-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewinkaa
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Alice a jak podajecie to żelazo?ja zawsze ok.0,5h przed jedzeniem dajemy 3x1ml,chociaz czasami 2x1ml i jakos dobrze znosi.. Chociaz czasami ma napady placzu jakby go cos zabolalo,ale one dość szybko mijają.no i chyba to żelazo by sie przydalo,chociaz ja do konca sie nie znam,ale my mimo wszystko podajemy,mamy nadzieje,ze dzieki temu wy iki sie poprawia
-
Flavia Twój post równie dobrze mógłby byc z nagłówkiem ewinkaa,mialam identycznie,poza tym,że położne były miłe i w drugim dniu same stwierdzily,ze trzeba dokarmić.ale i tak bylam zla,ze maly byl glodny,w domu takie same myśli,ze juz nigdy nie będzie jak kiedys.no i ta mala roznica,ze ja nigdy nie mialam nawalu mleka:-( A teraz kocham małego najbardziej na świecie,to jest prawda ze miłości matki do dziecka nie da się wyobrazić ot tak,to trzeba przeżyć.z reka na sercu przyznaje sod,ze nie kochałam Stasia tak jak teraz od razu...to jakos tak na mnie spłynęło z czasem
-
Alice neutrocyty niskie,pediatra powinien dać skierowanie do hematologa,najlepiej juz teraz dzwon na litewska i sie próbuj umawiać.tzn.nie to ze straszę czy cos,ale neutrocyty chyba spadly od ostatniej morfologii?
-
Wiem,pytalam już,ale jeszcze raz,bo u nas strasznie chrobocze dzisiaj w nosie,nawet jak czyszczę Fridą.jak dzieci maja katar to najpierw moze leci woda z nosa czy jakie są objawy?
-
Nomadic to w ogóle świetny blog jest!uwielbiam go czytać,dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Zdrzemnę sie dopiero jak m wróci ,dopiero się ogarnęliśmy i za ok.godzinę wyruszę na spacerek .nie wiem czy mi lepiej,troche tak,ale nadal smutno trochę,ja to najdrobniejszą sprzeczka i złym słowem bardzo sie przejmuję...
-
Dzieki dziewczyny,ja noc mialam straszną,najpierw ryczalam jak Male dziecko do 2giej,potem przed 4ta obudzil sie Staś,zasikał pajaca w czasie jedzenia bo wyszlo gdzies bokiem bo ustawiamy siusiaka i jajeczka do góry ze względu na wodniaka,potem podczas przebierania mu sie ulało dwa razy wiec kolejne dwie przebiorki,a potem to sie rozbudził i juz mu się odechciało spac,wiec usypiałam na rękach chyba z 30minut...dzisiaj boli mnie glowa od płaczu i stresu:-( Mąż juz w nocy wstawał i chcial pomagać a od rana smsy wypisuje jak sie czujemy i ze przeprasza,ale co mi po tym jak ja dzisiaj czuje sie koszmarnie... No nic... Gość 85 a do jakiej dokladnie kliniki jedziesz?pewnie pisalas ale zapomnialam. Oczekująca ma dzis urodziny -wszystkiego najlepszego!!!
-
Ja to mam od razu czarne wizje ,ze to sie jakos źle bardzo skończy:-( nawet spac nie moge do innego pokoju bo tu w sypialni jest Staś:-( ale dziękuję mamo3,dziękuję
-
Wiecie dziewczyny,ja bardzo kocham swojego m,tzn.tak mi sie wydaje,dobry chłopak,dużo bardzo robi i w domu i przy dziecku ale nie wiem...nie było go tydzień a jak wrócił to pierwsze wrażenie tęsknota,ale dzisiaj to ciężki dzień bardzo.nie wiem,nie mogę spać,siedzę w kiblu i płaczę.dzisiaj to mysle caly dzień,ze lepiej mi było z mamą niż z nim,czasami mam przebłyski,ze go nie lubię,że chciałabym byc jak najdalej od niego.nie wiem,nie wiem co mi sie znowu w głowie dzieje:-( nie mam z kim o tym pogadać bo wiecie jak jest,jak powiem mamie to ona to zapamięta na dlugi a ja moze zapomnę o tym za trzy dni i znowu będzie jak w raju...proszę go od urodzenia,żeby pojechal do warsztatu i wyłączył poduszkę od pasażera,bo nie da się samemu,a on jakby specjalnie to odwleka,dzisiaj mi zarzucal,ze nie jest dla mnie ważne dziecko chyba na tyle jesli chce gdzies jeździć i swoje fanaberie spełniać.a ja naprawde sie dusze w domu:-( jak mogłam jeździć autobusami to jeździłam ze Stasiem a teraz nie moge a nie da się za daleko dojść pieszo.do innego parku,do koleżanki...dzisiaj dużo gadaliśmy,bo ani sie nie kłóciliśmy ani nawet nie krzyczeliśmy .nie wiem co mi sie dzieje,wszystko mnie w nim denerwuje,mam wrażenie,ze on ma tak samo...straszne to:-(
-
A u nas jest tak śmiesznie ostatnio przy piersi.stasiek ssie a potem ojszcza i bardzo zdziwiony patrzy na sutek,potem nagle reka w ****** dotyka i ściska,no jakby pierwszy raz w zyciu widział.to prawda-latwo sie teraz dzieciaki rozpraszają przy jedzeniu
-
Ale czytalam o jakiejś tam warstwie skór i ze nie trzeba kąpać codziennie,wiec nie neguje jak ktos tak robi:-)
-
Ja sie kapie minimum raz dziennie wiec dziecko tak samo myje codziennie.on po dniu to juz nie jest taki czysty,raczki spocone,paprochy miedzy palcami,stopy w paproszkach od skarpet,za uszami po ulaniu brudne i w ogóle.jakos się tak przyzwyczailiśmy i nawet jak ktos u nas jest to dziecko to priorytet i zawsze ok 20stej jest kąpane.jeden wyjątek byl po chrzcinach,nie wiem czy tak sie robi ale mamy tak kazaly to juz sie nie upieralam,ze ochrzczonego dziecka sie nie myje,wiec to byl jeden raz.ja bardzo to lubię,tata myje,ja wycieram,ja karmię,tata czyta bajkę,odklada do łóżeczka i ewentualnie czuwa;-) Nomadic ja sama nie mam starszego dziecka ale potrafię sobie to wyobrazić:-) co u m?tęskni?
