wyglądało jak na tym rysunku :P:P

Hehe no w pracy odmówiła , ale później dała czadu :P Do tej 15tej już się w miarę przyzwyczaiłam i coraz mniej jestem głodna wieczorem :)

Hehe Ida Ty Marzenkę chwalisz , a ja ją opirdzielam !!!! To się dopiero porobiło :P

Ida żer zakończony o 15tej ;P Nutti u mnie jest tak samo że chudnę z cycków , a jak tyję to wszystko w brzuch idzie !!! Marzenka no nie popisałaś się dzisiaj !!!! Jednego nie mogę zrozumieć , że masz mobilizację do tego żeby wstać o 4tej rano i ćwiczyć , a później całe te ćwiczenia idą w p**du przez to jedzenie !!!!! Normalnie zadek Ci skopać i nic więcej :P

Nutti o 15tej jadłam ten makaron :)

Hehe Marzenka pogoń córkę i nałóż karę za kuszenie Cię do złego :P Moje dzisiejsze jedzenie : dwie kanapki pełnoziarniste z masłem i kotletem mielonym , dwie kawy , dwie kromki ze smalcem i rzodkiewką , makaron z kurczakiem , papryką i dużą ilością curry i chilli (mordę mi wypaliło po całości :P) . Jest prawie 22ga , a ja głodna nie jestem !!! Chyba dzisiaj przesadziłam z tym jedzeniem :P

Nutii wczoraj jak przeglądałam szafki w kuchni co się nadaje juz do spakowania to znalazłam właśnie czerwony ryż !!! Nawet nie pamiętam kiedy go kupiłam :P

Hejka laski ! Marzenka no poszalałaś z jedzonkiem przy tym elegancko na krytym stole :P Nie mam pojęcia dlaczego od razu rano zakładasz że wieczorem zawalisz ??? Zawalasz bo zaczynasz skubać co zobaczysz , a jak się zacznie to już nie można skończyć !!! Może zamiast tego dziubania , zjadłabyś wieczorem coś konkretniejszego ?! Nie mam pojęcia co Ci poradzić :( Ida dzięki za przypominania i rady :) Szarotka to czeka Cię trochę roboty , ale na pewno zrobisz to piknie :) Ajenka nie ma co wpadać w kompleksy tylko walczyć dalej :)

Nutti gratuluję spadku :) Myślałam że ci net nie działa , a Ty sobie balowałaś w najlepsze :P

Ida ja to wszystko wiem , ale jakoś nie mogę się przekonać do jedzenia warzyw i owoce też coś mi ostatnio nie wchodzą . Dzisiejsze menu : pieczarki z jajkiem , dwie kawy , dwie kanapki z pełnoziarnistego chleba z musztardą i pieczonym mięsem , dwie kostki czekolady ( zaszalałam z okazji niedzieli :P ) , ziemniaki z sosem , mięsem i sałatą :) Tak ze dzisiaj w sumie nie było tak mało :P

Cześć laski ! Ida dzięki :) Zdaje sobie sprawę z tego że jeszcze trochę trzeba będzie ruszyć zadek , ale może będzie łatwiej bez tego ciążowego brzucha:P Marzenka imprezuje z rodzinką bo się nie odzywa , a Nutii chyba znowu ma problemy z netem :) Aga B , kończę jedzenie o 15 bo tak mi najlepiej pasuje ! Jestem wieczorem głodna , ale nie aż tak żeby to było jakoś bardzo męczące :)

Hehe właśnie nie chcący znalazłam post w którym Ida pisała że 5kg to najlepiej zrzucić ćwiczeniami :P

Kurcze przekroczyłyśmy setna stronę i już zaczyna się pierdaczyć bo postów nie widać !!!! Chyba czeka nas część 6 :P