Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Wskocze, sie pokaże chociaz na koniec dnia Quqardko ciesze sie że weekend sie udal- podsje mojego maila na potrzeby kafe: gasma0101@wp.pl- zapodaj mi.na maila adres, przekaze dziolchom i jak fotki to będziemy i tobie przesyłać a ty nam Dorotko no az niemozliwe te twoje weekendy, no ale jak sie w koncu karma odwroci to zobaczysz..., nie będziesz wiedziala co z takimi wspanialymi dniami robic A zapodam z rana wage jak szarotka nakazała to trza sluchac 71,7- no wiedzialam ze bedzie wiecej, dlatego musze wazyc sie po weekendzie Idka ja tak jak nutti, moge twojej historii odchudzania sluchac i słuchać znaczy czytac i czytac Nutti no twojej historii to tez z checia bym wysluchala z wagami, spadkami, celami, a ty taka tajemnicza, wiem wiem, chcesz nas zaskoczyć, czekam cierpliwie Ja dzis z roboty bylam na 17.00 w domu Szybko cos na ruszt wrzucilam i na basen pognalam malego zapisac na nauke pływania, od razu dzis pierwsza lekcja w basenie na 1,5metr glebokosci a wiec gruntu nie ma dla dzieciakow, normalnie napieta bylam jak barania torba, juz juz chcialam go wyciagac bo juz widzialam jak sie topi, ale wsio ok, myślę ze za miesiac, dwa bedzie plywal bez tej rurki- wężyka pod paszkami Po powrocie szybko zesmy wzieli sie za lekcje, dopiero co poszedl spac, a ja warzywka obieram na zupke :-D
  2. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Idka przeglosowane- 30 postow. 5 zdaniowych- nie musi byc w ciagu godziny, ale za caly dzień. nie będziemy liczyc ile razy zlamalysmy zasady- w sobote trza podsumować sie, co prawda codzien mysle bedziemy zdawac relacje ale sobota będzie na podsumowanie za caly tydzien a niedziela lub poniedzialek.ewentualnie sobota jak komu pasuje 30 postow. Ja mysle ze do soboty mi pojdzie gładko - fatalnie sie czuję, chce poczuc pustke w brzuchu, glod, tydzien dam rade do piatku, a w sobote moze byc różnie bo małego te urodziny na basenie, co prawda zarelko tylko dzieciaki mają, ale dorosli ciasto wiec nie za dobrze, no ale moge podać wage i w sobote i w niedziele żeby bylo wiadomo czy nie za mocno poplynelam na sobotnich ciastach Dobra, trza sie zwlec
  3. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Jeny dorotko noooo wreszcie, no wchodz i nadrabiaj braki w pisaniu, dobrze ze to tylko klopoty sprzetowe, no ale ilez mozna tak nas trzymac w niepewnosci!! Hehe szarotko- nie ma jak wysportowane, nie bojące się niczego 40tki :-D, zuch po prostu z ciebie. A powiedz corci juz nic nie boli?? Idka czy dalabys rade przenies sie myslami te pare lat wstecz i poopisywac juz nie tyle jedzenie bo wiem ze warzywa i brokul krolowaly, ale po kolei- impuls do odchudzania, działanie, trwanie w tym no i efekt końcowy, moze jakies dni slabsze mialas, co czulas, no cokolwiek co by moglo pomoc komuś w tym wytrwac, 3 miesiace nie jest duzo, mialad jakues imprexy po drodze, prosxe wysil swoja pamiec Ja poleglam dziś, chyba jutro zaczynam z wieksza waga niz tydzień temu. Na raxie leze i odpoczywam bo nie moge się ruszyć a kuchnia garow i warzywa do obrania na zupe czekaja
  4. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Błędów nasadzilam w ostatnim poscie ze hej. Wybaczta, nawet nie moge edytowac bo na pomarańczowo wyszlam. Teraz dopiero ide na przebiezke. To ty mow idka od razu a nie po dwoch latach pisania ze musze poglodowac :-D, a ja wsio robie zeby glod czasem mnie nie spotkal :-D
  5. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    A wskoczyl jednak :-D Dzis troche w kuchni musze posiedzieć: ciasto, pizza, sok, zupa na jutro, salatka, gofry O 8 pojde sie przebiec, mam nadzieje ze pojde choc len drzemie
  6. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Jeszcze raz bo cos post nie wskoczyl Otwieranko
  7. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Trzy to zadna kara :-D, to sama przyjemnosc napisać trzy posty:-D Otwieranko Dobra idka, zobaczymy co dziewczyny powiedzą. Dorotka to nie wiem, wyjechala gdzies gdzie zasiegu nie ma???
