magda200

Jesienny Pan mnie opuścił:-(

Ja Tylko godz Beata

Beatka :-) sądzisz ze niedaleko??? Ja ok Poznania...a Ty?

Jesienny centralna Polska? Zimno....zimno...a konkretnie?

Adaya super :-) trzeba się cieszyć chwilą, i korzystać z tego co w danej chwili niesie nam los. A co ma być to będzie:-)

Beatka na te Whisky...to wczoraj bym się niedługo skuśiła:-) w towarzystwie Jesiennego...hihi

A gdzie Jesienny Pan? Pewnie dziś kaca leczy:-) następnym razem poproszę Ballantines , oczywiście z colą i lodem..Pozdrawiam z nad gorącej kawy:-)

Witam witam:-) U mnie dzisiaj samopoczucie ok. Pozdrawiam Wszystkich:-) Casta to naturalne że z strony twego kochanka będzie przejawiał się pretensjonalizm..:-( inna sytuacja by była , gdyby on miał kogoś..a tak? Musi się dzielić Tobą ,z twoim mężem..prawda?. Więc spodziewaj się sytuacji kiedy on będzie nastawiony roszczeńiowo:-( z czasem sama zobaczysz...

No to pięknie;-) hi hi ale się dogadałyśmy..:-) to przez brak twego nicku:-) Lecę spać Dobranoc,:-)

Tak zostaliśmy sami..Jesienny się z alkoholizował..bądź żona się przebudziła...a szkoda:-(

Utknęłam na stronie:-(

Jesienny :-)Ty też nocny marek jesteś...samotnie tak się dziś alkoholizujesz?.Może masz jakiś problem o którym chętnie z Tobą porozmawiam?;-)

Jesienny Pan:-) z lodem i colą , ale innym razem....

Adaya:-) korzystając z Twojej rady..korzystam z kąpieli, oczywiście samotnie , gdyż mąż już śpi:-( Cierpię ostatnio na bezsenność. Zważywszy na ostatnią nie przespaną noc..jestem zdziwiona że funkcjonuje jeszcze całkiem przyzwoicie...:-)Czy Wy dziewczyny już śpicie? Pozdrawiam tych którzy pracują:-)

.........

......?

.......

I znowu się zawiesza:-(

Wiem Beata jak to jest:-) bądź ostrożna, bo nic nie trwa wiecznie:-( twój przyjaciel z tego co piszesz jest ok....Ty go kochasz?

Dziewczyny jestem kompletnie sama w domu..mąż jak zwykle w pracy..wróci ok 24 ,a młodzież u koleżanek i kolegów.Siedzę i wysycham:-( Mam ochotę na..ale nie ma z kim..

Letycja:-) jak się trzymasz?

Beatka pamiętam kiedy mieliście się spotkać , ale miałaś chorą córkę..:-( chcesz się z Nim dalej spotykać' ? Masz jakiś plan?

Kurcze adaya to smutne:-( był na fb i nie napisał( a to cham) ..myślę że jeszcze dzisiaj coś Ci napisze;-) trzeba czekać..

Letycja :-) fajnie że jesteś .Chyba mój kryzys przeszedł na Ciebie:-( .Dziśiejszą noc prawie nie przespałam . Pisz tutaj o swoich emocjach, mi pomogło:-) Bardzo Tobie współczuję:-(

No muszę Cię gość zadziwić..sprawdziłam wysłane wiadomości i jednak taką analfabetyczką nie jestem :-) czyli cham zawsze będzie CHAMEM...