karciaaa

Olala kurcze nie pomogę Ci bo ja ogólnie mam duże piersi i one na początku rosły a teraz narazie jest spoko i nic mi się nie robiło... może masz za mały stanik? nasze cycuszki muszą mieć w okresie ciązy dużo miejsca, luzu i powietrza... może w tym tkwi problem? Brzoskwinka no ciekawe ile teraz Twoja waży:D ja się dowiem dopiero za 3 tygodnie także będzie jeszcze większy mężczyzna:) zaraz wyślę na pocztę zdjęcie:)

Hej Dziewczyny:) ależ w weekend była piękna pogoda:) pojechaliśmy z mojego rodzicami nad Solinę o i pospacerowaliśmy:) porobiliśmy zdjęcia i heh hipopotam się ze mnie robi niezły:) Zoneczka no też właśnie musze poprawić tą glukoze bo źle mi pobrały także jadę w środę no i morfologie muszę zrobić... Trzymam kciuki za twoją żeby była dobra:* Brzoskwinka ale masz śliczny brzusio a bluzeczka heh też chcem taką:DD Angelus Kochana mam nadzieję że znajdziesz odpowiednią pomoc dla siebie i nie zwlekaj z tym:* Jovanka jak tam po chrzcinach? mam nadzieję że wszystko poszło po Twojej myśli i że pogoda się udała:) a ja glukoze powtarzam w środę bo mówił doktorek żeby nie jeśc za dużo słodkiego przed badaniem i wogóle muszę dużo ograniczyć tego slodkiego bo tyję po nim strasznie:/ Usia cieszę się że wkońcu trafiłaś na odpowiedniego lekarza i trzymam kciuki żeby wkońcu Ci pomógł żeby było wszystko dobrze:** Mackowa:*:*:* cieszę się że powoli się wszystko normuje i że czujesz się lepiej:) może teraz już tylko będzie lepiej? tego Ci życzę Kochana:** no i jeszcze ten pajacyk hehe:D ala nakop Swojemu w tyłek bo jak nie to ja to zrobię:P buziaki dla Ciebie:** Paola biedaku musisz udać się do lekarza bo jak się spotkacie w święta z Twoim to musicie być oboje w super kondycji no i po takiej przerwie jak to smakuję taki seksik:D Iza no i więcej takich dni Kochana Ci życzę bo musisz leniuchować jak najwięcej:** będziecie musieli faktycznie pomyśleć o jakimś rozwiącaniu Twojej pracy żebyś nie ucierpiała na tym ani Ty ani Twoi klienci:) myślę że to zrozumieją i się dogadacie no a Ty masz wizytę 23 października nie? Brzoskwinka pewnie że nie ma co się przejmować śpiochami w samochody bo nawet do spania możesz klaść corę w takie i nikt tego nie zobaczy a jak będzie ciepło i będzie większa to na takie Wam zostanie pieniążków:)) Wogóle to ja dziewczyny nie mam nic... kompletnie... cały czas była mowa że wszystko nam pożycze siostra mojego D. no ale teraz się okazuje że łóżeczko musimy kupić swoje no i teście mówią że wózek ma nie ladny więc też pasuje nowy no i wogóle ciuszki i wanienkę ehhh załamałam się:(;/ A zastanawiam się dlaczego mój lekarz nie waży mi Synka na każdej wizycie? tylko serduszko sprawdza i tyle...:/ a ciekawa jestem zawsze ile waży ale zapominam przy badaniu zapytać:/

Jupi jupi jeee kafeteria zmienia stronkę i nie dodało mojego postu i waszych nie mogę przeczytać!!! ehh jak ja nie cierpie tego forum:/ zatem idę zrobić se maseczke na wlosy a co:D może potem się już będzie dało przeczytać:) buziaki dla Wszystkich:***

