Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. czesc ajenko, jakie musli dajesz ze wiesz tak dokladnie ile :)
  2. i jeszcze tak niefortunnie sie oparlam ze wysypalam troche groszku z ogorkiem
  3. Dorotko a ty co lubisz obojetnie z picia czy jedzonka, wszystko zrobie, znaczy prawie bo o niektorych rzeczach to nie slyszalam tak jak basi zapiekanki czy garki
  4. Aha jak cos zapraszam na zabajone bo sama sobie robic tego nie bede, to jak juz poprobujecie smaków z biedry to wpadac do mnie. Aha idka dla ciebie 3 tegoroczne sloiczki miodku
  5. Dedukujesz idka?;-) ok, no napisalabym ze 5 kilo zrobic miejsca to by jeszcze i na schudniecie bylo ale na to mi potrzeba co najmniej pol roku :-P . Nutti chyba tylko usta moczylas bo ja po jednej butelce juz nic bym nie sprobowala innego, a z jedzeniem inaczej jakos mam, wydaje mi sie ze tez juz nic nie wejdzie a jednak wchodzi
  6. Hehe idka ty nie badz taka dowciapna, utrzymanie wagi :-D, powiedziala :-D, pilnuj lepiej sloiczkow z miodkiem.zeby nikt nie wyniosl hehe Nutti dobra dobra maszyna, a od jutra tylko do dietki ją wykorzystuje zeby juz sie ze mnie nikt nie wysmiewal.:-P
  7. Idka ale te gorace posilki rozumiem lubi raczej twoja rodzinka bo z tego co kojarze to chyba miodu na goraco nie jadasz :-D Dorotko trzylatkowi nie ma co sie dzuwic a chlopaki prawie wszyscy maja 5 i pol roku, chlopy na schwal :-D a tacy balaganiarze. Dzwonila ta moja przyjaciolka co wam mowilam ze jak przyjezdzaja to tylko zremy. Mam czas do 13 lutego zeby zrobic 3 kilo miejsca w brzuchu bo z nimi inaczej sie nie da - 3 dni i minimum 3 kilo wpadnie i to bedzie good jezeli tylko tyle. Jutro juz mam zaplamowane posilki, powinnam choc zupke podszykowac ale jeszcze kimono musze wyprasowac a najchetniej poszlabym juz spac
  8. No po gosciach, dobrze ze jeszcze jedna corka w domu, akurat weszla jak wychodzili chłopaki z matkami to mi az ksiezyc sie na gebie pokazal no bo ktos musi ogarnac pobojowisko z trzech pokoji, lazienki, kibla a nawet byl momen jak nie przyuwazylysmy a oni wyszli na klatke robic dyskoteke, ma maly taka zabawke co bardzo mocno i głośno wyje a przy okazji takie swiatelka puszcza ze najlepiej to w ciemnym pokoju i na suficie pierwszorzedny widok, jakos sasiedzi cale szczescie policji nie wezwali :-P Ajenko hehe dzis bez cyferek ale uwierz ze jak mam czasem 2 tys w ciagu dnia to dzis to moze tyle bylo na jedna plombe. No podjadlam popilam, teraz biere sie za mycie garow. Ale powiem ze chyba wyspecjalizuje sie w pieczeniu pizz, nawet nie sadzilam ze takie to proste. A zabajone odlozone na blizej nieokreslony termin bo jedna autem a druga moze w ciazy wiec samej nie bede sie bawic w likiery, a ze winko wczesniej corka zanim wyszla mi otworzyla to wysaczylam te wytrawne wineczko dobrze ze ciasto mialam bo za wytrawnym nie przepadam :-D. Ale zrobilam z maszyny sos czosnkowy gdzie zamiast majonezu szedl olej i jajko - wiem wiem kaloryczne czyli tak jakby majonez sama robilam no i plus jogurt i oczywiscie czosnek, wyszedl pierwszorzedny, co prawda nigdy czosnkowego nie jadam wole pomidorowy ale dzis tylko on mial wzięcie. Kolezanki zachwycone sokami, pizzami ogolnie maszyna, jeszcze na szybko zrobilam salatke z lodowej. Nutti noo jestes :-) i proszę wziac slowa idki do serca i tak nie znikac na tyle :-D Haha nutti teraz przeczytalam twoje przeboje tortowe ale ci powiem ze moze mialas gorsze dni do pieczenia bo np ja bardzo czesto pieke ciasta torty - no moze pieklam bo od wakacji jak sie odchudzam, haha chyba rekordzistka bede co przez rok zgubi 5 kilo:-D, to rzadziej sie tym param ale tego ponoc sie nie zapomina a wczoraj to istna makabra, bialko sie ubilo zeby za chwile zamienic sie w wode, krem budyniowy zgestnial zeby za chwile smrod poczuc bo dno cale sie przypalilo a na dodatek zapomnialam dac dla dziadka do jego ulubionego sernika rodzynek a dostarczyl worek polkilogramowy rodzynek, wiec nie zawsze musi wyjsc wszystko.
