marzena45

Wiec tak na szybko wskakuje bo sie chwile przylozylam bo nogi mi juz w d**e weszly a jeszcze z godzine musze nastac sie w kuchni. Aha chyba nie uwierzycie ale dzis do swego soku pomarancza jablko grejfrut cytryna marchew dodalam jedna kulke mrozonego szpinaku, jak ma byc zdrowo to czemu nie, liczylam ze nie bedzie go czuc jak w torcie szpinakowym i sie nie pomylilam.

Nutti aha gratulacje - dwa dni i prawie 2 kilo masz mniej super

Nutti postaram sie codziennie wpisac na koniec dnia btw. Moze cos uda ci sie wylapac. Ja chyba tluszczu mam za duzo, na pewno i maslo irzechowe i orzechy i migdaly i sledzie wiejskie tego jest u mnie duzo i czesto. Wczorajsze btw 61,64,142 Ze srody mam tylko do 20.00 a potem byla cala masa roznych rzeczy no oprocz miesa- czli btw srodowe do 20.00-108,82,132 Hmm w sumie też tluszcz wysoki a pewno byl wyzszy bo potem byly migdaly kaszka tost, to juz sama nie wiem. Dobra dzieciaki juz wybyly ubieram sie przebiec

Nutti jak waga zareagowala? Ajenko a ty dzis sie powazysz? Aa -cukrowa ja tez zycze tobie i mamie duzo sily i wytrwalosci. Ciekawe jak dzis powita nas dorotka :-P, moze milo i sympatycznie:-D Idka o to czesciej takiej pracy na kompie zycze to i czesciej popiszesz ;-) - choviaz zadnych zastrzezen co do czestotliwosci nie mam :-D Dodob zapomnialam napisac ze ladnie ci waga spada Dzis tez ja z doskoku no ale bede, jutro to chyba tylko skoro swit i ewentualne 4 zmiana, a w niedziele sie zobaczy Dobra ide poplanowac swoja robotke

Basiu wyganiasz zwierzatka juz na podworko?:-)

Szarotko ja tez bede miala noc zarwana bo pewno posiedze z moimi goscmi dlugo dlugo, i nie wiem ktorej z nas lepiej bo ja jesc od 18 juz nie bede wiec te sobotnie wazenie nieciekawie sie i u mnie zapowiada. A dzis nie jestem zachwycona ale coz - 66,8 czyli tylko 10 dag mniej niz wczoraj. Dziwne bo po srodzie popielcowej na 2500 kaloriach tez spadlo 10 dag i po wczorajszym pieknym dniu tez 10 dag. No nic zobaczymy w sumie jak jutro bo bede dwa razy biegac dzis a tez pilnowac 1500 kal.

Dziendobry babeczki :-)

Nutti a ty jak zrobilas ze wczoraj na 200 kaloriach a dzis 1000 chyba niecaly???

Ja to spadam spac. Jutro wstaje o 5 choc mam wolne ale zeby ze wszystkim zdazyc sie wyrobic Trzeba rano wstac. Aha dwa razy jutro biegam, rano sama potem z babkami. A na wieczor jak wjada moje zarloki mam zaplanowane: rybe po grecku, krokiety z farszem na leniwe, no ciasto, buleczki drozdzowe z dzemem. Aha ja juz im niestety nie potowarzysze bo ja o 20 nie jem. Trzymajcie kciuki bo chyba tylko wy wiecie jak mi ciezko odmowic jedzenia gdy na wyciagniecie reki bedzie

Idka byloby 7 gdyby sie utrzymalo a to cholera nie chcialo sie utrzymac :-D Ale nutti podobnie schodzimy, znaczy ty sxybciej bo o ile dobrze pamietam weszlas do nas 82, ja 72 i to bylo duzo wczesniej niz ty. Ty dzis 76,8 a ja dzis 66,9. Jutro sie wazymy tak dla orientacji, prawda nutti

Nutti no wage podaj bo bedziesz teraz gubic i podawac 1 lub 1,5 lub 0,5 spadlo ale ile jest??? Ja jak.weszlam w nasz pierwszy topik to wagi co prawda swojej nie mialam ale jak zwazylam.sie u rodzicow i zobaczylam 72 to w te pedy cos robic, ale ciezko takim osobom jak ja, co po zjedzeniu obojetnie jakiej porcji za chwile juz za czyms innym do jedzenia się rozglądaja