Witojcie moje Serduszka:)) Jovanka no wkońcu jesteś:) oj powiem Ci że rozumiem Cię jeśli chodzi o chrzciny... ja też bym chciala małą rodzinna imprezkę a nie spraszać całą rodzine i zamiast się z dzieckiem cieszyć i przeżywać ten wielki dzień to przeżywać czy wszystko w domu przygotowane i to i tamto:/ wiem że się z tym uporasz bo jesteś wielka i dasz sobie radę i życzę Wam żeby wszystko poszło po waszej myśli:* Ala ja też mam jutro wizytę a Ty się tak nie martw skoro coś czujesz to znaczy że to mały daje znać o sobie tylko poprostu nie wiesz o tym bo wydaje Ci się że to coś innego:) Zoneczka ja mam cały czas tętno ponad sto przy ciśnieniu 120/60 także chyba nie ma co się martwić bo przecież biją w nas dwa serduszka:) Iza ja też tak miałam że mało pawia nie puściłam ale na siłe nie poszłam do kibelka bo nie lubię wymiotować i tak się męczyłam ale wszystko do przeżycia:* jak tam u Ciebie dziiaj? dalej tak pochmurno? jak tam bóle? Ewelka witaj no wkońcu:* patrz jak to leci za tydzień już go gina a do grudnia coraz bliżej:) głowa do góry jesteśmy z Tobą:* Goscdarka nie pogrążaj się w rozpacz wszystko będzie dobrze zobaczysz:) jesteś bardzo silną kobietą i już za niedługo będziecie razem:** Paola no to faktycznie przerąbane z tą pracą na czarno ehh ale ten nasz kraj jest taki zaje**ście beznadziejny że młodzi ludzie w takich durnych pracach robią:/ A sluchajcie spotkałam się z moją kuzynka ostatnio i okazało się że jest w ciąży i ma ten sam termin porodu co ja heh ale zbieg okoliczności:D

Olala ja w czwatrek zaczynam 26 tydzień także leci jak szalony czas:P a mój też szaleje raz tu raz tam a to po pęcherzu matke skopie a co:D wczoraj to chodziłam zgarbiona bo cały czas czułam dyskomfort na pęcherzu:P i też mało piję a mi na ból głowy pomaga cytrynka... wyciskam na wkładkę która się nam po okresie przydaje i to tak sporo tej cytryny, czolo smaruję kremem i przyklejam wkładkę i się kładę i pomału przestaje:* Zdesperowanamama powiem Ci tak że ja bym zrobiła test dlatego że i w pierwszej i teraźniejszej ciązy w dzień miesiączki wystąpiły brązowe plamki i to wszystko... trzymam kciuki:) Stymulowana Ty chudzinka taka to się nie przejmuj wagą! jedz ile wlezie żeby Oliś rósł jak na drożdzach:D Broskwinka popatrz jaki Ci rośnie sportowiec w brzuszku chyba po mamusi:D ale ja tak samo widzę że mój też taki aktywny juz:D A ja zrobiłam obiad i wiecie upiekłam placka normalnie wyszedł pyszny:P Szarlotke tylko taką inna znalazłam przepis na youtube:P i tak się najadłam że nic mi się nie chce:P

