karciaaa

Brzoskwinka nie nie kolki już miał wcześniej a teraz dzięki kroplom ustaly i pzesypiamy całą noc z przerwami na karmienie a po mleczku nic mu nie jest i piękne kupki robi:)) Mam nadzieję że jednak się okaże że nic Ci tam nie zostało a czyszczenie napewno pod znieczuleniem bo w szpitalu faktycznie na żywca jadą:// Zoneczka współczuje kolki ale nie martw się jeśli traficie w krople to mu ustaną i będzie dobrze. I okłady z ciepłej pieluszki są super ale dalej polecam, też suszarke:) Marta trzymam mocno kciuki za Ciebie:)) Ala bidulo im bliżej tym ciężej widzę u Ciebie:/ Kochana już nie długo:**

Cześć dziewczyny:) jestem jestem i podczytuje Was czasem tylko brak czasu żeby odpisywać:) U nas wszystko dobrze:) Oli ślicznie rośnie, robi się coraz sztywniejszy i wszystko go wkoło interesuje:) U nas też kolka ale bierzemy krople COLINOX i udało się ich pozbyć: Dzwiękiem suszarki go usypiam:P) szczepienie mamy za sobą, o matko jaki to byl płacz aż łezki pierwszy raz w życiu się pokazały:( i ja też płakałam:P pępuszek zaklejany i mam nadzieję że wróci do normalnego wyglądu. Przed nami wizyta u okulisty i neurologa i usg bioderek i ja tak ostatnio codziennie jezdze... Daje mu mleczko raz moje raz nan bo widzę że srednio mu moje podchodzi:/ wczoraj strasznie go bolał brzuszek, tak płakał i jak dostawał sztuczne to było ok... to znaczy że coś pewnie zjadlam... ma bardzo delikatny brzuszek i muszę uważać:/ a tak pozatym to jest taki kochany i słodki... Cudowne jest macierzyństwo:) Kocham go tak mocno że brak słów:** ale chyba wiecie o czym mowię:) Dziewczynki moj***ardzo Was Kocham i ja też na urlopie jestem i mam nadzieję że będzie mi dane wrócić za niedlugo:) przepraszam że Wam nie odpiszę... Całuję wszystkie mocno i trzymam kciuki za Marte i Ewelke aby się wkońcu spełniły Wasze marzenia:** Paula przykro mi że tak Ci się zycie potoczyło ale nie opuszczaj nas...to że staranka wstrzymane nie znaczy że masz nas opuścic... Mackowa jak tam sprawa z Waszym pępuszkiem? Stymulowana, Brzoskwinka, Olala, Kasia12, Kasik85, Iza, Ala, Nessaja, Jovanka i cala reszta buziaki od nas:*** Wyślę Wam zdjęcia mojego szczęścia:** Oglądałam Wasze zdjęcia i śliczne są te Wasze dzieciątka i te Wasze brzuchy:D Olala i Brzoskwinka super wyglądacie:) u mnie też już brak brzucha ale flaczek został i muszę poćwiczyć troche tylko mama mówi że jak zacznę to mi pokarm zaniknie i tak zwlekam... buziaki:**

Cześc Dziewczyny:) Jovanko jeste i czytam Was czasem ale nie mam sił pisać i nie wiem od czego zacząć. Mój Oli ma przepukline pępkową ktorą sobie sam zrobił z racji że jest wcześniakiem. Bardzo mi się napina i stęka i wydaje mi się że to po moim mleku bo jak mu daje sztuczne to jest lepiej i śpi spokojniej no i witamina K też mam wrażenie że ma na to wplyw... Wczoraj chirurga byliśmy i wepchała mu go i zakleiła. za tydzień od nowa i mówiła że bardzo długo trwa takie coś więc nie możemy się kąpać a tak je uwielbia... do tego ma na brzuszku naczyniaka i jeśli będzie rósł to wyśle nas do krakowa i trzeba będzie go wyleczyć... Na domiar złego ma KOLKE!! i płacze w nocy. Obkładaliśmy brzuszek ciepłą pieluszką i przechodzi ale teraz przy tym obklejonym brzuszku nie zapytałam i nie wiem czy można:/ ehh Wogóle taki mało spokojny ma sen... dużo się pręzy i stęka i szkoda mi go okropnie... Normalnie wczoraj jak wrociliśmy od tej chirurg to płakać mi się chciało:/ ale wiem że najważniejsze że jest zrdowy i wszystko będzie dobrze:)) jedynie mam dylemat z moim mlekiem czy mu dawać czy odstawić całkiem... przecież jest ono najzdrowsze i najlepsze i nie wiem jaką decyzję podjąć:( to Ci się wyżalilam:P Żoneczka gratuluję ogromnie a Mały jest śliczny!!! Brzoskwinka i dla Ciebie gratujację same ładne dzieciaki na naszym forum:** Olala jak sprawa z piersiami wyszła? jak wogóle u Was? Mackowa a Ty jak co z tą witaminą K zrobiłaś w końcu? Stymulowana a jak u Was??

