marzena45

nutti- mi tez by sie cos na szybko przydalo bo ostatnimi czasy jakos nie wyrabiam sie ze wszystkim-na poczatku wrzesnia jak zaczelam dietke to dnia nie bylo żebym nie zrobila se patelni i nie zjadla w domu po 6.00 (wstawalam przed 5.00) a teraz coraz gorzej ze wstawaniem. To tobie dobrze nutti- ja to musze czekac na jakas okazje zeby podjechac do tesco- na razie sie nic nie szykuje. Zeby byly saszetki to bym wziela po dwa smaki kazdej a wtedy moglabym zdecydowac sie na puszke (nutti puszka kosztuje ponad 50 zł to jezeli ją bym zużyła to sie oplaci bo ja na I sniadanie mam chyba wiecej niz 5 zł, ale jak bym miala raz sprobowac i wyrzucic to serce by mi pękło:))

a stronka nowa nie chciala sie odpalic:)

ajenka - 26 kilo wow:)- wiem wiem mowilas że schodzis z ponad 100 ale naprawde 26 kilo - a ja sie bujam z 10ma i dopiero połowa za mną:D

nutti a moze sprobuj na sniadanie jesc patelnie- naprawde ona trzymie bardzo dlugo- nie namawiam ale chyba w tym upatruje swego malego sukcesu- bo pare razy nie zjadlam patelni bo nie zdazylam se zrobic to byla porazka dietetyczna na caly dzien - nawet jak jaja to moze jako omlet tylko bez mąki a z warzywami miesem

czesc ajenko- jak waga po weekendzie? ja wskocze w sobote bo wiem że nic dobrego nie wypatrze, a jak bedzie stabilne 65 to uwierzcie ale juz bede dobrze sie czuc we wlasnej skorze, ale doczłapie sie do tych 60-obiecalam i to zrobie z wami dla was dla mnie:) Nutti- na 3 stronie naszego topiku wszystko ładnie aga opisala- o tluszczach mowila że najlepiej maslo i oliwe, ale ja uzywam zwykly olej bo jakos oliwa mi nie podchodzi

a tak sie zastanawiam nutti czy moze byc majonez- bo chyba cos mi sie wydaje ze nie- AGUS help help:)

szarotko - jak szklana- mam nadzije ze choc te 158 mikrograma ci doszlo - za te drożdzowke:D

Nutti, no fajnie ze az trzy bedziemy od jutra na warzywkach miesku fasolkach:-). Mysle ze jak bys dala rade 4 tygodnie obleciec tak jak to powinno byc to musialo by cos ruszyc. Najpierw moze by ta waga wariowala ale suma sumarum zaczelo by spadac bardzo bym chciala bo ja tez bylam taka oporna i nawet nie dajac rady przeprowadzic tej dietki agi w 100% jednak zgubilam. I teraz drugie 5 kilo nawet jak bym miala gubic 4 czy 5 miesiecy to tylko z dietka agi plus oczywiscie bieganie bo zawsze 20 deko jest mniej na wadze a ja jak szarotka skrupulatnie bede liczyc kazde gramy:-D, z tym ze ja spadajace a szarotka rosnace:-D

Co tam jeszcze sie dzialo...hmm... Zolza zgubila wage, idka byla na glodowce, aga po kfc latala;-), szarotka podjadla hehe 156 mikrograma:-D nawet porzadnie waga nie moze ci po sobocie skoczyc:-P, 30 deko haha to sie musialas objesc kochana:-D ja to bede przez tydzien wage omijac bo nawet corka dzis powiedziala ze wczoraj jak wrocilam z biegania to taki plasciutki brzuszek mialam a dzis juz nie:-D

No i gratuluje szarotce i ajence pieknego wyniku. A a musze tez se stopke przeciez zrobic

Ja oczywiscie od jutra bede bazowac na dietce agi bo chyba przez te dwa dni sie rozbisurmanilam i zeby w sobote waga byla taka jak wczoraj to musze sie postarac. Czyli bede kibiciwac adze, nutti i sobie przy dietce tej a kaloriankom oczywiscie przy kalorieczkach:-)

Witajcie babeczki. Juz wracam do was i do dietki. Przewertowalam stroniczki i pierwsze co zapamietalam to to ze u nutti mimo pieknego trzymania sie dietki nie bylo spadku. Nutti kochana, jak ja cie dobrze rozumiem, od paru lat walcze z waga i chyba dopiero teraz cos sie ruszylo tak porzadnie, chociaz patrzac czasowo to te 5 kilo niejedna zgubi w miesiac a ja sie bujam zaraz bedzie 4 miesiace a szczesliwa jestem jakbym z 50 kilo zgubila. Daj sobie czas, sluchaj dziewczyn, u mnie slusznie waga nie spadała czy tez rosla bo ja ani kalorii nie przestrzegam ani godzin ani jakosci tylko dziwic sie umialam ze ta waga po 40 tce nie chce spadać.

