-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewinkaa
-
Jak taka pogoda to o wiele gorzej sie wstaje:-( i rzeczywiście zimniej,nieprzyjemnie wychodzić spod cieplutkiej kołderki. Dużo jest zalet spania z dzieckiem,szczególnie jak kp,ale troche wad tez jest,jak pisala mama3... To ostatnie karmienie ok 5tej to od urodzenia biorę Staśka do lóżka ale wtedy mi jest tak niewygodnie,ale przynajmniej moge godzinkę jeszcze pospać,wiec lepiej soac w niewygodnej pozycji niż nie spac w ogóle:-) Jaka pogoda u Was?idziecie na spacery?
-
Znowu strona nie przeskakuje,a w d... Nimi! Ta kafeteria w końcu moglaby to naprawić! Idę spać.buziaki dla pięknych mam!!! No wlasnie ciekawa jestem co u maminy,miala termin na ten sam dzien co ja. Brzuchatka a Ty co taka cicha?:-)
-
No dobrze napisalas mamoK bo jak się cokolwiek dzieku dzieje to ręce są umywane i przejmuj sie rodzicu sam,nikt nic zlego nie zrobil... Boże tyle razy sobie obiecuje,ze nie będę pisała,ale zly duch mnie kusi i pisze,bo przezywam.. Ale moze wybaczycie:-) Tak jak w Malo ktorym kraju jeszcze sie szczepi dzieci na gruźlicę w pierwszej dobie,jak u nas.. Rocznie 4-5 dzieci,które rodza sie z obnizona odpornością po szczepionce choruje na te chorobę,jak dobrze,ze moje nie znalazło sie w tej piątce... Stasiek śpi pod koldra,wcześnie spal pod kocem a mama jak zobaczyla to do mnie mowi-sama sobie spij pod kocem,ty spisz pod koldra to i dziecko przykryj,tak samo jak Asik pisala.no i racja,pomyślałam.ja mimo,ze goraca baba jestem to w nocy milo jak cieplo jest.u nas w pokoju ok 22-23 stopnie pewnie wiec nie tak zimno. Czy dzieciom sie lepiej spaceruje jak jest chłodniej?u mnie zauwazylam taka zależność:)
-
MamoK jeszcze nie wiemy,na razie szczpiwnia odroczone.na razie nie robimy nic i czekamy.w październiku pod koniec robimy krew,jesli nie ma poprawy to wtedy badania kaka przyczyna,do tego czasu nie szczepimy,my jeszcze dokladni nie wiemy jak postapimy ale skłaniamy sie do nieszczepienia w ogóle,nadal poszukujemy jakiegoś bardzo dobrego pediatre ze zdrowym podejściem do szczepień a nie zafiksowanym,ze to dobre w kazdym przypadku. Ja dzisiaj dostalam@ :-( podobno wtedy mleko zmienia smak i leci do mniej:-( Stasiek na szczęście normalnie zasnal,zobaczymy jaka będzie noc,czy nie obudzi sie jak wtedy o 23,ale dzisiaj nawet nie myślimy o seksie wiec powinno być ok:-) Tez podoba mi sie ta poduszka,a jest taka wysoka jak na zdjęciu czy bardziej splaszczona?zreszta przejdę sie jutro do smyka i zobaczę. Ja juz schudlam 3,5kg.dostalam ochrzan od lekarki,ze za szybko,ze widocznie nie jem dokladnie jak w diecie tylko mniej,no jem mniej bo ja tak jakos mi się za dużo wszystkiego wydaje... :/ Moje dziecko nadal nie przewraca sie na boki,tzn chyba probuje,jak u was wygląda przewrót?u nas najpierw mostek jakby i w tym mostku probuje sie jakby w kedna stronę obrócić,jak to powinno wyglądać?czy można jakoś bawić siei pomoc?ja turlam jakby stanie tak dla zabawy,pokazuje zabawki z boków jak jest na macie..innych pomysłów nie mam,wczoraj skończyliśmy 4 m-ce
-
Każdy kij ma dwa końce jak pisze mama3... A nie każdy nieszczepiący rodzic to sekta. No ale pomijając to,mamoK wyobrazilam sobie najpierw Kubusia smutnego w tym ssmochodzie a potem szczęśliwego z tej maty:-) Nomadic tak sobie myślę,jak wyciągam Staśka w nocy na karmienie,ze dla swojej wygody czasami mam ochotę odeslac m do drugiego pokoju i tez spac z dzieckiem,to jest naprawde wygodniejsze dla mam kp... No nie wiem,muszę to jeszcze przemyśleć:-) Samba a na te poduszkę normalnie zakłada się poszewkę?
