Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marzena45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marzena45

  1. nutti- ajenka ma racje-trzeba jesc żeby chudnąc- ja z waga w gore borykam sie od paru lat, dopiero teraz po zastosowaniu dietki agi-moze nie calkowicie ta dietka jest taka jaka powinna ale mi to wystarczylo- czyli rano sniadanko i posilkow tak ok 4-5 w ciagu dnia i cos ruszylo-oczywiscie glownie mieso warzywa-w porownaniu do przeszlosci teraz mam bardzo malo pieczywa i nabialau i slodyczy- nawet biorąc pod uwage moje kompulsy daje rady spadac z wagi. Ajenka a to szklana, ale nie przejmuj sie- pewno w sobote bedzie super
  2. czesc szarotka:) Ja juz po sniadanku (pół piersi w gyrosie, cukinia, 3 rożyczki brokula i 3 kalafiora-pół kostki rosolowej)-troche zostalo nie dalam rady skonsumowac. Idus ja nic nie mam- poprosze Ajenka wskoczylas na szklane? Aga i jak wczoraj pocwiczyląs?
  3. Hehe szarotko;-), dobrze dobrze. Zeby moze nie twoja druga para oczu rzucilabym to po 5 minutach:-). No nie moja bajka, to lezysz to wstajesz, po pajacyku zaraz skakanka, przerobilam do konca. Szarotka jezeli ten zestaw robi twoja mama to szczerze podziwiam, bo ze wy - aga ida i ty szarotko.robicie to wierze ze dla was bulka z maslem bo wy sportsmenki, no ale przerobiony, jeszcze pranie wywiesic, ugotowac do patelni na jutro kalafiora i brokula- po kawalku, poddusic piers i zasluzone lulu Do.juterka babeczki
  4. Zara zaczynam, ide tylko jakie tanisowki nalozyc. Czuje aga twoj wzrok, obiecuje ze wytrwam do końca chociaz z checia bym juz se polezala ale caly czas objedzona sie czuje. A tylko gotowanej fasoli pochrupalam co to se na jutro zgotowalam
  5. Aga fajnie;-), bede tak cwiczyc jakbys obok stala i groznym spojrzeniem mnie motywowala i dogryzala:-D - co to??!! Pajacyk, czy jaja se robisz hehe- nie przejmuj sie aga jakas glupawka mnie wziela, mialam dobry dzień i te zakupy i facet zadzwonil.ze szafke do.lazienki zrobi szybciej bo juz na ten piatek- bo poki co wsio z lazienki u corki w pokoju i kuzynek jeszcze raz przyjedzie zobaczyc jak ta szafka i powierci mi jeszcze inne pierdy co wymyslilam do lazienki no i cwiczyc bede z toba;-) -), byc moze ze ja tez blizej 21.00 - dam znac. A ktore babeczki jeszcze cwiczą wieczorkiem? Zapraszamy:-) O maly naklada tera stroj karateki bo mu kupilam wczoraj bo juz cala jego grupa miala i od razu polubil i cwiczenia i pilnuje zeby sie nie spoznic i w domu naklada od wczoraj i se macha, o i mam z czego sie cieszyc. Musze szybko sie z malych rzeczy cieszyc bo pewno juz cos czai sie za rogiem
  6. He he dobry tekst szarotka wystosowalas do agi:"nas pilnujesz to sama do ćwiczeń marsz:-) "popieram i podpisuje obiema rekoma. Babeczki kupilam dwie pary super spodenek rurek takich z wysokim stanem jedne elegancke czarne drugie wycierakowe- i do tego super bluzeczka wszystko pieknie wyszczupla, moze jutro ubiore to core poprosze zeby mi pstryknela fotke to porownacie te zdjecie z wakacji w tej pasiastej tuniczce i te terazniejsze- no jak ja widze roznice to chyba musi cos byc;-) Tylko z tej radosci chyba za duzo zźarlam- fakt wsio dozwolone bo to byly takie moje golabki z miesa milionowego z kapusta ale zostalo mi ich 4 to i tyle zjadlam. Czuje sie jak balon. Ale jak sie wyrobie ze wszystkim to ide do grupy tych biegaczy oni o 20 trocha biegaja z tym ze ja wezme rower ale zawsze jakis ruch bym miala bo juz trzeci dzien dzis jak nic nie robie. Jutro na 100% biegam z matkami od naszych synkow ale dzis by mi sie przydalo cos-a moze agi i szarotki filmek chociaz przerobie - o to bedzie chyba lepsze bo nie bede marnować czasu na przebieranie ubieranie szykowanie dojscie do garazu po rower potem wzzystko to samo z powrotem. Ok dziewczynki postanowione. Po 20.00 cwicze ze str 111.
