Dopplera zaczelam uzywac od 8 tygodnia...do tego czasu swirowalam...robilam testy ciazowe jakby mialy cos wykazac...potem wydawalam kupie Kasy na prywatne USg kore nie zdawaly rezultatu bo bylo za wczesne zeby zobaczyc serduszko....wiec jak dost alarm Doppler I uslyszalam serduszko to bylo jak zbawienie...strach jest Dalej bo inaczej bum go nie uzywala ale moge wiecej czasu poswiecic na radosc niz na zmertwienia....sama pew nie bym na to nie wpadla