  9. Dorotko dzieki wlasnie chodzi mi o coś gestego, zobaczymy co wyjdzievz tego. Ja juz biore sie za pizze. Jedna z ananasem a druga normalna. Nutti matko gdzie ty, mam nadzieje ze jutro na I zmianie sie widzimy. Gosciu posluchaj dziewczyn, nazwij sie jakos zeby odroznic sie od roznych dziwadel wskakujacych czasami i zacznij z nami, w kupie sila :-D
  10. Czesc babeczki Ja jak zwykle uwijam sie w kuchni, wczesniej kosciol byl i zakupy a na 16 koledzy do malego przyjda z matkami wiec i cos dla malych i cos dla duzych robie, powiedzcie czy pilyscie zabajone, kupilam biale wino i chce to zrobic w maszynie oczywiscie- tylko ze w zyciu czegos takiego nie pilam, no i tym bardziej nie robilam no i zebym sie nie zblaznila.;-) Gosciu odnosnie diety agi, na niej wylazlam z magicznych 70, chyba nawet dotknelam 65, ale ja zarlok to zaden przyklad ze mnie chociaz nawet przy najwiejszym zarciu swiatecznym i sylwestrowym nie dotknelam juz 70. Teraz bede od jutra kombinowac z warzywami, chyba fajnie leci, bylam prawie jeden dzien i tylko.musze sie zawziac to moze znow cos zgubie. Ajenko hehe no moich cyferek wczoraj i dzis nie bylo i nie bedzie jesli chodzi o kalorie ale duzo za duzo na pewno bo znow 67 dlatego warzywa od jutra. Szarotka a to dwa razy w tyg mozna sie pomeczyc a potem pyszny zdrowy chleb jesz Basia wiesz ze cie podziwiam Dorotko ale moze trzeba osluchac malego jak myslisz Idka aga a wy co? zyjecie :-D
  11. Czesc dziewczynki ;-) Kurcze budzik na 7 a jednak przyzwyczajenie silniejsze. Fakt ze prawie 8 godzin pospalam. Ja bym chyba takiego zielonego tortu nie spróbowała, nie cierpie szpinaku, chociaz juz myslalam zeby po 1 kosteczce gdzies przemycac bo kupilam kiedys i lezy w zamrazarce. Szarotka a ty z tym chlebem sie masz, codziennie pieczesz? Dorotko ciekawe jak pospalas, jak maly, bylas z nim u lekarza? Moj odpukac rok w lutym bedzie jak jest bez antybiotyku, a wczesniej szkoda gadac- czasem dwa antybiotyki w ciągu miesiąca. Aga a twoja corcia jak? Niedawno tez jakos goraczka ją trzymala Ajenko dobranoc bylo a podsumowanie ;-) Nutti a ty nie wrocilas jeszcze z imprezy bo cos nie widze wpisu ;-) Idka po baletach to wiadomo ze bedzie odsypiac conajmniej do poludnia I basia chyba tez imprezowiczka wczorajsza ;-)
  12. Szarotko uff :-D Dorotko ja juz wskoczylam do łóżka i mam zamiar troszke odespac moje niedosypianie, a ty o której zazwyczaj sie kladziesz? Basiu o to jak tylko cos ciekawego bedziesz pichcic to wrzucaj nam na topik,mysle ze duzo osob skorzysta nawet nienasi z problemami przypuszczam z checia chcieliby cos nowego sprobowac. Ja co prawda nigdy w ki czin szaszlyczki sie nie bawilam ale tez nie wyjadam u ludzi takich mikroskopowych kanapusi i to pewno byl blad. Ajenko- jak tego dokonalas, super za te kalorie i cwiczenia. Ja taka poczulam sie dzis zmeczona ze zostawilam gary niesplukane, ciuchy niepochowane ale musialam sie polozyc, juz czuje ze zaraz odlece wiec szybko trza wysylac
