marzena45

Szarotka reke daje uciac ze 5 gram ciasteczka i 10 gram sloninki czy tam czego to twoje pisanko :-D

Owocelka pawer - ja pieczarki jadlam, aga przyzwolila:-) Hoga to witamy w gromadzie 160 cm i 66 plus minus;-)

Dorotka to se pobiegalas:-D, a ze zdjeciem nie przesadzaj, laska jestes i co tu ukrywasz sie:-). Ajena co to znaczy zbiegly sie- spadaja czy ciasnowato

Ja juz lece na maszerowanko ale przywitam hoge a dla ajeny powiem żebyś przeczytala czy bylo cos zawarte o rozwiazaniu bo mimo ze to smieciowa zeby sie pracodawca nie czepial o cos, jak nic nie bylo w umowie to napisz ze z dniem tym i tym rozwiazujesz i wsio. Ona nie ma wplywu ani na zasilek dla bezrobotnych - brak.skladek ani do emerytury do niczego. Wiec rozwiazuj

ha ha, ajena jajek to nigdy nie lubilam- chyba ze kogel mogel albo bezy:D, mieso moze byc ale twarozek juz nie przejdzie, zwymiotuje. Może na diete czekoladową przejdziemy- bialą, mleczną orzechowa migdalowa hahah i po miesiącu juz nie spojrzymy w strone czekolady haha - tylko ja dobije pewnie do twojej wagi a ty - nie nie dla ciebie tego nie zrobie - dalej mieso warzywa

Ajenka tworze posta od godziny ale ciągle mi przeszkadzają:D Aga- czekamy na liste:) Szarotka - podziw za ten rower, po raz kolejny widze jak wygląd moze nie odzwierciedlać jaki potencjał w człowieku drzemie- najpierw aga nasza- kurcze remonty, młoty pneumatyczne, rury i insanity do tego, potem ida - wiotka blondyneczka ktora cwiczy niczym stary a teraz szarotka - dla mnie chudzina a sport wyczynowo-meski- no no dziewczyny- fajna ytu ekipa sie zebrala. Jak owocelka z pawer sie u nas zadomowia to moze beda chcialy podzielic sie swoimi fotkami to i my rowniez w zamian:). A dorotka i ajena jescze nie zostaly przez nas rozpoznane- dziewczyny pomyslcie nad fotkami dla nas:) Ajena - u mnie tez brak zdrowego rozsądku jak juz zaczynam cos dobrego jesc to katastrofa. Dlatego ta dieta mi sie podoba bo ile bym nie zjadla to nie przytyje a nawet chudne, tylko żeby nie brac nic innego spoza dozwolonych- a to takie trudne:(. Na razie ok: rano patelnia (indor, cukinia, fasolka szparagowa, kalafior, brokul) plus dzis ogorek świezy - polowe zjadlam przed 7.00-w domu, druga polowe w robotce pare plastrow szynki +pomidor twarożek plus rzodkiewki- ale po nimjuz jakas zgaga od paru dni mi sie robi- musze cos innego wymyslic do pracy na szybko do zjedzenia-jakies pomysly- oprcz jaj, bo te jedynie jako omlet lub jajecznica sa do przełknięcia dla mnie

Ajena ty tez-musimy meldowac naprawde co zjadłysmy i juz i czy cos pocwiczylysmy. Dajmy dobry przyklad owocelce i pawer:). Ajena mysle ze musli broń Boże - ale poczekajmy na agi werdykt

Ajena jak z 9 na poczatku? Schowaj wage do soboty, ja mam w szafie i mnie nie kusi, jedynie centymetr pod reka ale on to niezbyt miarodajny bo zawsze moge centymetr czy dwa scisnac mocniej. Tez mysle ze niezbyt moze byc korzystna waga bo i ten okres i od soboty ide jak ide, ale dzis musi byc dobrze- musze glosno obiecac i bedzie dobrze. Aga - jak dobrze ze ciebie tu mamy:)

owocelka, pawer - piszcie co kombinujecie z jedzenia, tak jak mowi Ida moze coś do sciągnieia bedzie:) Ajena wiem ze jezeli bede jadla juz do piatku planowo i te 4-5 posilkow i uda mi sie ze 3 razy przebiec to mam szanse żeby przynajmniej wiecej nie było- nie licze na mniej bo troche w kulki polecialam