-
Są różne przypadki... Kolejny blog,który czytam,a raczej czytam,bo czesto robię to na głos...wiele razy mieliśmy łzy w oczach jak czytaliśmy o atakach małej Zu... http://www.mazumazu.pl/2014/09/kocham-nie-szczepie.html?m=1
-
Mamo3 dalas z siebie wszystko! Mówi się trudno,najwazniejsze sby dzidziuś byl najedzony:-) Nomadic bo od mleka kobiecego żeby sie nie psuja,pytalam o to juz trzech różnych dentystów i tak mi powiedzieli. Ja to mam chopla na punkcie zdrowych zębów dlatego tak pytam.tez uważam,ze antybiotyk to naprawde w ostateczności. Musze wejść na pocztę jak znajdę chwilę.
-
Fionek nie ma za co:-) ja tez juz drugo skonczylam,jeszcze robię dla dziadków po albumie:-)
-
Czesc dziewczyny:-) no te mamy nasze,a głównie mama3 i mamaK to zawsze cos śmiesznego napizza:-) No jak nic wyobraziłam sobie mame3 jak robi ten balonik hehe. U nas dość ciężko,wczoraj pierwszy raz od nie wiem jak długiego czasu,pewnie od dwóch miesięcy stas nie chcial zasnąć wieczorem.jak zawsze byla kapiel i mleczko,w czasie jedzenia zasnal wiec odkladamy i wtedy zaczął sie maraton ..trwalo to od 20 do 23.po prostu nie chcial spać,trzeba go bylo nosić,gadać,zabawiać,masować dziąsełko...no ale nic,spal do 7.30 z dwoma przerwami na jedzenie... Dopiero wróciliśmy ze spaceru bylam w sklepie ze zdrowa żywnością,kupilam sobie Stevie,soczewicę,hummus,jarzynkę bez soli i różne p*****ly.widziałam kleiki jaglany i jakiś jeszcze,pomyślałam o kleikowych dzieciaczkach:-) Początek czerwca tez wyslij nam swoje zdjęcie. Dzikidzik jak Twój nastrój? Nomadic jak jajnik?a moze przeziębiłaś?tez milam czesc jajnika usuwanego,mi pękła torbiel na jajniki ale tez bol niesamowity. No wlasnie chcialam zapytać o te próchnicę u dzieci bo niektóre kilkulatki maja czarne żeby,dlaczego tak?zawsze myslalam,ze z braku mycia zębów i nocnego jedzenia,a to moze byc tak po prostu mimo higieny,mycia,dbania??jak pisalas Samba,ze os soczków,pytam bo u mnie w rodzinie dużo dzieciaków ale jakos nikt nigdy nie mial a chce na przyszłość juz wiedzieć. Ja dzisiaj mam dobry nastrój calkiem:-) juz ponad tydzień na diecie jestem:-) Acha! 33ona dobrze napisala apropo karmienia.ja w ogóle jestem wielka zwolenniczka ale to juz wiecie,ze chckomaniaczka ze mnie hehe w piatek idziemy z m i Stasiem na takie spotkanie,kwartalnik laktacyjny organizuje na pradze(dzikidzik!) będzie o odżywianiu podczas karmienia,o BLW i rodzicilstwie bliskości.idziemy cala rodzinka:-)
-
Dzikidzik dokladnie jedz rozerwij sie jakos,albo do koleżanki albo na zakupy,chociaż na chwilkę :-) U nas dzisiaj Meksyk ze Stasiem,to na pewno zęby,uspokaja sie jak wkładam mu palec i masuję dziąsełko,poza tym głównie płacze:-(
-
A to fionek tego nie doczytałam. Ale to nie taki wielki problem.rodzina, przyjaciele i sąsiedzi są rozwiązaniem:-)
-
Te oskrzela przy kp to prawdopodobnie NOP. Fionek jasne,ze możesz na raty. Zgadzam się z Asik,to wcale nie jest prawda,ze jak dziecko częściej sie budzi w nocy to chce stale pokarmy. Co do laktatorow to przypominam,ze ja nie mogę ściągnąć nawet 10ml a jak dziecko ssie to aż mu mleko bokiem wyplywa:-)
-
Nomadic to poprosimy to zdjęcie! Chcemy zobaczyć:-) Agata u mnie odwrotnie-wielkie cyce i krotki sutek:-( do tej pory musze trzymać pierś bo inaczej Stasiek by sie podduszał:-(
-
Mamo3 to stres!!! Stres dla wyplywu mleka najgorszy.a moze nakarm normalnie Leona a potem go przystaw?na spokojnie nie possie z pól godziny.ssanie najlepsze na pobudzenie,aczkolwiek Ty tez ma świetny laktator który tez sporo daje
-
Anna sama musisz zaprojektować,to dużo czasu zajmuje ale potem są fajne efekty.mi w pierwszej książce zmieściło się chyba ok 100zdjec.ale to ksiazka zatytułowana"pierwsze dwa miesiące Stasia",na wakacje nad morzem będzie oddzielna i na chrzciny oddzielna. Nomadic zerknij w link,jedna dla nowego użytkownika,liczy sie tylko mail,wiec możesz tak naprawde do woli kupować ale za każdym razem koszt to 19zl ksiazka+20zl przesyłka. Flavia,fionek u mnie tak samo ze statkiem w nocy,budzi sie po 3,4 razy.o co chodzi??moze to pogoda wpływa na maluchy?nie wiem...