-
MamoK ja Cie nie znam osobiście ale dam sobie rękę uciąć,ze jestes wspaniala mama!i nie płakaniaj juz tyle:-* Kanapa zwykly narożnik z Ikei za 1500zl,ja w ogóle mnóstwo rzeczy mam z Ikei,cala kuchnia,komody,szafa w sypialni,szafki w łazience,nawet łóżeczko Stasia ikeowskie:-)krzesła w salonie mam fajne i takie inne i stol porządny bialy ale drewniany:-) a kanapę polecam,jest taka w różu i beżu.jak nam sie znudzi za kilka lat to nie szkoda będzie wymienić,tak sobie rozumuje:-) bo jakbym kupila skorzana za 6000zl to musialabhm juz na niej sadzać swoje cztery litery przez naście lat:-) Oj z mężem dużo rozmów,on mówi cos takiego a potem sie wymiguje ze ja to zle zrozumiałam,ze wychwala mnie pod niebiosa,ze mam do teściowej dzwonić i sie pytać co o mnie mówil,on cos palnie i nawet nie pamięta a potem sie dziwi,ze ja jednego zdania sie tak trzymam i o to się kłócimy,ze nie mam chwilowo innych problemów i sobie wymyślam... No nic... W ogóle na tej stronie mataja.pl jest wiele super artykułów,bardzo lubię czytać ten blog.
-
Mamo3 łączę sie z Tobą,dzisiaj tez sie pokłóciliśmy z m.ja teraz leze sobie ze Stasiem a on poszedł do kościoła! Tez mnie nosi,po po tygodniu bycia poza domem,gdzie leazal całymi dniami i spal do 11,on dzisiaj do mnie "czym ja jestem taka zmęczona???" Tak mnie wkurza,płaczę dzisiaj cały dzień
-
MamoK cytat sama nie wiem skąd jest,tak jakos znalazł sie w mojej glowie,gdzies chyba kiedys przeczytałam.lubie cytaty,zawsze jak pisze jakas karke z życzeniami to musi byc cytat... Moja mam jest cudowna,dzisiaj pól dnia płaczę ,ze jest tak daleko, a ja jej naprawde bardzo potrzebuje częściej:-( a m mnie wkurza,juz po jednym dniu mnie wkurza,wole mamę!;-( Dzikidzik wierze,ze ten wenflon to musiało być straszne,pocieszające są te dobre warunki,wszystko będzie dobrze! Zdrówka! Mamo3 ja tez uwielbiam natchosy w kinie,ale przeważnie konczy sie na popkornie wlasnie ze względu na cenę:-)
-
Dla mam posiadających rodzeństwo maluszka,super artykuł,najbardziej spodobalo mi sie porównanie do kochanki http://mataja.pl/2014/09/przeklenstwo-pierworodnych-relacja-ze-starszym-dzieckiem-po-pojawieniu-sie-mlodszego/
-
Moj wlasnie je ok.6-7 minut,na pewno sie najada:-)skończyliśmy w piatek 16tyg.
