Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. Podliczylam juz z ta kolacja co bede jesc i wychodzi 1495 kalorii, kurcze a dzis praktycznie nie jem, no ale bylo by super zebym na tym dzis zakonczyla. Dzis zadnego ciasteczka czekoladki chrupka sera zoltego i limit wyczerpany, eh a liczylam po cichu na 1200 kalorii, nie ma tak latwo jak sie pod reka ma miod bulki nalesniki dzem, danio :-P
  2. Ajenko jak mnie ciagnie do slodkiego to jest niedobrze bo rzadko udaje mi sie czyms malym zaspokoic. Wejdz na stronke z kotem w kuchni, tam sa takie odchudzone przepisy na dukanie i duzo deserkow, wspomniany sernik przez niedawnego goscia tez jest i ciastka owsiane - moze cos ci podpasuje
  3. Ja teraz zjadlam takie wieksze jedzenie, - micha ryzu- zwazylam dopiero po ugotowaniu, 210 gram - ciekawe czy w apce jest gotowany ryz ile kalorii jak nie to usmiechne sie po prosbie do ajenki albo szarotki - Sos curry z marchewka i filetem- 280 gram - Dwa ogorasy kiszone Mam nadzieje ze do 18 to mi wystarczy, a o 18.00 zrobie to co chcialam na sniadanie ale przespalam dzis swoje sniadanie - wiec to bedzie... A zreszta zrobie fotki i wysle Idka czyli to jako zupa?? Hmm to mi bardziej pasuje jako drugie danie, dzieki i tak za przepis. Mam duzo drukowania w poniedzialek, chyba po godzinach zostane bo do 14.00 chyba nawet nie zjem bo juz wiem ze mamy nawal ludzi, ale dam rade
  4. To jest bardzo dobre danie ten borgacz czy jak mu tam ;-) gdy moje zarloki - ci znajomi przyjada, nie natyram sie za mocno, nie nastoje przy patelni np - tylko tez poprosze pare wskazowek. Bo to danie bardzo podobne jest do strogonowa, kiedys czesto robilam ale juz dawno nie ale jak pamietam to ziemniakow sie nie dawalo. Wiec jaka wolowina?? Lopatka? I te wszystkie skladniki do gara? I do piekarnika? Idka bo u ciebie o tyle lepszy przepis ze gotowy makaron ale to ma byc jaki makaron?, a juz doczytalam - zacierki babuni, ale go najpierw ugotowac i to dodac czy tez surowy do gara? Napalilam sie na te jedzonko, bo po pierwsze coś nowego a po drugie takie niepracochlonne jezeli wsio na raz sie wrzuca Ja mam nadal malo kalorii ale boje sie ze nadrobie wieczorem bo juz wzgledny spokoj, corki nie ma, tylko krolikiem mamo sie opiekuj:-D , gdzie ja nawet nie podchodzę do klatki :-D, hmm jakos z malym musimy poradzic, dobrze ze on tego krola lubi i poglaszcze i wyciagnie bo ja jakos nie bardzo palam miloscia do tego kudlacza ;-) Teraz tylko sprzatnac tajfun w kuchni, odkurzyc, zmyc podlogi i maly zaprosil na bajki :-D U nas zasypane miasto tylko temp plusowa wiec gdzie bardziej ludnie i auta to chlapa ale moje osiedle to peryferie wiec moze po niedzieli jeszcze snieg bedzie zeby posaneczkowac z malym.
  5. O ajenko :-) Czyli przepis na borgacza tak? A ta lopatka to.wolowa rozumiem?
  6. Wow, dorotko.jak.ja dawno takiego samorobczego makaronu nie jadlam :-) Masz maszyne do.makaronu?
  7. Kalorii mam na razie 513, nie mam co sie cieszyc bo.po pierwsze to niezbyt dobre kalorie a po drugie do wieczora daleko, choc bardzo bardzo chce jakiejs tam sobie wymyslonej liczby nie przekroczyc, wieczorowa pora powiem czy sie udalo :-P Ajenko na co ten przepis co zapodalas? I na co chcesz przepis bo nie zrozumialam Dorotko jakie placki na makaron, sama robisz makaron??
