- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez magda200
- 
	Jesienny mnie opuścił:-( Ja mam koniec pracy:-)
 - 
	Teraz Beata jestem w okresie żałoby po rozstaniu:-(
 - 
	Rozumiem Beatka bardzo dobrze:-) mój mąż jest mało romantyczny. I mało wylewny, i nie chcę ani nie potrafi się całować:-( kiedyś nie zwracałam na to uwagi.Moja uwaga skupiała się na dzieciach, budowie domu..A teraz jestem kobietą dojrzałą, i wiem czego potrzebuje!!! Wczoraj znowu zrobiłam awanturę..o brak czułości z Jego strony!!
 - 
	Beata ? Jak to nie miałaś? Twój przyjaciel nie jest romantyczny?
 - 
	Tak Adaya dobrze zrozumiałaś to już definitywny koniec!!! Jeśli jest nie miło. to na cholerę mi to?? Mam się spinać i szarpać...prosić o spotkanie? On nie ma dla mnie czasu..widzę początki deprechy u Niego..pozatym straszenie schudł..a ja na kości nie lecę..
 - 
	Tak Jesienny będzie to dobra forma kontaktu:-) tyko że mój mail zawiera imię i nazwisko:-( i muszę dla bezpieczeństwa to zmienić:-) Daj mi trochę czasu..a potem będę do twojej dyspozycji:-) :-*
 - 
	Jesienny jesteś pewien swej propozycji? Zgadzam się:-) co proponujesz?
 - 
	Beatka źle się wyraziłam:-) Zakończyliśmy ten cały ponad 2 letni romans ..przycisnełam Go wczoraj aby nie owijał w bawełnę! Bo ja mam dość, no i potem zwierzył się że ma problemy ze wszystkim, z pracą z chorobą z potencją itd...Dlatego Beata napisałam że łatwiej mi to zrozumieć i wybaczyć.Wszystko zbiegło się w czasie..kiedy Ja szukałam złotego środka jak o nim zapomnieć..wówczas zachorował( nie mogę zdradzać szczegółów ..idzie z tym żyć..ale to już nie to samo życie)Muszę to zaakceptować:-)
 - 
	Od początku mówiłam Tobie Beatka że twój przyjaciel jest ok:-) Tylko pamiętaj że z czasem gorzej dla Was:-( Jest taka opcja że moglibyście być razem?
 - 
	Adaya obyś dała radę:-( nie jest to takie proste.W przypływie złych emocji, my kobiety się nakręcamy, obiecujemy sobie że już nigdy..a potem wracamy do początku.Ja po wysłaniu sms , kiedy napisałam że jest chamem, obiecałam sobie że już się do niego nie odezwę? Wczoraj przysłał mi sms:-( mogłam go zignorować! ,ale oczywiście tego nie zrobiłam! Zadzwoniłam do niego, nie zważając czy może rozmawiać, czy nie ( to były te złe emocje).Rozmowa miała przebieg roszczeńiowy z mej strony .Ale też Adaya dużo zrozumiałam:-) poprpostu wszystko go przerosło, nie radzi sobie przez nadmiar pracy, i chorobę która go dopadła i nie opuści aż go śmierci.W związku z zaistniałą sytuacją jest mi o wiele lżej, i łatwiej to zrozumieć i wybaczyć.Adaya może czas u Ciebie na taką rozmowę tel? Może przerasta Go to że masz męża i dziecko??
 - 
	Adaya :-) odpisał coś?? Ja nie mam fb, nie lepiej sms ns tel? Potraktowałaś go ostro?
 - 
	.....?????
 - 
	Jesienny dowiem się ile masz lat? :-)
 - 
	Dzień Dobry:-) Letycja twój ukochany poniedziałek:-( Beata chyba zacznę biegać, kiedyś potrafiłam przebiec nawet 15 KM...a dziś? Adaya dasz radę, będzie ciężko ale warto spróbować:-) Casta jakie relacje z przyjacielem? Pozdrawiam Jesiennego Pana:-)
 - 
	DOBRANOC ...idę spać , jutro do pracy..
 - 
	Casta :-) on pragnie Cię mieć na wyłączność...Ty masz męża...??? inaczej wygląda układ kiedy obie strony mają partnerów...Casta przyjdzie czas kiedy będziesz musiała podjąć decyzję ostateczną...
 - 
	Jestem dziś naładowana..i bezpośrednia!!!
 - 
	Adaya łącze się z tobą w bólu:-( daj sobie spokój z tym popaprańceml!!!! Najlepszego faceta na na boku ma Beata! Casta ...a Ty co tak milczysz????
 - 
	I znowu strony się zawieszają:-(
 - 
	Letycja jsk dziś samopoczucie?
 - 
	Bo mieszkam godz od Poznania...
 - 
	Gość. Co ty z tym lizaniem????? Braki masz????
 - 
	Magda z Poznania
 - 
	.......?
 - 
	Beata to samo sobie pomyślałam..jestem za spotkaniem:-)
 