Olala to zapalenie piersi bo ja też miałam już dwa razy.... okłady ciepłe przed ściąganiem pokarmu a zimne po. do tego pokarm dokładnie ręcznie musisz ściągnąć... uciskać zaraz za sutkiem szybkie ruchy i aż wszystko zleci do tego na masowałam pierś ale tylko w jedną stronę w bolącym miejscu w stronę sutka aby mleko spłyneło. i to będzie bolało okropnie ale musisz!!! apap możesz wziąść ale mi Oli żygał potem także zobaczysz a pewnie zrobiło Ci się zapalenie bo Lenka Ci malo pokarmu ściąga no i tempetarura do 39 stopni może Ci skoczyć więc dobrze żeby ktoś był przy Tobie bo nie dasz rady:/ i liście z kapusty też brałam i bardzo pomogły. po ściągnięciu pokarmu połóż na piersi i na to brałam woreczek foliowy i pieluchę. a i nie masuj nic więcej piersi niż to tak jakby ściąganie pokarmu bo podczas masowania pokarm naplywa bardziej... mi pomogła położna także nie że sama to wymyśliłam...

Stymulowana i Kaasik89 próbowałam z nakładkami i bez...:/ a podrażniać to oj wszędzie i nawet karmiłam przy mamie i ona go ruszała ale nic z tego a po godzinie niby "karmienia" zjadał więcej mleka z butelki niż zawsze... bardzo bym chciała karmić piersią bo mam dość tego odciągania i zawsze marzylam żeby karmić piersią a tu głupi laktator... jeszcze wszyscy myślą że ja nie próbuje i chyba mi to sprawia przyjemność:?/

Mackowa no ale super!!! gratulacje i z takim spokojem to piszesz:D jak dojdziesz do siebie daj znać co i jak:) gratulacje dla Was i dużo dużo zdrówka:** Iza to cieszę się że już coraz bliżej odpoczynku jesteś no i super że czujesz już mocne kopniaki teraz to już będzie dawał czadu:D Ala oj Kochana uwierz mi że dasz rade! wszystkie dałyśmy to przychodzi taki instynkt i wogole że trzeba i nie ma wyjścia innego:)) zrobisz wszystko dla tej maleńkiej istotki:)) Paola faktycznie może zmeń lekarza bo już tyle chodzisz i dalej nic:/ ehh te cykle Twoje mam nadzieje że wkońcu się unormują... może lekarz nie umie Ci odpowiednich leków dobrać... Rapasta witaj i gratuluję z całego serca uważaj na siebie teraz najbardziej bo z tego co kojarzę to chyba w szpitalu byłaś a on bardzo osłabia i naprawdę leż jak najwięcej w domu:)) A mnie tak bolą sutki od tego zasranego laktatora że nie mogę już wytrzymać:/ ehh bardzo bym chciała karmić piersią ale się nie da...:( Mały ciągnie cycka jak smoczka i wszystko mu wylewa się z buźki i po godzinie niby karmienia piersią gdzie między czasie spi muszę mu przystawiać butelkę:/