Zajrze jeszcze przed spaniem bo teraz ide splukac gary i rozwiesic pranie bo mam taki.dupny automat ze nie rozwiesza

Nutti sprostowalam - jeden kawalek bedzie przyslugiwal bo beda trzy ciasta a w zasadzie 5 bo mama zrobi tiramisu i fale dunaju, no widzicie - nie jem przez post ale planuje co bedzie za miesiac haha

No tak dorotko sie wyspij bo i urodziny corci na glowie i jeszcze Pan przyjezdza to musisz byc wyspana wypoczeta kwitnaca itp :-D Nutti - szarotka tak jak i ja wazy sie codzien, chyba ze cos sie zmienilo.ale jak.jakies zawody to ja chetna Idka polukalam cwiczonka, nawet nie trudne tzn nie meczace tzn nie ma podskokow pajacow wiec z checia bym kiedys porobila ale pewno znikna w tlumie naszych stron

Ciasto przeliczone- calosc ma 7798 zaokraglam do 8000 bo moze cos niedoszacowane, kawalkow musi byc 32 bo tak w powietrzu policzylam, z tym ze konczyc bede je jutro bo.krem bede z maslem dopiero miotac jutro, czyli jeden kawalek 250 kalorii czyli na swieta bede mogla pozwolic se na dwa :-P, chociaz nie wiem bo bede tez robic te szpinakowe ciasto i taka rolade z bialej czekolady- na swieta zeby ktora nie pomysla ze jutro., to chyba kaxdego po jednym. Aha nic nie liznelam, nic nie ugryzlam, serce plakalo jak miski takie niedolizane wkladalam do zlewu ale teraz jestem.taka szczesliwa ze hej. Nie mam pojecia na czym to polega ze w normalnym okresie nie umiem podolac a te okresy przedswietami ida zawsze jakos z platka

Dubel

Idka zobacz na moja stopke w grudniu 24 dokladnie, trzymalam sie bez slodyczy i chleba w adwencie, teraz sloodycze, 1500 kal i 18.00 jako zakanczanie zeru. No fakt nie moge dojsc do tej wagi poadwentowej ale wszystko przede mna.

Jeszcze tylko.jeden post :-D, jakos odkleic sie od tel nie moge i tak fajnie sie lezy, maly juz cale 15 minut sie nie odzywa bloga cisza :-D, a ja tez z zapytaniem gdzie dorotka, moze znow chate przyszli ogladac i ona biedna musi oblatac kąty

Musze odlezec te ponad 700 gram zupy to ciut przyduzo nawet dla mnie tak na raz a gesta ze lyzka stala - kalafiorowo- fasolowa z mieskiem z udka ale tylko ponad 300 kalorii z niej wyszlo w tych 700 gramach wiec jak tu nie zjesc wiedzac ze nikt po mnie nie skonczy :-D. Ajenko dzien jeszcze sie nie skonczyl ale na te chwile mam mniej od ciebie haha- chyba po raz pierwszy odkad liczymy kalorie wiem ze to moze radosc przedwczesna bo wiadomo jak to ja potrafie doladowac nawet 1 minute przed samym zasnieciem ale zupa to bylo ostatnie ogniwo zarelka w dniu dzisiejszym i smiem zakomunikowac ze moj bilans wyglada tak: Kal-1371- dodane wsio i orzechy z domu i kradzione ;-) i ser zjedzony na parkingu B-61 T-64 W-142 Za chwile przede mna wyzwanie- bede robic te ciasto.orzechowe i nic nie skubne. Tylko jak to bym mogla wam udowodnic hmm Cukrowa mama po szpitalu tak?

