marzena45

Szarotka jak pisalas o tej foczce dzierganej to przypomnialy mi sie łosie czy jelenie, w kazdym badz razie jakies zwierze rogate, ktore z kolezanka wplatalysmy do swetra - tylko jej byl taki.maly zgrabny a moj wielgachny, jak swetry skonczylysmy, to kolezanka swoj nosila a ja jakos nie:-D

O co chodzia z tym tulipem??? Znowu ja nie zorientowana:-D Ja zaraz spadam na cwiczenia malego zawiezc i na biegi. Dzis matki w komplecie, 3 sztuki ze mna:-). A jeszcze moja corka ta co w domku mlodsza wymyslila na urodzinki krolika i jedziemy tez kupic:-)

Idka- ja swoja core jak prosze zeby mi w ubraniu pstrykala (te co wam podsylam)to dziwnie patrzy a jak bym tak wyszla w bieliznie to nie wiem co by pomyslala:D Nutti-ja od paru lat sylwester spedzam podobnie-do wieczorka jestem u dobrego kolegi zeby wypic tego szampana a potem z malym w domku bo corki pozniej wylatują-wiec takie to i plany

A no jo- pisalas dorotko o tym chlebku probody. Nutti najwyzej popiwkujesz w piatek Mi dopiero w andrzejki szykuje sie jakas imprezka z jedzonkiem i piciem wiec -wiec mam 2,5 tygodnia zeby dopracowac te 65 kilo lub moze 64:D

hehe sprawdzalam czy moge wyslac z telefonu, niby nie poszło , a patrze teraz ze jednak poszlo, eh nie ma jak komp tradycyjny. Aga- nie, no gdzie ty dziewczyno taka idealna sie uchowalas- no czego ty nie umiesz?? jest taka rzecz wogole- sliczne te dzierguszki:) Nutti- tak brzuszek za brzuszek hehe, ale te idealne moga slac- przynajmniej bedziemy wiedziec do czego dązyc Dorotka rano chyba jakies owsianki jada czy tak? Nutti- ło matko- takie poswiecenie za fotke- no no szarotko- to super ze ci sie waga utrzymala- mi na pewno nie, bo te 65,10 mialam po tych 14 km-wiec i woda uciekla i przez te dwie godziny nie jadlam i wysilek wiec bedzie fajnie jak bym w sobote przed bieganiem bylo tyle ale musze sie postarac Idka stajesz przed lustrem i pstrykasz brzuszek heheh

Nie, no aga jeszcze powiedz ze cos dziergasz na szydelku??? Normalnie szok ca za utalentowana kobitka:-). Dobranoc juz naprawde bo jutro rano pewno sie nie wyrobie na zakretach

Haha szarotko- a nieprawda ze ty potrafisz 100 kalorii rozdzielić na 100 ludzi:-D. No tylko sie nie zahlystuj juz wiecej bo kto nam tu bedzie tak fachowo rozdzielal i zawijal:-P Co do pazlotka to znow poszly u mnie w ruch swistaki:-D

O szarotko- nieswiadomie podpowiedzialas co moge wziac do robotki, mam groszek wiec z pol puszeczki sobie naloze do pojemniczka. Bo tak to standard zrobie patelnie ktora zjem zapewne dopiero w robotce. Obiad mi zostal z dzis tylko marchewke z groszkiem i kukurydza bede musiala se wybrac bez sosiku. A co do wazenia, zobacze jak centymetry, dzis nawet bylo 79 w tym moim pasie na wys pepka- nie wiem czy nie za mocno sie scislam ale jak bedzie wiecej to znaczy ze kilo pewno na plusie. Ja potrafie po dobrym jednodniowym zarelku przybrac 2 kilo.wiec powinnam sie wystrzegac dobrego.niedietycznego zarelka a dzis te kopytka, no nie tyle co bym kiedyś zjadla ale jednak byly. Wiec zobacze Ja juz ide lulkac, do juterka kobietki

A ja na polonii mam wlaczonego ojca mateusza, ale takie ogladanie- to maly cos jeszcze wola, to deske do prasowania to do kuchni, no ale niech leci:-). Szarotko to jeszcze cale 90 kalorii mozesz dotankowac albo 89 moze lepiej bedzie wiec mysle ze nawet jakies trzydaniowe danie wymyslisz - wszystko po 29,5 kalorii:-D :-P Idus na pewno wsio w parjadku, ale jak juz masz te wizyte to idz Ciekawe ile dowalilam na plus od takiej ladnej wagi porannej- hmm wchodzic rano czy jednak w sobotke po bieganku