-
Nikogo nie ma?czy cos sie stali z postami? U nas wlaczyli ogrzewanie,jesień przyszła:/
-
A teraz poprawny:-) www.familyservicephoto.pl/maluszek
-
www.familyservicefoto.pl/maluszek
-
Asik to zalezy,bo sama projektujesz,ja mam różnie na jednaek stronie Np.tylko jedno zdjęcie duże,na drugiej 8 mniejszych a na trzeciej jeszcze inaczej,pelna dowolnosc
-
Ja wierzę w to,ze jak dziecko jest systematycznie przystawiane do piersi to nawet jakbym suchary jadła to pokarm będzie:-) ćwiczenia na pewno mi ho nie zabiorą:-)jest tyle mitów na temat karmienia piersią,że głowa mała:-) Kruszynko debrodat dawaliśmy jak Staś mial 6 tygodni do 10tygodnia,wazyl wtedy ok.4kg a my dawaliśmy mu 3x1ml (podobno 1ml na 1kgmasy ciała sie daje)nam pomógł,brzuszek przestał bolec calkowicie.
-
Ja wlasnie skonczylam ćwiczyć z chodakwska.cala mokra jestem:-( idę się myc,mam nadzieje,ze zdążę zanim Stanisław sie obudzi. No asik mój tez kigdy cierpliwosci nie traci i zawsze mnie odsuwa jak widzi,ze mi zaczyna jej brakować,ale wczoraj juz sie poddal bo powiedzial,ze on juz nie wie o co stasiowi chodzi i dlaczego do diaska nie chce mu sie spać:-)
-
Haha nomadic dużo bardzo w tym prawdy:-) nam juz na szkole rodzenia mowili,ze dzieci maja siódmy zmysł jesli chodzi o te sprawy;-)
-
Dzień dobry! A więc nasz syn tak się przejął napadem erotyzmu u rodziców,ze obudzil sie ok 23ciej i nie spal do 2giej! I to tak jakby juz dzien chcial zacząć,nie chcial leżeć nic,albo trzeba bylo do niego gadać albo nosić,nawet mój m ok 1wszej stracił cierpliwość i powiedzial-przepraszam,ale ja juz nie wiem o co temu czortowi chodzi! Próbowałem wszystkiego i nie chce spać.w międzyczasie karmiłam to rzygal bo nie bul glodny,mowilam,lulalam,nic! Oczy wielkie,no myslalam ze oszaleję:-) ale śmiać mi sie chciało chociaz oczy same sie zamykały,potm po wielkich trudach zasnal na rękach i zostal odlozony do łóżeczka o godzinie 1.57... Ufff Rano jakos go przeciagnlam i pospalam do 9tej ale mąż wstal o 6stej,no cos... Dzieci:-) Asik współczuję,j w ciąży mialam trzy razy takie rewolucje,straszne to jest:-( pocieszające jest to,z niedlugo przejdzie,dobrze,ze mala śpi. Dzikidzik my mamy mate i leżaczek i krzeselko do karmienia na kółkach.polecam wszystko,wszystko sie przydaje aczkolwiek wszystko dostaliśmy gdybym miala wybór to zamiastvlezaczka kupilabym huśtawkę,dzieciaki uwielbiają i buja sie znacznie mocniej niż te delikatne muśnięcia leżaczka... Doczytam dokladnie później i napisze więcej,teraz idę szybko się ogarniać. Ale pogoda,bleee,nie cierpię deszczu i jesieni:-(
-
Nomadic to witaj w klubie:-) u nas wlasnie Staś się ni z gruszki obudzil i wielkie oczy,radość,że jesteśmy i jest śmiesznie,a już prawie zaczęliśmy sie przytulać,Staś wyczul i przeszkodził:-) A o co komu chodzi z tym smażonym?przeciez nic nie jadlas samzonego:/
-
Czytalam na glos razem z m i łzy miałam w oczach,oboje bylismy bardzo tym przejęci:-( aż w głowie sie nie mieści:-(:-(:-(