marzena45

Wow wow jak strona przeskoczyla szybko :-D

He he, no to basiu dawaj planki, ja polezalam jeszcze popatrzylam w neta ale juz sciele i cwiczenia :-)

O kurcze basia, jak szlam do lazienki byla tylko idka, zaczelam posta ale skonczylam go teraz, no to pech :-D No witaj basiu

Zeby nie bylo ze nie wstalam :-D, co to to nie- zawalam tylko na jednym polu a na jakim to wiecie doskonale A teraz jestem juz wykapana, wlosy doprowadzam do porzadku, pralka sie pierze, jeszcze pare plankow, gary i podlogi i mogę potem brac sie za sniadanka- sobie i corce, maly cos ostatnio ani kakao ani mleka z nestle wiec ciut mniej robotki Aha- idka pozwolisz ze odsłonie do konca roletki Czekam potem na was w robotce Chyba ze basiu juz sie krzatasz to wsiakuj :-)

No to ja zamykam a po 4.00 musze wstac zeby wlasnie leb umyc, ciekawo jak mi sie jutro pracowac bedzie, najlepiej to moze jak bym juz sie nie kladla ;-)

Aha - dzis pierwszy raz jak biegamy z matkami to nie pobieglysmy, no jak zaczelo przed 17.00 lac i wiatr i jakis gradodeszcz ze dlugo mnie nie namawialy zeby se dzis podarowac i godzinke zesmy spedzily na herbatce w lokalu,.... w dresach, adidasach no bo bylysmy przygotowane do biegania

Aga, hehe - mrówki? pajaki?? :-D, co ty opowiadasz??? Chociaz takie trzy mrowki dziennie moze nie zaspokoiloby calkowicie glodu ale dodac jeszcze do kazdej mrowki.pajaka i dieta.zbilansowana i kalorie nieprzekroczone, hmm chyba dieta jak dla mnie:-D

Ajenko, no, moge powiedziec ze i dla nas bylas dzis laskawa i towarzyska, prosze czesciej z nami tez gadac. ;-)

Dorotko - ja z jednej strony zadowolona ze moja rodzinna od razu dowalila antybiotyk i u malego juz nie ma sladu po chorobie, kaslaniu, goraczce, on kiedys bardzo czesto chorowal ale teraz caly rok nic sie nie przyplatywalo.az do tej ospy potem ta goraczka, mam nadzieje ze nie bedzie lapal juz nic bo antybiotyk za antybiotykiem to nic dobrego by bylo. Aha to i ja dziewuszki sie ciut pochwale..... no nie na polu dietetycznym, no na tym polu jak wiecie sukcesow ostatnio brak :-( Jeno na polu matematycznym - stanelam na glowie i starsza cora przystąpiła do matury i zdala z matmy gdzie wszystkie probne oblewala i postanowila nawet nie podchodzic do egzaminu dojrzalosci. Na 30 % zeby zdac dochodzila do 10% i wsio. Fakt od 1 wszej podstawowki do czwartej technikum z tą starsza brnelysmy razem przez zadania z matmy i zawsze ciezko jej ten przedmiot szedl i ledwo ledwo zdawala z klasy do klasy, ale dzieki sleczeniu z nia nad zadaniami bylam tak raczej na biezaco z programem i na dzis zadania z funkcji kwadratowej, pitagorasa, sinusow cosinusow zrobie bez przygotowania bo to sa zadania ktore byly zadaniami zamknietymi na maturze wiec z odpowiedziami i jak wszystkie je umiala juz zrobic to bylam spokojna . I mature zesmy zdały na 40%-bo i chyba jedno otwarte nawet zrobila, teraz mam troche braki bo srednia cora wogole mnie do zadnych lekcji nie wola od praktycznie 1wszej klasy jedynie gazetki, referaty itp, no bo jak mowi - jak bedzie w domu drukarka to bedzie sama robic ;-) ale maly juz po wakacjach do szkoly wiec znow bede z programem szkolnym na biezaco :-D

