Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. Dorotka spokojnie mialas juz w tym tygodniu glodowke wiec chwatit znaczy starczy. A z tymi zaswiadczeniami od dochtorow to porazka. Dzis corka poszla do przychodni przyszpitalnej tam gdzie lezala na okulistyce bo jej zaswiadczenie potrzebne bo wraca do starej pracy i tam chcieli ze wsio ok to dowiedziala sie ze ma sie w lutym dowiadywac :-D, bo do konca roku miejsc nie ma a styczen miesiacem niewiadomym, no ale ona aktorka znakomita i jakos wydebila miejscowke na dzis
  2. Otworzylam szafke ze slodyczami, tam resztka michalkow tiramisu, delicje.......szybko.zamknelam. Koncze gary i spadam z kuchni
  3. Ajenka ty nasz specu od komputerow, oczu szkoda, lepiej popisz z nami :-D
  4. Nutti w kominie i czapce chodze juz ok.tygodnia bo ja z polnocy, u nas szybciej zimno, dzis nawet dlugie kozaki wygarnelam z szafy- choc dzis nad wyraz cieplo bylo ale ciagle popaduje snieg, fakt sie rozpuszcza ale czuc zime brrr
  5. Oczywiscie belka podziel sie ciekawostami na temat diety plaskiego brzucha bo to problem chyba wiekszosci kobietek po 40, chociaz i mlodszych babek duzo jest z niezbyt fajnymi brzuszkami - tylko patrzec jak idka z aga mnie tu zakracza ze wcale nie :-D, no ale jak wiemy nie kazdemu chce sie tak ciezko pracowac na figure jak pojedynczym przypadkom i niewiele jest tych co spalaja jedzenie zanim.trafi do gardła. Ja ostatni posilek jadlam przed 19 - orzechy i pasta z makreli i czekam na przyjemne uczucie niedojedzenia
  6. Nutti 190 nie jest takim kąskiem jak 200 wiec przezylam jakos :-D
  7. nutti- snieg u mnie, fakt nie ma szansy utrzymania bo na razie plus 1 ale kto wie jak to bedzie
  8. o sa i nasze zguby agus - a no własnie - jak ja sie wkurzalam ze tyle kilometrów z wozkiem przemierzylam a waga ani drgnęłą a to jeszcze oparcie mialam w wozku to powinnam byla na nogi moze po 5 kilo czegos doczepic to moze by wtedy juz drgnełą a to musiałam 5 lat czekac zeby na forum dowiedziec sie co i jak. Fakt wiedze to pewnie kazdy jakąs ma- ja przeciez tez wiem co powoduje tycie - wiec jezeli nie ma motywacji celu samozaparcia to wiekszosc nie ruszy zeby zwalic cos, oby te endorfiny-o ktorych mowila nutelka- czy cokolwiek to jest co teraz powoduje ze troszke zaczynam sie sobie podobac trwały jak najdluzej a najlepiej wiecznie. Szarotko a co z małą, ze do lekarza musisz ??
  9. wiecie co macie racje - chudym bardzo trudno przytyc, wiec my chyba w lepszej sytuacji, bo jak sie zaprzec to mozna fajna figure wyczarowac z siebie :D :p hmm no wlasnie jeszcze szarotka sie nie zameldowala ale spokojnie bo jak sie pomyli na 100 000 500 kroku i zacznie od nowa to sie nie doczekamy :D
  10. nutti- nie, nie, w świeta na pewno nie bedzie przyjemnego uczucia niedojedzenia tylko przejedzenia-i oby to jakim pogotowiem się nie skończylo bo juz kiedys z grilla lecialam na pogotowie bo mam chyba cos z watroba ze nie nadaża przy duzych ilosciach tluszczu obrabiac dorotko- na pewno w sobote za swoja solidnosć zobaczysz spadek Aga, ida - co wy robicie - pokazac i zameldowac sie prosze chociaz A belka ty juz z tego loża wstaląs czy ten rycerz cie więzi????
