Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. No a ja nutti przezywam ze moj na rowerze nie chce jezdzic. Moze na te wiosne sie uda zeby sie nauczyl. Mi w tym roku z dywanami sie udalo, kuzynek wytrzepal. Kuchnia prawie umyta, idka dobrze prawisz ze wsio zakurzone ale przy okazji jyz na swieta sprzatam a tak nie wiem czy bym sie jakos ogarnela. Pojde juz zara spac bo rano wstane powkladam trochę naczyn. Na 9.00 musze z corka do kosciola, przed tym bierzmowaniem lata za wszystkie czasy :-D. A przed 13 musze do sasiedniego miasteczka kuzyna w pociag wsadzic bo przez moja mame plany sie zmienily i nie pojade go odwiezc i przy okazji tesciowa i szwagrostwo mialam odwiedzic bo musze sie stawic na 15.00 na obiadku u babci bo sie musi pozegnac przed wyjazdem. I tyle sie nia nacieszylam :-D. Tydzien ledwo byla w polsce.
  2. Chyba nie przepcham bo jestem u rodzicow a tu nie ma wifi a moj transfer daje tylko edytowac a jak mam edytowac jak nie widze tego co udalo sie wyslac
  3. Dorotko haha trza bylo po szarotke dzwonic ona ma wprawe w siatach Dziewczyny probuje przepchac ale bez wifi i kompa to ja tylko moge edytowac posty. Mam nadzieje ze wybaczycie
  4. Ajenka to ty tak czekasz na 7 z przodu jak ja na wyjscie z tych 65 - ciut nizej oczywiscie a nie wyzej. Musimy sie mocniej motywowac. Ja mysle ze 20.30 to fajna godzina na cwiczenia i nawet jak nie zawsze stawimy sie wszystkie o tej porze to zawsze ktorejs podpasuje i ta godzina moze nas dopingowac do wspólnych cwiczen. Ja juz jutro dam rade o tej porze sie stawic. Aha moze podam co jadlam: Rano przed bieganiem jedna kromka razowca i na to dwa fajniutkie sledziki lisnera sa w biedrze rozplywaja sie w ustach Potem 3 malutkie haha wszystko malutkie a ja nie chudne tylko czasem dobijam 3 kilo w zwyz :-D i do tego 3 pizzerinki Potem jogurt naturalny z moimi ziarnami I o 14.30 beda pieczone skrzydelka z pekinka Moze uda mi sie wieczorem nic nie wpychac dam znac
  5. O bylam pewna ze nie nasze dziewczyny, no ale staralas sie dorotko, a waga twoja i tak fajna wiec juz nie ochrzaniam :-P Szarotko no wow, no ale widzisz malo jedzenia i masz rezultat Dobra sxykuje w tym balaganie kuraki na obiad
  6. Nutti a ty czemu porzadku nie pilnujesz :-D
  7. Czesc nuti, super ze ci tez polecialo w dol - tyle ze u ciebie bardzo zasluzenie a u mnie hmm mysle ze u mnie bez tego biegu porannego nie byla by taka waga, pewnie w poniedzialek zwyzka ale moze idke se nagram i bede puszczac przez te 10 dni zeby choc jedna niga wylezc z tych 65. Idus jestes bardzooo bardzoooo madra kobietka,czasami balsamem na dusze: "Korzystaj z takich okazji bo wiesz jak to w naszym wieku jest nie wiadomo co będzie jutro." no posmialam sie troche choc wiem ze masz dobre intencje. Sprzatam w szafach a zaraz trza bedzie myc i ukladac w kuchni bo ostatnie przecieranie czy szpachlowanie idzie potem malunek i mieszkanie odzyskam bo poki co wszedzie bardak. Ja to i tak nie rozumiem tego sprzetu agi, jak on wylicza ze moze tyle i tyle zhesc i schudnie tyle i tyle, ja tez tak chce :-D, A ta moja kolezanka od biegania wpier...a schaby salatki, szpageti i utrzymuje 63,2. Z 68 od polowy pazdziernika zlazla. Ot sprawiedliwosc
  8. Czesc babki jeszcze raz, czesc aga. Podam tylko wage, trxy razy wskakuje juz i caly czas to samo 65,7 :-D. Zrobilam z kolezanka tera ponad 9 km plus ceiczenia na przyrzadach w parku. Przybieglam do domu siadlam na kibel przytkal sie, ale chyba wszyskie pizzerinki wylazly:-D. Meldujcie. Aga boska twa waga, ja wiem ze zaslugujesz
