witam jestem nowa ale stwierdzilam ze napisze na forum jak przebiega badanie vng , bo sama przed pojsciem na badanie czytalam forum i rozne duskusje na internecie i odbiega to co zawarte w tresciach od rzeczywistosci jaka mnie spotkala... wiec od poczatku mialam badanie blednika robione w krakowie w larmed nie wolno przed badaniem 4 dni jesc tabletek na zawroty glowy i srodkow uspakajajacych bo moze to wplynac na wyniki samo badanie odbywa sie lezac na kozece pierwsze lekarz zaklada okulary ktore sa odsloniete cos jakby te do plywania tylko troche wieksze potem przez 1,5 minuty wpuszcza do jednego ucha powietrze u mnie pierwsze bylo cieple potem nie wolno przez 30 sekund mrugac oczyma i lekarz zaklada oslone na okulary czyli jet ciemno nastepnie odpoczynek ok 5 minut i to samo z drugim uchem i potem nastepne powietrze w moim przypadku bylo zimne czyli w skrucie kazde ucho dostalo najpierw cieple potem zimne powietrze samo to trwa 2 minuty ale te odpoczynki pomiedzy bywaja dlugie zalezy od zawrotow w glowie ja ich nie mialam tak silnych wiec tez badanie nie trwalo dlugo nie trzeba sie bac tego badania naprawde jest bezpieczne jestem panikara wiec wiem co pisze mam nadzieje ze tym wpisem moglam pomoc innym takim jak ja panikara hehe powodzenia :)