  8. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Otwieranko Podaje wage - 70,1 Myslalam ze sie uda zobaczyc 69,9 ale moze w poniedzialek- bo w zasadzie od poniedziałku męczylam zupki Nie jest chyba zle od poniedzialku 1,4 kg, czyli dalej musze gotowac zupeczki, dziś kapusniak z kwaśnej Nutti tak- zupa miala byc na wczoraj, gdybym byla na proszkowych zupach zapewne mialabym porcje zupek bo proszek sie nie spsul by no ale coz Aha idka nie moge sie doczekac zdjecia w tej opisanej aranżacji, jeny ja to w obcislym T-shirty 100 lat nie chodzilam, tylko ci pozazdrościć No właśnie jakie buty wygodne na teraz byscie proponowaly do właśnie wycierakow oprocz adidasow Ok biegne do kuchni obierac warzywka na zupke
  9. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    bieganie- a wiec dzis było :D, z kolezaneczką- wyszlo 8 km z czego 7 na pewno wybiegalysmy :) no dobra ciasta, ale chyba jednak pierwsza musi byc moja zupa wiec tak- wczoraj zupy zostalo jeszcze pol wielkiego gara bo gotuje po 5 litra zeby miec i do pracy i dla bachurkow, wiec sie ucieszylam, wynioslam na balkon, nie musialam gotowac bo starczyc mialo na dzis rano jak przynioslam z balkonu i zagotowalam to piana i smrod , nie mam pojecia czemu zabuzowala, moze za cieplo na balkonie, a mowia że zimne nocki juz-no z bolem ale musialam wylac i szybko dotarlo do mnie ze nie mam pomyslu na sniadanie- czyli termos i tak by mi sie dzis nie przydal wiec co- na szybko rano w domu jogurt owocowy, jakas kanapka, do pracy tez kanapka, brzoskwinie, pomidory no i zblizam sie do ciast
  10. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    wujek teraz - tu mam tak samo jak dorotka ze szwgierka- pare lat temu-to jest brat rodzony mojej matuli-kiedys bardzo czesto sie odwiedzalismy, teraz rzadziej bylo- 40 km dzieli-niby nie duzo ale jednak, i wiec pare lat temu zostal wykryty u niego rak zoladka- nie chcial sie poddac wujek operacji bo wyczytal ze jedzenie cytryn, jakis suszonych nie wiem owocow czy warzyw i tak pare lat jakos bylo dobrze- nawet ostatnimi czasy dochodzily sluchy ze rak sie cofnąl- ja widzialam go na poczatku tego roku dobrze nawet wygladal- jak na niejedzenie jedzenia tylko te cytryny i cos tam z owocow warzyw, a pare dni temu rozpetalo sie - ze juz go do szpitali nie chca nigdzie przyjmowac, morfina, opieka paliatywna itp- jutro po tej mojej imprezie sluzbowej od razu zajade do nich- bo ciotka ponoc w nienajlepszym stanie i chociaz pogadam bo nawet nic juz nie chce jesc, boje sie ze pewno bede ryczec jak bobr, bo ...eh zycie
  11. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    nutti kurcze jak czytalam o tym szlabanie na resztki to tez postanowilam tak zaczac robic, zaraz napisze cos co nawet wczesniej zrobilam niz postanowilam po przeczytaniu twego postu:)-chyba zamotalam quqrdko- napewno nie jest lekko jechac z takim malym dzieckiem, ale wierze ze wypoczniesz, solenizantka bedzie tez w siodmym niebie, a ty nam tu wszystko pieknie opiszesz , no i czas chyba na wysylanie nam fotek jak cos moge podac moj mail-bo mam taki tylko dla topiku i ty napiszesz do mnie to dziewczynom powysylam a jak masz tez jakis kafeteryjny mail to wtedy napisz i bedziemy obustronnie fotografie dokumentowac