Hej dziewczyny:) Iza85 heh dzięki a włosy mam lśniące bo są świerzo po farbowaniu i zawsze tak mam a później z czasem robią się mętne i ratuję się odżywkami:p kupiłam sobie ostatnio serum do wlosów coś jak jedwab bo mam straszny busz po wyprostowaniu i nawet pomaga:) mi też się ten kolor bardziej podoba:) a Ty Kochana jak się będziesz źle czuła w pracy to jasne że do domku zmykaj... Ludzie napewno zrozumieją a Ty i okruszek jesteście najważniejsi:* Witam nowe Dziewczyny na forum i trzymam mocno kciuki za 2 kreseczki:) Zdesperowanamama mam nadzięję że to już jest Twój czas i wkońcu się doczekałaś:)) Paola jesteś nieziemsko śliczna!! piękne zdjęcia i super pamiątka!:) Usia to straszne jak jesteś traktowana przez tych lekarzy ja to chyba bym się załamała... zuch dziewczyna jesteś i pamiętaj do lekarzy nie wchodz sama tylko z mężem! Mackowa życzę Ci zdrówka... ja tak sobie myślę że jak to jest że ja np. przechodzę ciąże chyba książkowo bo nie wymiotowałam i zadnych bóli i komplikacji a druga Bidaku się tak omęczy:/ Ala jesteś śliczną Wysoką Dziewczyna i nie martw się wagą... spadnie:** Ola mi to tak codziennie ciężko wstać ale jak nie masz po co to leż póki możesz:* Ja mam w czwartek wizytę:) powiem Wam że już tak nie odliczam dni jak zawsze tylko staram się cieszyć jak najwięcej ciążą bo leci czas jak szalony a kiedy czuję ruchy Synka to wiem że jest wszystko z nim dobrze:) a mnie bolą od kilku dni pośladki i biodra i nogi... spać nie mogę, jak chodzę to też strasznie bolą i wogóle.. nie wiem skąd się to wzielo... Ewelka jak zleciał weekend? nic się nie odzywasz co tam u Ciebie? Mamaniemama tak samo i Ty taka cisza... Pewnie dalej jesteś zmęczzona... nie mogła byś wziąśc kilka dni wolnego żeby odpocząć i zregenerować siły? buziaki dla Was dziewczyny:**

Angelus pamiętam ja od dziecka też miałam skaze bialkową i wogóle nie piłam mleka i nie jadłam jogutrów i serków ale wyrosłam z tego... zdrówka dla całej 4:** Dziewczyny myślę zamówić sobie piżamki co o tych myslicie? http://allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazowa-do-karmienia-s-m-i4621228998.html

Stymulowana powiem Ci tak jak tylko źle się czujesz w tych włosach to ścinaj i nie słuchaj innych bo skoro dlugie w kitke trzeba wiążać to co za problem krótsze podpiąc spinkami? Olala ja tak samo do 19.30 codziennie bez mojego o 14 wraca mama i siostra i codziennie gotuję obiady i sprzątam po wszystkich i szlag mnie trafia!! Mackowa no to bóle porodowe masz za sobą ehh współczuję bo każdy taki ból jest niepokojący i stresujący i zamiast się cieszyć to Ty ciągle się martwiszz:/ zdrówka Ci życzzę:** Dzięki dziewczyny za miłe komentarze na mój temat myślicie że w tych rudych było mi lepiej? ja ogólnie lepiej się czuję w teraźniejszym kolorze i on się spłuka jeszcze także nie jest chyba źle no i jeszcze jak się od święta pomaluje:P

Mackowa ręce mi opadły.... Matko co to się dzieje... i nie dość że boli i nie wiadomo co i jak to jeszcze lekarze w du*ie mają... czekam na cdn:(

Macie coś na poczcie:P Angelus cale szczęście że już Ci przechodzi... Współczuje Ci bo ciągle masz kogoś chorego a okres zimowy dopiero się zaczyna ale może jak mróz przyjdzie to wyspala te wszystkie bakterie;/ bo teraz pewnie chłopaki przynoszą ze szkoły. a ten brzuszek to dziwne co to takiego pewnie ma na coś uczulenie... a jak u was wogóle? przesyłam buziaki i zdrówka życzę:**

i jeszcze Wam powiem że robię dziś frytki:DD może zrobię zdjęcia przed farbowaniem i po to wam pokaże:))

