Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. nutti - nie nie, wyzerki nie bede miec- do swiat nie moge sie obezrec - jak juz to mala porcja w ramach ktoregos posilku (1 z 5), no ale zrobic cos trza bo jesc trzeba :)
  2. idka tak wlasnie sie zastanawialam czy moge drugi kawalek ale wsuneli :D
  3. haha nutti ale mnie rozbawilas i od razu wizje podsunelas - szarotka na wigilijny stoł zapoda pijawki w galarecie :D- to sie rodzinka naje i nacieszy :D aga- ty to naprawde- czego ty nie robiłas- i jako dziecko bardzo uzdolniona i teraz jako mlodziez nic nie mozna zarzucic :)
  4. dobra - musze sie do czegos przyznac- w ramach obiadu zjadlam przed chwila -2kawalki pizzy- ale malej - i nawet nie dodam ze wybiegam- chociaz naprawde wybiegam ale wcale nie chcialam jej jesc ale naprawde dobra i darmowa :D
  5. hehe idka-pomoglas przepchac szarotke- teraz tylko rachuneczek :D
  6. idus ja nie :( nutka - na dietke mam fajne danie- moze tez wyprobujesz-gdzies na sasiednim topiku wylukalam: mielone drobiowe-kurak lub indyk tarkowane pieczarki tarkowana cukinia robic kulki i mozna na parze do wody i jakis sosik - nie pamietam proporcji bo to jakis czas temu widzialam a teraz se przypomnialam bo tak dumam co bede jesc na weekend
  7. ja tez zjadlam - puszke tunczyka wymiąchalam z twarogiem - wiecej niz pol kostki i jakos dalam rade to połknąc:)
  8. szarotka taka osylacja wagi jak u ciebie to marzenie - u mnie od 65,10- co prawda tylko raz tyle widzialam do 66,7. Dzis 65,9 - czyli nieobzeranie na wieczor chyba przynosi rezultaty. Aga jezeli to by byla prawda z ta cudowną przemiana tluszczu w miesnie to przezyje jakuś wieksza wage jezeli luzno bedzie w talii na 75 cm. Idka - wiem jak ta mala rzecz a może tyle radości przyniesc - ja przez pare tygodni mialam nieczynna wanne- wiec mycie w miskach wylewanie do kibla- wiec doceniam jak wszystko jest naprawione :) Aga ale to chyba nie do 2:20 tylko do 14:20 masz labe :) Ajenka - na pewno te skakanie - raz malo (np głodówka :) - jak u mnie - raz dużo i lata ta waga- dlatego postawilam na mniej wiecej rowne jedzenie i nieobzeranie na wieczor i licze na sukces- obym sie nie przeliczyla :D
  9. tez mam takie tuniczki i koszule, spodnie - jeszcze na czasie - ktore chcialabym jeszcze wrzucic na siebie, o na wiosne byloby idealnie. Póki co puszka groszku pożarta ;D
  10. nutti spodenki trzymajjako miarke dla siebie - zobaczysz jak potrzymasz dietke 4 tygodnie to juz bedziesz troszke zadowolona. Dorotko no to w podroży najgorzej - najlatwiej kanapki- ja pamietam jak trzymalam mocno dietke agi i wyskoczyl mi wyjazd do stolicy to do torby twarozek rzodkiewki wedlina, pomidory i chyba jaja a obiad byl w jakiejs chinskiej i stalam przy ladzie i wypytywalam co jest w danym daniu i w koncu sajgonki wybralam- troche nie pasowaly ale najwazniejsze ze nie za duze tak jak reszta wziela to pelne talerze tego corke masz tancerke - :)
  11. a waga az tak dużo nie zleciala - do 6 kg - nie wiecej zgubilam a az tyle centymetrow- sama nie wiem co sądzic
  12. bo wiesz waga wagą - ale ja lubie np używac tez centymetra - jakos trudno mi aż uwierzyc że mialam jeszcze w lipcu 93 cm a teraz 80 to juz na luzaku a 78-79 jak mocniej podcisne:) - w talii oczywiscie
  13. chodzi mi o post ktorego przed chwilą nie bylo heheh
  14. dorotko jaka dzis opcja na dietke? aga jak kocyk? belka pewno juz z łoża zeszła i zasuwa w robotce a ja poczekam aż powstajecie i troszke popracuje
  15. Dobra papatki babeczki do juterka, nie moge ze juz piatek, pojutrze na wage i znoe pewno to samo bo dwie godziny polatam wskocze na wage to wiadomo ze duzo duzo mniej musi byc, szkoda ze nie moze sie ustabilo w
  16. O z ust wyjelas szarotko - impuls zadziałał ze to robimy. Chociaz to jest bardzo cienka linia po ktorej ide bo moze zadzialac inny impuls i ta linka peknie i raz dwa wroce do dawnej siebie. Ale ja tego nie chce, u mnie każde deko idzie w brzuch i pewnie w cycki :-P, to akurat jakos zdzierze ale tego brzucha powyzej 10 kilo to nie lubie. Dzis moze nie 5 se stawiam a 4 bo w pracy zostalam poczestowana cukierkiem czekoladowym i malym snikersem bialym, no i na polu czestowania ciezko mi wygrac choc czasami udawalo mi sie. Ale w domu wygralam. Lekkie uczucie niedojedzenia i poburkiwania jest ;-)
  17. Nutti ostro chyba przestrzegasz agi dietki?
  18. Dorotko, nie, nie. Zapchalam sie rzodkiewka. Ten tydzien sie konczy to zostaje mi 4 tygodnie i nie moge zmarnowac ani jednego dnia
  19. Belka a ty co??? Gdzie dzis spisz, nie w łozu???? napisz zeby ten rycerz byl spokojniejszy hehe
×