  12. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    dorotko nie bede oryginalna- no ale kur mac gdzie ty jestes-no zawinin ten leb jak cos w jakis recznik i wlez na sekunde daj znak!!! oo zonk - szarotki nie ujelam w planie a miało byc pytanie jak dzis zdrowko w waszej rodzince, ale tez juz zdazylas napisac-super- to tylko jeszcze napisze, ze super pomysl z ta woda- chyba nie pogniewasz sie jak podsune w szkole mlodego-bo on wodziarz od urodzenia, bierze codziennie dwie flaszki wody ale czasem idą na piechte do szkoly z corka, wiec dodatkowo ciagnie te kilo wiecej na pleckach
  13. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    dobra jade-wkleje tylko sobie plan: dzisiejsza zupa -ciasta -bieganie -wujek -quqrdka, nutti, dorotka,idka, A zaczne od konca-jak pisalam plan ciebie idka jeszcze nie bylo, wiec mialo byc to co i nutti-hop hop gdzie jestes?-no ale juz zdazylas wejsc popisac i tak mnie rozsmieszyc ze musialam isc jednak siku a myslalam ze pojde dopiero jak napisze - no bo jak sie nie smiac :"ale na obiad zamówiłam sałatkę z grilowanym łososiem. Mnie chyba jednak najbardziej nakręca tłuszcz. Bo po zjedzeniu tej tłustej sałatki zaczął się amok. Zamówiłam sernik chociaż naprawdę nie chciałam. Był pyszny powiem wam, że pierwszy raz jadłam sernik na ciepło. Po drodze kupiłam batonik a w domu to już nawet nie chce mi się wymieniać"-tyle ze mnie do smiania nakrecila jeszcze wizja tego zjadania, a o taka wizje nie bylo w moim przypadku trudno bo z takim nieopanowanym wpychaniem w siebie borykam sie od lat, no ale teraz jestem prawie grzeczna wiec moglam sie posmiac, bo tobie i tak kiloskow nie przybedzie wiec zapewne sie nie pogniewasz za brak zrozumienia, przytulenia, nawet kopniaczka nie dam-bo rozumiem:) dobra wysle i pisze dalej
  14. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    czołek babeczki hmm, za duzo czasu nie mam a troszke mam do napisania, moze wypunktuje -dzisiejsza zupa -ciasta -bieganie -wujek -quqrdka, nutti, dorotka,idka, wieczorkiem rozwine punkty, papa
  15. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Najgorzej ze zapomnialam termosu z pracy, nie dosc ze go od razu nie umylam bo zawsze myje w domu jak wracam z roboty. To nie bede miala jutro w czym wziac zupy, ajaj, chyba w sloj, a w robocie przeleje. O ile doszoruje ten termos
  16. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Boszeee dobrze ze ja z biednej prowincji, normalnie kwoty te co piszesz szarotko powalają. U nas gora do 30 zl czy komitet czy ubezpieczenie, klasowe a i tak duzo rodziców nie placi, ja wole od razu na pierwszym zebraniu i z głowy. A co do ubezpieczenia- nie wiem czy jest sens- myslicie że zalatwilam cos malemu za rękę, a skad- wtedy jak bylam- dyrektorka przedszkola mowi, nie ma co sie spieszyć, ona mi przygotuje dokumenty telefon do firmy i da mi znac- no czekam... Co do ciast - wlazlam do cukierni a ostatnio bylam dawno, dawno wiec jak wlazlam i wgapilam sie w te ciasta to musialam pare osob przepuścić bo ciągle bylam niezdecydowana, kusily rolady, orzechowce, kremowe, male kulki kokosowe, ach- bym wpadla w te szyby przed ciastami, to by chyba musieli w kaftan obwiazac, eh- smutne życie grubasa :-( nie mozna zjesc tyle i co by chcial , a wzielam sernik z wisniami obowiazkowo dla dziadka- bardzo dobry, i jeszcze jogurtowe i toffi