Brzoskwinka no długie te skurcze nie wiem szczerze mówiąc bo u mnie to tak nagle się zaczeło i bez bóli najpierw mi wypadł czop i to kilka godzin trwało tak jak Wam pisałam w opisie porodu że o 5 zauważyłam a o 9 chyba odeszły mi wody a skurcze koło 16 się zaczeły i regularnie co 5 minut i trwały kilka sekund... Kochana oglądaj się i jakby coś to do szpitala bo temrin tuż tuż:) trzymam kciuki i będę zaglądala jak się macie:** i masz rację niedługo i Oli miesiąc będzie miał:)) Stymulowana o widzisz czyli instynkt matki poprostu dawał znać że coś nie tak:)) jak się macie wogóle z Olisiem? lepiej już? Nessaja w takim razie życzę udanej wycieczki i uważaj na siebie:* Iza a Ty jak się masz? super że pobyt świąt w Pl się udał i niespodzianka też:** mam nadzieję że już niedługo odpoczniesz i gratulacje synka:* Mackowa no i jak po ktg?? Zoneczka pytałaś mnie kiedyś dlaczego męża wygoniłam z sali porodowej i wiesz chyba dlatego że czulam się już okropna i nie chciałam żeby mnie oglądał w takim stanie bo mógłby już więcej nie chcieć dzieci:P pozatym tak jak któraś pisala człowiek się i uleje i usra niestety:// trzymam kciuki za Was dziewczynki i cieszę się że mam to za sobą i wszystko dobrze:P:* Pita jak się Ty miewasz?? długo nie piszesz a ciekawa jestem jak po świętach? odpoczełaś i nabrałaś sił?? a mąż nadal się stara? jeśli czytasz nas to odezzwij się i napisz co u Ciebie:** Witam wszystkie nowe koleżanki i gratuluję tym którym się udało zajść a za resztę trzymam kciuki:** Wogóle to śliczne dzieciątka na poczcie mamy!!! Olala a jak tam u Was Kochane jak się macie? jak Lenka? roście Calineczka Kochana?? przepraszam że wszystkim nie odpiszę ale brakuje czasu i nie ukrywam nie nadążam Was czytać:// ale myślę o Was i zaglądam jak się macie:***

MAMUSIE serduszko.gif Majowa*************27*********18.01.2014********Marcelink a Fiona88************ 25*********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja*********24*********24.03.2014********Dominik Giubelli ************27 *********25.06.2014********Antonina motynka ***********24*********12.07.2014******** Miłosz JovankaJo *********29 *********16.07.2014********Kacper Angelusdominus ***24 ********17.07.2014********Zuzia PauliśC************* 23 ********18.07.2014******** Mikołaj bejbe27 *******27 ******18cs*******1dz***** Izulinka7***********24*********12.11.2014********Zuzia goscdarka *********25*******14.11.2014********Alan kasiaa12*******23********** 9.12.2014********Paweł Dominik karciaaa*******24**********26.12.2014******* Oliwier CIĘŻARÓWKI kwiatek.gif Kaasik89*******25**********4cs*******1dz********* tp 22.12.2014 Stymulowana**29*********18cs********1dz******** tp 12.01.2015 olala2013*******24**********5cs*********1dz*******tp 15.01.2015 brzoskwinka14**21********14cs********1dz******** tp 21.01.2015 MaćkowaŻona***28********16cs********1dz********tp 24.01.2015 Eska 22**********23********17cs********1dz********tp 27.01.2015 ŻoneczkaKrk*****26*********1cs********1dz****** *tp 04.02.2015 Alaaa66**********28********14cs********1dz******* tp 10.03.2015 Usia1993*********21** *******1cs********1dz*******tp 05.04.2015 mamaniemama*******23*******2cs******2dz*******tp 28.04.2015 Nessaja**********22**********5cs********1dz*******tp 26.05.2015 Agniesia88*******26**********9cs********1dz*******tp 31.05.2015 IZA85**********29**********4cs********2dz*******tp 31.05.2015 STARACZKI 2014/2015 serduszko.gif paulinka121989____25______14cs______1dz_____@ XX.XX.2014 Sara__ ___________33______41cs______2dz_____@24.12.2014 kasik_85__________29______21cs_______2dz____@11.12.2014 Nemezis626_______22_______29cs_______1dz____@02.12.2014 Pita82____________32______3cs_______1dz_____ @26.12.2014 Paola1801________22_______12cs______1dz_____@ 27.01.2015 Eweelka_________32______7cs________ 2dz_____@31.01.2015

Dziewczyny macie opis porodu na mailu:)

