Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Qkardka hehe pieknie dyzur pelnilas, w nagrodę zjedz te galeczke lodów :-D Ja wykąpana, po bieganku, po zebranku w szkole u mlodego, w październiku pasowanie na pierwszaka i normalnie imprezke z tego robią - musze wolne kombinowac Szarotka tak pisalas o komunii ze sama zaczęłam sie zastanawiac kiedy moj mlody bedzie szedl do komunii czy w 2 czy w 3 klasie, o matko jak w orzysxlym roku to bede miec dwie porządne imprezki- komunie i 18tke córki, ajajaj Aha kolezanka miała 70,4 dzis- to tak na marginesie dla zainteresowanych :-D Jutro jadę na szkolenie do wojewodztwa i mam ochote potem troche polatac po galerii, choc przypuszczam że strata czasu bo sama to całe g. kupie. Najlepiej z kolezaneczkami albo corkami. Idka to zes k...zadala nam tajemnicę do rozwikłania- powiedz choc ile w ten sposob chcesz zaoszczędzić - stawiam ze jakąś operacje plastyczną chcesz zrobic ;-)
  2. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    No 10 dag wiecej :-(, ciekawe czy kolezance sie udalo ustalona wage osiągnąć Wczoraj praktycznie caly dzień na pieczywku, dzis tak mysle ani kromki nie bedzie
  3. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    To jeszcze i ja Powiem ze dietkowo sie trzymalam dzis, co prawda 5 litra zupy dopiero dzis wieczorem zgotowalam - ja robie z tego krem i litra wciagam na 1 porcje i to za bardzo glodu nie zatykam ale coz , no a jeszcze mlody je ze mna wiec z nim się podziele ale z nikim więcej wybaczta ;-) Aha jutro biegam z kolezanka ktora mowi ze musimy chudnac jak biegamy a nie krecimy sie w miejscu, a wazymy bardzo podobnie i wzrost ten sam kurduplowy i ustaliła ze jutro mamy miec rano 70,5. No nie wiem czy będzie choc czuje glodek. Potem następne bieganie w czwartek lub piatek i ma byc 70, hmmm no poustalac se mozna :-D :-P Aha hahaha no myslalam ze sie opluje ze śmiechu :" Fanfary będą jak będzie 69 na wadze podkręć tępo żebyś pierwsze zobaczyła płaski brzuch a nie zmarszczki :-D " Idka mistrz ciętej riposty, kabaretu i czego tam jeszcze, po prostu geniusz piora.z ciebie :-D Quqardko hehe jak wrzucam kalafiora kochana czy brokula to calego do tej mojej zupy i jest na 1 dzien, wiec oj nadganiaj za mna, plus mam zawsze kawal miecha w tej zupie - poki co indor na razie caly czas leci no i marchwi i ziemniaczkow kupa, do tego malo ale tez daje pietruche selera cebule, dzis kilo burakow no bo buraczany krem Dorotko hehe sluchaj idki- minimum zawsze 3 posty Szarotko no duma mnie rozpiera że 40tki gora :-D A torcik 50 zeta
  4. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Otwieranko Waga 70,7 Zaraz lecimy z cora na przystanek, odwoze na autobus Po pracy na basen malego i wieczorkiem wdepne
  5. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Dorotko trwasz w konsekwencji- dalej mloda ma szlaban?? U mnie miesiąc by nie przeszedł - tydzien to bylaby gora, a najczesciej jak cos to sa kary jedniodniowe, bo tyle to wiem że dam rade ich przetrzymac
  6. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Hehe ja myslalam ze sama walcze z przepychaniem a tu ile postow odkrylam :-D W tym poście co na pomaranczowo pisalam tyle bykow a poprawic nie można, a chodzilo.mi dorotko czy lubisz motorem z M jezdzic? Nutti no nie wiem- weź mi wytlumacz- jesz bardzo ladnie i nie tylko w tygodniu ale nawet w weekendy masz bardzo dietkowe jedzenie, jak zapychasz sie to nie czekolada tylko gruszka, to jaki.masz problem z wagą, cos kitujesz, pewno wazys, juz ponizej 60 kg a czemu tego nie oglaszasz