  17. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    No poczytalam was troszke. Ale nie pamietam co mialam napisac wiec zapodam ze jedna tura ciast urodzinowych zjedzona - corki chlopaka moj mlody zaprosil i chcial nie chcial musialam z nimi przy ciescie i herbatce posiedzieć, no pokosztowalam po kawalku- dobrze ze tylko trzy rodzaje wzielam, a oczami w cukierni bym 20 kupila :-D, ehh, a przed 20.00 jesxcze dziadek.ma byc ale ja tylko juz woda Czyli na jutro mam zupe dzisiejsza bo juz nie wepchalam, u corki na zebraniu zostawilam tylko 52 zl, quqardko - chyba zero za duzo wpisalas - dwiescie zlotych??? Za jednego ucznia? To na co oni tyle zdarli- nawet wziac gorna stawke po 50 zeta komitet ubezpieczenia i klasowe, ale takich oplat chyba nie ma w szkołach publicznych, pewno cos zle odczytalam Nutti, ok, nie bede cie juz nagabywac, bedziesz chciala to zapodasz te swoja wagę, ja jednak zadowolona jestem ze w pore wskoczylam, bo jak tyje to omijam wage z daleka i moglabym obudzić sie np przy 80 lub 90 kilo a tak zjezdzam poki co z 70 paru. :-( SZARLOTKA hehe- ladnie quqardka cie nazywa ;-) A impreza dla malego do 10 dzieciakow kosztuje 500 zlotych, od każdego następnego dziecka 10 zeta, a rodziców ile będzie tyle kawy i herbaty będzie w tym koszcie. U nas od tamtego roku jest szal na ten hotel, byl juz prawie u kazdego kolegi tam, teraz na niego kolej Jutro biegam, dzis tyje niestety Oj idka nie bluznij, przypomnij se siebie 15 kg wczesniej, wiec juz mi zaczac sie prosze podobac w lustrze Dorotko jak.mapecikowi w tej grupie jest? On tam najmłodszy, prawda?
  18. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    O idka zdazyla przede mna napisac,
  19. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Idka u malego zbierali oprocz komitetu, ubezpieczenia, na caly rok na jakies pomoce- karteczki, ksera itp po 20 i za caly rok z gory na jakies zajecia z muzyka 30 zeta, no ale podręczniki oprocz religii darmowe, oplaty juz jak za przedszkole nie ma, wiec szybko dalam za wsio i juz nie pamiętam. W tym tygodniu jeszcze u mlodej zebranie, szybko z kasy wyskoczyc i mozna juz zyc :-D
  20. marzena45

    Część 6. Babki 40 plus minus. Realizacja celow trwa

    Uff, wszystko przeczytalam, troche tego jest, super Na razie na szybko powiem że.., moze tak: chyba nie przezylabym na samych zupkach z torebek Ta moja zupa pomidorowa co dzis ugotowalam- naprawde gesta- wyszlo ponad 4 kilo i całość ponad 1000 kal, to moja porcja (pierwsza) miala ponad 400 gram- tyle na pierwszą dokladke wlozylam ma tylko 130 kal, no plus ryż ok 50 gram, ale nie wazylam ryzu, czyli 300 kal pierwsza tura, po tej pierwszej turze byla polowa takiej jeszcze porcji, a rano i ok 11 byla buraczana, do drugiej porcji dalam troche slonecznika Na wieczotlr zjadlam pol gotowanego burak, dwie male szklanki mojego soku i jeszcze dzioba wsadzilam do gara pomarańczowej, no i co...no i glod czuje Na pewno ani same warzywa ani owoce nie moglyby stanowić mego pokarmu na dluzej Tymczasem jutro rano w domu pomidorowa i do pracy termos na dwa posilki - zgadnijcie-..... Hehe tez pomidorowa:-D Jak jutro wroce - chyba pozno bo do chirurga z malym zdjac te szyne i reszte kolegow malego nawiedzic z zaproszeniami to pewno jeszcze styknie tej pomidorowej i jutro wieczorem bede gotowac brokulowa Co wy mówicie??? Nie mozna kapustnych i kalafiorow??, kurcze kalafiorowo -fasolkowa miala byc nastepna zupa- i co moge czy nie moge?? Dobra musze poprasowac i porozciagac sie
×