  7. rybka.. dawno nie jadłam, tez cos bede musiala pomyslec Ja zaraz po zakupki ,potem obiadek pewno miedzy 17 a 18, a na kolacje moze migdały- tak sie zasugerowalam agi wczorajszym postem I co dziewczyny robicie?
  8. ja tez po drugim sniadanku-nawet moge podac kalorie bo 100g twarozku ma 90kalorii, a serka jest 200 gram czyli 180 kalorii-no i plus pare rzodkiewek ale tego juz nie wiem:) ale pewno mało:D
  9. szarotka zobacz że ten sam fragment nam sie spodobał od ajeny:)
  10. cały czas jestem napchana tą patelnia - a to tylko jedna cukinia i jedno skrzydlo z indyka(samo miesko)- a tu zara 12.00- w szafce jeszcze dwa posilki aj aj chyba na sile trza mi jesc ten twarozek. Szarotko jak myslisz ile to moze miec kalorii taka srednia cukinia plus dkrzydlo- tylko ile tego mieska moglo byc hmm- dzis nawet patelni nie smarowalam olejem tylko woda wiec chyba nie za duzo - a tak trzymie
  11. idka- dobre:)- po 45 kończy się przydatność do spożycia hahah- miejmy nadzieje ze jeszcze ta przydatnosc troszke potrwa. Ale co prawda to prawda- majac 39 late latalam w trzeciej ciązy i mogłam gory przenosic- teraz juz jest gorzej ale moze byc lepiej:)
  12. o wysłąłam a nie skończyłam potem w domu malo czasu na wszystko wiec podjadania nie moze byc
  13. nutti ja tez w pracy wiec wiem jak to z podczytywaniem i pisaniem:). Nieraz zaczne cos pisac to po dwoch godzinach moge wyslac a patrze a to juz za bardzo nieaktualne bo tyle postow wskoczyło:). szarotka- łał, wow, łal- mama twoja -eh pozazdroscic kondycji, wagi itp- wiec nie ma co sie tu opier...c tylko bierzemy sie do roboty. Mnie poki co patelnia trzymie, dzis mysle bedzie drugi dzionek ok bo po robocie jak pisalam zakupki, potem w domu
  14. szarotko jestem pod wrazeniem cwiczen twojej mamy- wow normalnie:)-czyżbys po mamusi miala zdolności do sportu?:) Ajenka dzis ci wszsytko wyjdzie super dietetycznie-trzymam kciuki. Nutti - mysle ze mi duzo pomogla dieta bez chleba (ta co wspomniala szarotka-tzw dieta agi naszej) plus biego-marsze. Gdybym nie miala wpadek pewnie byloby duzo lepiej ale choc nie jest perfekcyjnie to jest ok- dzis jade kupic sobie nowe portki i koszule-bo mysle ze zasłużylam :)
  15. moja patelnia dzis to cukinia plus mieso z gotowanego w rosole skrzydla indora- na ostro w gyrosie- zjadliwe:)
  16. idus a jak ty sie trzymasz na swojej dietce? Aga jeszcze wroce do dluższego wybiegania- czyli jeden banan myslisz starczy przed taka przebieżką dwugodzinna (w tym marszu trocha i gimnastyki) Dorotko jak tam u ciebie- ponormowalo sie wszystko? Pawer a jak twoje kalafiory i brokuly- ostaly sie na dzis:)
  17. szarotka a twoja mama te cwiczonka robi co mi podesłalyscie??