Stymulowana gratulacje!! zdrówka dla Was i wracaj szybko do sił:*** Olala ale sie ciesze ze wracacie do domku:) dopiero poczujesz sie dobrze, odpoczniesz i wogóle nikt na rece nie patrzy:) Kasia89 i Darka no ale ja go trzymam do odbicia i nic... zasypia odrazu spokojnie i spi:) a co do noska to ja tez w takim razie spróbuje bo bałam sie zeby mu tym krywdy nie zrobic... Brzoskwinka co to z Twoim cisnieniem sie dzieje? Mackowa a Ty jak sie masz?:) Jovanka zdrówka dla Kacperka:* Iza jak tam po swietach? jak reakcja mamy? Nessaja a Ty jak sie czujesz? Paola a u Ciebie? kiedy jedziesz do swojego na stałe?

Hej Dziewczyny:) ja na chwilkę bo powiem wam szczerze że chyba sobie nie radze ale z emocjami i psychicznie... wczoraj po kąpaniu mały się czymś nie wiadomo czym zakrztusił i chwilę tak jakby chciał zwymiotować a nie mógl potem mu przeszło ale oczywiście nie spałam i mama byla ze mną bo bałam się zrobić cokolwiek... opłakałam się cały wieczór bo wydawało mi się ze juz go poznałam i wogóle a tu takie coś... tak się boje ze zrobię mu krzywdę bo co ja mogę wiedzieć o wychowywaniu dziecka:/ ... Mam pytanie czy czyścicie noski swoim dzieciem tym aspiratorkiem już? bo niby nie ma zatkanego noska ale ja wiem moze mu przeczyszczę? a i odbija sie Waszym dzieciom po jedzeniu? bo mojemu nie i nie wiem jak mu pomoc niby spi i się nie budzi... Stymulowana trzymam kciuki:** Olala mam nadzieję że wkońcu Was wypuszczą:**

Dziewczyny macie cos na mailu...

A więc moje drogie to nie byl wyrostek tylko zakażenie dróg moczowych i dlatego bylismy w szpitalu tydzień przed wigilią. w wigilie poprałam sobie ciuszki i wogóle no i w Boże narodzenie rano dostałam śluzu zabarwionego na różowo więc się położyłam chwike i mieliśmy jechać do szpitala ale odeszly mi nagle wody więc pojechaliśmy do szpitala jeszcze szybciej oczywiście zalana lzami i wogóle tam się okazało że coś wód jeszcze zostało i może podtrzymają więc leżałam i nie chodziłam wogóle dostalam magnez na podtrzymanie ale o 16 dostałam skurcze reguralnie co 5 minut i przewieźli mnie do większego miasta gdzie można rodzin wcześniaki. Tam od 22 rodziłam aż do 6.30 w Szczepana i tak przeszedł na śawiat Oli:) krocze miałam nacinane i boli troche jeszcze:/ tak po krotce bo poród Wam opiszę kiedyś na spokojnie... leżeliśmy w spitalu tydzień bo maly byl w inkubatorze i potem miał żóltaczkę ale wczoraj nas wypisali:) Olala Kochana śliczna Lenka:)) a co u Ciebie się dzialo bo wogóle nie jestem w temacie:/

Dziewczyny życzę Wam zdrowych i wesołych świąt spędzonych w rodzinnym gronie i spełnienia wszystkich marzeń:) tym w ciąży szczęśliwego rozwiązania i bezboleesnego porodu a calej reszcie udanych staranek:***

A ja powiem Wam że śpię raz na prawym raz na lewym a czasem w nocy budzę się na plecach ale to się budzę bo aż mi się duszno robi:/ a mnie bolą biodra więc nie dała bym rady uleżeć na jednym a z racji wyrostka mam na lewym więcej leżeć żeby nie bylo ucisku na prawy bok właśnie albo np jak leże na lewym to czuje jak mały mnie tam mocno kopie no to wydaje mi się że mu pewnie nie wygodnie i sie przekręcam...:)

