zołza40
Zarejestrowani-
Zawartość
197 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez zołza40
-
A o jakie skutki Ci chodzi ? Na pewno jest moczopędna bo latam co chwilę do wc :P
-
Cześć kobitki ! Cały czas mi się zdaje że poniedziałek dzisiaj , tak że tydzień po byku bo po poniedziałku od razu piątek :P Pogoda u mnie też nie ciekawa , chyba będzie lało bo idą czarne chmury :( Na śniadanie dwie kanapki z pasztetem i kawa z mlekiem . Ajena ja czasami piję pokrzywę :)
-
Hehe Ida niedziela okropna bo wszyscy w domu i od rana jazgot ze cholery idzie dostać :P Dzisiejsze jedzenie :dwie kanapki z masłem , pasztetem i cebulą , herbata z cukrem i sokiem , miseczka żurku z jajkiem i kiełbasą , dwie kawy z mlekiem bez cukru , kilka małych racuchów :P
-
Hehe z tym radowaniem się to był taki sarkazm :P Nie cierpię niedzieli , a jak już dwie w jednym tygodniu to masakra :P:P:P
-
O jeszcze nie zalogowana wysłałam , ale chyba wiadomo że to ja :P:P:P
-
Cześć laski ! Marzenka no posta porannego odwaliłaś że hej :P Ida to Marzenka tylko sugerowała żeby zagonić teściowa do sprzątania :P Całą noc praktycznie nie spałam bo katar mnie męczy !!!:( Śniadanie takie jak wczoraj , tylko z ciemnym chlebem :)
-
Nutti nic już nie jadłam , ale na pocieszenie zrobiłam sobie herbatę z cukrem i soczkiem malinowym :P w sumie to mogłam dolać jeszcze jakichś procentów bo coś mnie rozkłada choróbsko chyba :P
-
Marzenka na zapas nie ma się co martwić bo dzieci w różnym tempie rosną . Jak widzę klasę mojej młodej to część wygląda jak by ze 3 lata starsi od niej byli , a dwoje jest takich ze wygladają góra na pierwsza klasę :)
-
Gościu tak jak Nutti proponowała , pomyśl o jakiś sałatkach w pudełeczkach :) No Marzenka masz szczęście ze mnie samej na tym przepychaniu nie zostawiłaś :P
-
Marzenka edytowanie sobie wymyśliłaś i mi w udziale przepychanie zostało !!!!
-
Zrobiłam sobie cztery kanapki z masłem i makrelą i zjadłam z nich tylko skórki bo oczywiście żarłoczny Mapet zjadł resztę :P Teraz jeszcze skubaniec chodzi i marudzi że wszystko mu zjadłam , a już ryba się skończyła i nie można więcej zrobić !!!!! Normalnie tylko się pochlastać :P
-
Pół dnia minęło , a ja nic nie zrobiłam bo teściowa przyszła i dopiero przed chwilą wyszła :) Mapecik rozkłada się jak zwykle ,czyli coraz gęstszy katar i coraz gorszy kaszel , już dwa razy dzisiaj było odkurzanie nosa :P Do mojego "dietetycznego " śniadania doszła kawa z mlekiem bez cukru .
-
Cześć laski ! No to zaczynamy kolejny nienaganny tydzień dietowania :P U mnie bardzo dietetyczne śniadanko - chleb z masłem i boczkiem plus herbata z cukrem i sokiem :P :P Nie wiem co ostatnio mnie wzięło z tą słodką herbata , bo przecież juz kupę czasu tak nie piłam !!! Pogoda u mnie tragiczna , ponuro , wieje i leje !!! Muszę wziąć się za sprzątanie bo mam powekendowy sajgon dosłownie wszędzie :P Młody znowu smarka i kaszle czyli nie pójdzie do przedszkola co w cale nie pomoże mi w robocie :P
-
Hehe ja od ostatniej @ powinnam już mieć dwa razy !!! Tak że też troszkę się przedłuża :P Nie ma to jak mieć wszystko rozhuśtane :P
-
Nutti mimo że ostatni tydzień miała być dieta idealna to nie była :P Nadal przewaga chleba , nawet zamiast obiadu :P Mimo wszystko chciałam się zważyć orientacyjnie , mimo że @ nie dostałam , objawy zapowiadające przeszły :P Dziś faktycznie w sumie dwa posiłki , ale jakoś nie mam natchnienia na jedzenie i całą resztę zresztą też :(
-
Cześć laski ! U mnie tez dzisiaj strasznie wiało że strach było z domu wychodzić !! Wczoraj się nie zważyłam bo baterie w wadze padły ! Może chciały zaoszczędzić mi dodatkowych stresów i rozczarowań :P Dzisiejsze jedzenie : kanapki z makrelą , dwie herbaty z cukrem i sokiem (!!!) dwie łyżki ziemniaków i zasmażanej kapusty plus pół kotleta , szklanka soku z marchewki i jabłka . Ida dochodzenie na razie ustaliło że głównym winowajcą jest bojler i nie do końca wiem jak mam go obsługiwać żeby zżerał jak najmniej prądu !!!