  8. Babeczki dzis mam szalony dzien, ale jeszcze 30 minutek i corka z kolezanka wyjezdzaja do tej kolezanki a rano zaspalam, znaczy przebudzilam sie o 4.00 pokrecilam sie po chacie i poszlam przylozyc sie na godzine a wstalam przed 9.00 wiec musialam szybko dzialac bo obiecalam corce i wybrac kase i zakupy zrobic na jej dwudniowy wyjazd :-D ale juz miasto obskoczylam , zakupy zrobilam, ciasto na nalesniki podszykowalam, corka wysmazyla, prania powstawialam, aha sie oczywiscie przebieglam, jak nie zasne to wysle wieczorkiem kawalek traski mojej w jakich warunkach musze biegac :-D. Co do wagi, hmm - bylo 66,5 - wzielam tel zeby pstryknac zdjecie i musialam na inna kafelke sie przestawic a tam 66,8. Potem jeszcze pare prob i juz 66,5 nie bylo ale 66,6,,, 66,7 no i 66,8, czyli caly czas w miejscu, na razie to sie ciesze bo wiecie ze w dietke cos nie moge wskoczyc
  9. Nutti foremka nie wiem czy pamietasz jak pisalam jak chleb kupilam w biedronce a to byly wlasnie same ziarna i trza bylo z woda zmieszac i upiec, upieklam wtedy a foremke zostawilam i dzis jak znalazl. A i ten biedronkowy tez z samych ziaren ale jakis proszek byl w tych ziarnach bo z woda zmieszane dalo jakas konsystencje ciasta. Nutti dalam 250 gram twarogu, 3 jaja, 3 lyzki jogurtu- tego nie bylo w przepisie, sol proszek do pieczenia, otreby pszenne, zytnie owsiane siemie lnisne i pestki dyni, wiec taki troszke chyba wypasiony. Jutro postaram sie innego pieczywa nie tykac, zrobie fajne dwie kanapeczki- fotki jak zdaze zanim zjem to pstrykne ;-) Dorotko to mozesz sobie pare dni odpoczac bo ksiaze przybyl :-D i troche wyreczy, cos dobrego gotowalas oprocz kopytek oczywiscie?
  10. Nawet sernik kupny moze nie byc z twarogu tylko z jakis ulepszaczy, jaj ani masla w drozdowkach to mozna nie zauwazyc ze nie ma bo idą jakies jaja w proszku a zamiast masla kropla esencji maslanej eh
  11. Aha - zjadlam tylko te ukrojona kromke ale poprobowalam dzieciakow risotta. Na aplikacji 1758 kal. Na tvn style ta bosacka ciasta kupne testuje. Wlos sie jeży, chyba juz nigdy nie zjem zadnej slodkiej bulki ani ciasta kupnego :-D
  12. Hmm z sosem? u mnie kopytka juz pisalam maslo i bułka tarta a leniwe te smazone ze smietana :-D, a jaki sosik dorotko? A dzis swieza zupe zrobilas :-D??, bo moje i wczoraj i dzis i jutro rosol :-P, znaczy maly bo ja moze jutro zasluze na SWIEZA GROCHOWKE :-D
  13. Idka a szczupla i szczesliwa bo najedzona to nie da rady???? Pewno by dalo tylko najpierw trza by pocierpiec, odchudzic sie i wtedy jesc, wybiegac, jesc, wybiegac hehe
  14. No a mi na leniwe slinka poleciala chociaz i kopytka nie bylyby zle :-D, ino to lubie z maselkiem i bulka tarta ehh
  15. Ajenko te pyzy to latwizna - bo tylko otworzylam torebke z pyzami z biedronki i wsypalam do wrzatku, ale takie kartacze czyli podluzne z mieskiem tez sie robilo, ino to dobrze robic we dwoch bo trza sily zeby wyduszac wode z surowych ziemniakow a i naobierac trzeba z 10 kilo , bo duzo odchodzi i w tym wywarze co gotowalam to zaprawialam przecierem i pomidorami i w takiej zupie jadalismy i zawsze to chudziej niz z zasmazka :-P
