Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. O matko nutti, mamy psychopate na topiku Zaczelam martwic sie o szarotke, mam nadzieje ze tylko zginal jej wpis a ona sama zaraz nam wytlumaczy czy sama wykasowala czy ktos usunal Ale szarotka z pewnoscia nie uzywala niecenzuralnych slow zeby ktos chcial usunac Czekamy na szarotke, na pewno wyjasni
  2. Masz racje dorotko, czytalam tez o powiklaniach, sa grozne nie moge go narazac, jeszcze bedzie mial mase urodzin, a do tego klubiku za jakis czad zorganizuje te matki co.biegam z nimi, wezma swoich chlopaczkow i sie przejedziemy
  3. A u mnie tez piekna zima, snieg caly czas sypie, szkoda ze malego na sanki nie moge wziac ale po obiedzie pojde garaz odsniezac to troche moze spale tego jedzenia zalegajacego i tyle radosci bede miec z zimy :-D
  4. Czesc dorotko Jaki post szarotki? Czyzby cos zginelo
  5. Czesc ajenko, to ty tylko szarlotke podjadlas i przezywasz, kochana nie sadze zeby jedno ciasto jakies ci spustoszenie znaczy nadmiar w organizmie zrobil ;-) A ja na razie dzień lenia, lezymy sobie z malym bajeczki leca a jemu buzia sie nie zamyka tyle pytan i sam na wiekszosc odpowiada a ja sie smieje w glos. Mam dylemat, w nastepna sobote maly ma zaproszenie do kolegi na urodziny, co prawda musiałabym go zawiezc do sasiedniego miasteczka- 30 km bo urodzinki w klubie malego dziecka a u nas czegoś takiego nie ma - zaproszenie dostal juz dwa tygodnie temu, tak się cieszył i chyba nie bede mogla go puscic bo wyczytalam ze od 7 do 10 dni od wystąpienia pierwszych objawów zaraża a w sobote bedzie 9 dzien alez to bedzie tragedia jak nie pojedzie. Jutro jeszcze zapytam doktorki ale od razu po takiej chorobie pozwolic na harce to by bylo nieodpowiedzialnie z mojej strony, chyba musze mu to jakos wytlumaczyc. Babeczki jak niedziela mija? Ja dawno takiej nie mialam, bez pospiechu, w pizamie a juz po 10, moze do 12.00 wygrzebie sie zeby wyjsc sie przebiec ale jestem taka ociezala ze sie obawiam czy bedzie mi sie chcialo, chociaz postaram sie
  6. Nutti ja dzis na wage nie staje, ale jutro musimy, prawda ;-). I tez czuje ze nie bedzie malo ale trza to trza, dzis jeszcze pewno dojem co.zostalo a od jutra jak to zwyczajem ze od poniedzialku dietka to bedzie dietka :-D ale jak mi sie uda dziewczyny plan moj zrealizowac z tym bieganiem i dieta to w nastepna sobote chce widziec na wadze 65 moze byc z hakiem ale to juz by byla dobra waga. Co prawda przede mna jeszcze jedno towarzystwo żarte i to na trzy dni ale moze jeszcze cos sie uda zrzucic do ich przyjazdu. Szarotko, dorotko podziwiam was za te siaty, ja to jak musze z parkingu do chalupy wnieść to jestem tak zmeczona ze jak pomysle ze mialabym to ciagnac z miasta te 3 km to padlabym po drodze, a najczesciej zajezdzam pod klatke, corka schodzi i zabiera wiec naprawde was podziwiam :-) Aga no coz dodac, pracujesz ciezko na taka wage na zanik tluszczu i masz efekty. Super po prostu Ajenko kurcze, dawaj do mnie na wage ;-) , moja na razie bez szwanku, co do 10 deko wazy i bedziesz wiedziec na czym stoisz bo ja to bym siadla chyba i plakala jak bym tak dobrze sie trzymala jak ty i pokazaloby 3 kilo wiecej Basi to dobrze, pozwiedza, wypocznie, wroci cala w skowronkach, basiu czekamy czekamy i jak tylko zlapiesz wifi relacje prosimy z pobytu Idka a ty gdzie? Nawet na trzecią ani czwartą zmiane nie wpadlas??? Nutti a jak sie czujesz, to nasza kobieca przypadlosc nie daje ci spac?