  9. Otworze topik bo w dzien pewno znow ciezko bedzie wejsc bo dzis juz mycie kuchni, wstawianie bibelotow, a chce tez dywany wytrzepac, nie wiem czy okien nie pomyc, ale moge nie zdazyc bo maly ma ten pokaz. Wogole obudzilam sie jakis czas temu i takie ssanie glodu sie wlaczylo jakbym naprawde z tej etiopii wrocila. Ale ze nie chce mi sie wstawac bo leb troche ciezki wiec tylko mysle co by tu zjesc. Trza isc dobra sciezka i chyba jajecznica Jak wroce z biegow to wskocze na wage i na pewno zamelduje. Wy tez pamietajcie. Szarotko te 60 kilo piekny wynik, ciezko cie gonic jak ty tak dzielnie caly czas przeliczasz, a czemu mowicie wszystkie ze zle ze ma 900 czy 1000 kalorii, na tym chyba polega to wszystko przy odchudzaniu zeby te kalorie zmniejszyc. Gdyby mi sie udalo na dluzej utrzymac organizm w stanie przyjemnego uczucia glodu szczegolnie popoludniami wieczornymi łooo to by waga poleciala. Idka o i przyjme twoje zdanie o braku czestych rozrywek jako usprawiedliwienie mego wczorajszego zachowania. Z tym ze za tydzien brat wjezdza, chociaz teraz jak mama robi taki numer to ciekawe czy przyjedzie ale jak przyjedzie to bedzie wyzwanie, pijak pierwsza klasa :-D
  10. Myslalam ze zasne ale przewracam sie wiec zagladam do was. Szarotko malutkie takie srednica na 2 lub 3 cm jutro zmierze :-D a moze jutro nie bede do nich juz podchodzic. Rano elegancko zaczelam patelnia. Potem troche plany mi sie pozmienialy bo.pojechalam do roboty ale ze wzielam wolne i latalam trocha po miescie to dlugo nic nie jadlam- jak na mnie dlugo bo ok 5 godz i po tym czasi zjadlam banana i kanapke z tunczykiem z warzywami, potem mandarynka troszke nasioni ok 15.30 obiad mial byc ostatnim posilkiem- brokul kalafior - golabek w sosie. Tak nutti piwko bylo pierwsze
  11. W tamtym roku tez sama robilam ale mialam z 5 dni wolnego a teraz nie mam pojecia jak z tym sie ogarnac Piwka 3 bulek z 10 male ale juz brzuch boli. Ide spac dziewczyny, kuzyn juz padl, chyba slabsza glowe ma:-D
  12. Male bym zwazyla bo pisalam wam ze wage kupilam, ale jest z innymi prezentami w szafie. Chyba stresa zajadam bo dzis sie dowiedzualam ze matula w ten wtorek adijos mowi i sunie do niemiec. Nie mam wolnego, corka starsza przyjedzie bo pracuje, ja w wigilie normalnie do 15 wiec super
  13. Nutti ja pije piwko i kurcze mac zagryzam malymi babciowymi pizzerinkami. Caly dzien idealnie, wiedzialam ze z kuzynem popiwkujemy ale na groma babcia mi dala reklamowke pizzerinek i druga swiezutkich buleczek , jak dawala to dopiero z pieca wyciagala. Czyli jutro klops na wadze a tak dobrze zarlo.
  14. Nutti to moze ja. Gdybysmy codziennie 40 minut nawet na razie do swiat tylko ze ja od poniedzialku albo i od niedzieli to mysle ze juz by fajniej brzuch wygladal. Aga pozniej musze jeszcze raz wypowiedzi twe przeczytac bo esencja madrosci. Nutti przeprassm ale dzis jutro pojutrze malo ci pomoge w przepychaniu. Ale blizej 299 stronki nie ma zmiluj, bo widze jakiez inne chetne haha
  15. No to teraz mamy stronke idziemy lulu. Jutro rano sie zamelduje hop to takie skoki haha
  16. Przepchamy rano jeszcze z 10 postoe tu sie zmiesci
  17. Ha ha nuti przysnelsm ale tak glosno wolalas ze uslyszalam
×