  7. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    W sumie nie moge doczekac sie poniedzialku, ruszam z kremem buraczanym, a nastepny brokulowy. Juz od normalnego zarcia to az mi ciezko i tego slodkiego za duzo mialam niestety
  8. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Aha, no dobra Pytasz szarotko o obowiazki dla 6 i 8 latkow. Moj mlody ma 7- musi scielac skladac i rozkładać swoje łóżko, chodzi po zakupy zazwyczaj w soboty i niedziele, z tym ze sklepik mamy bardzo blisko- widoczny z okna, na zmiane z mloda wynosza śmieci, z tym ze on do kontenera nie wrzuca a stawia obok, odkurza swoj i moj pokoj bo druga strona mieszkania mowi ze siostry, a nasze pokoje są łączone. Wiadomo zabawki na bieżąco kaze mu ukladac choc z tym jest największy problem. Ostatnio powiedział ze moglby umyc balkon za 5 zl bo tak jego kolega zarabia, ze rodzice płacą. jak mu dalam do wiwatu, to juz nie wspomina o kasie za sprzątanie.
  9. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Szarotko ty szybciej nadrabiaj czytanie bo widzisz niektorzy za kare musza piszą :-D a wy bidoki musita czytac :-D Boszeee jaki dobry ten ser szwajcarski... Ide lulu, bo jutro duzo na głowie, jak uda mi sie wczesnie wstac to może uda mi sie spalić co nieco z dzisiejszego niekontrolowanego jedzenia
  10. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Miod lawendowy hmm, rzadki choc? ;-)
  11. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Musze 30 postow naskrobac, oczywiscie nie w tej chwili, bo ide zaraz odpokutowac na bieganko. A pokuta ma byc za makowiec, ciasteczka zoo i cuksy michalki i śliwki w czekoladzie. Jak kara to kara. Widzisz idka pytasz sie o plany weekendowe a ja juz dzis poleglam. Najgorzej ze kupilam makowczyka na jutro na urodzinki a tu zonk, zjedzony, dupka tylko zostala, ale naprawde dobry- sam praktycznie mak tak jak lubie, oj glupia ja glupia. Quqardko podesle ci dzis czy jutro te moja fryzurke prosto od fryzjera. Pasemeczka jak sie wpatrzysz to widac. Teraz w grudniu bede robic jeszcze raz, juz nie bede sie bac, pojde bardziej w brązowe i tak zeby byly widoczne bo te moje kruczoczarne delikatnie mówiąc mnie wkurzają, choc są bardzo wygodne do podfarbowania bo zrobie to sama polowka farby. Idka a na co chcialabys oszczedzic kase ktora z zarcia zostanie? A 300 zl na tydzien dla jednej osoby to chyba bardzo przyzwoita kwota. Jak by ci sie nie chcialo gotowac to proponuje dietke cambridge - jedna zupka dyszke, zjesz 4 na dzien- 28 w tydzien i 300 zeta masz na tydzien z przesylka:-D Quqardko dzieki, ale niestety jestem niska, wzrost w stopce i coraz gorzej znajduje sie w sklepach z ubraniami :-( Dorotko, corcia ma ile- 12 latek? Powiem tak, ja chowalam / chowam w sumie dalej dzieciaki yyy no na pewno nie beztresowo, i nie mietko ;-) mlodego moze za bardzo rozpieszczam, ale nie ma ze czegos nie zrobią, i robia niestety od slowa bo wiedzą ze nie znosze powtarzania.A starsza córka jak przyjeżdża to zawsze mlodsza stawia jeszcze i tak do pionu, bo mowi ze nie ma co popuszczac, bo miała ta starsza taki okres w zyciu ze zahaczyla o pewno dno, wlasnie w wieku mniej wiecej mlodszej corki i mowi ze dobrze że jakos pomoglam jej sie pozbierac - czyt. zakaz wszystkiego - mimo ze sama wtedy bylam w dolku niezlym. Wychodzic mogą, znaczy mlodsza ale musze wiedziec gdzie z kim, najbardziej jestem bezpieczna o te mlodsza jak jest ze swoim chlopakiem, bo on ją zabierze, przywiezie, a jak z kolezankami to sie denerwuje. Cdn bo musze sie zbierac