Dziewczyny wykurzę Wam zaraz te złe myśli i humory z dupasków moment!! Paola Kochana rozumiem Cię doskonale bo nagle pojechal i masz totalnego doła ale ogarnij się dla niego bo nie możesz mieć takich myśli i sprobuj tu nie pisać to pożałujesz!! pamiętam jak mój raz wyjechał na 3 miesiące to myśłałam że powódź stworze łzami ale czas szybko zlecial znajdowałam sobie różne zajęcia i tak samo Ty któraś tu dobrze napisała z dziewczynami się umowić i rozerwać się bo pomyśl to 2 miesiące już i zobaczysz jak zleci i się zobaczycie a niektórzy po roku się nie widzą i nie ma się na to że będą razem w najbliższym czasie a Wy przecież zamieszkacie razem to kwestia czasu:** Moja szwagierka też tak wyjechała do Angli sama do pracy i po kilku miesiącach dopiero ściągneła wtedy narzeczonego a teraz już męża... dacie rade:** tylko pisz co Ci lezy na serduchu a my Ci pomożemy:*** Stymulowana wiem co czujesz do nie dawna mój był taki sam... ja ogólnie silna dziewczyna jestem i fizycznie i psychicznie więc on ciągle uważał że ja to bym gory przeniosła i nie mam prawa czuć się źle ani zmęczona bo przecież zawsze taka byłam ale coś się zmieniło sam z siebie widzi że brzuch coraz większy i zrozumiał... wytlumacz mu co czujesz i wbijaj do głowy ciągle... siądz kiedyś i nie zrób nic i jak wróci to mu powiedz że jesteś zmęczona i potrzebujesz jego pomocy... Goscdarka rozumiem Cię i pewnie ten strach nigdy nie minie ale przyzwyczaisz się ja mam tate i jest kierowcą tira za granicą i też się martwimy ale odzucamy zle myśli:) a szkoda że zmienił pracę akurat teraz kiedy najbardziej go potrzebujesz:/ Alaa spokojnie bo rusza się napewno ale jeszcze nie zdajesz sobie pewnie sprawy z tego że to to:)) nie martw się jeszcze ma czas:* i nie dyskutuj powiedz mu to dobra czekaj na ostatnią chwilę i wtedy się nie pozbierasz jak będzie kasa za kasą leciała... jak dają to trzeba brać a on to co zaboboniaż jakiś? ehh współczuje... A wiecie odebrałam wyniki i * Leukocyty 11,8 norma 3,8-10 * Erytrocyty 3,52 norma 3,70-5,10 * Hemoglobina 10,7 norma 12-16 * Hematokryt 32,1 norma 37-47 Myslicie że kiepskie czy jak na ciążę nie jest źle? on zawsze mówi że w ciąży są inne normy i żeby się nie martwić... A i dzisiaj farbuję włosy:p mam spłukany rudy i odrost na 3 cm i wkurza mnie jak nie powiem jak co:P no i kupiłam średni blond a wcale nie jest taki jasny więc trzymajcie kciuki żeby jak głupol nie wyglądała:PP

Nessaja wizyte mam dopiero za tydzień w czwartek także zobaczymy co i jak a jutro odbieram wyniki morfologi i moczu:) a frytki to ja przez całą ciąże mogła bym jeść mniam mniam:PP Mackowa co ty się tak sypiesz Kochana?? mam nadzieję że ta luteina pomoże i nospa i że będziesz mogła normalnie funcjonować:) wracaj szybko do zdrowia Kochana a wogóle ktory to u Ciebie tydzień? kurcze nie dobrze jak już się skraca ta szyjka ale pamiętam ze Stymulowana chyba też ma z tym problem:/ wogóle to gdzie ona? Stymulowana, Brzoskwinka, Olala i cała reszta? o Esce nie wspomne bo już wogóle ma na w d**eczce:(( AleksandraPe powiem Ci to ja i pewnie wszystkie dziewczyny potwierdzą... Dopóki będziesz intensywnie myślała o ciązy i każdy miesiąc przeżywała to nie zajdziesz w ciąże... Niestety nasza psychika tak działa i ja tak samo mialam z***bi**e ciśnienie i nic ale jak odpuściłam to tylko raz się bzykneliśmy w dni płodne z mężem i to tak o na spontana i zaskoczylam od razu i jutro 25 tydzień zaczynamy z małym wariatem w brzuszku Kochanym:))) Uda się wam zajść zobaczysz i mocno trzymam kciuki tylko zacznij żyć od nowa pelną piersią i korzystaj z życia ile można bo ciąża wiele zmienia w życiu... Seksujcie się ile wlezie i jak wlezie hehe:PP My wczoraj z moim zaczeliśmy się miziać i w pewnym momencie tak parskneliśmy śmiechem z niczego wsumie że skończyło się na przytuleniu hehe brzuszek już nie mały więc coraz śmieszniej jest:PP