Musze to napisac-65,9 dzis rano. Wiem wiem szarotko ze to granica błędu moze byc ale nie u mnie ja kazde 10 gram musze dobrze wypocic i nameczyc sie z dieta szczegolnie z dieta:-P :-D No i w pon bylo 66,3 Wt i sr -66,2 Wczoraj 66,1 A dzis male zwycuestwo. Jak nie spiernicze dzis- kurcze wieczorem pewnie piwo mnie czeka, co tu robic co tu robic ale jutro wybiegam i musi byc 65,5:-D

Hello babeczki. Dzis moze mnie mało.byc ale wszystko nadrobie wiec te ktore musza sie trzymac-hehe chyba najbardziej pilnowac to ja sie musze:-D, no ale niech sie trzymaja a nadzorczynie prosze o nadzor:-) Ajenka mnie po plackach ziemniaczanych albo watroba wlbo zoladek tak nawala ze mimo iz uwielbiam to nie robie, chyba watroba bo w oststniej ciazy mialam uszkodzona i w sumie nie kontroluje tego. Idka chyba juz pod andrzejki sie szykuje:-) Szarotko az popatrzę kiedy w necie co to ten damper bo pewno nie byle co a ja podobnie jak ida rower czyli dwa kola rama itp:-) Mi 1000 kalorii pokazuje aplikacja jak robie porzadne wybieganie w soboty dwugodzinne wiec moze przez caly dzien dreptania to daje tez to samo. Ajenka Nutti Szarotko to juz jutro:-D, Ciekawe czy pospadamy troszke:-) Ide robic ogorkowa i glowe myc i zara i 7.00 i budzic trza bedzie dzieciaki. Trzymcie sie, chyba do wieczorka -jezeli nie dam rady wczesniej

Oj z tym wymyslaniem tych potraw. Ja chce diete kateringowa:-D

Idka czy ta kosmetyczka to ty we wlasnej osobie czy Cos zle kumam:"Zrobiłam sobie piękne paznokcie i zabieg na twarz w postaci kwasu migdałowego. Kupiłam maseczki bo teraz moja skóra ma chłonąć wszystkie potrzebne składniki. Własnie jedną sobie wklepałam taką nawilzającą ". Ale kim by nie byla ta kosmetyczka to efekt juz jest oszalamiajacy a co dopiero jutro. Ja tez wybieram sie do kosmetyczki juz chyba z miesiac ale tak ciagle brakuje czasu zeby te miske z wrzatkiem przyniesc se do pokoju, zele do stop drapaczki do pięt, wydziubaczke do wrastajacego paznokcia a na dodatek wymoczyc odciska. Moze 11listopada bede miec wiecej czasu bo poza myciem poki co okien nic innego nie wymyśliłam.

Nutti- fajnie ze od poniedzialku sie podpilnujemy, przyszly tydzien tak jak wam pisalam bardzo fajnie mi sie zapowiafa lod wzgkedem biegania jak doloze dietke bez capania to byloby mniej na 100%

Troszke mnie pocieszylas szarotko, bo.czasem se mysle ze to.jakies jaja z tymi.ogloszeniami, ale poki.co bezrobocie jest wiec pracodawcy se moga wybierac przebierać. Ale zesmy cie z nutti rozgryzly szarotko, co:-D :-P A co do mnie- jak nie mam czegos pod reka to nie mysle ze to bym zjadla, a jak juz trafi w poblize oczu i nosa cos co lubie oj....no nie ma wtedy mocnych zeby mi przeszkodzili:-D W domu ok, pogryzlam niedawno troche orzechow i migdalow. Jutro kiepski dzionek bede miec na dietke bo zanim goscie przyjada to musze polatac po miescie a pojade do sasiedniego wiec zejdzie mi pewno do obiadu. Od rana bo odstawie dzieciaki na 8.00 i posune

Szarotko haha z kciukami nie bedzie trudno bo moja corka ta starsza oczywiscie tez na 10 jutro idzie na rozmowe. Na 200 chyba wyslanych maili pierwszy dopiero ze sie odezwali. Ale teraz juz nie wysylamy na call center i tam gdzie trzeba dzialalnosc albo gdzie wynagrodzenie od efektywnosci tylko na umowe o prace. Ona prawie bez doswiadczenia wiec za bardzo i temu jej nie biora. Zobaczymy. Takze kciuki beda.:-) Ajenka ja chyba sto lat plackow ziemniaczanych nie jadlam bo zawsze potem musialam odchorowac. Nutti to ty tez kalorianka:-) Idka cwiczysz Aga a ty

Ajenka to nic na słodko na podwieczorek??????

Ajenka co bylo na podwieczorek?:-)

Idus- ja troche nierozgarnięta jezeli chodzi o cwiczenia ktore czytam wiec powiedz mi czy tylko rece zginam czy nogi tez:)? No właśnie ajenka-mnie tez zaciekawiło jaki to artykul? zdradz tyle ile mozesz:)

Nutti- fajnie- ja pewno od poniedzialku tez sprobuje pojechac na tej dietce bo mimo wszystko są rezultaty - nawet jak takie capiątko kaloryczne wyjdzie- ale naprawde- jedno rafaello- 60 kalorii???

nutti- ja kawy ogolnie nie pijam a jak juz to taka bardziej zbożową-poranek na sniadanie czy jakos tak tę z biedronki, ale chyba normalną mozna i to nawet z mleczkiem czy smietanka- agus-pomocy:). Herbate jedna z cytryna pije rano w pracy (saszetka na taki kubas 600ml) Serow nie mozna- poza wiejskim, ja jadam taki twarozek grani- ostatnio nie bo jakas zgaga po nim. No ale dzis wpadlo mi capiątko- 1 rafaello- no polożyla kolezanka na biurku- walczylam walczylam i zżarlam- ale dobrze że 1 bo jak bym miala opakowanie to po mnie

hehe szarotko- rozgryzlyśmy cie z nutti:):D