Wiola i K

Dziewczyny jeśli przenosicie się na inne forum i mnie zechcecie tem to mój mail wiola12507@wp.pl

Asik wracaj, bez Ciebie nie ma tego forum....

Ale dzisiaj się tu dzieje.... Ze też ludzie mają takie pomysły... Dziewczyny piszcie, tak lubię was czytać... A swoją drogą jak to mówią najciemniej pod latarnią....

http ://allegro.pl/baby-design-pepe-krzeselko-gratis-mega-zestaw-i4638743244.html Czy któraś z mam miała takie krzesełko? Zastanawiam się nad jego zakupem pomarańczowe albo zielone....

Ale przy takiej kupie należy przerwać rozszerzanie diety....przynajmniej na jakiś czas bo jest objawem niedojrzałości układu trawiennego... Asik wydaje mi się że główkę trzeba podtrzymywać do 3 msc życia, ale to chyba zależy od dziecka mój jest bardzo silny i w pionie pięknie trzyma się sam już od dłuższego czasu, poza tym to też ćwiczy jego mięśnie szyi i grzbietu. Co do sadzania dzieci jestem stanowczo na nie, ich małe kręgosłupiki są tak wątłe że nie wyobrażam sobie tego. Niech unosi główkę, podrywa się od czasu do czasu sprawdzę tylko czy dźwiga główkę biorąc go za rączki, ale o sadzaniu na kolanach nie ma mowy

Nomadic wsadź termometr pod paszkę weź malucha na ręce i przytul tak żeby rączką przyciskał termometr ja zawsze tak mierzę....

Hejka, niedawno pisałyście o spaniu z dziećmi, dziś w pnś była o tym mowa. Ekspertka wypowiadała się i mówiła że do pół roku jest ok, ale potem dziecko powinno wiedzieć że ma swoje łóżeczko, że tam śpi, to jest jego azyl i powinno uczyć się maluchy zasypiania w nim, bo warto jest poświęcić kilka nieprzespanych nocy na rzecz zdrowego snu dziecka. Wspominała sytuacjach gdzie dziecko śpi z matką a ojciec gdzie indziej że są odzwierciedleniem jakichś problemów w rodzinie np emocjonalnych.... Ilonek pokoik małej będzie śliczny. Kasia zgadzam się z dziewczynami taka kupa może być objawem zbyt wczesnego wprowadzania nowych pokarmów, obiło mi się o uszy że czasem kupa może nawet wyglądać jak plastelina... Asik family service organizuje konkurs. trzeba zrobić zdjęcie albo filmik jak dziecko coś kocha, może nagraj Milenkę jak kocha jeść:) Do wygrania profesjonalna sesja zdjęciowa:)

No i Ilonek pamiętaj że to co będzie niebawem jadła twoja córka ukształtuje jej gusta kulinarne na całe życie:) A dzieci twojej siostry nie mają teraz problemów z jedzeniem? W sensie wybrzydzanie, odmawianie posiłków, spożywanie dużej ilości słodyczy?

Danonki podaje się po 2 a nawet 3 r. ż., co najwyżej specjalne jogurty dla dzieci albo jogurt naturalny bez cukru i tłuszczu z owocami ale osobiście jeśli skaza minie podam dopiero po 8 msc a może i później. Danonki są niby dla dzieci allleee.....nie ma w nich nic zdrowego zawierają sztuczne barwniki, cukier, aromaty a dziecko na prawdę tego nie potrzebuje...

Patrzcie jakie piękne kombinezony http ://allegro.pl/misiowy-kombinezon-z-uszkami-74-80-i4616741517.html

Ewinko bardzo ciekawy artykuł. Naprawdę poczytajcie sobie dziewczyny...

Ilonek czyli coś w tym jest skoro tak wiele osób zna podobne przypadki. Fionek też o tym czytałam :) Ja również będę czekała na zielone światło od alergologa, ale puki co mały świetnie przybiera na wadze, nawet przy przesypianiu całych nocy więc jest ok:) Robiłam wczoraj domową kiełbasę, pyyycha. Kupiłam łopatki i karkówki, zmieliłam, dodałam gorczycę, trochę czosnku, pieprz, sól. I zamiast wędzenia upiekłam w piekarniku, w torebce do pieczenia. naprawdę polecam rewelacja.

W gemini gratis wysyłka jest od 300 zł... Popatrzcie na allegro, często można kupić hurtem 10 opakowań mleka duuużo taniej.... Co do zbyt wczesnego rozszerzania diety mam takie samo zdanie jak ewinka i mamak....w końcu lekarze i naukowcy dają takie a nie inne zalecenia, które są poparte setkami badań, a mówienie 'nasze mamy tak robiły i nic nam nie jest' mnie nie przekonuje szczególnie gdy karmi się piersią, choć tak jak pisze ewinka najnowsze zalecenia mówią o karmieniu nawet mm po 6 mnc życia maluchów...dziecko musi dojrzeć do jedzenia, najlepiej żeby samo zaczęło się nim interesować wtedy dużo łatwiej pójdzie....mam mnóstwo koleżanek które wpychały dzieciom papki przed 4msc i po początkowych sukcesach około 7-8 miesiąca maluchy nie chciały już tego zjadać i w efekcie prawie w 100% były ponownie karmione mlekiem...Już nie wspominając o problemach brzuszkowych....mleko powinno być głównym posiłkiem do około pierwszego roku życia (2-3 posiłki mleczne). Co do blw to myślę że na początek można podawać zblendowane jedzenie jako posiłek, z coraz większą ilością grudek w miarę upływu czasu a np warzywa gotowane na parze podawane do rączki jako przekąski, potem gdy dziecko przekona się zwiększać udział blw w diecie... Czytałam że pierwsze posiłki powinny mieć konsystencję zbliżoną do mleka wtedy dziecko łatwiej zaakceptuje nowość, bo gotowana marchewka jest gęsta, więc trzeba ją rozmieszać z wodą...ale ile w tym jest prawdy nie powiem..

Esmi i inne dziewczyny, uważajcie na butelki Aventu w tak okazyjnych cenach one są po prostu z gorszej jakości materiału, który przebarwia się, zarysowuje i nie jest tak gruby jak ten w butelkach kupionych w normalnej cenie, więc wam nie posłużą na długo...

Mamo 3 chłopców stary schemat żywienia niemowląt mówi o ekspozycji na gluten, czyli codziennym podawaniu dzieciaczkom małych ilości np kaszy manny do zupki (zdaje się że łyżeczkę) a normalne wprowadzanie glutenu w stylu bułki, makaron, kasza jęczmienna to chyba dopiero po 8 msc. Przy kp ekspozycje robi się wcześniej a mm później. Ale wytyczne chyba od tego roku zmieniły się i jeszcze nie zagłębiłam się w temat:)