Ajena - no to se przedlużylysmy obżarstwo- ja tak szczerze to 3 dni - chociaz wczoraj bylo wsio ok do tej 23,00. Ajena nie wiem jak to zrobimy ale w sobote nie moze byc wiecej niż mamy w stopce. Ja dzis najpóżniej 16.30 postaram sie wyjsc z domu na marszobieg plus w lesie zestawik agi- ale wybacz kochana ze nie ten szybki- nie przekonam sie do niego-jestem za cienka:). Szarotka- dla mnie jestes z tym wyliczaniem i dzieleniem mieska na czesci i chowaniem slodyczy w papierki THEBESCIARĄ-nie znam tak skrupulatnej osoby, wiem że sukces osiągniesz na stale a ja tak jak aga juz zauważyla bede miec problem z utrzymaniem wagi - bo nie dosć że lubie jak gornik z kopalni (haha idus to mnies rozszyfrowala) to raczej niedietetyczne. Owocelka, pawer - startujcie od dzis, uwazam ze warto zebyscie sprobowaly nawet mniej dni, bo juz zaczniecie- aga popraw mnie jak sie myle, a od nastepnego tygodnia polecicie juz po calosci

Pawer specjalistka od dietki jak juz niejednokrotnie mowilam jest aga, ale mysle ze swojska taka prawdziwie swojska kielbaska jak najbardziej. Ide babeczki lulu, do jutra

Pawer ze skrzydla indors absolutnie zadnej skory, zylek, flakow jakis bleeee- dla kota dorotki to trza pakowac ha ha, ja tylko.miesko, tez nigdy miesa z rosolu nie lubilam ale co sie nie zrobi dla schudniecia:-)

Szarotka uprzedzilas mnie przed pytaniem pawer o wzrost i wage, tak jak mowi szarotka nie musisz pawer sie zwierzac az tak ale na oko czy..... dziesci, .... nascie czy np dwa, zaraz ci kogos jak cos dopasujemy do zrzutu:-) - jak nie znajdziemy u nas w rejestrze :-D poszukamy obok, zartuje juz chyba z glodu mi sie mozg lasuje. Co do szczepionek, kiedys corki zaszczepilismy i starsza strasznie odchorowala, pewnie moze i bez szczepionki by chorowala jezeli mialo sie przyczepic to i sie przyczepilo ale od tamtej pory juz nie. Ide tylko.szczepieniami obowiazkowymi

Szarotka dzieki, ależ mnie w sumie rozsmieszylas - ja i motywacja co czesto po kryjomu przed dziecmi wpier....m im ciasteczka ha ha- ale to.mi chyba da kopa na nastepny miesiac zeby sie utrzymac

Dobra - jeszcze tylko jedno:-D AJENA- a ty co jesz dzis, wez sie wyspowiadaj, moze pomysla jakiegos podsuniesz mi do roboty:-)

A jeszcze tylko jedno zdanko i spadam:-D, aga twoja mama chyba z innej gliny, tyle czasu daje rade- pogratuluj od wirtualnych kolezanek. Dorotko ja od niedawna wyciagam skrzydlo z indora z rosolu, wybieram z niego wszystkie blee i samo.miesko rozdrabniam i mam do mojej gorącej patelni warzywno-miesnej na rano, a tak bylam gorsza bo wywalalam do smieci bo nie bylo amatorow na to

A szarotka - jak ty to zrobilas ze po dniach rozpusty masz mniej na wadze, nie dogonie cie nigdy:'(

O aga podsunelas mi pomysla na zamiane twarozku po ktorym juz mnie trzesie na tunczyka z wody ale z czym go jesc - z twarozkiem??

Dorotka ha ha dobre z tymi bardziej kalorycznymi produktami w lodowce-ha ha boczek pasztet czekolada ha ha i co yu wybrac:-D

Aga albo chociaz 63kg, jak tyle zobacze na wadze przynajmniej przez dwa tygodnie(moze byc mniej, ale znajac siebie moge zaprzepascic taki piekny wynik) to stawiam lody:-D, w ktore kazda sie zaopatrzy:-P i do tego pasowalyby pyszne swieze buleczki plus opakowanie monte, pare nalesnikow z danio,.... Hehe stop stop alez sie rozpedzilam. Poki co marsz do kuchni kroic pekinke papryke pomidory ogorki itp na kolacyjke. Wiecie co nieraz zycie uklada oprocz fatalnych scenariuszy ale to juz na marginsie, rowniez pozyteczne, siedzac dzis na sali i patrzac z druga matka na naszych smykow zesmy sie zgadaly ze troche biegamy i od slowa do slowa od nastepnego tygodnia mam na 3 razy w tygodniu jak maly cwiczy kolezanke do biegania- to juz druga z mojego malego grupy przedszkolnej- tyle ze ta pierwsza to maratonka, ciekawe jak ta- mowi ze szybko nie biega - to sie okaze- bo ja jako przedstawicielka starowinek nie lubie tempa powyzej 9km/h a biegac bedziem w poblizu szkoly gdzie jest karate, w pieknie zrobionym u nas parku i bieganko ok 50 minut zeby zdazyc odebrac potem dzieci