  13. A basia fajne te twoje pasty, naprawde trza se zapisac. A dzis na w- o jedziesz?
  14. Ojejku babki ale sie usmialam z nieproszonych gosci a juz podsumowanie szarotki bezbledne: "ja myślę ze trzech, jeden od kury, drugi z problemami i penis 19" haha. Wiecie ja jak wstalam przed 6.00 to caly czas na nogach, nawet po bieganiu nie polezalam w wannie bo szkoda czasu tylko prysznic. Zarcie wydane ojcu, chwile jeszcze poleze i musze wziac sie za smieciuszki w domu bo nic nie ruszone, prania nie rozwieszone tylko wkladane i wyciagane do misek, cale szczescie ze te matki z synami przelozylam na jutro bo kiepsko by bylo dzis je podejmowac jak jestem wypompowana a co do odmawiania, - to podobnie mam jak basia, gotowac moge ale jak juz wymyslil ojciec ze moglabym jechac z dzieciakami do niego i na tej smiesznej koledzie tez posiedziec to tu juz spotkal sie ze stanowcza odmowa. Czyli segregować co sie lubi i czego nie :-P. Aga ten thermomix to jest dla mnie odkrycie roku i przypuszczam ze tak jak ty jestes zakochana ;-) w tym wolnowarze tak ja w thermomixsie. Dzis jak sie uwijalam z tymi salatkami kielbaskami waflami i konczylam ciasto to w miedzyczasie ugotowalam w doslownie 20 minut pomidorowa gdzie 5 minut tylko w sumie poswiecilam czasu na te zupe na obieranie uwaga - 1 marchewki, kawaleczek piteruszki kawaleczek selera odrobina cebuli i czosnku, skrojenie paru kawalkow piersi od kuraka a na kostkach w zyciu zup nie gotowalam bo to uwazalam za jakies odchylenie a dzieciaki powiedzialy ze zupa the best, ale faktycznie dobra. Chyba dzis nie dolicze sie kalorii, jutro tez bedzie ciezki dzien wiec od poniedzialku znow powrot na dobra droge. Ajenko liczysz dzis dzielnie? Nutti czyzbys za malo poskakala i nie wyskakala tych 70 dag :-P Szarotka to ty zaraz na finiszu bedziesz - i wiesz ze ja ci zycze bardzo dobrze ale zeby te cyferki tak szybko ci sie nie zmieniały bo jestes tu bardzo potrzebna - wiem :-) dolaczysz do agi jako nasza nadzorczyni ;-) Idka a mnie nurtuje dalej - nie jadlas wczoraj nic poza tym miodem??? Dorotko a jaką to zupe ugotowalas ze obzarciuchy nie zostawily na jutro?? czyli co jutro znow swieza zupa??? O nie, moje jutro beda miec dzisiejsza pomidorowa, nie przyzwyczajac prosze za bardzo do dobrego bo pamietacie ze aga stawia swieza zupe 1 kwietnia :-D To aga sie pochorowaly dzieciaki, no ale choć sie przejechalas ;-)
  15. Czesc basiu. Hmm powiem tak: Nutti to bardzo madra kobieta i nie tylko chodzi o analizę tego upierdliwca a w tym bylas nutti bezbledna :-D ale w tym momencie bardziej mi chodzi o maksyme co do tej drugiej polowki dnia, wiec idus juz sie nie musisz przejmowac ze bylam wczoraj lepsza od niektorych, znaczy tak tak bylam ale do godz 20. I nie zawinila tu maszyna bo ciasta robie tradycyjna metoda ale to pewno blad, najlepiej byloby wsio wladowac do kubla zamknac zmiksowac wywalic potem na blache, upiec. Ale to tez nie sposob na mnie bo upieczone moje placki te orzechowe wygladaja jakby z nimi bardzo glodny zwierz mial starcie - takie poszarpane, dziurawe. Ale zaraz przykryje delicjami kremem galaretka i może jakos da sie zjesc, no ja na pewno nie bede tego juz jesc, zrobie i niech ojciec przyjezdza i zabiera. Takze basiu no nie udalo sie do konca, aha waga 66,6, a jak twoja. I dziewczyny prosze nie zapomniec sie zwazyc. Wymyslilam ze takie warzywka i owocki moge robic we wtorki i czwartki kiedy nie biegam. 4 tygodnie, jejku podziwiam Dobra wstaje trza konczyc robote