-
Pozegnalam mamusie,ale to strasznie zabrzmiało,po prostu idprowadzilam na pociąg i juz cala i zdrowa jest do dyspozycji swojego 16sto letniego synka,męża,córeczki i dwóch wnusiów:-)
-
Kasia to Ty butle na noc co dzień teraz?czy zupełnie przeszliście na butlę ? Dzikidzik a powiedz jakie warunki w szpitalu,rodzice obok bez problemu,trzeba miec swój materac,jak to wygląda?mysle o Was caly czas! Asik my jak sie nie rozmyślimy to planujemy w wakacje zacząć sie starać,chociaż z drugim dzieckiem nie jest zawsze tak łatwo wiec zobaczymy co z tego wyjdzie,ciekawe bam długo pożyje jeszcze nasze forum i czy któraś z nas zajdzie w tym czasie w ciążę:-) Nomadic,mamoK, wszystkim chorym dzieciaczkom życzę dużo dużo zdrówka,oby maleństwa sie nie zaraziły. Ja dzis pożegnałam mamusię:-( wczoraj wrocil m i wieczorem bylismy na urodzinach u kolezanki,wróciliśmy przed 1wsza,ale mały caly czas spal,wiec po prostu trzeba było byc obok tylko. Narobiłyście apetytu zupą z dyni,ja akurat uwielbiam kremy,mniammmm My kapiemy w wannie w wanience bo kąpaliśmy na takiej pólce ale cali byliśmy mokrzy i musieliśmy sie przenieść,chociaz Stasiek odpycha sie tak nogami,ze boje sie,ze kiedys nie utrzymamy i walnie głową w górę wanienki,po kąpieli przenosimy do pokoju. Kasia to nie ja od słoiczków,w piątek męczyliśmy się z kupą to dalam mu dwie łyżeczki soku z jabłka ale tak ogólnie to nie będę na razie dawała. Asik jak Twój nastrój?juz sie poprawił dzisiaj?
-
Dziewczyny ja tez nie napisalam,ze jestem przeciwniczka szczepień.po prostu prawdopodobnie będę stosowała inne terminarz itp.,teraz i tak mamy legalnie odroczone wiec mam czas aby to wszystko przemyśleć i zgłębić temat. Moja koleżanka akurat ma synka autystycznegobi jest pewna,ze to przez szczepionkę gdyż przed nią dziecko sie usmiechalo,gaworzylo itp... No nieważne.kazdy ma swój rozum i kazdy robi jak chce. Mi w szpitalu juz trzech lekarzy powiedziało,ze maly mial przed szczepionka obnizona odpowrnosc juz j dlatego teraz ma takie a nie inne wyniki badan,gdyby zostal zaszczepiony później,po podreparowaniu zdrowia,byloby lepiej DLA NIEGO,ja akurat mysle tak jak asik pisze z perspektywy matki dziecka na które szczepionka miala spory wpływ.mówią mi to otwarcie lekarze,nie ukrywają tego. Dzikidzik tez bylismy swojego czasu ze Stasiem na nieklanskiej,to dobry szpital,dobrze sie Wami zaopiekują.jeszcze raz dużo zdrówka!
-
Dzikidzik w ktorym szpitalu jestescie?bardzo bardzo mi przykro:-( trzymajcie sie dzielnie i nie załamujcie,przynajmniej macie całodobową opiekę.sciskam mocno,oby tydzień szybko minął a maleństwo wrócili do zdrówka
-
M.im.cytat "Proponuję racjonalizację programu szczepień w Polsce i dostosowanie go do bezpieczniejszych norm europejskich." Ale ja tak tylko podrzucilam ten temat,zdaje sobie sprawę,ze większość osób szczepi w konkretny sposob bo lekarz mówi,ze tak najlepiej albo zapytalo kilku osób i stwoerdzily,ze zrobia tak samo.ze mną bylo calkiem podobnie! Dlatego teraz biję sie w pierś,że nie zainteresowalam się tematem dokładniej
-
Dla mam,które maja ochotę poświęcić trochę czasu i zgłębić temat szczepionek podaje poniżej link do BARDZO wiarygodnego i ciekawego artykułu.ja,z powodu stanu zdrowia mojego dziecka na pewno zmienię schemat jego szczepień,nie wiem jeszcze na jaki,ale jestem w trakcie dokładnego i szczegółowego zbierania informacji.odpadną szczepionki zbiorowe typu 5w1 ale również te bezpłatne.jestem na poczatku poszukiwań,ale nie spocznę.chce wiedzieć dokladnie jaki skład maja szczepionki i jakie wirusy będę pakowała mojemu malenstwu do ciałka.żałuję,bardzo bardzo żałuję,że nie douczyłam sie w tym temacie.co więcej uważam,ze lekarze również są w tym temacie nie douczeni gdyż przeważnie zostają wysylani na szkolenia organizowane przez sponsorów...wierze niezależnym naukowcom.czuje sie winna,ze moglam narazić a w zasadzie narazilam swoje dziecko na uszczerbek zdrowia:-(
-
Spr
-
mąż wraca stęskniony jutro:-) mama wyjeżdża w niedziele, bo jutro jak STaś uśnie idziemy na imprezkę, na jakies trzy godzinki do koleżanki na 30stkę:-)
-
Mąż wraca jutro, mama zostaje do niedzieli, bo jutro wieczorem wybywamy z domku na trzy godzinki jak stas usnie na urodziny koleżanki 30ste:-)
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8