Ja dotarlam do domu. W.przedpokoju 20 reklamowek, ja glodna jak wilk ale jestem grzeczna, w miescie zlapalam tylko za plaster sera zoltego, troche sie z nim szarpalam bo bralam na wage a zawinela baba jakby wiedziala ze bede chciala otwierac :-D, zaraz przewaze ile taki ma gram i wpisze i dodatkowo teraz 15 gram orzechow wloskich. Aha w biedrze ukradlam dwa jakies takie dziwne orzeszki i od razu skonsumowalam, no to juz musze poscic zeby grzech zmyc z siebie ;-) Musze sxybko zupe grzac bo bede jesc tylko do 18.00 prawie jak.basia tylko wagą sie roznimy :-D Idka pudeleczko jest na pieniazki a w poscie bedzie na slodycze. Mysle ze dzis nie przekrocze 1500kal Chyba do 3 zmiany bo mam mase roboty a za dwie godziny zajada dziadki do.nas bo mama juz tuz tuz Trzymac sie nie grzeszyc.nie krasc :-D

u nas dziś cwiczenia p/pozarowe co godzina na dzwiek zabieramy swoje torby i tel i biegniemy wyznaczona droga na podworko, no taki przerywnik :-D . I musimy wylaczyc kompy ale nie resetowac potem wlaczac Pytala sie ktoras o te btw- agi aplikacja MyFitnessPall sama przeliczyla mi ile ma byc tego BTW i tak dla 1500 kalorii mam miec b-75 t-50 w-188 I uwaga - pare dni temu ta aplikacja przemienila sie na jezyk polski, ja ją uzywalam na poczatku do przeliczania w ciagu dnia potem przeszlam na polska FatSecret a w tej angielskiej przeliczalam tylko jakies robione potrawy. I na razie tak dalej robie ale jak tera jest po polsku to super po prostu wsio rozumiem :-D Dodob no jestem ciekawa ile tych kalorii spozywasz, instaluj instaluj fajne apki ta czy ta a najlepiej obie ;-) Nutti - wow 1,5 kg to ile masz juz 75? Moze tak w kazdy piateczek taki poscik? Ja wczoraj slodycze jeszcze zjadlam i duzo kalorii znaczy normalnie ale jak na post to az mialam moralniaka. Dzis juz przykladnie, dwa rafaello dostalam, schowalam do pudeleczka i bede zbierac przez post. Kalorie policzylam razem z zupa ktora zjem to wychodzi 1087. Przez post nie moge przekroczyc 1500, najgorsze dni to beda od jutra a w zasadzie od dzis bo dzis robie ciasto do niedzieli. Rano wypilam dzieci soku mojej roboty i 23 gramy masla orzechowego W pracy zjadlam salatke: lodowa papryka pomidor mozarella Jablko I mam jeszcze paste: twarog i koncowka tej mexicano i dwa chrupkie Szarotko dzis pewno nie uda mi sie nic stworzyc, jutro mam wolne to jak nie dam rady w poniedzialek to trudno Basia pyszne miesko raniutko kupujesz Moje dzieci sa bardzo za slodyczami ale nutelle kupuje bardzo rzadko i to musza miec szczescie zeby troche jej zjesc bo ja przeciez jestem szybka w takich sprawach, masla orzechowego cale szczescie nie lubia wiec tu spieszyc sie nie musze, szkoda ze u mnie lidla nie ma :-( No i slodycze tez sa rzadko bo wiadomo ze kupie to sama wiekszosc zezre wiec skazane sa na owoce soki choc podobnie jak szarotki to mleko lubia a przede wszystkim woda najlepiej niegazowana mineralna. Maly jest pozeraczem papryk ogorkow surowych no bananow ale wie ze tylko 1 dziennie. Corki no niestety wszystko zerne i uwielbiaja fastfoody, starszej juz nie kontroluje ale mlodsza raz na jakis czas dostanie na kebaba czy pizze a tak je to co zrobie. No dobra rozpisalam sie ale juz wracamy do roboty

o i nutti jest :)

Juz wychodzisz basiu? Ja na 7, auto dzis pod domem wiec mam jeszcze godzine to chyba uporam sie z jedzeniem dla wszystkich

No czesc babeczki :-) Ktora juz na nogach? Co do spowiedzi to powiem tak- ja jak szarotka, normalnie tylko bez miesa wczoraj bylo ;-) Waga 66,9 - uff nie jest zle. Zadanie na najblizsze 40 dni w zasadzie 39 wylezc z 66. To widzimy sie na 1 zmianie

A pojde juz lulu zeby wiecej nie doladowac