  11. nutti ja do 23 grudnia bede sie wystrzegac wszystkiego co moze wplynąc na niekorzysc - mogą sie zdarzyc potkniecia bo niestety znam siebie ale zęby już zacisnęłam bo moze basen w mikołajkach trafic tez sie przed swietami :) - takze nie ma u mnie tym razem dwóch czy jednego dnia rozpusty ale tez nie robie dietki agi takiej 100%, bo i zjem owoc i jogurt - ale zasada- 5 posilkow - mieso i warzywa podstawa- kolacja orzechy lub jogurt- zebym kladac sie spac czula przyjemne uczucie niedojedzenia
  12. mam chwile to troszke cos napisze nutti - wczoraj jak czytalam twoj tekst, pozwolisz że przytocze :"Natomiast co do stereotypów to ja powinnam wziąć bicz i publicznie się wychłostać za to, że wyglądam jak wyglądam, bo to przecież moja wina! Mało kogo obchodzi co ja jem, czy ćwiczę, czy leżę jak rok długi, ważne że w tluszcz obrosłam pechowiec.gifjezyk.gif Nie czuję się winna, inni mają gorsze mankamenty, też niezawinione i też muszą się zmagać z niezrozumieniem społeczeństwa. Cały czas coś staram się tym robic, bo nie akceptuję nadwagi ani otyłości w sensie, nie pogodzę się nigdy z tym, że tak musi być. Nie można wszystkich wrzucać do jednego wora." to bardzo dlugo myslalam nad tym naszym tyciem i naprawde nie można wrzucac wszystkich do jednego wora - zobaczcie - zalozylam topik majac wage ok 72 kg- dokladnie nie wiem bo wtedy wagi nie mialam i wazylam sie na roznych gdzie dorwalam u kogo- ale talie zmierzylam dokladnie - 93 cm - teraz czasami juz jest 79-78- ale przyjmuje 80- do czego zmierzam - to byl jakis impuls że zechcialo mi sie napisac, ze zechcialam cos z tym zrobic- chociaz zrobic juz chcialam cos po urodzeniu malego jak wazylam 64 i chcialam zgubic a co wyszło- 8kg balastu na plus- idąc dalej - gdybysmy tu sie wzajemnie nie wspieraly zeby nie zebrala sie tak wspaniala ekipa to mysle ze o nastepne 8 kg nie byloby trudno. Także nutti- nie masz co sie biczowac, fajnie ze tu trafilas- masz o tyle lepiej ode mnie że masz silną wolę - mi cos podsunąc to ja to zjem , przez sekunde przez glowe przeleci mysl - przeciez nie możesz- ale tylko przez sekunde bo zaraz nastepna mysl ot to tylko pare czekoladek i juz płynę - wiec ja bardzo dobrze rozumiem to że z waga jest cieżka walka bo to jednak ciezka walka
  13. ajenka hehe - dobre : " zakładam swój krokomierz i do boju"- to walcz kochana
  14. ajenka- żóltka pakuj w pudełeczka i ślij do mnie - uwielbiam - a z cukrem- kogel mogel - mniam - wiem wiem nie mogę
  15. jem tera swoją patelnie - oj jakos mi nie idzie, wcale głodna nie jestem hehe - moze juz w mozgu zaczelo mi sie przestawiac ze nie samym chlebem człowiek żyje :D
  16. nutti rob robote, a ja zdam relacje co zjadlam i co zjem zjadlam w domu po 6,00 - 2 małe serdelki, musztarda , pomidor w robocie zjem - za jakis czas patelnie : mielona wolowina cukinia papryka w gyrosie wsio pól puszki fasoli czerwonej drobnej twarozek grani plus rzodkiewki w domku mam wczorajszy obiad (kalafior brokul karkowka fasola w sosie przecierowo-smietanowym) A NA KOLACJE MOZE TO CO WCZORAJ CZYLI GARSC ORZECHOW LASKOWYCH sorki wlączyl sie caps llok dzis nie biegam ale musze umyc , odkurzyc auto, zaladowac opony bo jutro musze wymienic wiec jakies kalorynki strace:)
  17. dorotko - czy ty dzis znow głodówka ??
  18. szarotko no nie moge- siedze i rże do kompa- dobrze że ludziska jeszcze śpią i moge sie posmiac : "Wypróbowałam krokomierz - jak głupia chodziłam po domu w kółko i kroki liczyłam - młode pytały co robię i trochę zdezorientowane były :D - ale DZIAŁA :D " najwazniejsze ze dziala
  19. idka !!!!! mam nadzieje ze wczoraj bylo wsio ok i zadnego szpitala nie odwiedzilas???
  20. ajenka a ty na dobranoc to epistolatu nie mozesz zapodac :D
  21. aha - belka zanim wskoczysz cos napisac proponuje poszukac na poprzedniej stronie zapytania odnosnie rycerza :D
  22. no tak pewnie stronka bo nie widac co pisze
  23. o - wystarczy sie zdenerwowac hehe nutti - nie przeklne :D, fajnie tak odpalic kompa i moj wpis nie jest ostatnim tylko cos jest do czytania, a powiedz kochana pracujesz dzis? wstałas :D
  24. Zuch nutti z ta nutella, a tak szczerze ja bym polegla jak bym musiala zrobic teraz malemu kanapke z nutella, wielka jesteś :-) Hehe no tak niech znajomi pode mnie robia andrzejki w sobote bo przeciez ja musze w piatek i w sobote pobiegac :-D - fajna nutka jestes :-)
×