-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magda200
-
Ten post o tym kmiociu, to Ty napisałaś, bardzo mi się spodobał:-)
-
Gościowia 10 jak dziś Twoje samopoczucie, po wczorajszym spotkaniu?
-
I znowu trzeba pchać?
-
Nie sądzę że miał satysfakcję z tego sms:-D ..Trzymam się swoich zaad , zawsze twierdziłam że człowiek kulturalny odpisuje:-) Ja jak dostałam takiego sms, to powaliło mnie z nóg:-( ( treści nie napiszę )
-
......czuj się zaproszony:-) właśnie siedzę nad kawką, ale muszę Cię rozczarować bo dzisiaj w wysokich obcasach:-( zrobiłam się dziś na bustwo:-) Ja mam o tyle wygodniej że z neta korzystam z tel:-)
-
Witajcie:-) ale świetne określenie"byle gniot"hehe nigdy takiego określenia nie słyszałam, ale bardzo mi się spodobało:-) Wczoraj dzień sentymentów ? Gość 10 bardzo dobrze postąpiłaś! tylko na rozmowie się skończyło? Teraz jak wszystko z siebie wyrzuciłaś, oczyszczona jesteś , będzie lżej:-) Musi być dobrze. Ja wczoraj dostałam sms od gniota, długo wahałam się czy odpisać..i i co odpisać? Wpadłam na pomysł że odpiszę mu tym samym wulgaryzmem , który od niego dostałam. Jestem tak silna i nastawiona anty, a siłę czerpie od Was:-)
-
Czy Wszyscy jesteście dzisiaj tak zajęci? .....a gość co porabia?
-
Kupiłam sobie porządny rower:-) ale pogoda dziś u mnie bez" szału"..więc na razie błyszczy tylko w garażu:-(
-
Czy z******ty sexs. ....? Z perspektywy czasu myślę że można to podciągnąć pod kategorie inności to fakt, bywało różnie:-) Były wzloty i upadki, ale podsumowując to wszystko wiem że nie było warto, i nie ma czego żałować:-)
-
Wiem że źle zrobiłam:-( ale byłam zauroczona tym idiotą:-( Żałuję , najważniejsze że moje małżeństwo nie ucierpiało:-) teraz to tylko myślę że będzie lepiej:-)
-
Niema kto pchać?
-
Pchać proszę:-)
-
Łukasz widziałam dziś 2 bociany. ..myślę że jeden podąża w Twoim kierunku:-)
-
Ja jestem teraz w wieku największej aktywności ....
-
Napisałeś prawie. .mój ojciec pamiętam miał 70 lat i jak sobie przypominam był jeszcze w tym wieku aktywny seksualnie:-)
-
Mnie też i to bardzo. .właściwie zawsze mnie to kręciło :-)
-
Cieszę się że mnie tu wspieracie:-) choć wiem że z demonami przeszłości muszę zmierzyć się sama. Tylko o wiele łatwiej jest to robić mając w zasięgu takie osoby jak Wy, wszyscy na tym topiku:-)
-
Między nim a byłym kolegą było 15 lat różnicy wieku ( ale to nie ma znaczenia, to tak w woli zobrazowania tematu)
-
.......przerabiałam ten temat z mężem kilka razy w tygodniu, ale bezskutecznie. Kiedy sięgam pamięcią nigdy nie był osobą którą kręcą pocałunki, w przeciwieństwie do mnie...kiedyś mi to aż tak bardzo nie przeszkadzało, a z czasem kiedy poznałam smak pocałunków u boku innego faceta , coraz bardziej mi to doskwiera. .Ostatnio odpuściłam i powoli się z tym godze, bo to na zasadzie walki z wiatrakami, a cmokanie w usta jak dziadek babcie w ogóle mnie nie podnieca. .
-
Spokojnie :-) nie dam się tego jestem pewna , z każdym dniem jest lepiej, zaczynam żyć , wracam do równowagi.
-
Wiem tylko jedno, żadnych relacji poza moim małżeństwem mieć nie będę, tego jestem pewna. Najbardziej to brakuje mi pocałunków:-( ale nauczę się bez tego żyć:-)