Stymulowana też mi się tak wydaje że to znieczulenie może być mylne dla kobiety rodzącej:/ dlatego nie dają tak wszystkim bo gdyby nie szkodziło to po co mamy się męczyc... Brzoskwinko męczę męczę bo widzę że n ie codziennie mam siłe żeby przy żelazku stanąć a tu zaraz święta potem sylwester i już styczeń nie chcę na ostatnią chwilę tego zostawić...:/ a ja mam kocyk ten z biedronki i kołderkę do wózeczka także nie będę nic więcej kupowała bo wrazie czego zawsze można dokupić tak jak z tym laktatorem:) a podkładów też jeszcze nie kupiłam ale to faktycznie duże heh:/ i drogo zapłaciłaś, dobrze że tylko jeden wziełaś:) Sara oj zazdroszczę kominek na święta ehh marzenie moje my mamy dom w trakcie budowy i namawiam męża żeby odrazu robić ale ciężko:/ tzn komin mamy już tylko reszta... Olala dziękuję za siłę odrazu mi lżej:** masz rację co do laktatora bo patrzyłam na allegro to 150 zł kosztuje a nie wiadomo jak z tym pokarmem będzie... też mam rożek żeby się nie bać brać małego wrazie wu:) Olala i brzoskwinka podziwiam za wizyty u dentysty:D ola a co za placuszek? oj zjadła bym:D ja też chyba spakuję i rożek i kocyk żeby wrazie czego był... Kasik89 gdzie Ty grubo wyglądasz?? no udusić Cię! masz śliczny brzusio no i przecież zaraz zaczniesz rodzić to normalne! Już niedługo Kochana:** Kasik_85 daj znać co doktorek powie :) no to kolejny bąbel chory na forum no i zdrowia dla Dziadka:) Jovanka oj faktycznie u mnie dziś też pogoda super na spacery więc korzystajcie:)) i jak mogłaś o piciu zapomnieć?:P heh dobre:D Nessaja ma rację trzeba uczyć chlopa i nie pozwalać na zbyt dużo bo potem ciężko oduczyć:/ u mnie też teściowa by wszystko za synka robiła ehh nie cierpie tego i chociaz to fajna kobitka to mam przez to dystans do niej że tak go rozpieściła!! np chodzi u nich w domu w butach i mowię mu zdejmij bo masz piach pod butami a ona e nie trzeba posprzątam to jej powiedziałam żeby się nie wtrącała tylko żeby się nauczył szanować kogoś prace a nie tak wszystko mieć w d***e... Mnie brzuch boli dalej normalnie masakra:(( a ta sraczka faktycznie na forum coś się rozprzestrzenia heh mi by się przydala:P

Olala oj mój mężczyzna tak miał przez dwa dni normalnie myślałam że zwariuje a on normalnie zmienił całkowicie pozycje chyba i ładuje mnie do środka a tak to się wypina masakratycznie:P co do wyrostka to muszę zrobić jeszcze zwykłe usg brzucha i gdyby się bóle nasilały to do szpitala zresztą gdyby coś niepokoiło to mam jechać a tak to czekam bo raz boli raz nie:/ Śliczne macie zdjęcia Kochana masz smykałkę do takich rzeczy:)) Dziewczyny mam już łóżeczko i pościel dla Oliwiera i powiem Wam że śliczna jest jak się lepiej poczuję to porobię zdjęcia i wyślę. ja zaczynam 34 tydzień i wiecie nie mam wogole ciuszków popranych:/ czekam bo nie mam gdzie potem ich pochować i męczę mojego o szafkę żeby wkońcu przywiozł... Jutro idziemy na zakupy i wszystkie kosmetyki kupię. A Wy kupowałyście laktatory elektryczne bo szwagierka mi mówiła że jej się bardzo przydał... Brzoskwinka oj i moje libido ostatnio szwankuje:/ ale to ze względu na problemy fizyczne jak tu się bzykać jak brzuszek boli:(( ale macie fajnie tak Was dużo mieszka blisko musicie się spotkać kiedyś Kochane:** Stymulowana piękne zdjęcia:)) Kasik89 ale choineczka śliczna no i zdjęcia z kokardką najlepsze:)) ale będzie piękna pamiątka:) Jak się czujesz wogóle? Jovanka jak się macie z Kacperkiem? jak tam ząbki? ale ten czas leci a dopiero co rodzić jechałaś:)) Mackowa jak tam Madzia? i Ty jak się czujesz? Margaret:**** jesteś wielka:) a męża masz dowcipnisia:D biedne jego plecy:D Zdesperowanamama mi też się mażą święta ze śniegiem u nas przed wczoraj nasypało a dziś po nim śladu nie ma tylko szron wszędzie bo -5 było:) Sara no to trzymamy kciuki w takim razie mocno za Was:*** Izulinka jak się macie? dalej u Was tak jak w niebie?:) Nemezis bardzo mi przykro ale w takim razie co z tym testem co wyszedł pozytyw i ta spóźniona miesiączka może skonsultuj to z lekarzem jak się skończy @... Ala a jak tam Patryk? już się nie niepokoisz brakiem ruchów?:)) Nessaja mi ten apetyt miinął bo wcześniej tak samo miałam a teraz wieczorami tylko czasem coś skubnę ja to w ciągu dnia cyba nadrabiam:D Iza jak się macie Kochani? jak Kuba zdrowy już calkiem? a Ty jak się czujesz? czujesz już bąbelki? podobno w drugiej ciąży wcześniej się czuje bo wiadomo czego się spodziewać:) a mąż co tam nowego wymyślił?:)) Ewelka jak tam u Ciebie? nic oststnio nie piszesz buzka:** Angelus jak się macie? mam nadzieję że dzieciaczki powoli wracają do zdrowia:** a Ty jak się trzymasz? Darka jak tam Alanek? mam nadzieję że wkońcu się troszkę wyśpisz:) Ehh trochę Was nadrobilam, mnie brzuch boli dalej aż się plakać chce:((