  7. Czesc nutti :-), no to ja druga. Jak fajnie ze dzis nic nie musze i jak cudownie ze wezme zwolnienie i posiedze tydzien w domku, mam tyle zaleglosci szczegolnie w sprzataniu ale tez zrobie cos dla siebie, nie wiem czy moj organizm to zniesie ale chce sprobowac dwa razy dziennie mala przebiezke taka godzinna robic, oczywiscie nie jakies szalone tempo ale tak do 8km / godz. Wczoraj przylozylam sie po 22.00 jak tylko goscie pojechali i dobrze ze wczesniej malego zdazylam wysmarowac i po prostu padlam - przed chwila sie przebudzilam. Maly dzielny, nie drapie sie, sam sobie mierzy temperature i jak tylko na czerwono mu sie zaświeci juz chce syropku. Mam nadzieje ze zadnych powiklan nie bedzie. A mi tylko.zostalo ogarnac kuchnie ale ze zmywalam na biezaco to tylko po ostatniej turze jedzenia po buleczkach ;-) Ogarne i ide wybiegac to co wchlonelam :-D a malo nie bylo, bo byli zachwyceni maszyna jak ogorkowa gotowalam na wierzch na ta przystawke varome wlozylam ziemniaki, kalafiora, brokula i piers w ziolach. No i pytaja sie co jeszcze ta maszyna umie :-D, no wiec poszla pizza, sok wieloowocowy, surowka z kapusty bialej z marchewka, surowka ogorek kiszony, cebula, czosnek, olej - odrobina, smietana, kawa z pianka, krem z burakow, salatka z lodowej na koniec jeszcze buleczki drozdzowe z dzemem. Oprocz tego przeciez mialam i rosol i zeberka w korniszonkach i schaby z piers, nie mowiac o dwoch ciastach, jeden troszku nadszarpniety ale jak polozylam galaretke, wyrownalam go znaczy tak obkrocilam zeby wygladal ze komus polowe oddalam :-D to i nikt nic nie mowil i dobrze ze sie nie pytali gdzie ta polowa druga :-D. Szwagierka jeszcze przywiozla te pączki i chrusty wiec jedzonka troszke bylo. U mnie raczej takie koreczki czy kanapeczki mini nie cieszylyby sie uznaniem bo wszyscy jestesmy przyzwyczajeni do konkretow, o chyba ze maly znaczy szarotkowy chlopczyk - fan mini jedzonka :-D Szwagierka dwa razy cos od watroby brala ale wszystkiego sprobowala :-D. W oczach tesciowej widzialam male uznanie chyba zadowolona ze raczej glodem moje dzieci nie maja szans przymierac. A wogole oni zazwyczaj jak przyjezdaja to po obiedzie juz wyjezdzaja, a wczoraj po 22.00. Od 11.00. Ale szwagier mial troszku roboty bo to tu przywiercic tu zamalowac tu drzwi doczepic i tak w sumie czas szybko.zlecial No szwagierka czuje ze chyba mocno namawiac szwagra nie bedzie musiala na te zabaweczke, bo on sam wpatrzony byl jak w obrazek. I zamiast znow zmieniac auto jak co roku machnie zonie garnek do gotowania. Zobaczymy jak to sie skonczy.
  8. Tak jest ze wszystkim co bym nie robila, mieso surowe mieso pieczone ciasto surowe ciasto pieczone, bulki chleby - to co sie kolo mnie znajduje. I najgorzej ze to nie ma wytłumaczenia, ani samotnosc ani problemy ani bieda bo ja tak mam odkad pamietam Nutti pisala dzis czy wczoraj zebym sobie robila przerwy do karmienia, jak jestem zmuszona tak jak np dzis na pogotowiu to nawet nie pomyslalam o jedzeniu ale normalnie cos jem i zaraz jestem glodna a jak juz w kuchni cos cuduje to nie ma zmiluj probowanie probowanie. Wiec np za 4 dni kopenhaskiej, na piatym dopiero odpadlam- ze dwa lata temu przerobilam to chyba medal mi sie nalezy co;-) I tak to srakto i wez sie odchudzaj
  9. Dorotko nutti chyba ma jakas imprezke Wyslalam wam maila. Ktora nie ma prosze dac znać Mail z tytulem zdjecie otworzyc prosze jako drugi
  10. O widzisz dorotko fenistilu nie mam, dostalam variderm, syropy i tantum verde. Szarotko mam pytanie- ty pewnie na biezaco- co prawda teraz juz po ptakach ale ponoć sa dodatkowe szczepienia p/ ospie - czy warto, kiedys pisalas cos o szczepionkach ale chyba tylko o tych na przeziebienie
  11. Wykropkowali - to jeszcze raz - popie....rdo...lone Dorotko chyba tak, z ust mi to wyjelas:-D