  18. Aga szarotka dzieki za filmiki-w sumie to te same czyli to chyba te najprostsze bo to samo zapodalyscie:-) - polukalam, moze niedlugo przerobie. Na razie jestem juz w lozku, padnieta ale sukces jest-udalo sie dzis, a naprawde na kazdym kroku ktos z czyms dybal zaczynajac od samego rana w robotce:-) a konczac na wlasnej corce i mojej coll mojej roboty tostach, ale dzis ja sie nie dalam oby tak dalej,
  19. Aga jak bedziesz robic te fasole z piersia? Bo mam to i to tylko pomysla nie mam:-)
  20. Szarotko mam nadzieje że się nie obrazilas za te moje wyliczenia ale naprawde tych umiejetnosci tobie i ajence to zazdroszcze, bo to byloby cudowne moc zjesc i to i to i jeszcze chudnac, a napusalam tak zebys sie wlasnie usmiechnela:-) Aga z idka sa kochane, jedna sie martwi żem nie podolam bo i zapracowanam i caly dom na lepetynie- dzieki idus duzo prawdy ale dla chcącego nie byloby nic trudnego a druga tak umie podkrecic czliwieka ze az moglabym uwierzyc ze nawet insanity zrobie hehe- dziewczyny prawda chyba jest taka ze ja nie lubie tskich cwiczen domowych szczegolnie skaczacych- myslalam ze to w cyckach problem ale to chyba niechęć i tyle. Ale powiem wam ze w soboty juz daje rade po przejściu i przebiegnieciu 2 km i zrobieniu rozgrzewki przebiec 10 km bez zatrzymanki i zdarzaja sie kilometry gdzie srednia predkosc na kilometrze jest 9 a nawet 10 na godzine wiec to jest to co lubie. Ale szarotka jak bys miala jak albo idka czy aga podac tego linka do najlatwiejszych cwiczen ktore cos tez dadza to bylabym wdzieczna bo jednak zima to moze byc kiepsko z bieganiem. U mnie znow dwa zlewy garow - ide do krolestwa brudu:-)
  21. Jem teraz obiadek- miesko mielone w kapuscie wloskiej a na surowke kapusta kiszona:-)), Musze dzis fasole kupic i namoczyc bo brak mi konceptu na jedzenie. Aga ida ajena co wy jecie dzis??? Szarotka to pewnie 15 gram ziemniaczka,17 gram schabika a na podwieczorek ciasteczka pol:-P- tez bym tak chciala ale w zyciu nie zostawie czegos dobrego jak zaczne jesc wiec dlatego te odzywianie odpada, szukam dalej:-)
  22. No wlasnie ida, do jakiejs wagi na pewno dojde mam nadzieje ze to bedzie naprawde w granicach 60kg tylko co dalej-jak to utrzymac, glodzic sie nie umiem a jesc lubie ale i biegac i maszerowac lubie- tylko czy to wystarczy? I tez przeciez moze mi sie przestac chciec ubierac i wychodzic, prawda? Juz dzis raczej rezygnuje z dresu ale jednak wole do dentysty isc normalnie ubrana a czasowo nie dam rady leciec sie przebrac wiec dzis juz d..a za przeproszeniem a i ten deszcz masakra. Jutro musze po miescie polatac za pier..dolkami jeszcze do lazienki, jesli w cos mi wypadnie w srode i zagrozi bieganiu to chyba zagryze:-)
  23. Idus ja muszę sie nauczyc to zwalczyc- wiem ze predzej czy pozniej zobacze na szklanie jak to ajenka nazywa naszą przyjaciołkę:)-60kg, moze nawet mniej ale jak sie nie oducze rzucania na zarcie to daremna walka ta bedzie
×