Hej Dziewczyny:) U mnie kolejna ciężka noc... Bóle łapią mnie co drugi dzień, byłam dziś w szpitalu na wynikach i lekko spada zapalenie także jest nadzieja że wytrzymam do porodu. Sorki że dopiero piszę ale po nocy nie wyspana potem szpital i chcialam pójśc do kościólka dziś bo mija rok od mojego zabiegu kiedy straciłam moje Aniołki i nawet do spowiedzi udało mi się załapać a po wizycie wszystko ok, mały ma prawie 2 kg już:) mamy 33 tydzień i u niego wszystko dobrze:) mam zdjęcia buźki 4d to Wam wyślę na maila buziaki:***

Hej dziewczyny ja tylko na chwile bo ze szpitala wlassnie wrocilam mam podejrzenie wyrostka ale jeszcze nie jest do operacji i mam być w domu, lezec odpoczywac****ic wody więcej, w moczu mam białko i inne cuda leukocyty podwyzszone i crp 28 a jest granica do 10... normalnie zalamana jestem... pozniej Was nadrobię jak trochę odpoczne:/

Chyba pół dnia będzie strona przeskakiwała:/

Stymulowana no wczoraj wziełam czopka i nie było szału jeśli chodzi o grubszą sprawę tylko gazu było o matko śmiałam się do mojego że bym tym niezłego balona napompowała:D wydaje mi się że poprostu nie mogę puszczać bąków i się wszystko zbiera i to jest cały problem:/ dziś na noc wezmę jeszcze jednego zobaczymy naszczęście wizyta już w czwartek... Olala wrzuć zdjęcie po fryzjerz bo ciekawa jestem co wykombinujesz:)