Nutti a ty jeszcze wycieczkujesz sie?? Ja juz bede wrzucac kopyciatka na wode, oczywiscie pare surowych musialam spróbować, eh co za nalog

Haha szarotko ty pewnie czytajac to wazysz nasze posty dlatego tak ci idzie jak po grudzie Idka troszke mnie martwi twoja az tak spadajaca waga. Moze lepiej idz do lekarza. Ok 63,9 i stawiam to co sobie zazyczycie:-D, proponuje wodke z woda- nie tuczy haha

Ot sierota, nie ten edytowalam:-D, ale niech tam

Dziewczyny!!! A nie odpowiedzialyscie kiedy uczcimy wspolnym piciem moje zwycuestwo- jak bedzie 64,9 czy 64- prosze o sugestie- chyba znajdziemy czas w jakis wieczor wszystkue razem sie spotkac. 64 to waga ktora mialam 5 lat temu po urodzeniu malego i bedzie to juz niedaleko do 60, wiec???

Dziewczyny!!! Dwa razy post wyskoczyl wiec edytuje

Ok szarotko ponadrabiaj bo u mnie wymyslily dzieciaki kopytka, znaczy corka a maly podchwycil i musze rekawy zakasac i lepic, chyba sie nie rzuce na nie bo ledwo niedawno skonczylam swoj obiad- schaby bez paniery na odrobinie oleju, kawalek kalafiora kawalek brokula i to wsio polalam sosem tym marchewka groszek kukurydza- sloik z biedronki tylko zaprawilam wsio lyzka maki i lyzka smietany - jest lepsze- choc na dietke agi sie nie nadaje ale ja dzis tak poldietetycznie:-P

Ajenka jak ty mozesz te cebulke tak jesc, ja na wszelkie cebulowe porowe mam taki odruch wymiotny ze hej, no ale ile witamin mnie omija

Hehe, no idka jaka wykluczona to mi cos odbilo zeby taki bebzonik wysylac. Ale brzuszek za brzuszek czemu nie. Przynajmniej bedziecie pilnowac dietek i cwiczonek zeby was to nie spotkalo:-D

Gdzie wy wszystkie, na marszach wolnosci??? U mnie taka pogoda ze jak zawinelam sie w klebek tak dwie godziny pospalam. Normalnie nie pamietam takiego dnia. Bede miec sily na nastepne tygodnie:-)

Aga twoj brzuch bez zadnego retuszu i jest po prostu zaje...ty. A co macie za swieto ze az 3 miski slodyczy?? Obchodzicie polski dzien niepodleglosci Dorotko ja te scenke to widzialam oczyma wyobrazni haha

O, najpierw nie bylo nic widac a potem dwa wlaza posty O:)

Dorotko no nie moge ale mnie rozsmieszylas:" Bo do przychodni to nawet szkoda iść bo po odsiedzeniu kilku godzin , naburmuszony pan doktor zerknie i walnie tekstem w stylu '' ja tutaj nic nie widzę '', a wtedy ja rzucam się na niego i podgryzam mu gardło !!!" ha ha normalnie wierze ze bys tak.zrobila :-)

Ha ha ajenka co prawda to prawda z tymi brzuszyskami ale jak cos dasz hasło i jedno moze trza by wypic, co prawda oblewanie zarzadze ogolne jak zobacze 64 tylko nie wiem czy z hakiem to mialo byc czy rowne 64hmm to jest pytanie:-D

A teraz ciagle cos mi stoi na przeszkodzie. Wogole dzis od rannego tosta i banana nic jeszcze nie jadlam. Tak mam po bieganiu ze blokuje sie jedzenie ale zaraz jak sie odblokuje, nie, nie, dzis moze nie typowo dietkowo ale chleba i batoniczkow nie bedzie. Bede robic rybe po grecku a teraz chyba patelnia pojdzie w nagrode za tak piekna wage bedzie zdrowo i dietetycznie: cukinia kalafior brokul poledwica z indorka i passate pomodore

Ajenka mam jeszcze dwa piwka ktorych juz nie wypilam ze znajomymi, moge ci towarzyszyc wieczorkiem:-D

Idka a wyslesz swoj? to ja brzuch z plodem podesle i dzisiejszy juz lepszejszy, chyba- mam taką nadzieje - ze jednak te dekagramy co ciezko.gubie to z brzucha uciekaja. Szkoda ze nie pstryknelam przy najwiekszej swojej wadze- chyba z 72 wtedy mialam - w lipcu