  12. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Dotarlam na traske zaraz biere rozbieg :-)
  13. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Otwieranko :-) Dzis mam wolne :-D , chyba nawet uda mi się dwa razy przebiec, rano sama, wieczorem z kolezanka Wczoraj dlugo z corkami se posiedzialysmy, potem nawet wam jeszcze przeslalam fotki malego z baseniku Wolne- wolnym, ale już dosc wylegiwania się. Maly na 8.00 wiec trza sie zbierac porozciagam się wg zaleceń idki, potem sniadanka i powieze ucznia :-D
  14. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    O jest i szarotka :-), ja tez juz jestem Dzis glupio jadlam- zawsze jakues wyjazdy psuja dietke :-D - no moja ciezko w sumie zepsuc bo jak.mozna zepsuc cos co jest tylko w marzeniach :-D No dobra- rano ok 6.30 kanapka z serem zoltym i pomidorki Potem ok.11.30 na pierwszej przerwie na szkoleniu - 4 jakies ciasteczka i moja bulka O 14.00 zapodali obiad - tak slony że jak nigdy zostały mi ziemniaki i mieso z kuraka, jedynie surowki dobre byly i wsie zjadlam Potem gruszka juz w aucie i dotarlam na 19.00 do domu- po drodze zajechalam do tego chorego wujka- ciotka miala bigos ale poprosilam tylko o wode i jeszcze zajechalam do kolezanki- tez chciala futrowac we mnie i zupe i kanapki ale nawet juz i wody mi sie nie chcialo No a w domu musialam sprobowac i rosolu i schaba bo starsza corka robila, to wiecej nie przyjedzie i nie nagotuje. Quqardko-starsza corka moja ma 23 latka i poki co mieszka w warszawie troche pracuje, troche sie uczy, a nas czasami odwiedza. Teraz przyjechala na malego urodzinki, nutti w sobotke imprezka basenowa :-D Idka haha- mowisz nie bylas znaną szafiarką??, ale moze teraz juz jestes, przyznawaj sie bez bicia I co.mnie jeszcze rozsmieszylo, "skrytozerca lodowy" haha
  15. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Co wy mowicie- jakie scyzoryki??, jakie rece na podlodze, ja rano jak nie rozruszana czasem mam problem podetrzec se tylek, takze na temat mojego rozciagniecia tyle :-D
  16. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Dzis przyjechala na pare dni moja corka starsza, wzielam ją na basen, zeby zobaczyla jak braciszek jej spedza sobie popoludnia :-D, dzis nawet napstrykalam mu fotek bo za pierwszym razem cala w nerwach przy tym basenie dreptalam z obawy ze trener nie zdąży zauwazyc ze mlody sie topi :-D, dziś juz mialam mniejszy stres, zalapal.plywanko na plecach, chwile plywal bez zadnej ochronki, trener asekurowal. Ale większość na "makaronie" Żarcie moje - hm- ogorkowy krem pyszny- pierwszy raz kociolek 5 litrowy poszedl na raz, no nie, że ja sama :-D, z tym ze ja potem przezywalam katusze- jakies kwasy solne zalewaly moj brzuch- ratowalam sie czym.moglam- jogurt, bulka, danio, juz teraz lepiej ale kilo przecieru to juz nie dam, co prawda warzyw innych- w tym ziemniaki bylo 2,5 kg, ale za mocna, choc corki i mlody zajadali sie i im nic, jedynie starsza corka ledwo dobiegla do kibla po basenie :-D