Hej Dziewczynki:0 Na wstępie moje zaparcia nie odpuściły do końca aczkolwiek dziś czuję się trochę lepiej tylko zaczyna mnie gardło boleć a wczoraj cały dzień szyja bolała i dziś też:/ jeszcze przeziębienia mi brakuje:P &&& PITA jejku jesteś bardzo pogodną osobą i nie mogę sobie wyobrazić Ciebie z depresją... Staraj się pisać do nas jak najwięcej i mam nadzieje że do świątecznego urlopu szybko zleci a Twojemu mężowi bym w dupsko nakopała bo ma widać fajną żonkę szkoda że bliżej nie mieszkam... Chciała bym mieć taką koleżankę jak Ty i z pewnością bym Ci z dupska naturalnymi sposobami wybila tą depresje wtedy... a Pisałaś wiele razy że jesteś szczupła no ale nie tak strasznie:) wolała byś mieć 100 kg nadwagi i problemy z oddychaniem i wogole? wiesz trzeba szukać pozytywów z tego:*** Caluski na dzisiejszy dzień i obyś wieczorem napisala do nas z dobrym chumorem:** &&&& Kasiaa12 to co Twój mąż musi sam przy aucie jeszcze coś porobić? a weź go nastrasz że zaczełaś rodzić i niech ruszy dupsko bo co on sobie wyobraża?:/ mam nadzieję że wkońcu uda Ci się wszystko dopiąć na ostatni guzik bo powinnaś się cieszyć ostatnimi tygodniami a nie martwić:/ &&&& Olala no to miałaś przeżycia matko:/ staraj się jakoś wymazać z pamięci bo napewno nie ciekawy widok:/ co ten alkohol robi z ludzmi:/ &&&& Paola jak tam Twój okres? przyszedł czy do lekarza się będziesz umawiać jednak? &&&& Iza oj jak pisałaś o mężu swoim to jakby o moim... Też zamontował sobie tube do auta mial kupić ale wkońcu starą naprawił... czipa to też by zamontował ale nie mamy turba i się nie da a i tak auto mamy mocne bo prawie 200 koni ale mało mu i ostatnio nawet ścigał się z takim jednym autem jak jechaliśmy od teściów no myślałam że go zabiję i jak powiedziałam im o tym to sam Teść mówi to z Karolinką jechaleś? nie poważny jesteś? heh Ciekawa jestem jak dlugo jeszcze będziesz pracowała Kochana bo już coraz większy brzuszek i musisz uważać na siebie coraz bardziej:* &&&& Stymulowana no patrz już miesiąc Ci został heh ale leci matko kochana... Już niedługo i boleści ustąpią:)) Super że już masz wszystko gotowe teraz spokojnie czekać:) a co do ubrań do karmienia to kurcze nawet o nich nie pomyślałam i zastanawiam się czy się przydadzą... &&&& Brzoskwinka a jak u Ciebie po weekendie? jak się czujecie z Wiktorią? &&&& Jovanka jak tam Kacperek? Kochana masz duże przejścia normalnie jakbym książkę czytała:/ ale silna z Ciebie kobitka i wiem to nie od dziś ale zdaję sobie sprawę że tą siłe wypracowałaś wtedy:/ pokłony biję:* &&&& A u nas w temacie seksu to tak jak wszędzie kiedys miałam ochote i jak zaczeliśmy to się w głos śmiałam bo nie wiedziałam co z brzuszkiem mam zrobić haha:P a i też duże przerwy mamy pomiędzy mąż rozumie a zresztą to jak z moimi zaparciami teraz mamy ssię bzykać?:P Włosy to i ja bym pofarbowała ale nie mam pojęcia na jaki kolor normalnie masakra jakaś:/ no nic pomyslę bo potem po porodzie to nie prędko założe farbe a na święta pasuje wyglądać:))

Mackowa no naprawdę nic... i śliwki i nawet zalane na noc wodą i tą wode piłam i śliwki jadlam i kiwi i mleko i płtaki owsiane i zupy hmm co ja tam jeszcze jadłam? a rumianek piłam... Olala no właśnie te dostałam od ciotki i tak z 30 minut ponad poczekalam i poszłam na kibelek fakt faktem Kupki dużo nie było ale za to takie gazy uszły ze mnie że szooooooook!!!! troszkę mi lżej mam nadzieję że jeszcze cos puści:(

Pita rozumiem Cię... Myślę poprostu że sobie nie radzisz z problemami i potrzebujesz konkretnego wsparcia... Musisz sobie Kobieto jakoś pomóc bo zwariujesz a niestety chyba nie możesz liczyć na wsparcie męża:/ mam nadzieję że pobyt u rodziców w jakiś sposób Ci pomoże i staraj cieszyć się każdą chwilą:) Dziewczyny moje zaparcia są nie do zniesienia i strasznie mnie już kłuje brzuch na dole po prawej strony, dzwonilam do ciotki położnej i da mi czopki mówi że mogę wziąść.... Nawet nie mam siły Wam odpisać..:( wybaczcie...

Ehh stronka:/ Ewelka trzymam kciuki aby się udało i powiodło po Waszej myśli:) odzywaj się częściej Kochana:***