  16. Aha idus pytalas sie czy nie lepiej wczoraj bylo zjesc miesko z surowka, ale ja pisalam ze miesko zjadlam tylko nie bylo fotki bo to bylo przed obiadkiem:-P
  17. Aga ja sie na sniadania nie oszczedzam, to bylo takie przedsniadanie bo zaraz wychodze pobiegac. To czekamy na ciebie na drugiej zmianie o ile kocyk cie nie pochlonie bo pewno az rece swiezbia zeby skonczyc ;-)
  18. Pierwsze sniadanie za mna: 17 gram bulki 33 grama sledzia wiejskiego, przecisnuetego w reczniku papierowym 150 kalorii- szarotko czy to nie szarotkowe sniadanko :-D
  19. Ja juz w lozeczku, ide na poczte powysylam Wam niektore rzeczy co jadlam. Aha dobilam do 1910 kal. Chyba musze jak szarotka - na 200 kaloriach do wieczora zeby potem moc sie zmiescic w tych 1500 :-D
  20. Jeszcze mialam napisac odnosnie stresu, bo ja to u siebie wyrozniam podstawowe dwa rodzaje stresu, ten drugi to taki jak sciska w zoladku, rece sie telepia i wtedy nic nie jem, taki dłuższy dwutygodniowy mialam raz w zyciu- 10 kilo od razu zlecialo w dwa tygodnie, nigdy w zyciu nie chcialabym takiego stresu juz przezyc wole juz takie stresy co zagryzanie ciut pomaga nawet za cene 10 kilo wzwyz. Ale poki co jakos udaje mi sie kontrolowac i za bardzo nie wysunelam sie ponad 70, to.taka moja granica, gdzie wszystkie dzwonki na alarm bija, powinnam te dzwonki obnizyc np na 65 i trzymac sie tak na odleglosc choc dwoch kilogramow od takich 65 to.juz by bylo cos A tak wszystkie inne stresy, radości, nude najlepiej mi sie zagryza
  21. No wrocilam. Potem jak wejde na neta to tez powysylam te moje pyzy, tym razem poszlam na latwizne bo jedynie kapuste zrobilam od podstaw a pyzy to biedronkowe, zjadlam 6 - 260 gram, dzis wsio zliczylam, moze znow polubie liczenie ;-), mam 1410 kalorii, chyba nawet niczego nie zapomnialam dodac a nawet jakby co to mniej niz 2 tys jest na pewno. Maly sukces choc spac jeszcze nie ide wiec roznie moze byc. Dam znac oczywiscie. Poki co robie se rooibosa, zagryzam resztka kapusty z obiadi i trza brac sie za malego kapanie. Do 3 zmiany jakby co
  22. Leze se w wannie, biegalo sie fajnie acz ciezko bo jak z kolezanka to biegamy tam gdzie auta nie jezdza wogole wiec droga tylko rozchodzona czyli brnelysmy w sniegu. Tak nutti troche na pewno wybiegalam bo krzaczki zaliczylam :-P Idka hmm, podrzucilas mi cos ciekawego do przetestowania :"Jednak będę starała się nie spróbować bo wiem, ze jak zjem cos słodkiego to mój apetyt staje sie nie do opanowania" kurcze wypisz wymaluj to u mnie, przeciez bywalo ze tygodniami na słodkie nie spojrzalam a to może tu kot pogrzebany - nie WOLNO mi nawet polizac niczego slodkiego, kurcze jakie to proste :-D Szarotko jak przeczytalam twoje kalorie te 250 ok 13.00 godziny to az mi slabo sie zrobilo, jak ty kochana funkcjonujesz