-
Cześć laski ! Marzenka trochę szkoda że klapa , ale jak nie iskrzy to nie ma sensu się w to pakować :) Dieta wczoraj zawalona , bo o 13tej zjadłam słodka bułkę i banana , a później już nic i o 20tej byłam taka głodna że zjadłam kotleta który na nieszczęście został z tych ich kraboburgerów :P Dzisiaj na śniadanie miałam mieć żytni chleb wczoraj kupiony , ale okazał się zepsuty i były grzanki z białego chleba z serem i pieprzem :) Co do obserwacji prądowych to wychodzi na to że bojler bo w tym samym czasie przy wyłączonym bojlerze poszedł 1kw , ale z drugiej strony żeby naciągnąć 4kw bojler musiał by chodzić przez dwie godziny co jest nie wykonalne w ciągu tych 8godzin kiedy się tej wody nie używa . Jak zużyję wszystka ciepłą wodę to sprawdzę ile się nagrzewa i ile to ciągnie . Kurcze jak nie urok to sraczka :P
-
Nutto bojler włączony cały czas , ale chodzi tylko jak się wodę używa. Powyłączałam wszystko na godzinę i licznik nie ruszył !!! Muszę jeszcze w nocy sprawdzić przez godzinę .
-
Nutti na tamtym mieszkaniu zużywałam 220 kw na miesiąc , tak że lodówka jest ok . Tutaj dodatkowo jest bojler na ciepłą wodę i pompka do centralnego . Tyle że jak wcześniej spisywałam licznik po miesiącu mieszkania to było zużyte 240kw , a teraz przez 10 dni 170 !!! No to chyba coś nie tak jest !! Jedzą ryż i ziemniaki , ale jak maja być " kraboburgery " to muszą być przecież z bułką :P
-
Ida nazwa jest z tej durnej bajki SpongeBob Kanciastoporty :P Co do wywiadówek to u mnie akurat , rodzice porąbani no i młoda ostatnio nie błyszczy ocenami :P
-
Hejka babki ! Marzenka przejęta randką ze nawet topiku nie otwarła :P Ja od wczoraj kombinuję z prądem , a raczej z jego znikaniem , bo jak wczoraj spisałam licznik to byłam w szoku ze przez 10 dni zużyte jest 170 kw !!!! Wczoraj od 21szej do dzisiaj do 7mej rano 5kw poszło i cholera wie na co ??!!! Muszę wszystko dokładnie posprawdzać czy czasami ktoś się nie podłączył do nas na lewiznę bo to jest nie możliwe żeby był taki pobór prądu !!! Na śniadanie jajecznica . Co do dalszego jedzenia to nie mam pomysłu :( Młodzież zażyczyła sobie "kraboburgery " , czyli kotlet z kurczaka w bułce z dodatkami co kto chce ( majonez , sałata , papryka , pomidor , cebula , żółty ser , jajko ). Dzisiaj jeszcze muszę iść na wywiadówkę co raczej radości mi nie przysporzy :P
-
Hehe ja Cię Nutti do niczego nie namawiam , jogurt dobra rzecz , ale czy z chilli to już nie wiem :P
-
Chcesz dodać jogurt do tego banana z chilli ? Jogurt zneutralizuje ostrość chili , będzie to całkiem inne jedzonko. Hehe Marzenka nam tutaj schudnie w mig przez tego adoratora :P
-
Hehe no to smacznego tylko z chilli nie przeholuj bo nie będzie dobre :P
-
Nutti nie malowałam bo nie za bardzo to tak widać i to przy okazji się kiedyś farba maźnie . Jak ktoś lubi chilli to bardzo fajne połączenie jest :P