Ajenko i ty przeciwko.mnie :-D, boszeee torcik czekoladowy mniammmm

Idka to sie ciesz ze tylko uszkodzony osrodek sytosci na slodycze, ja mam na wszystko uszkodzone i wez sie odchudzaj :-( - naprawde malo rzeczy nie lubie a wiekszosc kocham :-D No ale jestem juz po obiedzie (schab - dwa kotlety z patelni grilowej bez tluszczu plus surowka z czerwonej kapusty - z wczoraj z maszyny - pyszna ale jakos malo tego wszystkiego) dobrze ze musimy z malym sxykowac sie na cwiczenia to o glupotach czytajcie o dopchaniu sie nie bede myslec

idka- nie jadlam tego co piszesz ale zajechalo mi wloskim daniem :) ja jutro umowiona u mamusi bedziem robic calzone razowe- nie jadlam ale fajny farsz wiec moze bedzie dobre aha- maszyna dzis opuscila mą kuchnie :(

ajenko - baranek? lagodny chyba co :)

nutti- ok - zamiana aktualna- chce nie odczuwac glodu i umiec najesc sie mala porcją, a tobie oddam na czas biegania te przemiane bo cholery mozna dostac, tylko ruszam i juz krzakow szukam :D byki sa na pewno w maju ryby sa na pewno w marcu a barany są na pewno w kwietniu To podawajcie ktora kiedy ma - bedziem imprezowac :D Ja dopiero w lipcu, ale w kwietniu imieniny

moniu- mamy nadzieje ze bedziesz nam pisac co jesz i jak ci idzie

aha co do imprez w marcu- nie przewiduje zadnych urodzin , imienin, gosci- wiec nic tylko dietkowac aha tylko w te sobote babski wieczor z okazji dnia kobiet- ale to w lokalu- wiec drogo- wiec zapewne male jedzonko- wiecej alko bezdie i pewno poskacze troszke wiec moze wyjde na 0

nutti - chyba zamienimy sie na żolądki czy na mozgi- sama nie wiem co jest odpowiedzialne ze ja nigdy niczego nie przegapie - z jedzenia ma sie rozumiec :D

Boszeee żeberka - nie macie o czym pisac :D??- ja lubie pieczone z korniszonkami i keczupemplus pieczareczki- miodzio-ale one nie wiem czemu maja w sobie duzo kalorii - niesprawiedliwosc :D Ja juz wsio zjadllam- zebym byla w domu to pewno bym musiala czyms sie posilic - bo jestem bardzo glodna- nie liczylam kalorii- przez te pizze-wiec nie wiem - ale chyba malo bo glod jak 150:D Ide kawke zrobie

Dorotko hehe- no taki skrajny przyklad dalam - nie bede pisac przeciez o sobie :D

A co do 40tek - to kupa kobiet lepiej wygląda niz jak miala 20 pare- wystarczy popatrzec nawet na nasze celebrytki- klasa i styl dopiero po wejsciu w wiek bardziej dojrzaly :P

czesc dorotko

czesc szarotko kurcze no ta pizza- ale to byl na dobra sprawe posilek dobrze zbilansowany :D- i wegle i bialka i tluszcz- z mozarelli i kupa warzyw i swiezy ananas- no ale ta mąka- ona mnie przesladuje :( - ale ale - nie zżarłam tego wczoraj na noc tylko odczekalam do 6.00 rano :D Monia- witaj - no nie moge wbic sie jakos teraz w zadna dietke, po agi dietce i to tak dokladnie jej nie trzymalam ale zlecialo najgorsze 5 kilo a teraz sie bujam 2 w tyl 2 w przod. Tobie zycze wytrwania bo warto

aha- idka- prosze odhaczyc że rano trzy planki zrobilam -juz nie 10 sek a 15 :D

spozywam juz koktail

hej basiu, hej ajenko basiu- wlasnie przeglądam-nie tylko buty :)- z zary jeszcze nic nie zamawialam, ale moich pantofelek nie widze-w tamtym roku czailam sie ale nie pamietam z jakiego sklepu- nie wysoki obcasik , na pasku , ażurek drobny- no nic dalej szukam A ty basiu szpileczki wzielas? Ajenko- ja po dniach obzarstwa najchetniej dalej bym mogla miec dzien obzarstwa-ledwo moge sie skupic-caly czas mysle kiedy ta 9.00 zeby zjesc Nutti ty to pewnie bez problemu sobie czekasz?