na takiej mikroliczbie :-D Ale ale i ja dzis jak na mnie calkiem dobrze W sumie mam tylko te paste podliczona ale jak znajde czas to doloze sok, kukurydze fasole i miesko z rosolu, ale nie sadze ze 1000 przekroczylam. Musze zerknac w rozpiske ajenki ile kal przewiduje na obiad - chyba 300, ciekawe ile to pyz, zalamie sie jak 1 to bedzie ale chyba az tak zle nie może być ;-) No ja takich przygod jak dorotka na szczescie nie mialam z zadnym dzieckiem, na szczescie ;-) bo ja porywcza szkoda dzieciaka mogloby byc :-D
  23. Wiecie z tymi kolezankami to nie zawsze sie chce gadac na takie przygnębiające tematy, moja najlepsza przyjaciolka mieszka ponad 100 km ode mnie, rzadko sie widujemy ale jak juz to oni siedza pare dni u mnie a ja u nich. To ci od zarlocznego jedzenia :-D. No i termin sie zbliza ich przyjazdu ;-) Idka ale tostow jak z miodkiem to nie pieke w tosterze, tylko tost taki swiezy, maselko- z wiejskiej smietanki wczoraj zrobione a wiec SWIEZE :-D i na to miodek, to moj maly odkryl pare dni temu a ze nie bylo chleba to i tak idzie tostowy. Dzis jestem grzeczna, o jak na zawolanie zadzwonila matka jedna z tych z ktorymi biegam czy bym sie z nia ok 14 nie przebiegla, czemu nie, tylko musze zageszczac ruchy bo na 17.30 cmentarz. Rosol u mnie jest krolowa zup. Ja lubie duzo innych ale moje dzieci to tak nie bardzo wiec rosol rosol Dorotko oj czy to bylo na pobudke ten skok malego na ciebie :-D Zjadlam dzis: Sok moj robiony szklanka Cukinia nadziewana- ostatnia tak lezala Pol pasty I teraz drugie pol Jak wroce z biegania pyzy z miesem biedronkowe i surowka z kiszonej albo z bialej kapusty z marchewka Dzieci swieza zupe :-D i stare klopsiki :-D Ajenko czy nalesniki jakies dietetyczne czy normalne?
  24. Nutti spokojnie to nie jedzenie wpedzilo w dol, jedzenie bylo balsamem na te pier...e czasem zycie. Idka no mysli byly nie wesole, dzis jeszcze czeka mnie pojscie do kaplicy, rozmowa z rodzicami tego chlopaka ale na pogrzeb jutro nie pojde nie dam rady. Dzis juz nie zajadam sie, zrobilam nawet fotki bo obiecalam ajence dwa sniadania z twarogu, co prawda soku pomidorowego sie nie doczekalam, ale miałam lososia w pomidorach wiec pasta: twrog,losos, kukurydza a do nastepnego sniadania do tej pasty jeszcze poszla fasolka czerwona z puszki. Wieczorkiem przesle i mam nutti tez fotke maszyny tez wieczorkiem. Szarotko nie chcesz wiedziec co wciaglam wczoraj bo na sama mysl pekniesz, ale ok : polowa z 1500 kalorii to byl 4ro pak monte, reszta to co pod reka bylo mleko w proszku, kaszka w proszku, tosty z maslem i miodem, czekolada jakas. I to wsio ok 22.00-23.00 gdzie juz mialam na koncie ok 2500 kal. No ale u mnie to nie rzadkosc, kiedys czesto tak zajadalam, nie podoba mi sie takie zajadanie ale wiem ze czasem tak sie musze odstresowac. No wywalilam, teraz biere sie za rosol dla malego bo powiedzial ze chory moze jesc tylko co lubi wiec bedzie rosol, to nic ze byl przedwczoraj ;-)
×