  12. U mnie ekstra nie ma co, od 20.00 do 22.00 pogotowie i jazda po aptekach- maly ma ospe. Ale przynajmniej od 20 nic nie jadlam, zielona tera popijam- zimna blee. Biore sie za ciasta. Tylko ze ja teraz czuje glod i co mam zrobic. Najszybciej to kanapke ale moze cieplej zielonej zrobic bo chyba za bardzo nie pospie bo tyle nawymyslalam potraw do zrobienia- tylko kiedy ehh Ale ide na zwolnienie lekarskie na conajmniej tydzien, odpoczne, codziennie pobiegam, moze dwa razy dziennie moze dietke jakas zrobie :-P O co chodzi z tymi durnymi linkami, stopka moja, wczesniej basi- pop************e to forum za przeproszeniem Ajenko jak ci to wszystko gladko i pieknie idzie. Tak trzymaj jestem przynajmniej z ciebie dumna Idka jaki piekny post napisalas, jak bede szla spac jeszcze raz przeczytam - naprawde i madry i z glebią i esencją
  13. Agata mimo ze sie boje od ciebie maila. :| podaje: gasma0101@wp.pl Ajenko absolutnie nie nasladuj. Ales ty dobra kobieta, ja schudlam :-D, cos sie udalo zgubic psim swedem, ale ja do odchudzania nadaje sie jak swinia na tance :-D Przed bieganiem 68,4 - jak bieglysmy ledwo zdazylam w krzaki, chyba tylek se odmrozilam ale bylo warto: 67. 0 w tej chwili.. Jeszcze raz wejde uff 67.0. Mysle ze to pomidorowka znaczy pomaranczowa tak zawazyla bo zjadlam z 600 ml.z makaronem przed wyjsciem ale szczescie ze wydalilam ;-) Dobra, prysznic i do garow i dwa albo trzy prania, z doskoku wpadne do was, zobacze jak sie trzymacie bo ja juz dzis pije tylko zielona i tak mi dopomoz ;-) Rano sie jeszcze z 30 minut przebiegne i zobaczymy co szklana pokaze:-P
  14. Idka kazda kostka z innego opakowania, szukalam jakiejs wypasionej i- nadziewanej czy z orzechami i z braku laku probowalam to co znalazlam ale niezjadliwe :-P Szarotko zwazylam kromke tego chleba mniej wiecej takie jakie jadlam ok 50 gram - 6kromek. No doladowalam chyba dzis. Chyba okres sie zbliza. Jakos ten czas musze przezyc. No to babki do 3 zmiany chyba. Tera lece juz z malym, moze cos wybiegam - zebym nie musiala jutro topiku omijac szerokim lukiem :-D
  15. to mnie pocieszylas szarotko ;D, zwaze te polowke co zostala (w domu -zwaze) to napisze potem dorotko z czym nalesniki robisz
  16. hehe- jedna na miejscu , pare wirtualnych i tak nie da rady zapanowac nade mna jak nadciaga fala - ta zła :D ale chleba juz nie tknelam choc mam ogromna ochote, ale skonczylam salatke- pamietam dorotko, szarotko i chyba idka chciala - potem podesle, pasty nie sfotografowlam szarotko a twoj chlebek - polowa jak myslisz ile moze miec kalorii?? nie wiem co na obiad- najlepiej nic, isc wybiegac i moze tak jak mowi nutti dzien nie bylby do konca stracony Aha nutti pytalas czy jutro biegam , nie mialam w planie bo rano pewno juz bede miec gosci - no ale o 7.00 przeca nie przyjada to chyba trza isc sie przebiec zrobic choc miejsca na 1 paczka i chrusta
  17. szarotko jaka ty bezrobotna - ty nasza analiza i kaloria przeca :) ok, zwaze sie w poniedzialek ale chyba oczy zamkne :D
  18. idka to byloby starszne jakbym od jedzenia sie odzwyczaila :D :D
  19. haha nutti - biedna bez etatu zostalas- ale jak to bez etatu zobacz jak ty mi nie pozwalasz upaść za nisko, jak przedszkolanka prowadzisz za rączke nawet chcialas na mojej w-o poprzebywac :D a dzis jak pocieszasz :) :" W końcu dzisiejszy dzień nie jest jeszcze stracony :D Jutro sobie zrób dz.wolności a w niedzielę już grzecznie "
  20. ajenko grunt to pozytywne nastawienie :) nutti ale jutro to nie mam szans dietkowac, dzwonila wlasnie szwagierka ze piecze na jutro do mnie pączki i chrusty boje sie ze w poniedzialek moze byc znow 70, ale nie wygram z jedzeniem pod nosem
  21. czesc szarotko hmm - chyba znow trza mnie na te kalorie to wtedy sie ciut pilnuje - ale od poniedzialku- bo jutro goscie, dzis tez ciezki dzien: byla kobietka z chlebkiem - sama piecze i jedna kolezanka zawsze kupuje od niej - i dzis ta babka co sprzedaje patrzy mi w oczy i pyta - nie wezmie pani jednego chlebka bo tam jakiejs nie bylo i jej zostanie- no szkoda mi babki wiec wzielam - dwie piętki zjadlam z ta pasta moją i jedna kromke sucha, poki co schowalam do szuflady ale dawno tego chlebka nie kupowalam i nie jadlam, jeszcze cieply- szarotko jak ty dajesz rade dwie takie mini kanapeczki zjesc z takiego swiezego chleba- ??
  22. aha zwazylam sie - tyle co wczoraj-66,9 dzis moge poplynac wieczorem bo bede konczyc ciasto - krem delicje i robic sernik - a tam ciasto surowe - ciezki los gospodyni domowej :D - ale ze jutro wazenie generalne to moze jakos uda sie powstrzymac
×