  16. Ha czyli choc raz dzis ja jestem od co niektorych lepsza haha :-P Zjadlam ziemniaczki z pomidorkami z puszki. 173 gramy ziemniakow i.dwie lyzki pomidorow. 150 kalorii same ziemniaki ale ciut lepiej sie czuje Moge brac sie za ciasta
  17. Dziewczynki kurcze ze my psychiatry nie mamy wsrod nas - bysmy pomogły gościowi :-D a tak doradze jedynie chyba zalozenie swego tematu - ale nad tematem niech sam pomysli choc na pewno bedzie problem jak glowa nieteges. By by gosciu. Ajenka czy ty wiesz ze uratowalas mi życie - juz pisze po kolei. A wiec w robotce jak wiecie wzorowo, pudeleczka oproznione, potem w domku mialam szybko brac sie za kapustke na goraco ale zajechalam do biedronki i spotkalam matke kolegi i dowiedzialam sie ze w szpitalu jest. Zeszlo mi dlugo na rozmowie i zlapalam za warzywa na patelnie no i to zjadlam na obiad. No i polecialam z malym go na karate a ja na biegi. Juz jak jechalam to slabo sie czulam, glodu jako takiego moze nie, zimna tez nie jak basia ale slabo, nawet sie zastanawialam czy dam rade biec. Zeby matki mialy batonika to pewnie bym pozarla. No ale dalam rade. Przyjechalismy do domu, maly za pizze WCZORAJSZą niestety :-D i mi przez moment przyszlo do glowy ze musze sie wzmocnic nawet pizza do glowy przyszla ale zaczelam czytac. No i pytasz sie ajenko czy jem ziemniaki ( na marginesie tak to jem normalnie ale nieduzo) i takiego olsnienia dostalam ze zjem po prostu dwa ziemniaki, juz sie gotuja, przypuszczam ze na prawdziwej w-o nie mozna ale ja prawdziwej nie robie wiec zeby nie zepsuc dnia zjem ziemniaki. Co prawda jeszcze przede mna zaraz robota - dwa ciasta dla dziadka na jutro, jak dam rade bede wielka
  18. a idka - co to maialam powiedziec - aha juz wiem - ciebie i tak musze podziwiac- gdy ja zjem w godzinach takich rannych np pudelko ptasiego mleczka to juz pojde jak slepiec w jednym kierunku i caly dzien bedzie taki napchany ze hej a ty juz mowisz ze dosc ???
  19. ajenka a moj andrut przekladany ziemniaczkami z boczkiem to tez piszinger :D basia no wlasnie chce wykazac szczegolnie dla idki ze ta maszyna moze byc naprawde moim przyjacielem w dietce warzywkowo owowocowej, choc wrogiem tez jak najbardziej jest ale takim ulubionym :P, ale przez te dni co bede na diecie dzieci niestety nie beda miec swiezych buleczek i swiezej pizzy :D
  20. ja wszystkie pudeleczka wmiotlam, kawe wypilam - teraz szukam jak sie robi w maszynie szybki bigos z kiszonej kapusty, z surowej, pomidorow z puszki i papryki- bede miec dosl 30 minut na wszystko bo dzis cwiczenia malego i biegam jutro przypuszczam waga tez bedzie fatalna ale tak dojrzewam czy by z basia nie pojechac od poniedzialku - nie wiem dzien moze dwa moze trzy - ile dam rade na tych warzywkach - bo jak dobrze sie przygotowac to glodu mozna nie czuc a kalorii bedzie zdecydowanie mniej - znaczy troche mniej jak u mnie:)
  21. miod uzywam do herbaty jak gardelko boli- ale 1 lyzke ewentualnie mam pyszne ciasto z miodem- pol sloika wtedy tzra dac - malego :D
  22. nutti - slodycze bardzo - ale tylko moje ulubione- co prawda to jest wiekszosc ale miod akurat nie, :P
  23. za te poprawianie po kims regulaminow nalezy mu sie prezent :D
×