marzena45

aha dzis bede miec maszyne i napieke sobie plackow takich ala chleb z tej mąki co i mama moja uzywa a ona na monignacu dozwolona 1850 i 2000 i se zamroze na pare dni i sniadania beda raz z chleba raz z makaronu raz z ryzu

powiem o wczorajszym dniu bo wczoraj byl chyba taki wzorowy: Ok 6.00 zjadlam 400 gram owocow: jablko, pomarancza pomelo - dzis to samo W pracy o godz. 8.30 patelnia zrobiona oczywiscie w domu : 150 gram makaronu durum - moze byc jeszcze tagiatelli- wczoraj w biedronce kupilam i orkiszowy tez do makaronu na patelni udusilam pol cukini, 6 pieczarek, dodalam pod koniec pol puszki pomodorow, pol puszki groszku i pol puszki fasoli czerwonej - dzis podobnie tylko nie mam pomidorow a ten koncentrat passate - on bez cukru O 11.30 posilek tluszczowy: salata lodowa z oliwa plus papryka pomidory feta, 200 gram schabu pieczonego, slonecznik i posypane mozarella - dzis skromniej: 2 udka ugotowane i przerzucine do zaparzonej kapusty kiszonej z pieczarkami pomidorami i passate No i ostatni posilek w domu po 16.00 wczoraj - bo cwiczenia a dzis ok 17.00 zjem - to 150 gram ryzu basmatti- (waga makaronu i ryzu w stanie surowym) plus 3 starkowane jablka posypane cynamonem i zapieczone w piekarniku Byly jeszcze migdaly i gryz tej bulki wieczorem z nasionami - niepotrzebnie, dzis bedzie lepiej

nutti absolutnie nie mam przerwy 8 h - chyba znasz mnie że nie dalabym rady tyle wytrzymac

nutti tak montignac podsylaj co masz jak najbardziej powiem tak pierwszy raz o tej dietce uslyszalam z miesiac temu od kolezanki z ktora biegam ale to co ona o tej dietce mowila to dla mnie jakas fikcja byla: jajko cale do posilku tluszczowego bialko do weglowo-bialkowego trzy posilki ale pisalam wam w poniedzialek zamiast biegac bylysmy w knajpce na herbatce -zeby nie bylo ze alkohol :D i nie dosc ze ta kolezanka zjechala 4 kilo to jak zaczela opowiadac to zaczelo mi to sie podobac choc dalej uwazam że to trudna dietka i przydalaby mi sie ksiazka bo internet to trzeba w rozne linki wchodzic i wyluskac co i jak

Boszee wczoraj na wadze 67,5 a dzis 66,4 czyli jak nie zawale do soboty to mam juz kilo mniej na ten tydzien, pewno zaraz waga stanie, ale az chce sie isc i gotowac ten makaronz warzywami i piec miesa z kapusta :-D

Czesc babeczki Odslaniam, basiu hop hop Hehe powiem tak, idka z tym cytatem JM bardzo trafila w sedno. Zobaczymy jak to bedzie ale na pewno te 3 a w zasadzie 4 posilki bo rano w domu jem 400 gram dozwolonych owocow jest lepsze niz jeden posilek zaczynajacy sie czesto o 5.00 a konczacy o 23.00 - wypisz wymaluj mąz szarotki z jedzeniem jestem Aha a co to za dietka ktora dba o produkty nie powodujace zbyt duzego wyrzutu insuliny?? I przypomne ze moj cukier to juz przedcukrzyca wiec mam szanse wyregulowac ten cukier, aha mysle ze te posilki i owoce maja ok 2 tys lub ciut wiecej kalorii ale za bardzo nie musze liczyc i sie ograniczac wazne zeby nie jesc zakazanych rzeczy i odpowiednio laczyc

No wlasnie dorotko, a podczas snu chudniemy, wiec ja spadam, do juterka Myslcie jaka to moja dietka moze byc, stawiam ze nutti zgadnie :-)

Szarotka hehe sobie wyobrazam ten cyrk w markecie Aga, wpadaj tu do nas czesciej i informuj chociaz jak co i dlaczego ;-) Idka - mysle ze u wiekszosci ludzi najpierw jezyk.a potem rozum Basiu czyli widzimy sie na 1 zmianie, powiedzialabym.że na zerowej:-D Idka aha - troszku wzoruje sie na tobie..... spokojnie, nie jem po kilogramie owocow a chodzi mi o powtarzanie jedzenia - np zasmakowal mi rano makaron z warzywami i jutro bedzie trzeci raz jak go bede jadla pod rząd i kiedys bym pewno tym sie przejmowala ale ty idka pisalas ze to samo latami potrafilas jesc wiec jestem uspokojona, tak samo z drugim sniadaniem w zasadzie obiadem bo od wczoraj jestem na trzech posilkach ale nie mini posilki a takie ktorymi sie najadam, nie sa przewidziane podjadania- tak jak w wiekszosci diet czy podwieczorki chyba ze biegam to migdalki lub suszone morele