No i nie dodało posta bo chyba idzie nowa strona ehhhh głupie kafe...:/ a słodkie też tak myśłałam właśnie że skoro jem codziennie to głupotą jest nie jeść dzień wcześniej bo będzie właśnie miarodajne także posłucham Was i coś tam zjem bo nie wyobrażam sobie dnia bez czegoś słodkiego:P hehe

Dziewczyny a mi lekarz nic nie napisał na skierowaniu ile razy mam mieć krew pobieraną ale powiedzial coś że 3 razy bedą mnie kuły a babka z przychodni mówiła że pobierają krew rano i po dwóch godzinach... i nie wiem czy powiedzieć że lekarz tak mówił czy nie? a głukoze już kupiłam... Dziewczyny a ile kosztuje to badanie bo ciekawa jestem... Izulinka no leginsy miejsce 1 zasłużone bo są wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju:DD

Kasiaa12 już pytałam i kazala mi kupić także jeszcze pytanie czy w malej aptece kupie ją... a ja właśnie też nie wiedziałam o tym że nie wolno słodkiego ale wyczytałam teraz w internecie i ciężko będzie bo ja strasznie za słodkim:/ ale dzięki za odpowiedz:*

Dziewczyny wybieram się jutro na glukozę i muszę ją jeszcze najpierw kupić... ile razy miałyście krew pobieraną? i czytałam że dzień wcześniej nie powinno się jeśc nic słodkiego... jak było u Was?

Gościu a co Ty się tak przejmujesz kroczem Izulinki? zajmij się swoim a nie martw się innymi. naprawdę nie potrzebujemy tu Twojej troski:) Nessaja czekamy na dobre wiadomości i trzymamy kciuki:) Usia masakra w takim razie... Ci lekarze to chyba od parady są w tych szpitalach mam nadzieję że jakoś się to wszystko wyjaśni i że wyniki będą dobre może wkońcu jakiś lekarz się podejmie jakiegoś leczenia... a u mnie sytuacja wygląda tak że jesteśmy w trakcie budowy i mieszkamy z rodzicami żeby móc więcej odłożyć więc wyprowadzka niestety odpada:/

Nessaja a Ty jak się masz wogóle? wytrzymujesz jakoś do wieczora? Ale tu dziś cisza:((

Olala wiem że moja szwagierka używa aspiratora chyba u jednego i drugiego synka i wydaje mi się że jest lepszy ale ja wiem?;/ co z majtkami i całą resztą to też nie wiem:/