  17. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Dziewczynki otwieram i zajrzyjcie na pocztę, przesłałam sliczna qukardke i jej fantastyczne dzieciaczki, mam nadzieje ze doszło. Powiem ze troche przerastaja mnie obowiazki a moze bardziej jak ten czas zapitala Cztery dni w tygodniu z malym jakies cwiczenia, lekcje, moje bieganie choc trzy razy, zupa i na nic nie mam czasu, a zycie towarzyskie??? Leży i kwiczy :-D Dzis wstalam po 4 i co...i 15 minut sie spoznilam bo z miksowaniem zupy sie przeciaglo. Dzis w termosie ogorkowa. O 10 bede jadla pierwsza porcje- mniam nie moge sie doczekac A co to będzie jak zaczna sie czytanki, dyktanda, gdzie trza bedzie ze dwie godziny z mlodym siedzieć, no nic musze sie bardziej organizowac. Co najmniej jak szarotka nadrabiac was będę Idka co do odchudzania, nie jest jeszcze to o co mi chodzi, ale na wadze dzis znow mniej niz wczoraj- jak osiagne 6 z przodu nie omieszkam wykrzyczec :-D
  18. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Powiem tak - chu..ow ta kafeteria
  19. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Wyglada ze albo blokada albo postow nie widac- mualam tak w niedziele- to co idka pisalas, moze wam uda sie za dnia odkryc moje posty Nutti chyba kazdy swoja historie odchudzania ma :-D, nawet ja :-D i ty wiem ze tez- ile dokładnie zgubilas od największej do najmniejszej wagi- strzelam ze ok 20- - no przecież to tez piękna historia
  20. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Dobra, poki zupka sie podgrzewa, krupniczek- aha nutti bingo za ogorkowa- moja ulubiona a zapomnialam, no ale jeszcze cos mi sie przypomniało Quqardko zaspokoj mą ciekawość - oprocz jablka i twarozku co jeszcze wczoraj zjadlas- czuje ze ja powinnam na twoja diete przejsc- szybko by mi zlecialo :-D Idka dwie sprawy- jakie ciemne strony historii odchudzania pamietasz??oprocz głodu fizycznego i psychicznegi chyba nic wiecej??? I w jakiej pozycji dotknelas tych palców - na siedzaco czy może jakos do gory nogami bo to przeca joga ;-)
  21. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Wpadam jeszcze z dobra wiadomością - dla mnie oczywiście dobra. :-D, -kilo z kiszek ulecialo Aha nutti- hehe - karty plywackiej na pewno z tego plywania nie bedzie- to taki basenik - ja wiem - z 10 na 25 metrow- moze mniejszy az poszukam w necie ile on ma- to takie mini spa z jacuzzi i basenikiem do plywania na potrzeby wiejskiego hotelu :-D, pare kilometrow ode mnie- u mnie w miasteczku bryndza nie ma krytego basenu, odkrytego tez nie :-( i dzieci to od 4 do 8 roku na te lekcje uczęszczają - chodzi tylko żeby nauczyly się plywac nie majac gruntu pod nogami, karte moze kiedys jak bedzie chcial i umial plywac to na jeziorze wyrobi
  22. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    4 minutki przed budzikiem wiec robie otwieranko :-) Szarotka hehe na paseczek twarogu masz chęć, a czemu nie na cala kostke :-D, ok wiem wiem pasta twarogowa cie zainspirowala od nutti, w sumie ja tez dawno nie boltalam twarogu np z tunczykiem Idka nie wiem czy do mnie, ale ja wnioski wyciaglam takie ze glod musi troche byc a nie od razu go zagluszac toną jedzenia Dobra wyskakuje, dzis po robocie na pilke nożna jedziemy z malym sie zapisac: i tak poniedziakek środa basen, wtorek czwartek pilka, ale piatek sobota niedziela - wolneeeee :-D Aha o 19.00 bieganko z kolezanka wiec pewno ok 23 wpadne o ile nie padne wczesniej
×