Musze pranko rozwiesic i.potem jeszcze z jedną sentencję zapodam :-D, chyba ze mnie zablokujecie bo.ja juz jak.w trans wpadne to ciezko.mnie zatrzymac chyba ze blokada :-D

Dorotko.ty odgapiaj dobre przyklady niekoniecznie ode mnie :-D, taka dietka nas wykonczy :-(

Po trzecie Od poniedzialku bardzo staram sie z dietka zeby jakos utrzymac i tak : W poniedzialek byla ogromna katastrofa, wytrzymalam.pieknie do.22 a potem - no dobra napisze to : patelnie podsmazonej na masle babki ziemniaczanej zżarłam chleb swiezo upieczony z delma - cala blaszke 4 monte I chyba tyle Wczoraj wieczorem juz bylo lepiej tylko maly kawalek.babki i dwie lyzki suchej kaszki Dzis hmm dzis chyba dobrze - migdalki.swiadomie wzielam bo wyczytalam ze mozna w trakcie biegania zjesc migdalki I poza planem teraz byl.gryz bulki tej z ziarnami z biedronki, udalo.mi.sie nie skosztowac kaszki gdy robilam malemu Pije właśnie zielona i ogladamy z corka Na dobre- ocxywiscie obie zaduwaja na komorkach :-D

No ale dalej Idus - przyrzekam ze oprocz skrzypowity nic nie biore i nie suplementuje sie niczym, na pewno bym zasiegnela waszego.zdania na temat tabletek ktore bym zamierzala brac, choc nie ukrywam i zreszta to wiecie ze bylam sklonna czyms sie wspomoc przynajmniej na zahamowanie apetytu bo jak wiecie z tym mam problem

No to tak: Po pierwsze idus zanotuj ze dzis rano zrobilam pierwszego planka cala minute, reszta byla krotsza ale i tak jestem zadowolona tylko chcialabym was robiace planki zapytac czy nie bolaly was po plankach nogi, hmm nie wiem jak to okreslic - w zgieciu gdzie noga przechodzi w stope, nie biegalam 2 dni wiec teoretycznie powinnam super biec tak zazwyczaj mam a bardzo ciezko mi sie bieglo wlasnie bolalo mnie w tych zgieciach, ale nic to, moze wycwicze, planki mi sie podobaja bo robie je np 3 minuty a jestem wykonczona

Weszlam dopiero co do domku, torby jeszcze w korytarzu bo po bieganiu z malym biedronka byla a ja za przeproszeniem na kibelku i nie moglam sie powstrzymac zeby szarotce przypomniec ze to ja pierwsza dzis prosilam o aktualne fotki jak najbardziej moga byc szczegolowe :-D , wiec kochana zanim panu Michałowi bedziesz słać to nie zapominaj kto byl pirrwszy w kolejce :-D :-P Idus wieczorkiem bede o ile zarcie mnie nie pokona, na razie caly dzien bez podjadania tylko w trakcie biegania 15 migdalkow zjadlam

to moze ja zle licze- wzrost 160- waga 67, cwiczenia-3-5 razy w tygodniu i jako najstarsza najgrubsza, najmniej spiąca , najwiecej żrąca - mam najwieksze bmr i najwięcej kalorii do utrzymania, ale ilosci jedzenia sie nie wpisuje to skad ten kalkulator wie ze ja potrzebuje duzo duzo kalorii do wszystkiego :D

wiesz co szarotko ja musze sie zastanowic czy chce gubic wage- a czemu? bo BMR z tego linka co idka podeslala mamy podobne-ja 1395, ale ja do utrzymania wagi potrzebuje 2375-korekta- to o caly prawie tysiak wiecej od ciebie :D- wiec zaczynam sie zastanawiac czy to warto :D

ajenko - a tak rogalika moze bys choc jednego podeslala- chociaz na maila :D

no tak idka- kilo kiwi, kilo manarynek, kilo winogron i co to my jeszcze lubimy no ten jak mu tam :D no sloiczek miodku- mysle ze taki zestawik fenomenalnie ureguluje kazdemu cukier :D Idka a jaki masz cukier i cholesterol ten ogolny bez rozbicia ze tak zapytam - cholesterol stawiam grubo ponizej gornej normy a glukoza -gorna norma- 100? :)

aha

nutti - nie sluchaj idki- koniecznie sie zwaz w sobote, bo nie wiem czy to juz nie czas i na mnie na dietke :D

"albo torbe na kółkach" - no jak babinka a jakze hej dorotko- jak twoj mapecik?

nie otwiera mi sie ta stronka z sepsą

szarotko- kawal dobrej roboty odwalilas- 5 za odrobienie pracy domowej dla nas :) a bakterie paskudne, nawet nie zdawalam sobie sprawy

czesc ajenko, czesc idka

jeju szarotko jak ty pedzisz z ta wagą? Poprosze fotke aktualna twojej postaci:)-da sie?