Cześć Laseczki:) czytam Was cały czas ale brakowało mi czasu żeby odpisać:/ U nas trochę roboty i załatwiania na budowie więc nie miałam czasu ale już Was nadrobiłam i wracam do Was:)) Nessaja trzymam oczywiście mocno kciuki za dzisiejszą wizytę:** Iza85 bardzo się cieszę że jesteś spokojniejsza i cieszę się że odczuwasz ciążowe dolegliwości to znaczy że jest wszystko dobrze:) super że poszłaś do lekarza bo jednak po poronieniu trzeba bardziej zadbać o następną ciążę i dziewczyny mają rację nie przesilaj się... odpoczywaj w każdej możliwej chwili... I wszystkiego najnajnajlepszego dla Kubusia:*** Usia jak się czujesz? co to się stało że w szpitalu wylądowałaś? Z powodu tego przeziębienia? daj znać co i jak:* Mamaniemama jak się Ty czujesz? odpoczełaś chociaż coś przez weekend? może pomyśl o L4 jednak bo wydaje mi się że możesz być padnięta...:/ który to u Ciebie tydzień? Olala wyglądasz slicznie:) i nie mów mi tu o rozmiarze XL:PP a Lnka niech fika a takie coś to mnie też czasem łapie ale naszczęście nie trzyma tak długo;/ Dobrze że na noc przeszło i mogłaś się wyspać:* Zoneczko dziękuję że o mnie pamiętasz ja czuje się już dobrze a jak tam u Ciebie? Jovanka Ty encyklopedio nasza:*** właśnie mialam zacząć szukać strony o becikowym a Ty mi tu życie uratowalaś bo tyle stron to było do tyłu że szok:D jak dobrze że tu jesteś:** a jak tam Kacper dzisiaj przespał? mam nadzieję że zaczniesz się wkońcu wysypiać:** Angelus życzę zdrówka Twoim maluszkom i dla Was sił abyście pokonali wszystkie problemy:** Stymulowana Wszystkiego najlepszego dla męża i teścia i przedewszystkim zdrowia dla niego... mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej:) Mackowa i ja też się nażeram heh a potem mało brzucha nie rozsadzi:) lepiej już się czujesz?:) Brzoskwinka a Ty jak tam dzisiaj? co wymyśliłaś wkońcu z włosami? ja mam rude teraz i odrost na 3 cm i spłukany kolor i tak bym coś z tym zrobiła ale nie wiem co:/ ehh już mi się ten kolor nie podoba o i d*pa...:/ czuję się mało atrakcyjna.... Dziewczyny na allegro zamówiłam ostatnio leginsy ciążowe... Zaj**iste:D są ocieplane od środka z panelem ciążowym naprawdę takie wygodne że się nie rozstaje z nimi i cena 19.90:)) http://allegro.pl/getry-leginsy-legginsy-ciazowe-2122-zimowe-l-40-i4665515189.html Wogóle mnie też naszły myśli że sobie nie poradzę z dzieckiem i wogóle poród jakiś taki strach delikatny i wogóle ta papierkowa robota:/ masakra jakaś:/ Mały wypycha mi brzuszek na dole ostatnio jak chodzę heh prze uczucie i taki mniej aktywny się zrobił:/ może tak się układa ale tak jak Stymulowana odrazu się zaczynam martwić:/ Dzisiaj wstałam z bólem w plecach więc leże sobie... W domu zimno na polu tak samo ehh ta jesień:( A i wogóle jak przeczytałam że Ania Przybylska nie żyje to nie mogłam uwierzyć no szok!!! wiedziałam że choruje ale nigdy nic nie pisali że aż tak z nią źle:((( bardzo przykre:/ A tak jeszcze z innej beczki... chyba mi wyszedł hemoroid... mam zaparcia i taki guzek mi się zrobił obok o***tu:( sory za dosłowne opisanie:/ już wszystko jadłam i nawet platki owsiane z mlekiem łeee no i lipa:/ cos tak lekko poszło ale to nic://

Paulinka ja jestem w 24 tygodniu ciąży:)

Żoneczka robiłaś ten placuszek wczoraj? daj przepis bo ja też bym zjadła aż jak czytałam to mi slinka leciała:P