Aha czyli tekst byl do pawera tylko jak zaczelam pisac to nie bylo jeszczevniku. Ha ha ida jak ty starsza pani to ja niestety starowinka buuuu:-D Do wieczorka babeczki

Jak ja kocham takie jedzonko: indyczek, cukinia, kalafiorek, brokul, fasola szparagowa, do tego kiszony ogorek zeby nie bylo za mdlo i mnian- wiem ze zyje. Aga gdyby nie ty nigdy bym takich dobroci se nie robila i nie odkryla jakie to pyszne

Hello babeczki. Szarotka kochana jestes-"no to policzylam zanim doczytalam że nie mialam liczyc" rozbroilas mnie naprawde. Sama widzisz ze to za duzo roboty z tymi kaloriami a ja nie jestem osoba ktora poprzestanie na 100 gramach makaronu tylko wciągam jeszcze jak sie gotuje, potem ugotowany, potem w rosole, tak samo tost z serem czy nawet dwa mnie nie zapchaly i trza bylo popychac chlebem z nutella-i wymieniac moge bez liku. Czyli ide zara dusic warzywa z indykiem, to przynajmniej jak zjem to nie rozglądam sie za wpychaniem pie.. r..dol. Ajena a mnie te pysznosci troche ruszyly- ilez ty tego narobilas, najbardziej to slina pociekla mi na rogaliki, pewnie dlatego ze ja takich nie robie a ciasta pieke, ciekawe co tobie smakowalo najbardziej:-). Co do wagi pamietaj ze ja prawie 10 cm nizsza wiec jak ja uciekam od 70 tak ty chcesz przekroczyc juz 80, nieprawdaz-niedlugo sie uda tylko musimy byc silniejsze w tych naszych staraniach. Aga gratulacje dla mamy, a ona caly czas stosuje 4hours body? Zolza idzie synek do przedszkola dzis? No to wstaje, :-)

Nie wyszlo nieobzeranie, kalorie tez nie wyjdą, takze szarotko spokojnie- nic nie przeliczaj- wracam od jutra do miesa i warzyw, nie moge tykac pieczywa slodyczy innych smieci bo nie umiem poprzestac na jednej bulce, czy jednej czekoladce czy jednym monte, no nie bede wyliczac ale taka prawda-jak chce schudnac a potem utrzymac wage to tylko z dala od slodkiego i pieczywa. Kalorie 1200 czy nawet 1500 zakoncza sie na 3 lub 5 tys-taka prawda- jestem lasuchem, obzeraczem, jakich malo. Mam tylko.nadzieje ze nie wszystko zepsulam. O 19.00 ide na rower, ta aktywnosc wydaje mi sie ze nic nie daje ale przynajmniej oddale sie od jedzenia. Wage schowalam, wyjme w sobote rano. Ciekawe ajena jak twoje obzarstwo? Jakby co pamietaj jutro dalej startujemy- jak ktos chetny zapraszamy- nie gubie 10 czy 15 kilo w miesiac ale niecale 3 i jezeli znow uda mi sie przez nastepne 4 tyg zgubic prawie 3 kilo to bede wniebowzieta:-) bo to juz bede blisko mety. Ida, dorotko co u was? Aga pewno gasi pozar bo wpadla jak po ogien :-D ale moze ugasi i popisze co nieco. Berbla, baja, hoga, gala podczytujecie- piszcie jak wasza walka, moja jak.widzicie ciezka.niektorzy w rok zgubia 30 lub 40 kilo a ja daj Boze 10

Hello.babeczki Ok. 8.00 na godzinke chce wylecieć na marszobieg zeby spalic czesc tych smieci co wczoraj władowalam w siebie, wiec pomalu musze sie zwijac z lozka bo nie pomylam garnkow wczoraj wiec czeka mnie to dzis. Poczekam na szarotke i jej werdykt odnosnie kalorycznosci mego dziennego poniedziałkowego zestawu. Jednak juz widze ze te 4hours body jak dla mnie rewelacja nawet z niedociągnięciami, glodna nie chodzę, czasem nawale a i tsk spada Dzis juz obzerania nie chce a jak wyjdxie dam znac. Przed marszem zjem jednego tosta z dzemem bo mnie juz skreca tak.za taka kanapeczka.