Hej Dziewczyny:) Pita nie przejmuj się każda ma gorsze i lepsze dni a to forum jest po to żeby każdy mogł się wyżalić... wszystkie trzymamy mocno kciuki za Ciebie , Ewelke i Paole i wierzę że się uda bo każda z nas miała takie same doświadczenia. Też jesteśmy po poronieniach i po nieudanych próbach ale jesteśmy najlepszymi dowodami na to że się udaje i tego się trzymaj:) Napewno jesteś wspaniałą osobą i może Fasolka czekała tak jak u Izy żebyście byli prawdziwą już rodziną i teraz już tylko wyzdrowiej i do działań:*** Paola to co to było za krwawienie? sprobuj może test zrobić? wiesz nigdy nic nie wiadomo a skoro nigdy nie miałaś takiego czegoś? może owulka była wcześniej... położ się i leż spokojnie może przejdzie ból nogi:) Jovanka cudowna lista normalnie Ty nasza Perełko:*** Nessaja patrz Ty się jak się przyczepiło to dziadostwo i nie chce puścić:/ a apetyt na początku to chyba każda miala a i zjeśc dosłownie wszystko można wtedy:D Iza trzeba się cieszyć że się udało a nie wymawiać że nie:) a jeśli nikt nie pyta to też się nie chwalić:) jak się wogóle czujesz? takie ciągnięcia będą występować także wszystko jest ok:)) buziaczki dla was:* Olala, Mackowa i Agniesia jak się macie dziewczyny? jak dziadek? Usia a Ty jak się dziś czujesz? przechodzi Ci coś to paskudztwo?? Mamaniemama a Ty gdzieś się podziała? halo co tam słychać u Was? Mam nadzieje że wszystko dobrze:* U mnie ok:) powoli mogę normalnie oddychać także spoko:))

Hej Dziewczyny:0 Zoneczka już lepiej trochę katar ustępuje ale kaszel się zaczyna i odrywa mi się...:/ a Ty kochana jak się czujesz? Iza jak się miewasz? bardzo się cieszę że dołączyłaś do naszej grupki ciężarówek:* Ewelka, Pita i Paola teraz wasza kolej:** Nessaja dobrze że przedłużasz L4 bez przesady żeby z półpaścem do pracy wracać:/ i Wszystkiego najnajlepszego, zdrówka przedewszystkim:*** Agniesia super że dzidek w domu odpocznij teraz i już nie stresuj się:* Stymulowana jak dobrze że to nie cukrzyca bo masakra miałaś wynik:/:* Olala jak się czujesz dzisiaj? jak mała księżniczka rozrabia w brzuszku? byłaś u tego lekarza? super że glukozę masz za sobą:* Mackowa a Ty jak się masz jak brzuszek? odpuścił już? Fiona88 chyba odetchnełaś z ulgą nie? napewno byście przyjeli tą wiadomośc ale lepiej dać sobie trochę czasu po ostatnim porodzie:) Eska Ty to jesteś heh:P ale dobrze że u Was wszystko ok:) jakie imię wybraliście dla synka? Ala super że chłopczyk i że wszystko dobrze:* Brzoskwinka nie ma to jak pomoc z zewnątrz nie? ja też będę miała taką pomoc:) teraz ogarniaj pokój Kohana:* Usia kuruj się i nie daj się chorobie!! wzieło Cię jeszcze bardziej niż mnie, współczuje bo ja ledwo przeżyłam te katary:/ a jeszcze nie do końca przeszły:/ A ja byłam wczoraj na połówkowym i wszystko jest dobrze mały się rozwija prawidłowo jest zdrowym dzieciakiem:) Synek potwierdzony wkońcu i super mam zdjęcie nóżek a pośrodku siusiak heh potem wrzucę zdjęcie na pocztę:) bardzo się cieszę bo martwiłam się jak wszystkie:) a i mam skierowanie na glukozę , morfologię i mocz:) a ja już nie śpię, mój poszedł do pracy i dziś ma urodziny kupiłam mu toffifee i zostawil na łóżku i tak mnie korci że łoooo:DD a ja już po śniadaniu taka głodna byłam że musiałam zjeśc jak mu kromki do pracy robiłam:D o i już się wyspałam:/ mały w nocy też szalal więc jak wróciłam z siku to nie mogłam zasnąc, teraz też puka w brzuszek jak do Was piszę heh mój wariat:***